Wiadomości

Wczoraj rano na swoim oficjalnym fanpage’u szwedzka pisarka Camilla Läckberg, popularna autorka  kryminałów, podzieliła się wiadomością, że w kwietniu ukaże się jej nowa powieść – Czarownica. Będzie to kontynuacja serii z Eriką Falck i Patrickiem Hedströmem. Polskie wydanie książki Czarna Owca planuje na październik tego roku.

Warto już teraz nadmienić, że z okazji premiery nowego tytułu pisarka pojawi się na Targach Książki w Krakowie.

W opublikowanym poście Camilla Lackberg przede wszystkim dziękuje swoim fanom za wsparcie i zdradza, że Czarownica będzie jej jak dotąd najdłuższą powieścią.

Ostatnią książką szwedzkiej autorki jest Pogromca lwów z 2014 roku (polskie wydanie – 2015).

Demaskowaniu prawdziwej tożsamości słynnych autorów nie ma końca. Kiedy wciąż trwają śledztwa co do prawdziwego nazwiska Eleny Ferrante, okazuje się, że ze sporą dozą pewności możemy mówić o odkryciu, kim jest Hendrik Groen, autor popularnych „sekretnych dzienników”. Małe eksperymenty ze szczęściem i Dopóki życie trwa, czyli dowcipne wynurzenia 84-latka z domu starości, miałyby wyjść spod pióra 61-letniego mieszkańca Północnego Amsterdamu, Petera de Smeta.

Historia demaskowania autora rozpoczyna się od niedoszłego wydawcy Małych eksperymentów ze szczęściem – pracownika oficyny Liverse, Henka Verweerda. Natrafił on na dzienniki niejakiego Hendrika Groena publikowane na portalu Torpedo Magazine w 2013 roku. Za pośrednictwem właściciela domeny skontaktował się z Peterem de Smetem, który – uprzednio zgodziwszy się na publikację – jednak zrezygnował z propozycji Verveerda. Przyczyną była najprawdopodobniej lepsza oferta finansowa od innego wydawcy. W każdym razie kontakt się urwał.

W poprzednim roku odbyła się wspólna lektura Quo Vadis Henryka Sienkiewicza – w tegorocznej edycji Narodowego Czytania znów będziemy mogli zdecydować, jakie dzieło uroczyście odczyta Prezydent Andrzej Duda.

W 2017 roku mamy do wyboru:

1. Przedwiośnie Stefana Żeromskiego,

2. Pamiątki Soplicy Henryka Rzewuskiego,

3. Beniowskiego Juliusza Słowackiego,

4. Wesele Stanisława Wyspiańskiego.

Do 15 lutego mamy szansę oddać głos na jedną z tych pozycji – by to zrobić, powinniśmy wysłać mail na adres: narodoweczytanie@prezydent.pl, a w temacie wpisać wybrany tytuł. Książka, która otrzyma najwięcej głosów, zostanie przedstawiona 21 lutego – w Międzynarodowym Dniu Języka Ojczystego.

Z przyjemnością informujemy, że odbędzie się kolejne coroczne spotkanie Biblionetkowiczów. Tym razem cała Polska spotka się w wakacje, 25–27 sierpnia 2017 roku w Nieborowie.

Uwaga! Właśnie trwają zapisy.

Więcej informacji na forum BiblioNetki: tutaj.

Te tradycyjne spotkania Biblionetkowiczów trwają już od dziesięciu lat i stanowią jedyną taką inicjatywę wśród popularnych serwisów zrzeszających miłośników książek. O postępach w przygotowaniach zjazdu będziemy informować na bieżąco.

Wczoraj (25 stycznia) „New York Times” doniósł o zaskakującym wzroście sprzedaży klasycznej książki George’a Orwella Rok 1984. Powieść uplasowała się w tym miesiącu na samym szczycie listy bestsellerów amerykańskiego portalu Amazon, co zmusiło wydawcę do wydrukowania kilkudziesięciu tysięcy nowych egzemplarzy. Przypomnijmy, że Rok 1984 to historia dystopijnego społeczeństwa przyszłości, gdzie krytyczna myśl jednostki została zduszona przez totalitarny reżim.

