Teksty i komentarze

Rozumu nie można zastąpić wiedzą o tym, jak należy myśleć.

„To jemu, Borgesowi, to wszystko się zdarza. Ja spaceruję po Buenos Aires, zatrzymuję się, być może machinalnie, aby spojrzeć na łuk sieni, na jakąś bramę. O Borgesie dowiaduję się z korespondencji i widuję jego nazwisko wśród kandydatów na profesorów lub w słowniku biograficznym. Lubię klepsydry, mapy, osiemnastowieczną czcionkę, etymologię, smak kawy i prozę Stevensona; on podziela te upodobania, ale w sposób próżny, zmieniający je w atrybuty a...

Jakoś wyjątkowo dużo książek w tym miesiącu załapało mi się na czytatkę. Z tego połowa to kryminały. Niemowa (4) Tom czwarty cyklu z Sebastianem Bergmanem – nadal bardzo dobry technicznie, natomiast fabularnie już nieco mniej w moim guście. Intryga kryminalna mocno krwawa, a osoba sprawcy zaskakująca bardziej niż kiedykolwiek. Sebastian, jak zawsze, kosmicznie irytujący i jak zawsze, od niechcenia dostarczający niezmiernie cennego wkładu w śl...

tak, biała lwica jest rewelacyjna :)

63) American Psycho (21.09.2016, 399 s.) Ocena: 4,5 64) Bardzo poszukiwany człowiek (25.09.2016, 420 s.) Ocena: 4,5 65) Cmentarz w Pradze (28.09.2016, 435 s.) Ocena: 5 Stron: 1249

Dla szefowej - z serii "Perełki" - Edycja Świętego Pawła "Przywództwo jest jak piękno. Trudne do zdefiniowania, lecz rozpoznawane, gdy się je widzi." Warren Bennis "Człowiek naprawdę wielki nawet gdy włada, jest służebnikiem" kard. Stefan Wyszyński "Największą władzą ducha jest nie geniusz, ale dobroć" Victor Hugo "Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces" Henry Ford "Ludzie zjednoczeni ...

To akurat wychodzi 1 książka na 2 miesiące. Jak gruba....., to może dasz radę? A ja sobie uświadomiłam, że chyba nie wpisałam jakiegoś kryminału kupionego początkiem miesiąca. Ale i tak mi jeszcze daleko do Ciebie. I dziś dzielnie ominęłam antykwariat na Solcu. Czytam Wiatr od morza Żeromskiego i jest to tak dziwne, że nie chcę mieć innej lektury, obawiam się, że porzuciłabym Żeromskiego.

O jo, joj , tak. Bliski mi jest twój sposób myślenia - Misiaku. Chętnie też przeczytam, co myślisz o tym - Lourie? Czy można, powinno się poruszać takie tematy w literaturze? Niektóre rzeczy się dzieją, nie zawsze są zapisywane w postaci książek. Pomyślałam sobie o poprawności politycznej ale niejako w odwrotną stronę. Wartość literacka, dobrze opowiedziane - tutaj zdania zająć nie umiem kompletnie, nie jestem specjalistą lecz czytelnikiem.

Louri, dziękuję za polecankę, fajna, ciekawa książka, chociaż zdaję sobie sprawę, źe może być ciut powierzchowna, jednak nie szkodzi :D. Wiesz, od kilku lat stałam się samotnym kowbojem w kwestii roszczeniowości młodych osób. Tak jak napisałeś: racja i nieracja. Bronię młodych i ich roszczeniowości starając się oddzielać ziarno od plew tj. myślę, że często zbyt pochopnie przyklejamy (my starzy, choć nie znam twojego wieku) roszczeniowości. Staj...

:) zgadzam się z Tobą, że po tytułach wyrokować nie sposób. Zajrzałam oczywiście do bbnetkowych recenzji i notek. Jednak tak z drugiej Mańki tytuły mają dla mnie dużą moc. Czarują mnie. No logo cztałam lecz prawie dziesięć lat temu i ja byłam inna, i świat był jeszcze inny. Nie ośmieliłabym się teraz wystawić oceny, ponieważ pamiętam z przeszłości. Wtedy uczyniła wyłom w moich idealistycznych wyobrażeniach o globalnej wiosce i swobodnym przepływi...

Właśnie zrobiłam zamówienie i dobiłam do 50 książek,czyli prawie wykorzystałam narzucony sobie limit 52 książek, a to i tak mniej o 50% niż w zeszłym roku. Zapisywanie pomaga::)))) Tylko,że do końca roku jeszcze 4 miesiące, czy ja wytrzymam?

Dziękuję Dot59 za dodanie kolejnych wyróżnionych tytułów. Czytałam z tej listy Smutek i Czekając na Godota (obie pozycje serdecznie polecam). Także inną książkę Sacksa Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem, którego specjalnie w BiblioNETce nie trzeba reklamować. :-)

Nie czytałam żadnej z tych dwóch książek, zresztą trudno wyrokować po tytułach, zawsze jednak dużą podpowiedzią dla mnie są opinie biblioNETkowiczów. Ja z kolei, bardzo chciałabym przeczytać No Space, No Choice, No Jobs, No Logo.

I mnie nie mogło zabraknąć pod tą czytatką:) Dużo już rozmawialiśmy o "Małym życiu", więc poruszę tylko pewne kwestie z Twojej czytatki. Piszesz: "Rozumiem, że bywają odchyły, zboczenia i wśród konsekrowanych, ale statystyki jasno pokazują, że odsetek takich osób w klasztorach i kościołach jest niższy od przeciętnej w społeczeństwie (wbrew antyklerykalnej propagandzie) (jakkolwiek przypadki, gdy już się zdarzą, są zauważane i nagłaśniane m...

Hmm, moim zdaniem masz rację, i równocześnie jej jednak nie masz ;) Istotnie autorytety zostały programowo zdekapitowane i zmieszane z błotem. Nie tylko miejsca zajęte, ale nawet wszystkie sensowne adresy mailowe ;) a przecież nikt się nie zniży do pracy fizycznej, zawodowej, no bo TRZEBA studiować, nawet na WSRH... Jest problem z pracą, szczególnie w pewnych rejonach Polski, i ich młodzi mieszkańcy mogą czuć się sfrustrowani. Czy jednak s...

"Jeśli faktycznie młodzież jest zapatrzona w wirtualny świat czy ślepo wierzy w siłę pieniądza, to jest to konsekwencja traktowania jej przez dorosłych." co nie zmienia wniosku, iż cecha może być pokoleniowa - nie pochodzić z wewnątrz pokolenia, a właśnie być pochodną wychowania. Pamiętam jeszcze PRL i ogromna większość osób, które należą do pokolenia moich rodziców, właśnie z powodu (nie)funkcjonującej wówczas gospodarki niedoborów, nauczona ...

Ja z tej całej trzydziestki tylko dwie - "Samolubny gen" i "No logo". I też mi nie pasuje łączenie ich z poezją albo z dramatem. Następną dziesiątkę dodam, jak się zbierze, czyli gdzieś na początku listopada. Też ciekawa jestem, co tam jeszcze wrzucą. I ilu będzie autorów spoza magicznego kręgu angielszczyzny?

Czytałam tylko jedną - Struktura rewolucji naukowych. I trochę mnie dziwi mieszczanie jej na liście razem z np. Godotem Becketta, dwa zupełnie inne światy. Aż mnie ciekawi, co będzie dalej na liście.

A już myślałam, że to tylko ja tak – czyli tylko jedną. "Austerlitza". I też 6. Czyli może powinnam chociaż zajrzeć do pozostałych.

Sacks jest w ogóle świetny! "Przebudzeń" akurat nigdzie nie dopadłam, ale z pozostałych czytałam większość.

Ja podobnie jak Aquilla uważam "Drogę" za naprawdę znakomitą książkę. Niewielu autorom udaje się oddać taką sugestywność opisów, klimat oraz głębię, w tak skondensowanej formie. Lista jest oczywiście tendencyjna, ale jak każda taka lista. Z braku laku można się nimi sugerować.

Z powyższych czytałem tylko Przebudzenia i mogę jak najbardziej polecić. Znakomita książka.

Odziedziczone marzenia: Spadek po moim ojcu to całkiem niezła książka, choć nie wiem, czy powinna się załapać do top 100. Za to Samolubny gen już jak najbardziej.

Witajcie, Jeżeli ktoś miałby ochotę na którąś z niżej wymienionych książek, to niech da mi znać. Mam do oddania. 1. "Ja. Próba rekonstrukcji"- Jadwiga Staniszkis 2. "A Cash of Kings" (ang.)- George R.R. Martin 3. "Kod Leonarda da Vinci"- Dan Brown 4. "Duże dziewczynki nie płaczą"- Francesca Clementis 5. "Pięć dysfunkcji pracy zespołowej"- Patrick Lencioni 6. "Maximum City. Bombaj" - Suketu Mehta 7. "Solaris -Niezwyciężony- " - Stanisł...

Naprawdę uważam Witkowskiego za najbardziej uzdolnionego obecnie polskiego pisarza, ma niesamowitą łatwość pisania (nawet jeśli w rzeczywistości wykuwałby słowa z mozołem), ale coraz bardziej godzę się z myślą, że to nie on jednak napisze Wielką Powieść Polską, drugą w dziejach Szacownej Literatury Polskiej. Wiadomo, która pierwsza i jedyna? [Odpowiedź, ewentualnie, znajdą Państwo na końcu]. Przez WPP rozumiem książkę dyskutującą z rzeczywisto...

o proszę, coś się z linkowaniem popsuje, jak nie ma http na początku: Jak bardzo kosmopolitycznymi czytelnikami jesteśmy?

Czytałem 4 - na "6.0" oceniłem Middlesex oraz Korekty i baaardzo mi podpasowały (choć dziwi mnie, czemu na tej liście nie ma Musimy porozmawiać o Kevinie ??). Prócz tego Pokuta oraz Droga , obie na "4.0", przy czym zupełnie nie rozumiem pieni nad McCarthym - ale czytałem też jego To nie jest kraj dla starych ludzi i również nie było rewelacji. Pozostałe musiałbym przejrzeć albo przeczytać sensowną reckę/polecankę - na ten moment nic mnie nie z...

Czytałam tylko 6 z tej listy, ale 4 z tych 6 wcale nie były bardzo dobre. Poprawne, takie sobie, do zapomnienia.

Autor: Jandy Nelson Tytuł: Niebo jest wszędzie Wydawnictwo: Amber Liczba stron: 368 Przeczytana przeze mnie: Lipiec 2014 Oceniona przeze mnie na: 4,5 Wakacje to taki czas, kiedy chce się przeczytać coś odmóżdżającego, ale jednak nie do końca. Jako, że średnio lubię romanse postanowiłam przeczytać młodzieżówkę, (W której wątki romansowe owszem są), ale która coś jednak może przekazać. Niebo jest wszędzie Siedemnastoletnia Lennie przeżywa...

Hihihi, Dot, jak znużą Cię Europejczycy to zajrzyj do mnie... japońskich (ponad 60) i chińskich pozycji (32) Ci u mnie dostatek. A niektóre z tych rzeczy to prawdziwe perełki.