Autor: espinka
Data dodania: 17.02.2014 13:12
Moje czytelnicze "doświadczenie" pozwala mi już śmiało postawić tezę, że każda książka może mieć różne oblicza. Od czego one zależą? W dużej mierze od naszego nastroju podczas lektury, od czasu poświęconego danej książce, a także od momentu w naszym życiu, w którym przyszło nam się z daną książką spotkać. Jestem przekonana, że jeszcze pięć lat temu Motyl byłby zwykłą (czytaj: jedną z wielu) książką o chorobie, zmaganiu się z nią... Teraz Lisa Genova wywarła na mnie spore wrażenie, poruszyła pewn...
Autor: Pani_Wu
Data dodania: 21.06.2015 00:49
Prawie trzy lata trwała podróż książki Motyl, którą śledziliście w wątku: "Motyl" Lisy Genovej pragnie pofruwać po kraju :).
Przeczytało ją dobrze ponad trzydzieści osób.
Bardzo, bardzo dziękuję Wam wszystkim za wpisy i pocztówki, którymi mnie obdarowaliście! To jest bardzo miłe. Dziękuję :)
Najwięcej pocztówek było z Krakowa, ale bliskie mojemu sercu są pocztówki z Legnicy (moje rodzinne miasto), Wrocławia (mieszkałam tam 6 lat) i Jawora (był czas, gdy mieszkałam niedaleko i lubiłam zaglą...
Autor: jolekp
Data dodania: 03.01.2020 11:43
138. Znamię
O zaginionej prawniczce, wrogich przejęciach przedsiębiorstw i policjantce z tajemnicą.
Jest to książka poniekąd osobliwa. Przede wszystkim rzuca się tu w oczy swego rodzaju gatunkowy eklektyzm. Można tu znaleźć elementy kryminału, thrillera, horroru, powieści psychologicznej, a także trochę oniryzmu i nieco rozważań natury egzystencjonalnej, miejscami wpadające w być może zbytnią egzaltację. Sporo miejsca zajmuje wspomniany wątek przejęcia firmy deweloperskiej, trochę zbyt skomp...