Ekshibicjonizm zaczęłam uprawiać. Zapisane zeszyty schowałam do wielkiego pudła. Rozgościły się w piwnicy. Pozbawiam się przyjemności wybierania zeszytu kolejnego, co było zawsze swego rodzaju ceremonią. Staję się częścią wirtualnego świata. Upubliczniam siebie. Dobrze mi z tym. Widocznie ewoluuję i potrzeba mi zmian.
Kończę za miesiąc 28 lat. Jeśli wierzyć w to, że człowiekowi co siedem lat coś się przestawia, to mnie się przestawi niedługo. Siedem lat temu doznałam przemiany i zrobiłam coś, czego bym się po sobie nie spodziewała. Ale cicho-sza...to było dawno i...no, nie mogę napisać, że nieprawda, bo prawda i trwa codziennie niezmiennie. Ale o tym pisać nie będę. Skupię się na teraźniejszości...
O sobie krótko i treściwie. Więcej o tym, co czytam, oglądam, czym żyję. Właściwie to też o mnie, więc wszystko powiążę i galimatias stworzę.
Autor: dasti03
Dodany 10.05.2014 12:59
"Jednak opowiadam. Robię światłoczułe odbitki minionego. Nawet gdy opisuję "teraźniejsze", przesycone jest ono wszystkim, co było, co się wydarzyło, c...
Autor: dasti03
Dodany 30.10.2008 11:33
Właśnie przeczytałam na stronie internetowej Dziennika, że zmarł William Wharton. Nie przepadam za jego twórczością, ale ceniłam go jako człowieka. Po...
Autor: dasti03
Dodany 30.10.2008 09:57
W mojej biblioteczce swoje miejsce znalazła świetna powieść Gavaldy "Po prostu razem". Sympatyczna rzecz o przyjaźni, pomocnej dłoni i życiowych zawir...
Autor: dasti03
Dodany 30.10.2008 09:56
(...)
Wolę siebie lubiącą ludzi
niż siebie kochającą ludzkość.
(...)
Wolę wyjątki.
Wolę wychodzić wcześniej.
(...)
Wolę w miłości...