Autor: karreu
Data dodania: 16.03.2011 16:07
Prawiek i inne czasy
Mówi się, że proza Tokarczuk to przykład polskiego realizmu magicznego. Po przeczytaniu "Prawieku" stwierdzam, że z naciskiem na realizm. To dobra proza, ciekawie napisana, warsztatowo nie mam się do czego przyczepić. Magii tu jednak niewiele. Raczej zwykłe, szare życie, przeplatane od czasu do czasu jakimiś niezwykłymi wydarzeniami. Nijak to nie przypomina nagromadzenia dziwactw u Garcii Marqueza. Ale, ale, to, jakbym chciała, żeby wszyscy pisali jak autor z Kolumbii. ...
Autor: Farary
Data dodania: 26.08.2014 21:41
2015
zwycięzca:
Inna dusza
nominacje:
Uprawa roślin południowych metodą Miczurina
Podkrzywdzie
Powiązane artykuły w Biblionetce:
Paszporty „Polityki” 2015
----------------------------------------------
2014
zwycięzca:
Gniew
nominacje:
Ślepnąc od świateł
Sto dni bez słońca
----------------------------------------------
2013
zwycięzca:
Przyjdzie Mordor i nas zje czyli Tajna historia Słowian
nominacje:
Bukareszt: Kurz i krew
Szczęśliw...
Autor: J
Data dodania: 16.10.2015 11:16
Prawiek i inne czasy
Prawiekiem rozpocząłem moją przygodę z twórczością Olgi Tokarczuk. Wcześniej mnie do niej jakoś nie ciągnęło, sam nie wiem dlaczego. Chyba odnosiłem wrażenie, że autorka jest trochę przereklamowana. Bo co rusz słyszałem, że Tokarczuk, że Prawiek i że inne czasy.
Jednak zachęcony jakąś recenzją nabyłem niedawno Księgi Jakubowe. Po namyśle jednak postanowiłem zacząć od czegoś mniejszego i starszego, więc sięgnąłem po Prawiek właśnie. I to był strzał w dziesiątkę, a prz...
Autor: Louri
Data dodania: 04.12.2019 11:30
Z tytułu uhonorowania Olgi Tokarczuk literacką nagrodą Nobla postanowiłem zaznajomić się z przynajmniej paroma bardziej znanymi jej dziełami i oto moje wrażenia z lektur:
1. Dom dzienny, dom nocny 2.5
Pierwsze spotkanie mocno nieudane - chyba nie jestem grupą docelową, nie stroję ze stylem pisarki - ale może to kwestia tej akurat powieści?
Wpierw wrażenia ogólne:
książka jest pisana ładnym językiem, choć wielokrotnie pobrzmiewa w niej efekciarska erudycja, dość topornie wtłoczona w "wie...
Autor: Losice
Data dodania: 06.05.2023 01:49
Pochylając się nad meandrami fabularnymi i kompozycyjnymi słynnej tetralogii Lawrence Durrella "Kwartet Aleksandryjski" (na którą składają się: Justyna, Balthazar, Mountolive i Clea), powróciłem myślą do innej, również "śródziemnomorskiej" tetralogii, napisanej przez Elenę Ferrante i często nazywanej, od tytułu jej pierwszej części , cyklem "Genialna przyjaciółka" (lub "Cyklem neapolitańskim", a w literaturze angielskiej "Kwartetem Neapolitańskim"). Najwyraźniej, klimat śródziemnomorski sprzyja...