Pokaż:
wszystkie gatunki i kategorie
Redakcja BiblioNETki poleca teksty, które są najlepiej napisane - lub prezentują interesujące zdanie na temat omawianej książki - lub omawiają nieznaną a godną polecenia pozycję.
RSS
Dodany: 06.12.2022
|
Autor: fugare
Wybór tej książki na grudniowe wieczory nie był chyba najlepszą decyzją - taka była jedna z moich pierwszych refleksji po przeczytaniu kilku rozdziałów. Już dawno żadna z powieści nie była w mojej ocenie jednocześnie tak dobra i tak bardzo przygnębiająca. "Może to przez deszcz, może przez tę mgłę"? [1]. Niczym w słowach piosenki "Kraków", którą Marek Grechuta śpiewa z zespołem Myslovitz, a która sprawia, że targają mną podobne uczucia: podoba mi się, lubię ją i bardzo chętnie jej słucham, ale wp...
Recenzja nagrodzona!
Waga rozsądku
„Znakomity mariaż, on bowiem jest bogaty, a ona ładna” [1].
Jeszcze w nie tak bardzo odległych czasach, bo przed dwustu laty, o powodzeniu w życiu kobiety decydowały jednoznacznie i wąsko określone kwestie – jej pochodzenie, posag oraz uroda. Cechy te, nabywane niejako z urodzenia, na które można mieć niewielki wpływ, determinowały całe przyszłe życie wchodzącej w dorosłość dziewczyny. Bowiem panna z dobrego domu obdarzona ładną aparycją miała największe szanse na udane zamążpójście i dostat...
Dodany: 01.12.2022
|
Autor: Meszuge
Albin Runge przez kilka lat próbował zrobić doktorat, ale ostatecznie kariera naukowa mu nie wyszła. Został wtedy kierowcą autobusu, a właściwie autokaru wycieczkowego. Pewnego razu, wioząc dzieci na jakąś wycieczkę, spowodował wypadek, w którym zginęło ich siedemnaścioro oraz jedna osoba dorosła. Albin Runge nie został skazany, ani nawet o nic oskarżony; uznano, że był to nieszczęśliwy wypadek, za który kierowca nie ponosił żadnej winy. Pięć lat później (w międzyczasie korzystał z pomocy psycho...
No i niech mi ktoś powie: czy cała seria „Labirynt” nie mogła wyglądać tak, jak ta książka? Czy musiała zmienić się w ordynarną, antyniemiecką i antyżydowską tubę propagandową reżimu? Przez kilka pierwszych lat istnienia tej serii wydawane powieści były po prostu kryminałami – może czasem trochę przaśnymi i trochę naiwnymi, ale dość sympatycznymi i ewidentnie wzorowanymi na światowych klasykach; gdzieś w połowie lat 60. stały się bezkrytycznymi pomnikami ku czci Służby Bezpieczeństwa, tropiącej ...
Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Asia Czytasia (Joanna M.)
Dom to ważne – jeśli nie najważniejsze – miejsce dla dziecka. Tu jest jego bezpieczny kącik, jego oaza. W esejach „Do rodziców” Maria Montessori zwraca uwagę, że nad rozwojem dziecka nie pracuje się tylko w placówce edukacyjnej (szkole bądź przedszkolu), ale również w domu, że to opiekunowie w ogromnym stopniu odpowiadają za stworzenie warunków do swobodnej nauki. W prezentowanej publikacji zebrano teksty właśnie o takim chara...
Książka Ryana Holidaya jest zbiorem króciutkich biografii 26 przedstawicieli stoicyzmu, począwszy od założyciela tego nurtu w filozofii, Zenona z Kition, który żył w latach 334-262 p.n.e., do najwybitniejszego jej przedstawiciela i praktykanta – Marka Aureliusza, żyjącego w latach 121-180 n.e. Mamy więc przekrój przez przez pół wieku historii starożytnej i rozwoju popularnej do dziś filozofii stoickiej. Podstawą tej filozofii było propagowanie wartości moralnych, takich jak odwaga, mądrość, spra...
