Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
1. /16/ Zakonnice odchodzą po cichu Zaczyna się niepozornie, bo choć historie kolejnych byłych zakonnic są wstrząsające, to jednak utrzymane w podobnym tonie: bezmyślne okrucieństwo przełożonych, bezduszność, ślepe posłuszeństwo, absolutne wyrzeczenie się siebie i swoich potrzeb, kompletny brak prywatności, a także brak prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem, bo nie ma tolerancji dla przyjaźni czy koleżeństwa. Człowiek jest nieważny, nawet...
Po pierwsze nigdy bym nie przypuszczała, że będę czytać książkę poruszającą tematykę fizyki kwantowej. Po drugie, że mnie te kwestie zaintrygują!!! A po trzecie, że będzie to interesująca teoria fizyki kwantowej utrzymująca, że świat, w którym żyjemy, to wirtualna gra. O różnych światach słyszałam, bliski jest mi świat realny, uwielbiam świat fantazji, fascynuje mnie świat oniryczny, o uszy obiła mi się równoległa rzeczywistość, czytałam o zaświa...
Dokładnie to :)
Czy to było wydanie z taką okładką? https://a.allegroimg.com/original/038822/3f52cd8944c783924f27a6b232f7/rudyard-kipling-ksiega-dzungli-cz-1-i-2-KSIAZKA-DW Takie wydanie miałem.
Polski badacz starożytności północnoafrykańskich, pan Tadeusz Kotula (1923 - 2007) napisał swego czasu biografię Septymiusza Sewera, który to zapisał się wielce w historii państwa rzymskiego. Sam tytuł tej książki (link: Septymiusz Sewerus: Cesarz z Lepcis Magna) wskazuję już ojczyznę Septymiusza, która do końca jego dni zajmowała szczególne miejsce w jego sercu, za które dane jej było podczas jego panowania sporo zapłacić w postaci szeroko zakro...
Wzlot i upadek D.O.D.O. Bardzo dobrze znany i ceniony przeze mnie Neal Stephenson, autor świetnych powieści science fiction, postanowił połączyć swe siły z zupełnie nieznaną mi autorką, Nicole Galland, tworząc wspólnie książkę. Wyszła z tego powieść, która niewątpliwie najwięcej ma w sobie uroków fantastyki, ale po głębszym zapoznaniu to tak naprawdę misz-masz gatunkowy, który jednoznacznie nie sposób określić, ale "Wzlot i upadek D.O.D.O." ...
220319 Książki Stanisława Lema towarzyszą mi od wczesnej młodości. Miałem i mam jego twórczość za szczytowe osiągnięcie gatunku science fiction, a po latach taką fascynację przeżył mój starszy syn. Czasami zabawialiśmy się zgadywankami: po usłyszeniu paru słów cytatu należało odgadnąć tytuł powieści. Niżej cytowany fragment nie od razu zrozumiałem. Pełnej wymowy nabrał, gdy sam wszedłem w średnie lata, chociaż przesunąłbym o kilka lat w przód p...
Młyny boże: Zapiski o Kościele i Zagładzie oceniłam na 3,5. Nadal zastanawiam się, czy nie na wyrost, ze względu na dwie zasadnicze kwestie. Już na wstępie autor zaznacza, że nie będzie obiektywny. Jak najbardziej, ma do tego prawo. Styl, w jakim wyraża swój stosunek do opisywanych wydarzeń czy postaci historycznych, miał zapewne na celu również we mnie wywołać co najmniej oburzenie. Jednak na dłuższą metę mnie to irytowało i męczyło. Szczerze...
„Stoi na stacji lokomotywa, ciężka, ogromna i pot z niej spływa…” To skład kolei Transsyberyjskiej z Moskwy do Władywostoku. Czeka, by wyruszyć w trasę z Europy i pomknąć przez calutką Azję. Jednak pomysł wyjazdu autorki książki pt. „Moja dzika Syberia” Karoliny Kozioł kiełkuje aż w Londynie. Jedną z pasji Karoliny Kozioł jest, jak sama wyznaje, podróżowanie. Podróże są jej „uzależnieniem, narkotykiem, miłością, szczęściem, walką ze sobą, stra...
