Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

O pożyczaniu pieniędzy historia ciekawa.

Autor: antypater Dodany 13.06.2019 15:06

Francuski historyk, należący do szkoły Annales, pan Jacques Le Goff (1924 - 2014) napisał swego czasu książkę zatytułowaną ''Sakiewka i życie'' (link: Sakiewka i życie: Gospodarka i religia w średniowieczu). Jest to opowieść o lichwiarzach i podejścia do nich ze strony ówczesnych władz (kościelnych oraz świeckich), teologów oraz innych zjadaczy chleba w średniowiecznej Europie, ze szczególnym naciskiem na kraje romańskie. Rozwój gospodarki pienię...

Zobacz całą dyskusję

Anna Singh "Czwarta prawda"

Autor: Czytam duszkiem Dodany 13.06.2019 00:00

Już sam tytuł powieści zdaje się sugerować, że prawd może być wiele, a skoro nie ma prawdy absolutnej, to jak uchwycić jej sedno? Anna Singh właśnie mierzy się z tym zadaniem. Lubię obszerne lektury, bo wówczas mam wrażenie, że zostając z bohaterami na dłużej, mogę głębiej wniknąć w ich świat. Tym razem świat bohaterów liczył sobie ponad 500 stron zajmujących zdarzeń i na dodatek miałam okazję przenieść się do Pendżabu – krainy w północnych w I...

Zobacz całą dyskusję

Czym była Strusia Noga Biskupa?

Autor: Kuba Grom Dodany 12.06.2019 22:18

Kiedyś czytałem artykuł na temat tłumaczenia tej książki i było tam trochę więcej zarzutów. Tłumacz(ka?) w paru miejscach zorientował się, że użyty przez niego termin nie pasuje do reszty historii, więc dopisać od siebie nieoznaczone wyjaśnienie, które miało uzasadnić użycie danego słowa. Ale faktycznie, póki błąd nie jest ewidentny, to nie przeszkadza, a książka jest dobra. Lubię też Przewodnika Stada tej autorki.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: Marylek Dodany 12.06.2019 18:07

Dzięki Wam ta tę dyskusję! Cytatu nie przeczytałam, wystarczyła mi Wasza rozmowa, zauważona na forum. Książkę będę omijać szeroki, łukiem. Wcześniej już słyszałam o niej kontrowersyjne opinie, ale trwałam na stanowisku "sama sprawdzę", Teraz mam wrażenie, że już nie muszę.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: jolekp Dodany 11.06.2019 19:06

Powodzenia, mam tylko nadzieję, że niczego nie pokręciłam. A jeśli chodzi o niesympatyczne postaci, to obawiam się, że raczej nie ma dużych szans, żeby coś się w tej kwestii poprawiło - wątpię, żeby udało się tam kogoś polubić. Oni wszyscy są tak napisani, jakby za bycie choć trochę przyzwoitą ludzką jednostką groziła jakaś kara.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: misiak297 Dodany 11.06.2019 18:57

Tak, wiem - dlatego za to jedno zdanie ta książka wyleciała z mojego księgozbioru i znalazła inny dom. Nawet pomimo pomyślnego końca tego wątku.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 18:49

To ja jeszcze dodam, że na wzmianki o brutalności wobec kotów można natrafić nawet u Siesickiej. W książce „W stronę tamtego lasu”, o której pisałeś na swoim blogu, mowa jest o tym, że ktoś próbował powiesić kotkę. Na szczęście udało się ją uratować.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 18:42

Jolekp, pocieszyłaś mnie, bo obawiałam się, że takich wzmianek jest więcej. Ja na razie dotarłam do osiemdziesiątej którejś strony. Jakieś te postacie niesympatyczne, jeszcze żadnej nie polubiłam...

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: jolekp Dodany 11.06.2019 18:06

Żeby być tak całkiem sprawiedliwym - to jest absolutnie jedyna scena przemocy wobec zwierząt w tej książce (o ile można to w ogóle tak nazwać, bo nie tyle sama scena ma miejsce, co jest wspomniane, że coś takiego się wydarzyło kiedyś w przeszłości - i to jest dokładnie ten zacytowany akapit i nic więcej). Oprócz tego jest tam jeszcze pies trzymany na łańcuchu, ale też nie dzieje się mu żadna obrazowo opisywana krzywda (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 18:03

Rozumiem. Dodałam takie ostrzeżenie: Uwaga, w poniższej czytatce znajduje się cytat o brutalności wobec kotów!

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: misiak297 Dodany 11.06.2019 17:54

Koczowniczko, myślimy podobnie. Ja również staram się unikać książek, w których stosuje się przemoc wobec zwierząt. Raczej ich nie czytam. Bo to za bardzo boli. Dlatego gdyby przed Twoją czytatką znalazła się wzmianka: "Uwaga, poniższa scena opisuje brutalność wobec zwierząt", na pewno bym nie przeczytał tego tekstu, wiedziałbym i bez tego, żeby nie sięgać po Chmielarza. Ciebie samą boli krzywda zwierząt, więc na pewno rozumiesz mój punkt...

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 17:52

W przedostatnim zdaniu zamiast „w niej”powinno być „w nim”.

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 17:44

Ale czego miałoby dotyczyć ostrzeżenie? Nie zdradzam przecież nic ważnego dla fabuły. Kiedy sięgasz po książkę, też nie otrzymujesz ostrzeżenia przed brutalną treścią. Nie wiem, które fragmenty są książkowe, a które nie, według mnie każdy nadaje się do zacytowania. Dlaczego przytoczyłam akurat ten? Bo nic mnie tak nie gniewa, jak okrucieństwo wobec zwierząt. Czytając książki, zawsze zwracam uwagę na takie fragmenty. Poza tym to jest dobra pró...

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: misiak297 Dodany 11.06.2019 17:10

Nie wiem, Koczowniczko, czemu cytujesz tu tak brutalny w wymowie fragment, w sumie mało książkowy... Szkoda, że bez ostrzeżenia...

Zobacz całą dyskusję

Bo tak jest taniej, czyli fragment „Żmijowiska” Wojciecha Chmielarza

Autor: koczowniczka Dodany 11.06.2019 17:06

Uwaga, w poniższej czytatce znajduje się cytat o brutalności wobec kotów! „Usiadła na ławeczce przed zabudowaniami. Zaraz zza rogu wybiegł kot gospodarzy, duży i futrzasty, i zaczął się do niej łasić. Podrapała go za uchem. Miał za krótki ogon, jakby ucięty w połowie i zakończony półokrągłą nierówną bulwą. – Lis go dorwał – usłyszała za sobą głos. (...) Lis ujebał go w ogon. Wdało się zakażenie, trzeba było obciąć. – I weterynarz obciął go ...

Zobacz całą dyskusję

Czym była Strusia Noga Biskupa?

Autor: gosiaw Dodany 11.06.2019 10:57

Uważam, że polskie tłumaczenie jest bardzo dobre. Nic nie mówi, z niczym się nie kojarzy, ale jest zabawne i intrygujące. Dzięki temu przez ponad połowę książki, a może i dwie trzecie, można umierać z ciekawości co to za cudo ta strusia noga biskupa. :) Książka należy do moich ulubionych. A moja córka wręcz ją uwielbia. Czytała kilka razy po polsku, potem w oryginale i fascynacja nie słabnie.

Zobacz całą dyskusję

Katarzyna Zalecka-Wojtaszek "Kąkol"

Autor: Czytam duszkiem Dodany 10.06.2019 11:03

Początek XVII wieku. Ox – mała wioska jakich wiele gdzieś we Francji. To tu splatają się losy trójki przyjaciół. Francesca jest uzdrowicielką, która w swoich praktykach wykorzystuje nie tylko moc ziół, lecz także nadprzyrodzone (czyli wedle powszechnego mniemania wielce niemiłe Bogu) zdolności. Po latach nieobecności powracają do wioski Simon i Dominique. Simona – dawnego narzeczonego Francesci – nękają niepokojące wizje, w których kobieta oskarż...

Zobacz całą dyskusję

Czytatka-remanentka X 18

Autor: Pingwinek Dodany 09.06.2019 18:08

Jeśli chodzi o Keatsa, możesz jeszcze zajrzeć do przekładów Balińskiego: Ody U mnie stopień zadowolenia z lektury poezji Keatsa zdecydowanie większy w przypadku przekładów Barańczaka niż tłumaczy, których prace zebrano w "Poezjach wybranych". Co do Barańczaka-tłumacza - nie jest to regułą (choć bardzo, bardzo go cenię i przeważnie do mnie trafia), Keatsa jednak, moim zdaniem, przełożył fenomenalnie. I - znów: dla mnie - doskonale wyważył liczbę ...

Zobacz całą dyskusję

Czym była Strusia Noga Biskupa?

Autor: Kuba Grom Dodany 07.06.2019 17:10

Powieść Connie Willis "Nie licząc psa" stanowi całkiem udany przykład SF z motywem podróży w czasie. Główny bohater jest XXI-wiecznym historykiem, któremu przydzielono jeden z elementów ważnego projektu rekonstrukcji katedry w Coventry - spalonej w czasie nalotów II wojny światowej i dziś zachowanej jako trwała ruina. Projekt finansuje i nadzoruje apodyktyczna lady Shrapnell, której zależy na tym, aby odtworzyć wygląd katedry w formie z końca XI...

Zobacz całą dyskusję

Lektury - rok 2019

Autor: Marylek Dodany 06.06.2019 23:06

Do "Księgi Tatr" miałam dwa podejścia. Przy pierwszym odłożyłam książkę po przebrnięciu z trudem przez pierwszy rozdział, dziwiąc się o co tyle hałasu. Po jakimś roku czy nawet dwóch wróciłam do niej i coś zaskoczyło - nie mogłam się odkleić, nie rozumiałam, jak mogło mi się to kiedyś nie podobać. Ale "Księga Tatr wtóra" trochę mnie znużyła.

