Autor: Louri
Data dodania: 08.08.2013 10:38
"NIE CZYTA SIĘ BEZKARNIE BZDUR" pisze Hugo w Nędznicy. Dokładniej:
"Były to czasy upadku dawnej powieści klasycznej (...), która rozpalała tkliwe serca stróżek paryskich i czyniła nawet pewne spustoszenie na przedmieściach. Pani Thenardier miała akurat tyle inteligencji, aby rozczytywać się w tego rodzaju książkach. Karmiła się nimi; topiła w nich cały swój zdrowy rozsądek; (...). Z czasem, kiedy romantycznie rozpuszczone włosy zaczęły siwieć i Pamela przemieniła się w Megierę, Thenardierowa st...