To chyba Twoja czytatka zwróciła moją uwagę na książkę Carnegiego. Rzeczywiście pokrzepiająca lektura. Mnóstwo przykładów, wiele zrozumienia, żadnego narzucania się.
Odnośnie Discha - co za bzdury! Doczytałeś OK do końca? Przecież szczytowym osiągnięciem więźniów było wynalezienie machiny kopiującej fale mózgowe - przecież to wynalazek techniki na miarę wehikułu czasu, a ty kręcisz nosem
Inni ludzie Wysłuchałem, nie przeczytałem. Nie wiem, czy to była adaptacja. Co prawda Audioteka zarzekała się, że to cała powieść na głosy, ale chyba im nie dowierzam. Dałem ocenę bardzo dobrą, ale tak naprawdę nie wiem, czy ją dałem Masłowskiej, czy aktorom całkiem sprawnie radzącym sobie z rappem. Możliwe, że zarówno autorce jak i zespołowi. Jeden lektor zapewne nie przeczytałby tego tekstu tak sprawnie. No i mamy kolejny obraz polskiej rz...
Czytałam tylko Dwanaście słów i oceniłam też na 3, ale to trochę inny rodzaj literatury. Punktem stycznym jest właściwie tylko dziad w lesie. No i seks. No i dziecko. No i morderstwo. No i wychodzi, że jednak podobne.. tam podobał mi się język, ale historia zniesmaczyła. A "Las.." ma taką hollywoodzką fabułę, że łatwo się czyta, i jednocześnie pozostaje wrażenie, że jest napisany "pod publiczkę". Sama nie wiem, dlaczego planuję za jakiś czas sięg...
Trzecią? A co jeszcze czytałaś / zamierzasz przeczytać? Przyznam, że po tej lekturze jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do Kolskiego jako literata. Może gość powinien skupić się na tym, w czym jest dobry?
Waham się nad dopisaniem do akcji 1-2 powieści Dobraczyńskiego - np. Cień Ojca, Listy Nikodema (znam już Najeźdźcy, ale to trochę inna tematyka). Co o tym myślą BNetkowicze?
"Powieść jest niedługa, nie znudziła mnie, ale i nie zachwyciła." Ano właśnie. Język interesujący, choć wulgarny (ta fiksacja na seksie..). Fabuła żwawa, choć nie do końca przekonująca. Bohaterowie wzbudzają sympatię, ale są dość sztampowi. Całość ma pewien urok, ale jednak nie zachwyca - mimo to spróbuję dać Kolskiemu trzecią szansę. Zobaczymy.
Czasem człowiek zachowuje się jakby był niegramotny. Od mniej więcej dwóch lat pozbywam się książek, których już nie chcę mieć w internetowym SkupSzopie. Dosyć dużo już ich tam sprzedałam, a dopiero dwa miesiące temu uzmysłowiłam sobie, że przecież ten portal te wszystkie książki potem także sprzedaje. I jeżeli ja im sprzedaję książki, które wyglądają jak nowe i mają potem status "jak nowa", to jeżeli kupię tam książkę określaną jako "jak now...
"Moim zdaniem w pięknie kryje się wieczność — to właśnie miał na myśli Keats, pisząc: „Co piękne, cieszyć nigdy nie przestanie. Przyjmujemy ten wers do wiadomości, ale czynimy to tak, jak gdyby był on prawem bądź maksymą. Ja czasami znajduję w sobie dość odwagi i nadziei, by myśleć, że może to być prawda — i że chociaż wszyscy piszemy w czasie, uwikłani w jego okoliczności, przypadki oraz niepowodzenia, umiemy jednak stworzyć nieprzemijające ...
Ostatnie kilka dni spędziłam na Bliskim Wschodzie i w cesarskim Rzymie. Przeniosłam się tam za sprawą debiutanckiej powieści Aleksandry Mazur pt. „Aszerat”. Autorka promując tytuł zapowiada, iż jest to „powieść o sile miłości i mocy przebaczania. (…) To powieść zmieniająca życie (…) o kobiecie, której serce biło dla trzech wyjątkowych mężczyzn, kobiecie, której droga wiodła przez trzy potężne miasta, kobiecie, której duchowość kształtowała się n...
Zwiastun burzy Niewiele upłynęło wody od czasu, gdy po raz kolejny sięgnąłem i zachwyciłem się pierwszym tomem "Wojen wikingów", i porwałem się na tom drugi. Jak już informowałem, wydawnictwo Otwarte postanowiło wznowić całą serię od początku, więc systematycznie zamierzam czytać, zachwycać się i pisać na temat każdego z tomu serii Nie będę więc dłużej przeciągał i owijał w bawełnę: "Zwiastun burz" zachwycił po raz drugi! Część druga rozpoc...
„Bez wyjścia” Lidii Tasarz stanowi kontynuację „Nici Ariadny”. W pierwszej części główna bohaterka, Agata, traci pamięć w wyniku wypadku. Prawdę o sobie odkrywa w dość sensacyjnych okolicznościach, a to, czego się dowiaduje, niekoniecznie układa się w logiczną całość. W „Bez wyjścia” Agata wraca do zawodowej aktywności, jednak nieoczekiwanie echem odzywa się rodzinny wątek aż zza oceanu. „Nić Ariadny” wywarła na mnie na tyle dobre wrażenie, że...
Pod choinkę w 1991r. otrzymałem w jednym tomie dwie książki: Księga dżungli Druga księga dżungli Potem zaczytywałem się w nich przez długi czas (a przynajmniej w niektórych opowiadaniach) - postanowiłem sobie po latach odświeżyć tę znajomość. Przede wszystkim postarałem się zmusić do przeczytania wszystkich, aby wiedzieć, czemu niektóre mi się nie podobały, i takie oceny bym wystawił (a nawet wystawiłem, jeżeli było osobne wydanie)(opowia...
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna, kto zostawił tu dla mnie miłe słowo na moje 10 lat!
1.Kawaler Złotej Ostrogi (Ziółkowski Jan) 2. Warto żyć (Fogelman Lejb, Komar Michał) 3. Rudolf Gąbczak i stan wyjątkowy (Fabicka Joanna 4. Dziewczyna, która sięgnęła nieba (Di Fulvio Luca)
1. Kossakowie: Biały mazur Jurgała-Jureczka Joanna
Debiutancki tomik Pauli Klamy to zbiór wierszy uwodzący czytelnika na kilka sposobów, choćby niewymuszoną naturalnością czy zadziwiającą spostrzegawczością. W zbiorku widać wyraźne oczarowanie autorki sferą królowej nauk, gdzie dominują racjonalne i wyliczalne prawa algebraiczne (nawiązania do fizyki, optyki czy architektury), jednak równie bliskie są jej dziedziny związane z istotami pozaziemskimi, jak skrzydlate anioły i nieśmiałe skrzaty. Nic...
Nie odmawiam Postmanowi jakichś racji. To po prostu nie jest książka dla mnie, niespecjalnie czuję się adresatem.
Miło mi, że udało mi się Cię zachęcić :) Szkoda, że książka niezbyt do Ciebie trafiła, ale i tak się zdarza. Chociaż uważam, że (o czym powyższa czytatka świadczy) można odkryć u Postmana wiele treści dotyczących także czytania, (wymiany) przekonań, manipulacji i (dys)funkcji szeroko pojętej kultury - telewizji możesz nie oglądać, ale gros stwierdzeń czy spostrzeżeń warto przyłożyć do świata Internetu!
Nić Ariadny Po „Nić Ariadny” Lidii Tasarz sięgnęłam po dość wyczerpującej emocjonalnie poprzedniej lekturze, ponieważ chciałam zwyczajnie zmienić klimat na nieco mniej forsujący. Uznałam więc, że sensacja przykuwająca moją uwagę może się do tego nadać idealnie. Jednak muszę się też przyznać, że zerkając na okładkę „Nici Ariadny”, wewnętrzny głos gdzieś w tyle głowy szeptał mi „Zostaw, daj sobie spokój, sięgnij po coś uznanego, kto to w ogóle jes...
Wspaniale, że jesteś w gronie wiernych BNetkowiczów :) Wszystkiego najksiążkowszego!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)