Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Kusząca Kanada w wersji retro lux

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 31.03.2018 17:20

Zupełnie nie pamiętam, które tomy „Rodziny Whiteoaków” udało mi się przed laty przeczytać i jakie towarzyszyły temu wrażenia. Prawdę powiedziawszy, przypominam sobie jedynie migawki z ekranizacji, która pewnie zlałaby mi się w pamięci z nadawaną mniej więcej w tym samym przedziale czasowym „Rodziną Palliserów” i może jeszcze ze dwoma czy trzema innymi serialami historyczno-obyczajowymi, gdyby nie wyróżniający niektórych członków rodu kolor włosów...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 31.03.2018 16:34

Tak na marginesie, to tekst "Na Forum BiblioNETki zwracamy uwagę na poprawną polszczyznę, gramatykę i interpunkcję", który wyświetla się w edycji postów, brzmi mocno hipokryzyjnie, skoro ta edycja ma rażąco białe tło i oko po prostu dużo słabiej dostrzega błędy. Te błędy dobrze widać dopiero na beżowym tle postów, ale wtedy już nie można ich poprawić, bo nie da się edytować komentarzy. Słabe to.

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 31.03.2018 16:26

[bnetka skasowała mi ten post już tyle razy, że mam dość. ;(] Redaktor absolutnie nie może pisać cudzego tekstu od nowa! Jeśli nie wystarczy nieduża zmiana, to takie zdanie odsyła się do autora, żeby je napisał na nowo. Jeśli redaktor napisze je na nowo, to on jest jego autorem i to jego nazwisko powinno być na okładce! Pisanie za autora jest po prostu nieuczciwe i autor nie ma prawa tego wymagać. Znam tylko jeden przypadek, kiedy wydawca tak ...

Zobacz całą dyskusję

O dołowaniu czytelnika za to, że czyta

Autor: verdiana Dodany 31.03.2018 15:56

Jesteś szczęściarą! :D A Wawa daleko za... resztą świata. ;(

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: ahafia Dodany 31.03.2018 09:33

Niezwykle interesująca dyskusja. Nie zdawałam sobie sprawy, że wydanie książki wiąże się z aż tak skomplikowanym procesem i tak wiele osób jest (albo powinno być) weń zaangażowanych. Wiele z tych informacji bardzo pomoże mi w pracy, a przynajmniej spróbuję mieć więcej cierpliwości, bo co zrobić z klientem, który zupełnie nie potrafi pisać? Teksty są techniczne, klient trochę zna język, a do tego jest przemiłym człowiekiem i gadułą, ale za sty...

Zobacz całą dyskusję

O dołowaniu czytelnika za to, że czyta

Autor: Monika.W Dodany 31.03.2018 08:18

W mojej małej osiedlowej bibliotece w Krakowie pożyczają e-booki.

Zobacz całą dyskusję

O dołowaniu czytelnika za to, że czyta

Autor: verdiana Dodany 31.03.2018 00:10

Niedawno zapadł wyrok sądowy, wedle którego bibliotekom w Polsce wolno wypożyczać ebooki. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego więc tego nie robią. ;(

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 31.03.2018 00:08

Tak, zdecydowanie lepiej, kiedy autor współpracuje. Albo tłumacz. Tłumacz literatury pięknej w zasadzie nie tłumaczy, tylko prze-powiada, jak to mawia KR. To nie jest kopia 1:1, tak zwana rybka. To nowa jakość, dodana jakość. Tłumaczenie ma oddać sens oryginału, a nie być wierną kopią. Niektórzy tłumacze tego nie rozumieją, a potem mamy w książkach teksty typu "nawijał mi makaron na uszy" albo "wkładał mi fiołki do uszu", przy czym wcale nie chod...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 30.03.2018 23:47

Jasne, nie da się tego zrobić automatycznie. Oni przecież mają program do składu, a mimo to sami nie umieją poprawić błędów programu i jeszcze trzeba po nich poprawiać, robiąc korektę składu. A że się jej nie robi... ;( Tak jak pisałam wyżej - te błędy są wprowadzone przez składacza, chociaż im nie wolno po korekcie wprowadzać już żadnych zmian w tekście. Mogą wyłącznie podzielić poprawnie wyrazy i nic więcej. Nie powinni wprowadzać takich zbędny...

Zobacz całą dyskusję

Opowieść o organizacji, realizacji oraz skutkach pewnego projektu badawczego.

Autor: antypater Dodany 30.03.2018 18:32

Duński dziennikarz i podróżnik pan Thorkild Hansen (1927 - 1989) wykorzystał niezwykle bogaty materiał źródłowy i napisał bardzo interesującą książkę, zatutułowaną, jako ''Arabia Felix'' (link: Arabia Felix: Historia duńskiej ekspedycji 1761-1767) o prawie zapomnianej i obecnie dość mocno w literaturze przemilczanej ekspedycji naukowej, której celem stały się tereny Półwyspu Arabskiego. Organizatorem, a w zasadzie chojnym sponsorem dla tej wypraw...

