Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
„Nike” Czytelników zdobywają Oni: Homoseksualiści w czasie II wojny światowej „To nagroda dla całej tęczowej gromady”. https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/nike-publicznosci-oni-homoseksualisci-ostrowska/
Wszystkiego najlepszego, rówieśniczko :)
Krótkie notatki z wrześniowych lektur, na których pełne recenzje nie starczyło mi napędu: Od oddechu do oddechu: Najpiękniejsze wiersze i piosenki (5) Połowa tego zbioru to podróż sentymentalna w lata dzieciństwa i młodości, kiedy się słyszało piosenki, rejestrując tylko osoby wykonawców, a zwykle nie wgłębiając się w to, kto jest autorem słów. Bo nawet, jeśli się tekst ogromnie podobał, to się go spisywało ze słuchu, nie było innej możliwośc...
Ejże, ale od „wiejskiego głupka” to ty się „odtenteguj”. Głupki z tabloidów, takie co to „są znane z tego, że są znane, bo są znane” to jednak „ciut” niższy kaliber. Jak w środku książki, w przedmowie nawet, to rzeczywiście musiało być coś poważniejszego.
A gdzie tam, na okładce to każdy wiejski głupek może być zacytowany. Normalnie legalnie w środku książki, w treści, w przedmowie konkretnie, autor się się odnosił do komentarza z biblionetki.
Dziękuję. ;)
;-)
Dziękuję za miłe słowo :) Co do braków czasu – są ogromne, ale zrezygnowałem z innych rozrywek na rzecz czytania. A ciężkie lektury – no cóż, nie pierwszyzna! Choć Twierdza, Wojna i pokój i Próby to zostawione niejako na deser jedne z najcięższych kąsków akcji. Boję się!
A, racja! Na okładce i to może nawet kilku (no, bez wariacji i szału od razu!:P, ale jednak) też znalazłem.
Gratuluję osiemnastki i życzę następnych tak fajnych rocznic! :-) Serdeczności przesyłam. Wszystkiego książkowego. :-)
Podziwiam za samozaparcie. Tym bardziej, że dużo książek jest cięższych, a przy braku czasu, trudno się zabrać za takie lektury.
Panie, toż ja ostatnio przeżyłam szok życia, jak znalazłam zacytowany komentarz z biblionetki w książce, takiej prawdziwej, z okładkami i ISBNem.
Dzięki. :)
Miałam raczej na myśli, że zanim znalazłam Biblionetkę, pomyślałam, że fajnie gdyby istniało, a istniało, tylko mało znane. :)
Nie moja. :)
Ah! Tak więc to twoja sprawka! Te polecanki systemowe.
Że też kiedyś o biblionetce aż w gazetach pisano?!? No, no! Toś mnie (jak chyba wszystkich tu albo przynajmniej wielu) zaskoczyła! Wracając „do adremów” to wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia, wiele chwil na „buszowanie” w biblionetce!, czytanie pasjonujących książek, ale też wywoływanie ciekawych wątków. No i jeszcze „całego mnóstwa i jeszcze trochę” spotkań biblionetkowych.
Tak ten czas leci. ;) A rozmowy na zlocie zawsze są za krótkie.
O, to Ty dużą dziewczynką już jesteś! Możesz skutecznie gołębie straszyć, skoro mała dziewczynka potrafiła. :-) Jakoś za bardzo nie udało się porozmawiać na zlocie, ale mam nadzieję, że da się to w przyszłości naprawić.
PORA NA PODSUMOWANIE 8. ROKU Z CSA! W ostatnim roku nie dodałem już żadnej nowej pozycje. Brak nowych polubień w ostatnim roku, nadal 11, a odwiedzono 8357 razy (do liczby odwiedzin 41293) oraz 23 razy skomentowano (razem 272)! Mam jeszcze dokładnie 5 książek do ukończenia Akcji: 33.1 Homo Faber: Relacja 51. Twierdza [na półce] 60.1 Wojna i pokój 89. Próby [w trakcie – od długiego już czasu co raz podczytuję po kawałku z Wolnych ...
Dziękuję. :) A propos artykułu, szczegółów nie pamiętam, w każdym razie pojawił się temat Doroty Masłowskiej i ocenie jej książek. A że niedługo wcześniej też dumałam nad tym, że fajnie by było, gdyby istniał portal, w którym można oceniać książki i na tej podstawie dostawać propozycje innych wartych uwagi. :)
Kinguś, też się cieszę, że Cię znam! :) Wszystkiego najksiążkowszego, dobrych lektur, życzliwych ludzi i zadowolenia z życia, nie tylko biblionetkowego :(
Kinguś kochana, gratuluję dorosłości :)! Cieszę się, że mogłam Cię poznać tutaj i w rzeczywistości.
Tych kolejnych lat, bogatych w dobre lektury, inspirujące rozmowy i przyjazne klimaty, czyli wszystko to, co daje Biblionetka, życzę Ci z całego serca!
Nono, nie wiedziałem, że kiedyś o BNetce aż w gazetach pisywano! Wszystkiego książkowego i czytelniczego więc dla Ciebie, obyś była nadal ważną częścią BNetkowej społeczności – co najmniej przez kolejne 18 lat :D
Jak się okazuje, dzisiaj zostałam pełnoletnią Biblionetkowiczką... mam 18 biblionetkowych lat. Nie wiem, kiedy to przeleciało. Serio. ;) W 2004 roku trafiłam tu, w sumie z ciekawości, po artykule w jednej z gazet. Miałam zostać na chwilę, zostałam do dziś, z czego się bardzo cieszę. ;) Cieszę się, że tylu z Was poznałam nie tylko tu, ale też w realnym świecie. I nie ukrywam, liczę na kolejne lata z Wami, świetnymi książkami i Biblionetk...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)