Dodany: 22.11.2022
|
Autor: fugare
Znam wiele matek, którym trudno pogodzić się z opuszczeniem przez ich dzieci rodzinnego domu i rozumiem je, ale nietrudno mi również utożsamić się z wyznaniem narratorki wygłoszonym na początku tej powieści: „Kiedy moje córki przeniosły się do Toronto, gdzie od lat mieszka i pracuje ich ojciec, ze zdziwieniem, ale i z zażenowaniem odkryłam, że nie odczuwam żadnego bólu, co więcej, jest mi tak lekko, jakbym dopiero teraz wydała je na świat. Po raz pierwszy od prawie dwudziestu pięciu lat opuścił ...
Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: idiom1983 (Krzysztof Gromadzki)
Po przeczytaniu książki Érica Vuillarda nie mogłem się opędzić od skojarzenia brawurowo opisanych przez francuskiego pisarza kulisów początków władzy nazistowskiej w Niemczech z ewangelicznym przekazem, obrazującym kuszenie poszczącego na jałowej pustyni Chrystusa przez diabła. Oto do narodu niemieckiego, przeżywającego czas surowej pokuty po bolesnej przegranej w I wojnie światowej, tym dotkliwszej, im żarliwsze były pr...
Dodany: 15.11.2022
|
Autor: Meszuge
Akcja powieści dzieje się dwutorowo. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dwudziestego wieku oraz obecnie, to jest około roku 2010. W 1975 zginęła tragicznie dziewczyna. Jej ciało znaleziono na dnie kamienistego, głębokiego wąwozu w środku lasu. Trzydzieści pięć lat później w tym samym wąwozie znaleziono ciało mężczyzny, który kiedyś był w związku z pierwszą ofiarą. Oba ciała znalazł ten sam człowiek.
Śmierć dziewczyny uznano za nieszczęśliwy wypadek, ale teraz, wobec zaistniałych okol...
Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: idiom1983 (Krzysztof Gromadzki)
Dwudziestego piątego października 1415 roku pod Azincourt angielskie i francuskie wojska stoczyły ze sobą bitwę, którą w polskiej historiografii bardzo często określa się mianem "Grunwaldu Zachodniej Europy". Tego dnia, kiedy kalendarz liturgiczny kościoła katolickiego obchodzi wspomnienie świętych Kryspina i Kryspiana, długie angielskie łuki, zapożyczone przez Anglików od Walijczyków, połączone z dyscypliną i karnością ...
Rewelacyjna książka, której lektura zrobiła na mnie takie wrażenie, że kupiłam ją kilku bliskim osobom.
Przypomniała o ideałach młodości, dlaczego zaczęłam pracować w szkole i dlaczego tkwię w niej nadal. Natalia Boszczyk napisała to, co myślę, choć nie zawsze umiem zrealizować w praktyce. Zawsze kraje mi się serce, gdy słyszę „Nie jestem od lubienia, tylko od uczenia”, „nie jestem tu po to, by zaspokajać czyjeś potrzeby”, „nie mam czasu na rozmowy z uczniami, bo przecież rodzice rozliczą ...
Dzięki Martynie Pawłowskiej-Dymek i jej cyklowi książek „Wszyscy mamy źle w głowach” na moment wróciłam do liceum. Usiadłam w ławkach z klasą 2B i na kilka godzin stałam się jej częścią. Pierwszy tom („Nic z tego nie zrozumiecie”) oceniłam pozytywnie, dlatego nie wahałam się ani chwili, żeby znowu wkroczyć w „szkolne mury” i poznać kontynuację historii ambitnych licealistów. Teraz przyszedł czas, żeby opowiedzieć wam, czy była ona udana. Panie i Panowie, oto opinia o powieści „Stracone szczęście...
Typ recenzji: oficjalna PWN
Recenzent: Asia Czytasia (Joanna M.)
Poradników na temat tego, jak lepiej żyć, znajdziemy multum. Sprzedawane są nam różne techniki pracowania nad sobą i swoimi zmartwieniami. Można powiedzieć, że to dobrze, bo łatwo znaleźć panaceum na swoje bolączki i się z nimi skutecznie rozprawić. W publikacji „Pętla dobrego samopoczucia” Carl Cederström i Andre Spieer – na przekór trendom – poddają te techniki krytyce. Wykazują, że dobre samopoczucie stało się przymusem, ide...
Dodany: 01.11.2022
|
Autor: fugare
Listopad w Polsce jest z różnych względów, takim miesiącem, w którym, jeśli tylko ma się już swoje "...dzieści" lat, nie sposób uciec od refleksji nad przemijaniem, upływaniem, ostatecznością. Jakkolwiek to nazwać, brzmi raczej złowrogo i przypomina o tym, co tak irracjonalnie i dziecinnie, ale niezwykle starannie upychamy w swojej świadomości głęboko na dnie, wciąż wierząc, że TO może się przytrafić wszystkim, tylko nie nam.
Cmentarz Starofarny w Bydgoszczy jest najstarszą nekropolią katolicką...
„Powiedz mi o moim synu coś, czego nie wiem, mówi Mitsuko.
No więc, odpowiadam.
Ale sęk w tym, że nie mam nic do powiedzenia”[1].
Powieść „Upamiętnienie” Bryana Washingtona zaliczyła u mnie niejeden falstart. Najpierw dowiedziałem się, że dialogi są zapisywane bez standardowych znaków interpunkcyjnych, więc zrezygnowałem z czytania, bo nie lubię bezzasadnych eksperymentów. Co więcej, jak się później okazało, recenzenci bywali dalecy od entuzjazmu. Ponoć „Upamiętnienie” to „skucha”, „wydmus...
"I tak szli, woda pluskała, kończyła się krótka, całkiem już ciemna letnia noc, piasek wsypywał się do trampków i sandałów, a oni patrzyli do przodu, chociaż niczego nie można tam zobaczyć, ani domyślić się, ani wytargować stamtąd żadnej wiedzy, ale mocno, bardzo mocno patrzyli w przód, bo w zasadzie na ich miejscu tylko to warto było robić" [1].
Nie szukam negatywnych powiązań. Raczej przyszło mi na myśl urocze porównanie. Coś tkliwego. Poruszającego serce. Nawet pewien żal, tęsknota, nostal...
Aneksja Krymu..., wtargnięcie Rosji na teren ukraińskiego państwa..., wojna o Krym... zaczęło się przedwiośniem osiem lat temu. Tylko dwa z esejów zamieszczonych w zbiorze pod wspólnym tytułem "Planeta Piołun" Oksana Zabużko napisała jeszcze przed imperialną rosyjską inwazją. Można się dziwić, że owe teksty nie zostały uporządkowane w książce według dat ich powstania, choćby dlatego, żeby 2014 rok stanowił dla czytelnika nie tyle odniesienie, lecz uświadomienie okropnej cezury i załamania europe...
„Czy ochrzciłbyś kosmitę?” to rewelacyjne dialogi prowadzone przez dwóch wybitnych uczonych jezuitów, Guya Consolmagno i Paula Muellera. Tytuł właściwie jest mylący; o tym, o czym jest ta książka, mówi podtytuł: „ Oraz inne pytania ze skrzynki mailowej astronomów Obserwatorium Watykańskiego”. Głównych zagadnień jest tylko sześć, bo autorzy wprowadzili podział na 7 dni, na wzór biblijnego opisu stworzenia świata. Jeden dzień to jedna poruszona kwestia, a siódemka, jako odpoczynek, zawiera podz...
Trolle wywodzą się ze skandynawskich legend. Te najsłynniejsze stworzyła Tove Jansson – mam oczywiście na myśli Muminki. Pisarka opisała je jako spokojne, prostoduszne istoty. Kolejne pokolenia dzieci zachwycały się (i dalej zachwycają) tymi słodkim „hipopotamkami”. Zauroczeni nimi możemy zapomnieć, że trolle były przedstawiane również w inny sposób – jako istoty groźne i nieprzyjazne ludziom. Do skandynawskich wierzeń i tych istot nawiązała Zofia Stanecka w powieści dla dzieci „Księga Ludensona...
Recenzja nagrodzona!
Moc wpływów rodziny
„Mężczyźni mieli zawsze nad nami przewagę w przedstawianiu sprawy według swego gustu. Byli o tyle więcej od nas kształceni: pióro znajdowało się w ich rękach. Nie zgodzę się na to, że książki mogą czegokolwiek dowodzić” [1].
W czasach Jane Austen kobiety dopiero zaczynały publikować – wcześniej, jeśli chwytały za pióro, to najczęściej ich twórczość nie wychodziła poza szufladę. „Perswazje” to ostatnia i jedna z najbardziej dojrzałych powieści angielskiej pisarki. Widać w niej, jak rozwinęła s...