Zobacz całą dyskusję

O dołowaniu czytelnika za to, że czyta

Autor: Anna125 Dodany 30.03.2018 16:49

Tak, biblioteki i ich zaopatrzenie. To mój konik. Powinny mieć na stanie wszystkie nowości i być w dużo większym stopniu multimedialne, co rozwiązałoby problem powierzchni składowej. Tu nie liczyłabym się z kosztami, poziom dofinansowania państwa powinien być wysoki, jeśli stawiamy na wiedzę, rozumne, innowacyjne, harmonijnie rozwijające się społeczeństwo. Bez dostępu do książek trudno wymagać czytania, mnożenie przeszkód w tym przypadku nie sp...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Anna125 Dodany 30.03.2018 16:30

O, bardzo dziękuję za objaśnienie :*). Szalenie ciekawe to, co piszesz. Trafne określenie - "głuchy telefon". Zastanawiałam się, jak to jest, że po procesie poprawiania (zwłaszcza w przypadku tłumaczeń) utwór może pozostać autorskim. I w tej dyskusji wspomniano o tym lecz w innym kontekście, że to tłumacz, redaktor przez swoją ingerencję może stworzyć książkę wielką, inna itd. Trudno tu o równowagę i rzeczywiście najlepiej jest kiedy autor i oso...

Zobacz całą dyskusję

Prawie przegapiłam swoje piąte urodziny :)

Autor: iste Dodany 30.03.2018 11:31

Dziękuję ;) To już 9 lat ... wow, ten czas faktycznie szybko leci :)

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Marylek Dodany 30.03.2018 08:11

A czy w dobie składu komputerowego pracują jeszcze składacze? Albo ktokolwiek, kto sprawdza, czy program komputerowy nie popełnił błędu? Zdarza mi się bowiem widzieć błędy typu pozostawienia dywizu w środku wyrazu, chociaż jest on w całości w jednej linijce, bo program nie dzieli wyrazów. Być może zasad dzielenia wyrazów nawet nie uczy się już w szkole, skoro wszystko pisane jest na komputerze, a komputer nie dzieli.

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 30.03.2018 05:52

Jasne, że będą błędy! Nikt nie jest maszyną. A do tego starałam się zmieniać jak najmniej, bo to było tłumaczenie, nie oryginał, moja zmiana byłaby już trzecią, normalnie głuchy telefon. ;) Oj, coś pokręcili chyba w tych opisach. Odkąd pracowałam, nigdy tak nie było, nie wiem, jak wcześniej. ;) Przede wszystkim szanujące się wydawnictwa nie pracują na wydrukach. Wydruki powodują, że przeocza się więcej błędów, bo na białym rażącym tle źle wida...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: janmamut Dodany 29.03.2018 23:34

Ale ten "stary w depresji" to w tłumaczeniu z języka, w którym każde słowo brzmi jak rozkaz rozstrzelania; nie angielskiego?

Zobacz całą dyskusję

Jotowy marzec 2018

Autor: J Dodany 29.03.2018 23:24

W marcu jak w garncu, powiadają, a u mnie dominuje jednak beletrystyka, w większości stricte rozrywkowa, przełamana nieco porcją publicystyki i przyprawiona szczyptą konkretu do smaku. A oto lista. 1 (19). Początek (4,5) audio z abo Edmond Kirsch, błyskotliwy naukowiec-ateista, informatyk i specjalista od teorii gier, dokonał odkrycia, które ma przewrócić wszystkie główne religie świata i odpowiedzieć na odwieczne pytania: skąd przychodzi...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Anna125 Dodany 29.03.2018 23:12

Czajko, przykład nie z tej ziemi :D.

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Anna125 Dodany 29.03.2018 22:51

„Pisanie utula mowę w milczeniu”, książka już do mnie jedzie. Kiedy napisałaś po raz pierwszy, poprzeglądalam w necie wydane po polsku książki i przeczytałam wywiad w TP z Rutkowskim o Quignardzie. Obaj cudni. Hi, hi - z zabawą w poszukiwanie błędów redakcyjnych, nie mam szans. Dwa powody: błędów nie będzie, a nawet gdyby się jakiś trafił, to poddaję się - nie zauważę :). Aby moc odpowiedzieć, musiałam sprawdzić, co to dokładnie znaczy ta „redak...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: sowa Dodany 29.03.2018 20:37

"Stary w depresji" działa zdecydowanie antydepresyjnie (właśnie tego doświadczyłam i spieszę podziękować!), ale nie mieści mi się w głowie, jak ktokolwiek z choćby jedną czynną szarą komórką mógł coś takiego napisać/zostawić w tekście innym niż humorystyczny.

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Czajka Dodany 29.03.2018 18:58

Mnie z kolei zadziwiają tłumacze, którzy podejmują się tłumaczeń branżowych, posiłkują się jedynie słownikiem technicznym i to chyba nie zawsze. Co prawda nieraz jest śmiesznie. Widziałam już ziemnisty zamiast uziemiony, szafę grzewczą zamiast ogrzewania szafy. A moim hitem jest "stary w depresji" czyli "wciśnij Alt" i "krem przeciwsłoneczny" zamiast markiz. :D

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: hburdon Dodany 29.03.2018 12:56

Odrywam się od Armady przy fragmencie "Gratuluję doznań. Natomiast aŁtorowi - nieświadomości pisania. Widocznie jego ręka była oddalona od mózgu tak samo jak pilot od telewizora." żeby powiedzieć, że dawno się tak nie uśmiałam. I natychmiast wracam do czytania!

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Vemona Dodany 29.03.2018 12:10

Resztka ma prawo ogłuszyć :) Szczególnie, że faktycznie pasuje, tłumacz się tak właściwie całkiem nieźle postarał. :)

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w roku 2018

Autor: LouriOpiekun BiblioNETki Dodany 29.03.2018 08:14

Niestety nie znam tych książek i nie potrafię się do tego odnieść :/ Żenującego nic u Iwasiów nie znalazłem, podobnie jak egzaltacji.

Zobacz całą dyskusję

Czworokąt, zdrada i erotomania

Autor: Ciachoo Dodany 29.03.2018 00:02

Małżeństwo wagi półśredniej "Małżeństwo wagi półśredniej" to trzecia powieść znanego i bardzo cenionego amerykańskiego pisarza Johna Irvinga, która została wydana w 1974 roku. Dziewiąta zaś przeczytana przeze mnie, bo autor bardzo szybko zyskał sobie u mnie specjalne względy i dołączył do wąskiego grona ulubionych. Nie mam najmniejszych wahań, kiedy widzę kolejną zapowiedź jego książki, która ma się ukazać niebawem, bo wiem, iż ją przeczytam, ...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane w roku 2018

Autor: elwen Dodany 28.03.2018 23:56

Fascynuje mnie jednak to, co robi z tą książką zakończenie. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: alva Dodany 28.03.2018 23:21

Faktycznie, było takie! Gdybym sobie przypomniała o Chmielewskiej, to pewnie łatwiej byłoby mi znaleźć właściwe słowo - te resztki tak mnie ogłuszyły, że długo nie mogłam sobie przypomnieć, co właściwie powinno być zamiast nich :D

Zobacz całą dyskusję

O dołowaniu czytelnika za to, że czyta

Autor: verdiana Dodany 28.03.2018 22:47

Kochana, ja nigdy nie będę na fali! Korzystam głównie z książek z biblioteki, a w mojej nie dość, że ogólnie braki w nowościach, to jeszcze na 90% książek trzeba się zapisywać i czekać. Niby śledzę książkowe kanały na yt, ale jak mnie coś zainteresuje, szukam tego i nie ma w biblio (a na ogół nie ma, bo to nowość), to zapominam szybko. Zwłaszcza jak się nie da dodać do schowka, bo w bnetce też nie ma tych książek. Nie znoszę reklamowania nowości,...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: Anna125 Dodany 28.03.2018 22:41

Od zębów, ja akurat, trzymałabym się z daleka ;), wolałabym nie wiedzieć co i jak :D. Jedne z moich najsilniejszym koszmarów dotyczą kłapiących szczęk, poruszających się lotem błyskawicy:) i gubiących swoje zęby. To ostatnie miało mnie, w tym moim śnie, rozśmieszyć i przepędzić grozę, przynajmniej tak to sobie wymyśliłam, jednak jak możesz zgadnąć skutecznością nie zgrzeszyło. Właśnie skończyłam czytać piękną książkę, młodzieżową, miała być odtr...

Zobacz całą dyskusję

Czepliwy Czytelnik śledzi bieg do gwiazd... z przeszkodami w postaci byków

Autor: verdiana Dodany 28.03.2018 22:28

Ja też się z tym nie umiem pogodzić. ;( Ale o tym się nie mówi już tylko w kuluarach, jak wcześniej, wydawcy mówią to otwarcie. Jakiś rok temu czytałam o tym w wywiadzie z wydawcą (ale nie pamiętam jakim) i on otwarcie przyznał, że nie wydaje dobrych książek, bo "ludzie ich nie chcą kupować". A potem kolejny wydawca gdzieś powiedział, że w zeszłym roku nie wydał 17 dobrych książek z tego samego powodu - ludzie wolą chłam. Ten ostatni to chyba był...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: