Autor: Louri
Data dodania: 22.03.2016 09:23
Szanowni BNetkowicze - wszyscy znamy pewne wiersze Mickiewicza, wszyscy (z mniejszą lub większą męką) omawialiśmy i rozbijali je na czynniki pierwsze na różnych etapach edukacji. We mnie niektóre z nich tkwią nie tylko dzięki swemu pięknu, ale także dzięki nierozwiązanym dla mnie dylematom, dotyczącym znaczenia pewnych fragmentów. Na początek (nie wiem, czy będzie kontynuacja) fragmenty z 2 wierszy i moja interpretacja wraz z krytyką (moim zdaniem) błędnego rozumienia. Zgadzacie się ze mną? Maci...