"Słownik rodzinny" to arcydzieło i klasyka literatury światowej. Wydany w 1963 roku, zdobył najbardziej prestiżową włoską nagrodę, Premio Strega; do końca XX wieku miał we Włoszech pięćdziesiąt cztery edycje i nadal pozostaje na liście lektur szkolnych. Ta niezwykła kronika dokumentuje życie zasymilowanej żydowskiej rodziny w czasach nasilającego się faszyzmu, drugiej wojny światowej i wreszcie po upadku Mussoliniego. Oczami małej Ginzburg z jednej strony podglądamy ojca tyrana, dziecinną matkę i czwórkę wyobcowanych, melancholijnych dzieci, z drugiej przypatrujemy się plejadzie historycznych postaci, które zbierały się w ich elitarnym domu.
Natalia Giznburg (1916-1991) jest jedną z najbardziej uznanych włoskich pisarek. Jej ojcem był Giuseppe Levi, słynny profesor anatomii, socjalista i zasymilowany Żyd. Wychowywała się w błyskotliwej rodzinie o liberalnych poglądach, w której jednak panował emocjonalny chłód, co później wpłynęło na formę i treść jej twórczości. W wieku dwudziestu dwóch lat poślubiła Leone Ginzburga, slawistę i działacza antyfaszystowskiego, z pochodzenia rosyjskiego Żyda, który w 1944 roku został brutalnie zamordowany. Niemal całe życie przepracowała w wydawnictwie Einaudi. Jej pisarstwo, oparte na osobistym wyznaniu, a zarazem powściągliwe i pozbawione sentymentalizmu, stało się stylistycznym wzorem dla wielu pokoleń autorów. Do tej pory po polsku ukazały się jej dwie powieści: "Drogi Michele" (1975) oraz "Nasze dni wczorajsze" (2014).
"W «Słowniku rodzinnym», powieści utkanej ze wspomnień, rolę Proustowskiej magdalenki zamoczonej w herbacie lub w naparze kwiatu lipowego odgrywa język. To już nie zmysły smaku i węchu uruchamiają pracę głęboko zakodowanej, mimowolnej pamięci, lecz słowa, wielokrotnie słyszane wyrażenia, rodzinny kod językowy".
fragment posłowia Anny Wasilewskiej
[Wydawnictwo Filtry, 2021]