Teksty i komentarze

Jakoś wyjątkowo dużo lektur w tym miesiącu zmieściło mi się tylko w czytatniku; no ale tak to jest, jak się ciut więcej przeczyta, to nie ma kiedy obszerniej pisać... Słodziutki: Biografia cukru (4,5) Trudna książka - nie dlatego, żeby się ją ciężko czytało, bo wręcz przeciwnie, napisana jest lekko, z rozmachem i z dbałością o szczegóły, tak medyczne, jak i historyczne (a historia cukru jest w pewnym sensie elementem historii całego świata...

Z początkiem kwietnia skończył mi się ponad dwuletni abonamentowy dostęp do zasobów wypożyczalni Legimi. Postanowiłem go nie przedłużać – i tak mam co czytać, a niedoróbki techniczne oprogramowania stawały się coraz bardziej irytujące. Firma nie zaproponowała też niczego na zachętę. Trochę audiobooków żal, mimo że w moim pakiecie ich wybór był raczej ograniczony. Może kiedyś jeszcze wrócę do tej usługi, ale na razie pora rozprawić się ze zgromadz...

Zamęt Severski jest już uznanym autorem powieści sensacyjno-szpiegowskich. Dużo się o nim pisało i pisze, a on - oficer wywiadu, któremu właśnie niedawno "dobra zmiana" zabrała emeryturę, bo pracował większość swojego życia w wywiadzie Trzeciej Rzeczypospolitej, a kształcił się w "bezpaństwowej" mgławicy, nie zważając na opinie i niekiedy idiotyczne komentarze, chce - oprócz świetnej fabuły, trudnych łamigłówek logicznych, innego obrazu zawodu of...

Piaskowa Góra Najpierw przeczytałem "Chmurdalię" - ogromnie mi się podobała. Potem zrobiłem sobie długą przerwę i wreszcie zabrałem się za "Piaskową Górę", czyli zacząłem od końca. Już po pierwszych kilkunastu stronach wiedziałem, że nie oderwę się od tej powieści, która jest "mocnym uderzeniem" w nasze społeczeństwo, ale stanowi również znakomitą analizę jego zachowań w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Dzieje Dominiki na tle wałbrzyskiej prz...

To moja druga książka Mroza w serii z Chyłką (raczej audiobook) i starczy. Jestem trochę zdruzgotany czytając te pozytywne recenzje i opinie o tej książce. Mnie fizycznie skręcało jak tego słuchałem w aucie. Równolegle czytam kolejne tomy opowieści o Harrym Hole Jo Nesbo i różnica w jakości prowadzonej opowieści jak i intrydze jest gigantyczna na niekorzyść pana Mroza, Właściwie taka wielka że dyskwalifikująca go jako autora thrillerów czy krymin...

Pozostaniemy więc przy odmiennym odczytaniu tej kwestii ;) Serio tak się film kończy? Rany, ale kicha, przecież w książce nic takiego nie zostało zasugerowane...

Kwiecień okazał się wyjątkowo nieczytelniczy, bo tylko jedna marna książka i więcej nie będzie, bo trafił się akurat nawał pracy i jakieś inne drobne sprawy. Ciało /3/ - kolejny kryminalny romans w dorobku autorki i wbrew temu, co sama pisze w przedmowie, wcale nie jest to próba odejścia od tego gatunku, przeciwnie, strasznie dużo tu z romansidła, bo i język i rodzaj przemyśleń. Możliwe, że trochę w tym winy tłumaczki, bo prócz fragmentów nie...

Boso, ale w ostrogach Niedawno czytałem jedną z moich ulubionych książek obozowych. Ulubiona obozowa może u niektórych wzbudzić zdziwienie, ale bynajmniej nie należy do nich przez wgląd na tematykę, a ze względu na najbardziej przebojowego, pozytywnego i charakternego autora, który przedstawił w "Pięć lat kacetu" swoją autobiografię z pobytu w obozie w bardzo specyficzny dla siebie sposób. Stanisław Grzesiuk, bo o nim mowa, ma jednak na swoim ...