Zobacz całą dyskusję

Lektury - rok 2019

Autor: misiak297 Dodany 06.06.2019 22:08

Muszę Ci kiedyś pożyczyć: Ci ludzie. Na pewno będziesz pod wrażeniem. Ale to jak Lutek przeczyta. A ja miałem dokładnie odwrotnie - "Księga Tatr" mnie niemożliwie wymęczyła.

Zobacz całą dyskusję

Lektury - rok 2019

Autor: Marylek Dodany 06.06.2019 22:03

Na mnie zrobiła wrażenie przygnębiające. Ta wszechobecna bieda, od której nie ma ucieczki. I ta mentalność polskiej wsi... Ogólnie, to bardzo ładny jest język tej książki, dziś już nikt tak nie pisze: niespiesznie, potoczyście. Ale nie pochłonęła mnie ona tak, jak Księga Tatr, od której nie potrafiłam się oderwać. Pewnie po prostu historia Zakopanego i taternictwa jest mi bliższa emocjonalnie i bardziej mnie ciekawi, niż życie w podhalańskiej...

Zobacz całą dyskusję

Rola artysty

Autor: Fiona54 Dodany 06.06.2019 18:13

W powojennej Japonii odbudowuje się życie. Ludzie próbują rozliczyć się z przeszłości. Przeszłość nie jest ani łatwa, ani jednoznaczna. Wojna dla Japończyków zakończyła się dramatycznie. Atak atomowy na Hiroszimę i Nagasaki to trauma Japonii. Pokolenie pana Masuji Ono, znanego i uznanego malarza, zastanawia się, czy nie popełniono zbyt wielu błędów w społecznej i politycznej retoryce. Bohater powieści "Malarz świat ułudy" czuje się w jakiś sposób...

Zobacz całą dyskusję

Lektury - rok 2019

Autor: misiak297 Dodany 06.06.2019 10:17

Pamiętam, jak czytałem "Grypa szaleje w Naprawie" na studiach. Ta książka zrobiła na mnie wówczas ogromne wrażenie. Poczułem się koszmarnie bezradny, kiedy Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. W ogóle uwielbiam prozę XX-lecia.

Zobacz całą dyskusję

Aleksandra Julia Kotela "Ręce ojca"

Autor: Czytam duszkiem Dodany 05.06.2019 11:46

Jeśli mnie pamięć nie myli, nie przypominam sobie, by jakakolwiek książka z Wydawnictwa JanKa kiedykolwiek mnie zawiodła. Trzymając więc przed sobą egzemplarz „Rąk ojca” Aleksandry Julii Koteli, świadomie liczyłam na co najmniej dobry kawałek literackiego chleba, choć – nie powiem – odzywał się i chochlik sceptycyzmu. Na szczęście dotychczasowa reguła sprawdziła się również tym razem, bo książka mną zawładnęła i z pewnością jest to dla mnie ten r...

Zobacz całą dyskusję

Jotny czerwiec 2019

Autor: J Dodany 05.06.2019 00:37

Nie mam pojęcia, jakbym odebrał; pewnie w wieku 12/13 lat nie doszukiwałbym się tu jakiegoś drugiego dna. Z ciekawości podpytam młodego, gdy nadarzy się okazja. Wiem natomiast, że gdybym teraz miał się ograniczyć do powierzchni i przyjąć, że książka opowiada jedynie o jakichś dzieciach i ich zabawach, musiałbym jej wystawić znacznie niższą ocenę ;-)

Zobacz całą dyskusję

Sekielski

Autor: margines Dodany 04.06.2019 23:59

Dziś - „w późnych godzinach wieczornych”... no nie, zaraz, nie w późnych, bo o g. 20 - udało mi się być na spotkaniu autorskim, którego „gwoździem” był Sekielski Tomasz.

Zobacz całą dyskusję

Kusząca Kanada w wersji retro lux

Autor: misiak297 Dodany 04.06.2019 20:55

Dorotko, muszę Ci bardzo podziękować za tę czytatkę, która w końcu skłoniła mnie do sięgnięcia po cykl Mazo de la Roche po raz drugi. Swego czasu odrzuciłem Whiteoaków po 50 stronach - i co więcej, i dziś podtrzymałbym ówczesne zarzuty. Początek "Budowy Jalny" jest napisany streszczeniowo, a historia jest plaska. Natomiast rzeczywiście potem opowieść nabrała barw, bohaterowie również. A wszystko wskazywało na to, że ta przygoda się nie powied...

Zobacz całą dyskusję

Lewa wizja przemian

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 04.06.2019 10:52

Było i wcześniej – jako dzieciak czytałem wydane w 1979 Zagadka epoki oraz w 1977 Trójkąt śmierci, anty-uficka i anty-Daenickenowska Z powrotem na Ziemię: Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich wydana została w 1980, a słynna My z kosmosu to rok 1978, więc źle Ci się wydawało ;) Natomiast koniec 80. i początek 90. to pewnie moda na inkorporację wszystkiego, co było na Zachodzie, a nie było jeszcze u nas – w tym bieda-ezoteryka i różne sekty,...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: