Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Uwielbiam. Jeśli chodzi o pozycje dla dzieci, to Egmont ma taką świetną serię "Komiksy są super", tam można wszystko w ciemno brać i rzeczywiście jest super. Sama sięgam po powieści graficzne w gatunku s-f oraz obyczajowe. O, jeszcze kryminały! :)
Mózg Kennedy'ego -- 4,5 Koronki z płatków śniegu -- 2,5 Chamstwo --5,5 Półmorderca -- 5 Taterniczki: Miejsce kobiet jest na szczycie -- 4 Billy Summers -- 5 100 pytań do profesora: Opowieści naukowe o świecie: Tom 1 - 5 Wojna o szczepionki: Jak doktor Wakefield oszukał świat --5 Sześć dni w grudniu -- 5 Czekam, aż stanie się coś pięknego -- 5,5 Szczegóły tutaj: Lektury roku 2021
Fajnie, że się odezwałaś. Pamiętam tę całą historię ze Spotkania Olsztyńskiego, gdy wszyscy Cię szukali. Była tak niesamowita i zabawna, a jakie miała skutki... :) Może warto przypomnieć, jak to niegdyś biblionetkowicze się spotykali Olsztyński pospotkaniowy z Krakowem w tle
Literatura zagraniczna 1. Gra w klasy (4) powtórka po wielu latach, zmiana oceny z 3 na 4, kilka fragmentów powieści zamieściłam w czytatce "Gra w klasy" Julio Cortazara - fragmenty 2. Pewnego dnia o zmierzchu świata (5) powtórka po latach, zmiana oceny z 4 na 5, cytat cytat z książki 3. Zbyt głośna samotność (4) 4. Uciekaj, Króliku (5) cytat cytat z książki Literatura polska 5. Pożądanie: Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotyc...
Przeczytałam tylko dwie: 15. Opóźnienie może ulec zmianie: Fascynujący świat pociągów oczami maszynisty - 4,5 (z półki) 16. Beduinki na Instagramie: Moje życie w Emiratach - 4,5 Zaczęte mam cztery, z czego pierwsze trzy idą mi jak widać dość opornie: Biblia Wołanie w górach Artyści, PRL i bezpieka Rysiek Riedel we wspomnieniach
Zapraszam. :)
Dziękuję :) Oby i zlot się odbył!
O, masz biblionetkourodziny! No to życzę Ci spełnienia marzenia wyrażonego w ostatnim zdaniu (poniekąd egoistycznie, bo chcę tego samego) oraz możliwości udziału w zlocie, który w końcu chyba kiedyś się odbędzie!
Bardzo bym chciała, żeby BiblioNetka przetrwała! Ja nie zawsze się tutaj aktywnie udzielałam, ale bardzo ważna jest dla mnie możliwość oceny tutaj książek. Próbowałam w innych miejscach ale to nie to samo. No i ranking książek najbardziej mi tu odpowiada, bo jest dużo ocen i moim zdaniem dzięki temu jest wiarygodny. Owszem, po zmianach gorzej wygląda przeglądanie książek konkretnego autora. I żałuję, że nie udało mi się być na żadnym ogólnopols...
Nie kupiłem a otrzymałem: Pionierzy: Powszechna historia eksploracji.
Oczywiste cykle, które mam praktycznie skompletowane na półce i lubię wracać oraz polecam dzieciakom: Tytus, Romek i A'Tomek Kajko i Kokosz Thorgal (komiks) Hugo Asterix (Asteriks) Jonka, Jonek i Kleks | Przygody Jonki, Jonka i Kleksa i pojedyncze: Kajtek i Koko: Śladem białego wilka Hernán Cortés i podbój Meksyku Skradziony skarb Ghost Rider 2099
Właśnie niedawno skończyłam czytać Dom Holendrów , a tam bohaterka trzymała na nocnym stoliku W kleszczach lęku, więc można domniemywać że również czytała :) Bohaterowie literaccy inspirują, mam nadzieję, że na moim też niedługo się znajdzie, bo o ile pamiętam to czytałam tylko Portret damy.
Pamiętam jak jeszcze w szkole średniej czytałem książki Castanedy (Castaneda Carlos) i często "czytano tam" poezje dla mnie dość egzotycznych, hiszpańskojęzycznych autorów. Pewien zacytowany wiersz (Ostateczna podróż, Jiménez Juan Ramón) zrobił na mnie na tyle silne wrażenie, że przy najbliższej wizycie w bibliotece przegrzebałem półki i znalazłem wówczas - jedyną zresztą autorstwa Jimeneza w mojej bibliotece - piękną książeczkę, do której do dzi...
Nie byłam w stanie prześledzić całego wątku, więc nie wiem, czy ktoś już wspomniał o Madame, która w treści ma wiele trochę zakamuflowanych odniesień do różnych lektur, a w recytowanych przez bohatera fragmentach pojawia się m.in. czytana przez niego Fedra Od "Madame" dostaje zaś tomik i okazuje się, że jego autorem jest Beckett Samuel
Nie jest to dziwne, że akurat Marżin pyta o wielkie litery? Wskazałem te posty właśnie dlatego. Dla kogoś, kto chce przeczytać cały wątek takie napastliwe posty mogą być irytujące (ja tak miałem), a do tego są pełne różnych insynuacji, które mnie też osobiście dotknęły. Ale to nie pierwszy raz, powoli przywykam.
Moja wypowiedź skierowana była do Marżina, który sam wycofał się z zarzutu, że zgłaszane błędy są ignorowane. Jak wielkie prawdopodobieństwo istnieje zniknięcia BiblioNetki z przestrzeni internetu? Nie, nie chcę z Tobą więcej rozmawiać. Jak rozmawiać z kimś, kto w dyskusji nie rozróżnia adresata i obraża się o komentarze nie do niego skierowane? EOT
Wielką literą jedno słowo napisał również (chyba) administrator. I choć było ono skierowane bezpośrednio do mnie, również nie uważam, aby było coś w tym złego. Denerwują mnie ci ludzie, którzy całe posty piszą wielkimi literami, wtedy można powiedzieć, że krzyczą, szczególnie jeżeli odnoszą się do adwersarza.
Dziękuję za odzew. Fajnie, że ktoś się odezwał i cieszę się, że nie zamykacie. Zapytałbym u źródła, gdybym wiedział, gdzie bezpośrednio się zwrócić. Uznałem, że forum będzie najlepszym. Nie uważam jednak, abym to ja siał niepokój. Dość częste zawieszanie forum, brak odzewu administracji mogły go jednak wzbudzić.
Akurat te wielkie litery nie były pisane do oponentów w dyskusji tylko do osób zaprzyjaźnionych. Na nikogo w ten sposób " Marżin nieresponsywny i załamany prywatą …" nie krzyczał. Nie, w kierunku oponenta. Po prostu podkreślał swoje oburzenie. Ja tak to widzę.
Ok, dziękuję za rozmowę. Z mojej strony EOT. Nie rozmawiam z ludźmi bezpośrednio, bądź pośrednio zarzucających mi kłamstwo. Chcesz możesz do mnie pisać. Nie będę odpisywał.
Ale po, co tak ironizować? Utrzymanie takiego portalu nie jest aż takiego drogie. Ja sam w jednym z postów zastanawiam się, czy by nie dało rady Biblionetki odkupić od właściciela. To by mogłoby być już droższe.
W Twoich wypowiedziach: „I tego, że trzeba złych intencji. Bo trzeba. Żeby ZNISZCZYĆ wszystko to, czym netka stała i czym wyróżniała się na tle późniejszych serwisów.” Jak również Twoje nieprawdziwe zarzuty o zgłaszanych błędach, na które nikt nie odpowiada. I teraz zarzut o cotygodniowych zawieszeniach nawet na kilka dni. Czy ja mam jakiś specjalny dostęp do Bnetki? Jestem tu codziennie i nie zauważyłam kilkudniowej przerwy.
"Gdzie są te całe teksty pisane dużymi literami?" A np. tu: Jak wielkie prawdopodobieństwo istnieje zniknięcia BiblioNetki z przestrzeni internetu? Jak wielkie prawdopodobieństwo istnieje zniknięcia BiblioNetki z przestrzeni internetu? Jak wielkie prawdopodobieństwo istnieje zniknięcia BiblioNetki z przestrzeni internetu?
Za to ja też odczułem tę „niesamowicie rzadką cechę”, którą są prawie cotygodniowe zawieszenia strony na wiele godzin, a czasami na całe dnie. Gdzie są te całe teksty pisane dużymi literami?
Po pierwsze – odwiedzam B-netkę codziennie, a nawet kilka razy dziennie. Lubię tu buszować, odkrywać stare recenzje, czytatki i dyskusje. Jeśli nawet w danej chwili nic się nie dzieje, archiwum B-netki jest potężne i zawsze można znaleźć tu coś ciekawego. Dziwi mnie Twój zarzut o zawieszaniu się serwisu na parę dni. Już dawno nic takiego nie zaobserwowałam. Kilkugodzinne przerwy, owszem, ale znowu nie tak częste, by bić na alarm. Może w tym cza...
W Gender queer: Autobiografia Maia czyta Harry'ego Pottera, potem pożyczyła „Strangers in Paradise” Moore Terry, w bibliotece pożyczyła cykl „Ostatni Mag Heroldów”. Oglądała spektakl Brat marnotrawny - w książce oczywiście jako „Bądźmy poważni na serio” i tak jej miłością stał się Wilde Oscar. Kiedyś w lekturach też był Sandman [seria]. W plecaku miała biografię Warhola - Warhol Andy. Potem czytała „Witajcie w moim świecie”, której autorem jest J...
No i już za mną jest Gender queer: Autobiografia
Ja mam nadzieję, że działa :)
Asteriksa w dzieciństwie lubiłam w formie kreskówek. I to są te komiksy, które po Lucky Luke'u chciałabym odświeżyć. ;) Z innymi faktycznie się nie spotkałam.
No nie da się niestety. Dlatego zastanawiałam się ostatnio nad nieco chyba zapomnianą funkcją opiekuna Biblionetki, czy jeszcze ona działa.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)