Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o ziemiach dzisiejszej Polski w X wieku. Świt państwa polskiego to bardzo dobry przegląd badań i koncepcji z punktu widzenia archeologa. Atutem jest odniesienie się do prowadzonych gorących dyskusji i przedstawianie racji wszystkich stron. Wbrew pozorom mediewistyka okazuje się nauką dynamiczną. Dużo się dzieje dzięki nowym badaniom i interpretacją źródeł. A nadal wiele pozostaje jeszcze do odkrycia (nieeksp...
Ciekawa lista - też lubię Pamuka. Ale dlaczego bez ostatnich Noblistów? :)
Słusznie chodzą. Bardzo, bardzo warto, w miarę możliwości te, które wyszły w latach 60. w serii "Dzieł", z osobnym tomem przypisów i komentarzy Jerzego Kądzieli. Plus dwa oddzielne tomy, które wypłynęły po ukończeniu tej zbiorowej edycji: Dzienników tom odnaleziony i Dziennik z wiosny 1891 roku (przy okazji odkryłam, że wcześniej nie trafiły do katalogu, więc czym prędzej dodałam i nie zostawiłam bez oceny!). Całość polecam najgoręcej, tom począt...
Inna dusza została wydana w 2015 r. w serii na F/aktach i oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce pod koniec lat 90. w Bydgoszczy. Sprawa podwójnego morderstwa: 13-letniego chłopca – kuzyna nastoletniego sprawcy, a następnie po kilku latach, jego młodej sąsiadki, była na tyle okrutnym i wstrząsającym wydarzeniem, że zawładnęła wyobraźnią autora i stała się kanwą jego nagrodzonej Paszportem Polityki powieści. Od razu zaznacz...
Wedle znanego powiedzenia są tylko dwie pewne sprawy: śmierć i podatki. O tej pierwszej traktuje najnowsza książka Grzegorza Kapli, dziennikarza i podróżnika. Zastrzega on we wstępie: „To nie jest antropologiczna ani w ogóle naukowa książka. I nie rości sobie pretensji do tego, żeby wyjaśnić, czym jest tajemnica śmierci. (…) To książka o tym, co o spotkaniach ze śmiercią myślą ludzie różnych kultur, niekiedy bardzo odległych od siebie w czasie...
Nie ma za co, polecam szczerze, nie z kurtuazji :) Widać historia z Atwood podobna jest do tej z Bradley Zimmer Marion - możesz zresztą zajrzeć do (nie mojej) recki i mojego komentarza pod "Mgłami Avalonu": Podróż w głąb umysłu feministki, bo obie panie i ich twórczość zdają się mieć pewne intrygujące punkty wspólne. I dzięki za takie polecenie Testamenty - czuję się ostrzeżony :D
Dodam od siebie jeszcze, że Gilead przecież morduje księży katolickich więc... no średnio ma cokolwiek wspólnego z Kościołem :) Atwood w ogóle jest dość konserwatywna jak na feministkę, ma córkę, a macierzyństwo jest dla niej dość ważne. Mam wrażenie, że bliżej jej do marksistki starej daty. Ale polecam przeczytać część drugą, przy której "Opowieść..." jest książką w pełni logiczną, genialną i przejrzystą :D Dzięki za wspomnienie o moim v...
Tu na ten temat jest krótko, ale biografię Rudolfa Hamann też napisała, tylko na polski jej nie przetłumaczono. Zrobiłam błyskawiczny research - po polsku na ten temat mamy Oskarżam arcyksięcia Rudolfa: Śledztwo w sprawie zagadkowej śmierci arcyksięcia Rudolfa i Mary Vetsery w Mayerlingu i Mayerling ale ta druga chyba będzie mało osiągalna. Swoją drogą, dzienniki Żeromskiego za mną chodzą od dawna, ale w żadnej z bibliotek, do których wc...
Pięknie dziękuję za szczegóły. Pewnie, dobremu wojakowi śmierć cesarzowej posłużyła jako rodzaj exemplum, właśnie na motywie "i wierz tu komu", więc nad faktycznym zwyciężyło mityczne. I mit o Sisi nadal ma się świetnie. Swoją drogą ciekawe: inna legenda z tego samego kręgu, miłość i śmierć arcyksięcia Rudolfa i Marii Vetsery, chociaż w swoim czasie tak sensacyjna (są na ten temat doskonałe passusy u Żeromskiego, który w swoich dziennikach ręce ł...