Craig Burke, wydawca w Penguin USA,  zdradził, iż wzrost sprzedaży rozpoczął się zaraz po weekendzie, natomiast we wtorek i środę rano osiągnął punkt krytyczny. Zamówiono już 75 tysięcy nowych egzemplarzy i wciąż rozważa się kolejny dodruk. 

Janusz Leon Wiśniewski w ramach promocji swojej najnowszej książki Eksplozje wyznał w wywiadzie przeprowadzonym przez Adama Szaję, że postanowił napisać kontynuację S@motności w sieci – cały rok 2017 zamierza poświęcić na realizację tego przedsięwzięcia. Książka najprawdopodobniej ukaże się wiosną 2018 roku (siedemnaście lat po premierze pierwszej książki), jednak nie znamy jeszcze ani jej tytułu, ani wydawcy.

Fabuła kontynuacji ma luźno nawiązywać do pierwszej części. Wiśniewski zdradził, że w centrum wydarzeń tym razem będzie syn głównej bohaterki S@motności w sieci, o którego ojcu niewiele wiemy. Akcja  zacznie się 16 lat później, w czasie, gdy ICQ przeszło już do historii – „dla niego to są starocie, niemalże antykwaryczne”, mówi autor w wywiadzie. Natomiast wiadomo, że bohater swoją miłość również znajdzie w Internecie.

S@motność w sieci – debiut Wiśniewiskiego – to klasyczna historia miłosna, lecz osadzona w świecie nowych technologii. Uczucie dwojga bohaterów rozwija się w Internecie.

„Wyobraź sobie czytanie o spaniu na mrozie i fizyczne jego odczuwanie. Im ciekawszy tekst, tym dłużej czytasz. Im dłużej czytasz tym bardziej Ci zimno. Im bardziej Ci zimno, tym wyraźniej czujesz o czym tekst traktuje” – piszą o swojej inicjatywie pomysłodawcy książki Niewidzialni. Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego przedstawia książkę bez kolorowej okładki, bez tytułu, w dodatku wydrukowaną farbą, która ujawnia litery tylko w ujemnej temperaturze. Składają się one we wzruszające wspomnienia, opisujące przykrą codzienność wiersze, reportaż, a nawet sztukę teatralną – ich autorami są osoby bezdomne. Celem przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem bezdomności. Tylko w tym roku zamarzło już 75 osób.

Książka za sprawą treści pozwala zrozumieć tych, którzy mają bardzo niewiele, a mimo to nie utracili wrażliwości.

Jedynaczka – taki tytuł nosi niedawno odnaleziony debiut powieściowy Stefanii z Cieciszowskich Sienkiewiczowej,  który według eksperta „bije na głowę” Obrazek z lat głodowych Elizy Orzeszkowej. Prezes Towarzystwa im. Henryka Sienkiewicza, prof. Lech Ludorowski, swoją ocenę argumentuje zwartością kompozycyjną, znakomitym językiem czy doskonałym panowaniem nad frazą.

To niezwykłe znalezisko jest tzw. „powieścią w odcinkach”, publikowaną w dziesięciu częściach w czasopiśmie dla kobiet „Bazar” w 1865 roku. Utwór nie był dotychczas odnotowany przez bibliografów, nie miał też wydania książkowego. Fabuła Jedynaczki opiera się na losach dziewczynki rozpieszczanej przez swoich dziadków i w efekcie wyrastającej na zaabsorbowaną sobą, egoistyczną pannicę, której cel życiowy to zabawa i szukanie przyjemności. Powieść jest o tyle cennym odkryciem, jak podkreśla prof. Ludorowski, że wpisuje się w ważną konwencję „powieści w listach”, zapoczątkowaną w XVIII i na początku XIX wieku w dziełach takich pisarzy, jak Monteskiusz czy Balzac. 

W styczniu tego roku ogłoszono, że wniosek o dofinansowanie projektu rewitalizacji zabytkowej elektrowni przy ulicy Targowej w Łodzi („Rewitalizacja EC-1 Południowy Wschód”) został przyjęty. Uzyskane dzięki pozytywnej ocenie formalnej i merytorycznej projektu 20 milionów złotych pozwoli na utworzenie w części kompleksu Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej.

Przedsięwzięcie ma na celu przede wszystkim przyciągnięcie dzieci, młodzieży oraz dorosłych, którzy poszukują wartościowej rozrywki i rozwoju intelektualno-kulturalnego. W powstającym Centrum znajdą się wystawy stałe na temat komiksu, zapowiadane są również wystawy czasowe oraz warsztaty dydaktyczne. Atrakcje z zakresu narracji interaktywnych (m.in. gier komputerowych) obejmować będą trzy ścieżki edukacyjne: światów interaktywnych, nowych technologii i tworzenia gier. Narrację interaktywną i komiks połączą dwa kierunki – historyczny i krytyczny. 

Na początku stycznia 2017 zamknięto Bibliotekę im. Zielińskich w Płocku – siódmą najstarszą w Polsce. Planowana już od grudnia decyzja podjęta została z powodu braku funduszy na kontynuowanie działalności. Zbigniew Kruszewski, prezes Towarzystwa Naukowego Płockiego, które podało tę informację, mówi z żalem, że po prostu więcej pieniędzy na utrzymanie placówki nie ma. Biblioteka została więc na razie zamknięta dla czytelników. Działalność naukowa wciąż będzie prowadzona. „Nie sprzedam przecież Kopernika” – dodaje prezes.

Biblioteka im. Zielińskich to ważne miejsce o bogatej historii – liczy ona ponad 403 000 jednostek, a do kolekcji specjalnej należy około 16 000 woluminów. Przechowuje się tu takie zabytki, jak Boska komedia Dantego z 1487 roku, wspomniane De revolutionibus orbium coelestium  Mikołaja Kopernika czy Statut Łaskiego z najstarszym drukowanym tekstem Bogurodzicy. 

Mamy dobrą wiadomość dla wielbicieli prozy japońskiego pisarza Harukiego Murakamiego – 24 lutego na japońskim rynku ukaże się jego najnowsza powieść, pierwsza od czasu Bezbarwnego Tsukuru Tazakiego i lat jego pielgrzymstwa z 2013 roku. Wydawnictwo Shinchosha ujawniło już tytuł oczekiwanej pozycji: Kishidancho Goroshi, a więc – w wolnym tłumaczeniu – Zabójstwo komandora. Jej fabuła czy temat na razie owiane są tajemnicą, a z lakonicznej wypowiedzi Murakamiego wynika, że czeka nas bardzo dziwna historia. Co, jeśli zna się książki tego autora, trudno uznać za specjalnie zaskakujące.

To jeszcze nie koniec wiadomości: książka ukaże się jednocześnie w dwóch tomach; pierwszy będzie nosił podtytuł Wyłaniające się pomysły, natomiast drugi – Zmieniająca się metafora. Manuskrypt powieści liczy ponad 2000 stron.

Nie znamy jednak daty premiery polskiego wydania.

Znamy termin kolejnej edycji Targów Książki w Krakowie. Odbędą się one między 26 a 29 października 2017 roku. „Czytam i staję się wolny” – te słowa, autorstwa Fernanda Pessoi, będą im patronować.

*

Tymczasem Targi zaangażowały się w akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na licytacji można zdobyć zbiór opowiadań Jesienny, mglisty poranek w Galicji…, zawierający kryminały, romanse, a nawet opowiadania dla dzieci. Dodatkowo książka podpisana jest przez autorów, m.in. Katarzynę Puzyńską, Martę Guzowską czy Włodzimierza Kowalewskiego, a także Jerzego Bralczyka, który napisał do niej wstęp. Publikację wydano z okazji 20. edycji Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie – to jej ostatni egzemplarz. Celem tegorocznej zbiórki jest ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.

„Za przenikliwy portret współczesnej Polski widzianej od strony matek z wózkami, za chłodny i niebanalny obraz macierzyństwa, a także za żywy i pełen humoru literacki język w książce Jak pokochać centra handlowe” – laureatką Paszportu „Polityki” w kategorii literatura została Natalia Fiedorczuk-Cieślak. Nagrodę wręczyli Justyna Sobolewska, krytyk literacki „Polityki”, i Łukasz Orbitowski, nagrodzony Paszportem „Polityki” w 2015 roku.

