Autor: misiak297
Data dodania: 27.01.2018 23:52
Dziś z Lutkiem i Naszą Przyjaciółką Żonkilem umówiliśmy się na seans - oglądanie ekranizacji Dom zbrodni, jednej z najlepszych (choć nie tak znanych jak "Morderstwo w Orient Expressie", "I nie było już nikogo" czy "Śmierć na Nilu") powieści Agathy Christie. Miałem tyle samo nadziei co i obaw. Nie, obawy przeważały - zwłaszcza po poprzedniej filmowej porażce i żenadzie (więcej o tym tu - Morderstwo na "Morderstwie w Orient Expressie"). Tym milsze było moje (nasze) zaskoczenie.
Paradoksalnie, ...