Autor: lusinka1992
Data dodania: 31.12.2014 13:52
Zmiana studiów na studia z nieodpowiednich (nie dajcie sobie wmówić,że dobry humanista upienięży się i uposaży wyłącznie na prawie), na jedyne słuszne (polonistyka i tylko polonistyka!), przywróciła mi radość czytania i pisania o czytaniu:) Moje bibliofilskie nawrócenie umocniły wybory książkowe, jakie przyniósł ten rok. Rzutem na taśmę udało mi się zrealizować wyzwanie czytelnicze "52 książki", a nawet przekroczyć tę czarodziejską liczbę o całą jedną pozycję:)
Zanudzę więc wszystkich, przedsta...
Autor: Pok
Data dodania: 19.01.2016 22:20
Znachor (5)
Rozumiem zarzuty słane pod adresem książki. Marysia jest postacią wyidealizowaną do bólu, a wątek miłosny sprawia wrażenie obrzydliwie ckliwego. Mimo to „Znachor” ma w sobie tyle prostej mądrości i na tyle sprawnie skonstruowaną fabułę, że lektura jest równocześnie przyjemna i wciągająca. Nie mogłem wystawić oceny niższej niż bardzo dobra.
Dodam, że na filmie (obejrzanym już po lekturze) się trochę zawiodłem. Jest za mocno pocięty w stosunku do pierwowzoru książkowego.
Rendez-v...
Autor: ahafia
Data dodania: 15.12.2017 16:42
"- Tę starą powinien ktoś uśmiercić - zawołała żywo młoda lekarka. - Osobiście zaleciłabym arszenik w porannej filiżance herbaty..." (43) ... a że rozsądni ludzie stosują się do zaleceń lekarskich, to stało się, choć tym razem akurat morderca wykazał się własną inwencją.
Owa 'stara' była osobą tak wredną, że właściwie każdy, kto ją poznawał pałał po chwili żądzą mordu. Pani Boynton była przed ślubem strażniczką więzienną, a gdy wyszła za mąż urządziła własne więzienie w domu, w którym odsepa...