Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ogromne podziękowania dla Biblionetkołaja za książkę Kuba Guzik i Dzika Trzynastka . Cudowne uczucie, kiedy podczas rozpakowywania nie wiem jeszcze, co za niespodzianka czeka na mnie w środku :)
Poznaj nieznane fakty z życia Desmonda Dossa, jednego z najbardziej nietypowych bohaterów amerykańskiej armii. Choć odmówił noszenia broni, uratował z wojennego piekła dziesiątki żołnierzy. Historia tego niezwykłego człowieka zainspirowała Mela Gibsona do wyreżyserowania filmu "Przełęcz ocalonych" (premiera filmu w Polsce 4 XI 2016). "Doss, gdy pójdziemy walczyć, nie wrócisz żywy. Sam cię zastrzelę!". "Jesteś zwykłym tchórzem!". Młody san...
Mówiąc o nazistach wybiela się Niemców? Sorry, ale nie nadążam... Ja też się dziwię, że ludzie robili takie straszne rzeczy. Tym bardziej powinni dziwić się niemieccy uczniowie, którzy żyją w innym świecie, niż ich rodacy z hitlerowskich Niemiec.
Dlaczego bywamy kłótliwi, wścibscy i nieokrzesani? Dlaczego tak trudno znosimy przywary innych ludzi? Czy złych nawyków można się oduczyć? „Ludzie, ludzie…” to „pisany gabinet terapeutyczny”, w którym każdy zostanie wysłuchany i znajdzie radę dla siebie. Tym razem sławna psycholog Ewa Woydyłło skupia się na różnych ludzkich charakterach – niektóre opisywane i analizowane sytuacje czytelnik bez trudu rozpozna jako znane z mediów, są tu też przy...
1) Antysemityzm w Polsce był, jest i niestety pewnie jeszcze długo będzie. 2) Z tego powodu można go nazywać "tradycyjnym". 3) Tradycja nie musi przechodzić z "ojca na syna" - wystarczy, że ktoś kultywuje to, co ktoś inny robił wcześniej. 4) Nie masz kontaktów z antysemitami, czy antysemickimi rodzinami? Tylko się cieszyć. Ja mam. 5) Nie mówimy o jakiejś ogólnej polskiej tradycji, tylko o antysemityzmie, który występuje w Polsce od dawna (wię...
Cześć Jerzy. Nie odpisywałem, bo czekałem na nowe hasło do konta. Coś mi nie wyszło jak chciałem je zmienić i miałem problem, bo w ogóle nie miałem dostępu przez konto do strony, ale mniejsza z tym, to tak tylko na marginesie wyjaśniam. Dobra myśl z tym spotkaniem. Olsztyn fajne miasto. Nie chcę robić nadziei niepotrzebnej to powiem od razu. Muszą się finanse poprawić żeby gdzieś jechać. Jeszcze teraz taki czas, że święta się zbliżają i t...
Nie chodziło mi o to, że nieistotna, tylko że by tłumaczyć czy zachęcać do zbrodni, można stworzyć różną. Jasne, proste "naziści" i wszystko wiadomo. Tylko równocześnie, pewnie nawet nie zauważasz tego, ale jak się mówi tylko "naziści", wybiela się Niemców i kolejne pokolenia będą się dziwić, jak już teraz dziwią się niemieckie dzieci w szkole - jak to, to nasi przodkowie to wszystko zrobili? Póki co jeszcze ich tego uczą w szkole...
Nie zgodzę się z tym. Gdzie w Polsce, na jakim terenie? Mieszkam na Śląsku, nie spotkałam się z żadną rodziną, która by "dziedziczyła" antysemityzm (a o to chodzi w tradycji, że przechodzi z pokolenia na pokolenie). Mama pochodzi z Kielecczyzny i podobnie. Dziadziuś opowiadał jak za kawalerki tłukli się z Żydami z pobliskiego miasteczka - tak samo, jak z chłopakami z innych wsi, szczególnie, jak wpadli na potańcówkę. Nie było gier, nawet w nogę n...
„Antypodręcznik filozofii” jest syntezą doświadczenia nauczycielskiego Michela Onfray. Książka zawiera oryginalną propozycję programu nauczania filozofii. Autor prócz klasyki (omówienia pojęć prawdy, rozumu, wolności etc.) podejmuje filozoficzną refleksję nad przemocą, seksem nieletnich, kanibalizmem, masturbacją czy używkami. „Antypodręcznik” to znakomita lektura dla każdego, kto chce dowiedzieć się do czego w XXI wieku potrzebna może być filozo...
Niespokojni tworzą etos zaledwie co minionych czasów. Sześć życiorysów z jednego pokolenia, ale każdy inny, choć zdarzało się, że ich losy przecinały się i plotły jak nici Ariadny. Historia traktowała ich bez taryfy ulgowej. Pamięć najbliższych: rodziny, przyjaciół, znajomych, pozwala przyjrzeć się bohaterom z innej perspektywy. To jak oglądanie ważnych zdjęć, których nie zakłóca przyspieszona codzienność. Lech Bądkowski – żołnierz, pisarz, o...
Bardzo, bardzo dziękuję Mikołajowi za Kuba Guzik i maszynista Łukasz . Moje wewnętrzne dziecko jest przeszczęśliwe, to jeden z moich ulubionych autorów z dziecinnych lat.
Wcześniej pisałaś, że ideologia jest nieistotna i przeciwko temu oponowałem. Zbrodnie popełniali różni ludzie i nie tylko Niemcy - Łotysze, Ukraińcy, Słowacy, Austriacy, Japończycy - także Polacy (w tym Ci pochodzenia żydowskiego), Amerykanie, i pewnie ludzie z każdego kraju, który był zaangażowany w wojnę. Nie widzę sensu, aby wspominać o tym w każdym miejscy, gdzie pojawia się temat wojny. Czasem wystarczy proste "naziści", żeby wszystko co po...
Hubert Czachowski (ur. 1964), z wykształcenia etnolog, szef Działu Folkloru Muzeum Etnograficznego w Toruniu, jest autorem wielu wystaw poświęconych religijności ludowej, magii, obrzędom i obyczajom wiejskim. Opublikował też w pismach fachowych wiele rozpraw o tej tematyce. Książka niniejsza podejmuje problematykę dzisiejszej religijności społeczeństwa polskiego na przykładach objawień Matki Boskiej w dwu miejscowościach województwa kujawsko-p...
Książka jest przeznaczona nie tylko dla studentów psychologii społecznej, poznawczej, studentów filozofii czy pedagogiki. Sięgnąć po nią powinni wszyscy ci, którzy chcą posiąść wiedzę o innych ludziach i o sobie; którzy chcą wiedzieć, kiedy mają oni rację, a kiedy inni ludzie. Autorka książki najwięcej uwagi poświęca trafności spostrzegania interpersonalnego, trafności spostrzegania własnej osoby oraz tendencyjności (deformacjom) spostrzegania sp...
Nie chodzi o to, że była nieistotna, tylko podległa polityce i celom. Poza tym nie wszyscy naziści brali udział w wojnie, wielu z Hiszpanii czy Szwecji pewnie naiwnie wierzyło w propagandę, że Żydów się gdzieś wywozi czy że żyją szczęśliwi w jakimś obozie w Czechach, jak na filmiku propagandowym - bo prawda wielu nie mieściła się w głowie, nawet jak już ją poznali. Niektórzy wciąż nie wierzą w piece krematoryjne... Natomiast zbrodnie popełniali...
Najpierw jest cel, nie ideologia - ją się stwarza pod ten cel. Chcę napaść na sąsiada, więc dorabiam sobie do tego bajkę. Nie odwrotnie - mam bajkę, więc napadam. Ideologia ma być przede wszystkim skuteczna, szczegóły nie mają znaczenia, byle prowadziła do celu, jaki sobie wymarzył ideolog. Naziści szwedzcy działali tylko w Szwecji, nie w Polsce (właściwie to powinni się obrazić, że oskarża się ich o napaść na nasz kraj, chociaż nie mieli z tym...
A jednak nie była nieistotna, skoro była motorem napędowym i pod jej sztandarem można było realizować praktyczne korzyści. Nie można nazizmu usunąć z treści, jeśli mówimy o prześladowaniach, które były napędzane jego przesłaniem (nawet jeśli tylko udawanym przez część ludzi - to mimo wszystko byli nazistami, bo nazista to członek NSDAP).
Chętnie odeślę Cię do bardzo dobrej książki Tabula rasa: Spory o naturę ludzką , gdzie w nocie już można przeczytać: "Zaprzeczanie istnieniu natury ludzkiej porównuje [autor] do wiktoriańskiego zażenowania w sprawach seksu. Uważa je jednak za znacznie bardziej szkodliwe - zniekształca bowiem współczesną naukę i oświatę, wypacza dyskusje publiczne i wpływa na nasze życie codzienne. Teoria, zgodnie z którą własne dzieci można kształtować jak gli...
Louri, a co dokładniej masz na myśli, pisząc o "szkodliwej idei tabula rasa"?
Ideologia ma tłumaczyć politykę i ogłupić część ludzi. Większość Niemców miała ją gdzieś, interesowały ich praktyczne korzyści - ochrona przed więzieniem (po wstąpieniu do SS), łupy wojenne, władza, jaką otrzymywali... To ona służyła polityce, nie odwrotnie.
A co masz na myśli, pisząc o "Kasice" "bajka à rebours"? W jaki sposób czy w odniesieniu do czego jest ona odwrócona?
Nie do końca o to mi chodziło. Cokolwiek Żydzi robili w czasie wojny, zaraz są tłumaczeni, psychologią, reakcją na sytuację, etc. Nawet jeśli sprzedawali Polki ruskim, wciąż są uznawani za bohaterów. Nikt ich nie ocenia i w większości przypadków się z tym zgodzę. Natomiast sami Polacy oceniają Polaków (czego nie robią Brytyjczycy czy Amerykanie, którzy przecież nie wpuścili żadnego z uciekających z Niemiec Żydów do swojego kraju, doprowadzając cz...
Dopiero ze 40 str za mną, ale czyta się ciekawie. Tyle, że mnie ten temat od dawna intryguje;)
:-) 156
Bardzo dziękuję BiblioNetkołajowi za Amsterdam. Strasznie się cieszę, to pierwszy podarunek od BiblioNetkołaja, jaki dostałam :D !
Kasika Mowka to minipowieść, można by powiedzieć, powieść podobna do swej głównej bohaterki: ponadprzeciętnie rozwinięta intelektualnie, zaś niedorozwinięta w porównaniu z innymi osobami w swoim wieku, jeżeli chodzi o inne sfery. Nie jest to przygana - prawdopodobnie jest to przemyślany zabieg autorki: książka ma być taka, jak sama Kasika Mowka. Fabuła jest tutaj fragmentaryczna, rwie się, przeskakiwane są wielkie interwały czasowe, nie otrzymuje...
Nie. "Tradycyjny polski antysemityzm" odnosi się do antysemityzmu, który występuje w Polsce (bez określenia ilościowego "wyznawców") i jest znany od dawna.
Żeby powstała tradycja, musi większość, jeśli nie wszyscy to uznawać / coś robić. Garstka ludzi co najwyżej może własną tradycję stworzyć, nie polską.
"Dziewczyny" to opowieść fikcyjna, jednak oparta na realnych zdarzeniach. Nie ukrywam, że trudno jest napisać recenzję tego typu pozycji. Kilkunastoletnia Evie spotyka na swojej drodze dziewczynę należącą do pewnego rodzaju rodziny. Dziewczyna ta jest wyzwolona, nie ma żadnych ograniczeń, a właśnie takie życie pociąga główną bohaterkę. Nieświadoma niczego Evie z własnej woli przyłącza się do sekty. I w tym momencie zaczynają się dziać, według ...
Wenecja. To była pierwsza odpowiedź, jaka mi przyszła do głowy, może dlatego, że niedawno skończyłam czytać znakomity kryminał Magdaleny Knedler, w którym doskonale widać swoistą dwoistość włoskiego miasta. Z jednej strony Wenecja kusi wszelkimi romantycznymi skojarzeniami, urokliwymi zakątkami, klimatycznym usytuowaniem, mostami zakochanych, wąskimi uliczkami, starymi kamienicami. Z drugiej strony właśnie takie miejsca idealnie nadają się na zbr...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)