Urodzona w 1984 r. Natalia Fiedorczuk-Cieślak, pisarka, wokalistka i animatorka kultury, jest również producentką muzyczną i autorką muzyki ilustracyjnej – do „Dybuka” Anny Smolar i filmu „Mów mi Marianna” Karoliny Bielawskiej. Wydała dwie solowe płyty jako Nathalie and The Loners. W 2012 r. nakładem Fundacji Bęc Zmiana ukazała się jej książka „Wynajęcie” poruszająca problem rynku mieszkaniowego i estetyki mieszkalnictwa w Polsce, ale Paszport „Polityki” otrzymuje za Jak pokochać centra handlowe. Narracja jest tu pozbawiona sentymentalizmu, a rzecz nie jest poradnikiem, tylko literacką opowieścią o bohaterce w kryzysie, wśród ról, których nie da się pogodzić.

Pierwsze w nowym roku wydarzenie z serii Noc Książki tym razem poświęcone będzie edukacji. Odbędzie się 19 stycznia w siedzibie Klubu Jagiellońskiego przy krakowskim Rynku Głównym 34. Początek o godzinie 19.00.

Ostatnia reforma kanonu lektur ożywiła dyskusję o stanie polskiej edukacji w ogóle. Organizatorzy Nocy Książki, wychodząc od rozważań na temat niskiego poziomu czytelnictwa w Polsce, chcą poruszyć problem kształtowania przez szkołę nawyków czytelniczych wśród najmłodszych, a także wprowadzania innowacyjnych metod nauczania w placówkach oświatowych. 

Noc Książki. Edukacja będzie pierwszym wydarzeniem pod szyldem Nocy Książki organizowanym przez Klub Jagielloński w 2017 roku, a także otwarciem nowej serii spotkań poświęconych czytelnictwu na krakowskim Rynku Głównym 34.

Już od jutra (11 stycznia) będzie można nabyć powieść  Ewalda Arenza Zapach czekolady. Wydawnictwo W.A.B zdecydowało się opublikować nie tylko pozycję sprzedaną w ponad stu tysiącach egzemplarzy, lecz także prozę porównywaną do Pachnidła Patricka Süskinda czy Cienia wiatru Carlosa Ruiza Zafóna, a wręcz uznawaną za mistrzowską kontynuację pracy tych autorów.

„Przepis na sukces tej książki to odrobina Cienia wiatru, szczypta Czekolady i kropla Pachnidła, ale powieść Ewalda Arenza jest tak wyjątkowa, jak specjały cukiernicze jej bohatera. Tego po prostu trzeba skosztować, nie tylko ze względu na niebezpieczny romans, serwowany nam w tak wyrafinowany sposób. Ta powieść to więcej niż pokarm dla duszy, to święto!” „Brigitte”

„Zapach czekolady to jedna z najpiękniejszych książek, jakie kiedykolwiek powstały. […] Co Süskind zaczął w Pachnidle, Arenz kontynuuje mistrzowsko i jeszcze bardziej zmysłowo –  powieść, która opowiada historię piękną samą w sobie, wzbogacona jest przez doskonałe obserwacje autora. Rzadka zdolność do oddania zapachu słowami. Perełka, którą trzeba przeczytać (ale uwaga: czytanie wzmaga apetyt – polecam przed lekturą kupić pudełko czekoladek)”. Buechereule.de

Wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci profesora Zygmunta Baumana – socjologa, filozofa i eseisty. Miał 91 lat, był emerytowanym profesorem na Uniwersytecie w Leeds. Jego ostatnia książka, Obcy u naszych drzwi, analizuje współczesną panikę migracyjną i pokazuje, jak politycy i media nią zarządzają.

Urodził się w Poznaniu w 1925 roku, wojna zmusiła go i jego rodzinę do przesiedlenia się na wschód. Po wojnie był związany z władzami ZSRR, by w 1968 roku przez te władze zostać wygnanym z kraju. Najpierw mieszkał w Izraelu, następnie przeniósł się do Wielkiej Brytanii. Tam podjął pracę na Uniwersytecie w Leeds, gdzie objął kierownictwo katedry socjologii. Kierował nią aż do przejścia na emeryturę w 1990 roku.

Prawda to tylko kwestia obranej perspektywy. „Wszyscy jesteśmy niewiarygodnymi narratorami swoich żyć, którzy ponadto mają absolutne zaufanie do własnych historii” – pisze Sarah Pinborough w artykule dla „The Guardian”. Pisarka wskazuje w nim dziesięć książek, których narratorom w żadnym wypadku nie można ufać.

Oczywiście istnieje wiele rodzajów niewiarygodnego narratora – m.in. okłamujący samego siebie, ale też oszukujący innych, w tym przypadku biednego czytelnika. Nie zapominajmy również o całym wachlarzu łgarzy pomiędzy nimi – nieświadomych, odurzonych czy przytłoczonych własną psychiką. Oto kilka wyróżniających się typów według Sarah Pinborough – uznanej przez krytykę autorki książek fantasy, powieści grozy. Jako Sarah Silverwood pisze ona również dla młodzieży. 

Po upływie 50 lat od daty obrad Akademia Szwedzka ujawnia archiwa dotyczące wyboru laureata Nagrody Nobla – w tym roku lista jest szczególnie interesująca dla polskiego czytelnika. W 1966 po raz pierwszy nominowany został Witold Gombrowicz, natomiast drugim Polakiem branym pod uwagę był Jarosław Iwaszkiewicz.

Przypomnijmy, że w roku 1966 literacką Nagrodę Nobla otrzymali Samuel Agnon za „głęboko oryginalną sztukę prozatorską, przenikniętą żydowskimi motywami ludowymi” oraz Nelly Sachs za „wybitne utwory liryczne i dramatyczne, analizujące los narodu żydowskiego”.

Największe szanse mieli wtedy: Kawabata Yasunari (na pierwszym miejscu, otrzymał Nobla dwa lata później), Samuel Agnon i Nelly Sachs (na drugim miejscu), a także Graham Greene i wreszcie (jako czwarty) W.H. Auden. 

Na początku grudnia ubiegłego roku powstał serwis, którego misją jest promowanie książek zapomnianych lub odrzuconych przez wydawców. Najpierw Przeczytaj rozpowszechnia e-booki w najpopularniejszych formatach (PDF, epub, mobi).  Dostępne w serwisie e-booki są w nim umieszczane przez autorów lub, w przypadku, gdy autor już nie żyje, przez ich spadkobierców. Serwis nie pobiera od nich żadnych opłat. Przeciwnie, wbudowano w nim mechanizmy, które umożliwiają czytelnikom przekazywanie autorom lub ich spadkobiercom dowolnych kwot pieniędzy tytułem darowizny. I właśnie do tego nawiązuje nazwa serwisu. Na publikację zdecydowali się już m.in. Zbigniew Kruszyński, Joanna Szczepkowska, Jacek Pałka, Jaś Kapela, Jacek Santorski, Tomasz Hipsz i Barbara Faron. 

NajpierwPrzeczytaj.pl to szansa dla odrzuconych albo trochę już zapomnianych książek. Jego twórca, Jacek Chołoniewski, apeluje do wszystkich autorów lub ich spadkobierców o udostępnianie tych książek szerokiej publiczności poprzez umieszczanie ich na NajpierwPrzeczytaj.pl. 

Witamy Nowy Rok i tym samym nowe dzieła ważnych twórców w domenie publicznej. Od 1 stycznia 2017 roku – tzw. Dnia Domeny Publicznej – możemy korzystać bez ograniczeń z tytułów wielu autorów, w tym H.G. Wellsa, Gertrudy Stein, Gerharta Hauptmana i polskiego tłumaczenia Przygód dobrego wojaka Szwejka. Dzieła wymienionych i innych twórców straciły w tym dniu majątkowe prawa autorskie i stały się tzw. dziedzictwem kulturowym ludzkości, a więc możemy je nie tylko rozpowszechniać, ale również dowolnie przekształcać czy adaptować (również w celach komercyjnych) – nie potrzebujemy już do tego niczyjej zgody. Oczywiście trzeba przy tym pamiętać, że musi odbyć się to z szacunkiem do osobistych praw autorskich: nie wolno przypisywać sobie autorstwa dzieł należących do domeny publicznej.