Dzięki, to właściwie luźne wrażenia. Zapisywane na bieżąco - widać chyba, jak zmieniał się mój odbiór cyklu w miarę czytania. Ale czyta się bardzo potoczyście - z dokładnością do tego, że ostatnie półtora tomu głębiej poruszyło nawet mnie... Więc nie, nadal nie polecam nikomu, a szczególnie osobom emocjonalnym i wrażliwym.

Fajnie, że dokończyłeś :). Znam taki obowiązek - ciążący. U mnie najlepiej gotowała babcia, była zawodowcem. Sporo czasu spędziłam w babcinej kuchni i ponoć moją ulubioną dzieciecą zabawą było trzaskanie garnkami i pokrywkami. Do gotowania słabo sie garnę lecz magia zapachów i warzenia pozostała chyba w pamięci, zwłaszcza, że namiętnie kupuję drewniane łyżki nie wiedzieć dlaczego :).

Niestety, książka mnie zmęczyła i nie zaciekawiła; dokończyłem "z obowiązku". Ale to naprawdę może być zasługa kaca czytelniczego. W moim domu rodzinnym to ojciec gotował głównie - i robił to naprawdę świetnie :)

Alle Toten fliegen hoch. Teil 1: Amerika

Podbijam jednak już po lekturze - on nie rozumiał swojego błędu. A może rozpacz po Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

No i powtórzyłem po latach Smętarz dla zwierzaków. Ocena z 4 powędrowała do 4+. King w najlepszym wydaniu. Może dlatego jest królem horrorów - ten gatunek kojarzy(ł) się z siekanką, literaturą mocno tandetną, tanią. A tutaj nie dość, że jest świetnie nakreślone tło, kapitalne pod względem psychologicznym postaci (Louis, Rachel, Ellie, Jude, Irwin i Dory Gordmanowie), to jeszcze powieść nabiera nieoczekiwanej głębi. To poruszające studium tego...

Ryszard Kilvington: Nieskończoność i geometria (4,0) Pozycja z dziedziny filozofii i historii nauki. Jakkolwiek tematem przewodnim jest myśl czternastowiecznego oksfordzkiego filozofa, Ryszarda Kilvingtona, pokazuje także, jak na przestrzeni dziejów myśliciele podchodzili do zagadnień ciągłości i nieskończoności, oraz do użycia matematyki, zwłaszcza geometrii, jako aparatu do opisu i objaśniania świata. Rozważania Arystotelesa (IV w. p....

Trupia Farma: Nowe śledztwa Bill Bass i Jon Jefferson to autorzy, których poznałem po raz pierwszy sięgając po ich wspólną książkę "Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie". Trafiłem na nią szperając w internecie, powodowany ciekawością czy faktycznie istnieje taka placówka, o której pisał Simon Beckett w "Chemii śmierci". Okazało się, że tak, i powstała nawet książka z gatunku litera...

Ciekawa recenzja. Wspaniale, że dołączyłeś linki do wywiadu i opinii. Ogromny cykl.

Mi z kolei "Przepiórki...", koniec końców, się spodobały, aczkolwiek na początku miałam mieszane odczucia . Pomysł bardzo ciekawy, no i literatura hispanojęzyczna, a do niej mam dużą słabość. Wyraziście napisana, konsekwentnie (a za to zawsze cenię), poza tym ciągle jeszcze pamiętam sceny z tej książki. Kiedy czytałam miałam wrażenie, że Elizabeth Gibert mogła zaczerpnąć z niej inspirację Jedz, módl się, kochaj Teraz jedzenie, jego przygotowa...

Witaj Lykosie, Dziękuję za komentarzyk. W historii, ale i w innych naukach też błędne poglądy często bardzo długo pokutują i są z uporem powtarzane. Syria jest tego bardzo dobrym przykładem. A co do samej wikipedii to moje zdanie jest takie, że inicjatywę wokół niej popieram, ale zawsze korzystającym z niej zalecam ostrożność i sięgnięcie do źródeł podstawowych. Dlatego takie książki, jak ksiażkapana Klengela, mimo swojego wieku dalej...

Nie przewiduję żadnego zachwytu. Nie wiem, ile przyjdzie mi otrząsnąć się po Szelenbaum...

Te "Przepiórki" próbowałam kiedyś czytać, ale nie przebrnęłam, hehe. Nudne to było dla mnie i porzuciłam. A taka wychwalana książka! Ciekawam, co Ty powiesz.

22. na 6.0! 25. na 4.0, 26. na 5.0. Lekko ponad 3 tygodnie zajęło mi przeczytanie cyklu Wielki Północny Ocean, zaczętego w nr. 24. - całość cyklu oceniam na 5.0 (czemu? temu: Ocean, który spala od środka ). Wypożyczyłem: 27. Demokrator 28. do powtórki Co gryzie Gilberta Grape'a 29. Przepiórki w płatkach róży i tę ostatnią zaczynam, ale coś czuję, że mam kaca czytelniczego po Szelenbaum...

cykl Wielki Północny Ocean 1. Morze 2. Kosmos 3. Bóg 4. Los 5. Wszędziebądź motto powinno pochodzić od Johnny'ego Casha "I hurt myself today To see if I still feel I focus on the pain The only thing that's real" Klasyfikowana jako polska fantasy - można napisać inną niż Sapkowski. Tylko że to właściwie nie jest fantasy, tu nie ma magii, nadnaturalnych zdarzeń, nieistniejących stworzeń, jedynie fikcyjny świat, osadzony jakby w ...

W dalszym ciągu nie znam nowszych pozycji na temat starożytnej Syrii. Ale zajrzałem do Wikipedii i tu - przykra ciekawostka. Autor hasła "Historia Syrii" skrótowo pisze o Ebli: "Pierwsze państwo na terytorium Syrii to Ebla, po raz pierwszy wymieniona w tekście syryjskim datowanym na ok. 2500-2400 p.n.e." https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_S​yrii Lecz zaraz potem mamy od razu przeskok do czasów rzymskich - bez żadnych danych na temat II...

Połasiłam się na ten Jakuck, dzięki!

Ukraińska poetka o swoich nieudanych relacjach z mężczyznami, o socjalistycznej i posocjalistycznej rzeczywistości na Ukrainie, o kompleksach wschodnioeuropejskich wobec Zachodu. "Badania terenowe nad ukraińskim seksem" Oksany Zabużko jest opowieścią przesiąkniętą pesymizmem przegranych Wschodnioeuropejczyków. Seks tu jest pretekstem. Nie chciało mi się czytać. To wszystko znamy także my Polacy. Chociaż może już trochę się otrząsnęliśmy z teg...

Zgadzam się, że Whiplash mógł powalić na kolana, choć dla mnie był zbyt brutalny. Tam mogłam rozczulać się nad bohaterem, który przeszedł drogę cierniową, zanim osiągnął sukces. Tam była opowieść, która trzymała w napięciu, tam byli bohaterowie, którzy wzbudzali w widzach emocje. W La la Land tego nie ma. Tu nie ma historii, tu nie ma ciągłości.Tu są pojedyncze sceny i wypełniacze muzyczno-taneczne. Jedno i drugie mało interesujące. Ale cieszę ...

Wielkie dzięki. Oj, przydałoby się, ale nie ma skąd wziąć.

Przejrzałam te sprzed 1938 roku, a nawet późniejsze (te, które były dostępne) :) , ale wstępnie to wydaje się pasować, spośród tych nie zauważyłam gdzie indziej żeby testament grał ważną rolę. Przydałoby się mieć tę polską książkę, sprawdzić jakiegoś bohatera oprócz Ellery'ego i porównać :/

Ja z kolei mam kłopot z „La La land”. Zgodziłabym się z Wami, film mnie nie zachwycił, jednak niektóre sceny były wirtuozerskie. Reżyser odtwarza swoją mantrę - życie osobiste i sukces (podobnie jak w Whiplash’u) i te sceny są mocne. Miesza gatunki i chociaż mnie zraziła ta kakofonia to doceniam próbę. Whiplash powalił mnie na kolana, a tutaj jest inna wersja tej opowieści.