No więc historia opowiedziana przez naszego dobrego Szwejka dość mocno mija się z prawdą - a opowieść Hamann oparta jest na relacjach świadków, których było nader sporo. Cesarzowa była na wycieczce incognito, zameldowała się w hotelu pod fałszywym nazwiskiem, ale niestety niebawem miejscowa gazeta rozgłosiła wiadomość o jej pobycie (jak pisze autorka, nie wiadomo, kto redakcję poinformował). Zaś Luccheni miał zamiar dokonać zamachu na kogo innego...
Ależ zachęcająco! Ten wiersz makijażowy toż to delicje:) Ręka się sama wyciąga po tę biografię, a tak się składa, że tom akurat pod ręką, tomisko raczej. I tylko nadmiar rzeczy pozaczynanych każe wykrzesać z siebie trochę rozsądku. A jak pisze Hamann o śmierci Sisi, o jej okolicznościach? Kiedy tematem jest cesarska rodzina, widać nie sposób o tym nie myśleć Haškiem; ciągle mam w uszach to Szwejkowe westchnienie (zresztą przytaczam je przy każde...
Od czasu obejrzenia filmu „Sissi” z uroczą Romy Schneider w roli głównej chodziła za mną chęć przeczytania biografii tej niezwykłej postaci, przez reżysera, jak wskazywano w recenzjach, trochę wyidealizowanej. Przy ostatniej powtórce filmu zrobiłam krok do przodu: wynalazłam w katalogu i wrzuciłam do bibliotecznego schowka solidnej grubości tom Cesarzowa Elżbieta pióra Brigitte Hamann, autorki licznych książek poświęconych historii Austrii i ważn...
A oto i mała ciekawostka. W najsłynniejszej, szokującej i skandalizującej, ale w przeważającej części autobiograficznej powieści laureatki nagrody Nobla z roku 2004, austriackiej pisarki Elfriede Jelinek - Pianistka, można natrafić na następujący fragment dotyczący głównej bohaterki Eriki Kohut (nauczycielki gry na fortepianie w wiedeńskim konserwatorium muzycznym) i próbującego ją uwieść Waltera Klemmera, jej ucznia. "Jako następne w ochoczą...
Co było pierwsze? Jajko czy kura? Nie, nie o drobiu rozprawa ta będzie, a o innym życiowym dylemacie: co w życiu ważniejsze? Miłość czy zakochanie? „Inne historie miłosne” wyszły spod pióra – jednak skojarzenia z ptactwem nieuniknione – rumuńskiego autora – Luciana Dana Teodoroviciego. (Jejku, czy to nazwisko się odmienia??? Nieważne. Na razie odmieniam. Zobaczymy, co będzie później.) Hmm… literatura rumuńska raczej rzadko u mnie gości. A tak wł...
Do współczesnej literatury młodzieżowej specjalnie mnie nie ciągnie, może dlatego, że niełatwo byłoby mi się odnaleźć w realiach, w jakich obracają się dzisiejsze nastolatki: inna szkoła, inna moda, inne filmy, piosenki, powiedzonka… Lubię za to wracać w lata 60-70 minionego wieku, bez względu na to, czy dany książkowy „wehikuł czasu” znam na pamięć, czy ledwie sobie przypominam, czy korzystam z niego po raz pierwszy. Przy okazji dyskusji o które...
Szukając przez całe lata wiersza, który parę dekad temu zrobił na mnie ogromne wrażenie, a którego autorki ani tytułu nie udało mi się zapamiętać (miałam te dane zapisane w zeszycie, który mi przepadł w niezidentyfikowanych okolicznościach), podobnie, jak tytułu zbioru, w którym go znalazłam, wpadłam w końcu na pomysł systematycznego wypożyczania i studiowania wszystkich antologii poezji rosyjskiej, wydanych w PRL, począwszy od lat 60., gdzieś do...
To był ostatni dzień mojego urlopu. Wypogodziło się i niebo, po kilku dniach deszczowych, znów było bezchmurne. Świeciło słońce i mimo chłodnego wiatru, który zapowiadał zbliżającą się jesień, to był właśnie taki późnosierpniowy dzień, w którym mówię sobie co roku, że jeszcze jest przecież lato, więc nie warto chować leżaka i wentylatora. Zaklinanie lata - mojej ulubionej pory, oczywiście nic nie daje. Podobnie jak wmawianie wszystkim w domu, ż...
Pan Patryk Paszko, będący z wykształcenia prawnikiem o zainteresowaniach mediewistycznych, wydał kilka lat temu (w 2018 roku) pewną książkę pod tytułem ''Kultura prawna na ziemiach Królestwa Jerozolimskiego'' (link: Kultura prawna na ziemiach Królestwa Jerozolimskiego). W opracowaniu tym autor zajął się przedstawieniem sposobu, jaki to frankijscy zdobywcy dostosowywali prawo na opanowanych przez siebie terenach, aby móc nimi sprawnie rządzić. Nie...
Ja wierzę. W ubiegłym tygodniu przechodziłam w parku obok dwóch wydrążonych pni drzewa, które mają w środku półeczki i są miejscem na przekazywanie sobie książek z angielska zwane zazwyczaj bookcrossingiem. W porównaniu ze śmietnikiem to miejsce luksusowego pobytu ale i tak miałam wahania higieniczne. A z półeczki zerkał na mnie Lampart Wracaliśmy do domu już razem. Hrabala bardzo lubię - nie czytałam dotąd książki, w której mężczyzna tak potra...
Wg Bohumila Hrabala skarby świata całego można znaleźć nawet w domu starców, czyli tam, gdzie toczy się akcja jego książki pod tytułem „Skarby świata całego”. Dodam, że to tylko częściowa prawda, bo ja akurat „Skarby świata całego” znalazłam w… śmietniku. Nie uwierzycie? Nie dziwię się. Standardowa wycieczka spacerkiem do pobliskiego parku. Potem ławking i podziwianie rosłych drzew, wsłuchiwanie się w ptasie trele, wypatrywanie ciekawostek w pr...
Smutno. :-( Pomyśleć, że nie skojarzyłem, że to ta sama osoba na blogu i tu, bo oczywiście bardzo ceniłem jego wpisy.
Smutno:( Że kolejna osoba z biblionetki umiera.
Bardzo przykra informacja. Do końca był na Biblionetce, do końca pisał na blogu. Smutno.
Tydzień temu zmarł adas Jeden z pierwszych użytkowników Biblionetki. Przez wiele lat aktywny recenzent. Jak wielu innych zamilkł, lecz zawsze z uwagą przyglądałem się jego, wciąż uzupełnianym, ocenom lektur. Miałem też przyjemność obserwować jego aktywność na Twitterze, gdzie pisał pod nickiem @nattjuzbylo. On sam pisał krótkie, ironiczne, miniatury literackie na blogu aadas.wordpress.com Tam też się pożegnał rozdzierającym serce wpisem. ...
Wczoraj na taniej książce w Krynicy M.: Ostatni taki Amerykanin
Takie miksy lubię… Loki, bóstwo mitologii nordyckiej, odpowiadający za oszustwa oraz psoty (tak w wielkim skrócie), w zamian za wyzwolenie z wiecznych tortur, musi współpracować z Aniołami, i to tymi najważniejszymi. Będzie ich cynglem, będzie dokonywał czynów, których oni nie będą mogli zrobić, z powodu pewnych magicznych ograniczeń i blokad. Jak się okaże – każdy ma jakieś. Tyle wprowadzenia. Książka to zbiór krótkich opowieści o kolejnyc...
Niezwykłą książkę kupiłem w KL Stutthof: Dorośli odbierają wydarzenia inaczej: Wspomnienia młodocianych więźniów Stutthofu
Tak jak prowadziłem bój okrutny z Wielkim Siedemnastakiem i nie dokończyłem go, gdyż wciąż pozostał mi Proust, Tołstoj i Biblia, tak by życia nie marnować na oczekiwanie, dorzucam do niego kolejnego siedemnastaka, co daje wraz z nieprzeczytanymi Wielkiego Dwudziestaka. 4. Księga niepokoju napisana przez Bernarda Soaresa Pozostało mi ok. 30%, Pessoa snuje fantazje na temat biografii bez faktów i stwarza heteronim, fikcyjną biografię pisarza n...
To jest trochę tak: istnieją powietrzne linie gdzieś nad twoją głową, poza polem twojego widzenia strefy, na której granicy zatrzymuje się twój wzrok, twój węch, twój smak, to znaczy, że jesteś ograniczony - o d - z e w n ą t r z - i nie możesz wykroczyć poza te granice w pojmowaniu, bo ta rzecz, podobnie jak lodowiec, pokazuje ci z siebie tylko cząsteczkę, podczas gdy olbrzymia reszta jest poza twoim zasięgiem. (...) Osip nie zauważył suchych...
Czepliwy czytelnik (Cz.cz.) nie zawsze ma się czego czepiać; właśnie się zorientował, że nie pamięta, kiedy ostatni raz ocenił jakąś książkę na mniej niż 3. A, nie, ma zapisane: w marcu 2014. Nie oznacza to, że z czasem zrobił się bardziej pobłażliwy, ani, że poziom obecnie wydawanej literatury jest tak wysoki, by trudno było natrafić na kiepski tytuł; po prostu wyjściowo staranniej selekcjonuje lektury, nie kupuje i przeważnie nawet nie wypożycz...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)