Autor: adas
Data dodania: 08.02.2011 12:48
Moje prywatne odkrycia roku, choć już nie bardzo pamiętam którego, a już na pewno tak ładne odkrycia roku, nie powinny tego robić. Pisać, wysyłać do wydawcy, publikować tak słabych książek.
"Pchli pałac" to było coś. Znakomita proza, świetne opowieści, barwne postaci, sterty śmieci. Bardzo ważnych śmieci, tak w warstwie opisowej, jak i dla konstrukcji powieści. W tle, choć może się mylę, małe gierki strukturalne z Ważnymi Książkami, a przynajmniej jedną. Taką francuską, a Pani Safak urodziła ...
Autor: fugare
Data dodania: 01.01.2023 09:57
"Rok samych dwójek" - ten tytuł mógłby z powodzeniem trafić na listę przykładowych chwytów marketingowych, stosowanych, a nawet nadużywanych w mediach internetowych, które zapowiadają coś zupełnie innego, niż czytający znajduje po otwarciu tekstu. Rok 2022, nie był oczywiście rokiem dwójek, ani tym bardziej jedynek w moich ocenach. Ocenach, dotyczących zresztą z reguły, stopnia przyjemności, zainteresowania tematem, czy inspiracji jakich dostarczyła lektura, a może jeszcze, lub nawet przede wszy...
Autor: Losice
Data dodania: 06.05.2023 01:49
Pochylając się nad meandrami fabularnymi i kompozycyjnymi słynnej tetralogii Lawrence Durrella "Kwartet Aleksandryjski" (na którą składają się: Justyna, Balthazar, Mountolive i Clea), powróciłem myślą do innej, również "śródziemnomorskiej" tetralogii, napisanej przez Elenę Ferrante i często nazywanej, od tytułu jej pierwszej części , cyklem "Genialna przyjaciółka" (lub "Cyklem neapolitańskim", a w literaturze angielskiej "Kwartetem Neapolitańskim"). Najwyraźniej, klimat śródziemnomorski sprzyja...