Teksty i komentarze

Małgorzata Rejmer została laureatką trzeciej edycji Nagrody Literackiej dla Autorki Gryfia za tom reportaży "Bukareszt. Kurz i krew" . Nagrodę wręczono podczas uroczystej gali w sobotę późnym wieczorem w Teatrze Współczesnym w Szczecinie - zobacz relację filmową z gali . Pisarka będzie podpisywała swoją książkę w niedzielę, 29 czerwca, w g. 11.30 – 12.30 w Miasteczku Literackim na placu Lotników . Źródło: www.rp.pl

Dzisiaj Kapituła Nagrody Literackiej GDYNIA ogłosiła czterech Laureatów. Tym samym do grona 27 gdyńskich finalistów dołączyli w tym roku: KATEGORIA POEZJA: Marcin Świetlicki za "Jeden" , Wydawnictwo EMG KATEGORIA PROZA: Jerzy Pilch za "Wiele demonów" , Wydawnictwo Wielka Litera KATEGORIA ESEISTYKA: Wojciech Nowicki za "Salki" , Wydawnictwo Czarne Po raz pierwszy w tym roku: KATEGORIA PRZEKŁAD NA JĘZYK POLSKI ...

Szkoda że odeszła tak wcześnie taka Aktorka mogła jeszcze tyl zdziałać ale los ludzki nie zależy od nas

Wczoraj ogłoszono nazwiska autorów nominowanych do XXX edycji Nagrody im. Janusza A. Zajdla za najlepszą polską powieść i opowiadanie z dziedziny fantastyki, które ukazały się w 2013 roku. Wśród tytułów nominowanych do Nagrody znalazło się pięć powieści i siedem opowiadań. W kategorii "powieść" nominowano: - Anna Kańtoch „Przedksiężycowi: Tom III″ - Łukasz Orbitowski „Szczęśliwa ziemia” - Krzysztof Piskorski...

Żal, za wcześnie odeszła, tyle mogła jeszcze wspaniałych ról zagrać. Wspaniała kobieta, wspaniała aktorka. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako Oleńka Billewiczówna. Wyrazy współczucia dla rodziny.

Dzięki :) Mam nadzieję, że zostanie jeszcze coś dla mnie, bo na razie będzie musiała poczekać i jedna, i druga, a widziałam, że sporo ludzi jednak czekało jak ja i się rzuciło na księgarnie ;)

23 czerwca po długiej walce z chorobą nowotworową zmarła aktorka Małgorzata Braunek . Miała 67 lat. Wiadomość nadesłał: Margines. Więcej informacji: Literadar .

Wielkie gratulacje dla wszystkich nagrodzonych i wyróżnionych.

Gratuluję Zochunie i osobom nagrodzonym:) Wyróżnienie na tym portalu to dla mnie prawdziwy zaszczyt i powód do radości - dziękuję serdecznie:)Pozdrawiam:)

Właśnie odkryłam coś bardzo miłego - nagrodę za napisaną recenzję:)) Dziękuję bardzo, jestem bardzo mile zaskoczona i niezwykle ucieszona.

Gratuluję wszystkim serdecznie! :)

Bardzo serdecznie gratuluję wszystkim wyróżnionym zdobytymi nagrodami:) ...Szczególnie może zochunie, bowiem jej recenzję czytałem, a potem to właśnie ona (zochuna, za sprawą swojej recenzji) popchnęła mnie do powrotu do „Wieży” (albo raczej na „Wieżę”).

Nagrodę główną w konkursie na najlepszą recenzję 1-15.05.2014 otrzymuje Zochuna za tekst "Wieża, czyli sens ludzkiego cierpienia" o książce "Wieża" . Nagrodę główną w konkursie na najlepszą recenzję 16-31.05.2014 otrzymuje ola069 za tekst "Generał zrehabilitowany" o książce "Czarny hrabia: Chwała, rewolucja, zdrada i prawdziwy hrabia Monte Christo" . Ponadto spośród autorów recenzji opublikowanych w maju postanowiliśmy w...

MĘSKA RZECZ, DAMSKIE SPRAWY czyli Dorota Tukaj i Michał P. Urbaniak w dyskusji o Błękitnym zamku Lucy Maud Montgomery. Link do rozmowy TUTAJ .

Mnostwo ludzi nie zdaje sobie sprawy jak kosztownym biznesem jest wydanie chocby jednego tytulu. (Na przyklad uslyszalam kiedys, ze Archipelagi sa dotowane, bo gdyby trzeba bylo polegac tylko na wlasnych srodkach byloby to dla wydawcy wyjatkowo kosztowne hobby). Nie wiem dokladnie jak self publishing wyglada pod wzgledem finansowym, ale nie sadze, aby osobe prywatna bylo stac na bardzo wysoki naklad debiutanckiej ksiazki i profesjonalna dystrybuc...

Dla wszystkich zainteresowanych self-publishingiem w Polsce 25 czerwca w godzinach 18:00 - 20:00 w Galerii Kordegarda odbędzie się dyskusja na ten temat. http://www.kordegarda.org/arty​kuly/131285-ksiazki-niepotrzebne-.html ​https://www.facebook.com/events/25854236​7665658/

Proces wydawniczy zawsze był w pewnym stopniu interesem. Wydawnictwa zwykłe liczą się z oceną czytelników i nie chcą ryzykować z wydaniem jakichś książek nawet w małym nakładzie, jeśli sądzą że się nie sprzeda. To powstrzymywało co marniejsze dzieła. Obawiam się czy aby self-publishing nie jest trochę interesem opartym na autorach, na zasadzie - nie ważne jaka jest twoja powieść, zapłać nam odpowiednio dużo to ci wydamy i tak, choćby w malutkim...

Jezeli ten self publishing oparty jest o profesjonalna korekte, redakcje i fachowa konwersje to moze nie bedzie tak zle. Prawdziwy grafoman nie bedzie zainteresowany profesjonalna redakcja (czyli wspolpraca z kims, kto niekoniecznie musi zakladac, ze ma do czynienia z arcydzielem doskonalym pod kazdym wzgledem). Szybko sie zniecheci i zalozy, ze to kolejny spisek majacy na celu zniszczenie Prawdziwego Talentu :)

Kiedy ma szansę być jej więcej? Z self-publishingiem, czy bez niego?

Tego nie sugerowalam :)Mowilam jedynie ze grafomania byla jest i bedzie zawsze.

OK. :-) 40 lat temu był kicz i grafomaństwo, teraz jest świetnie, a self-publishing sprawi, że będzie jeszcze cudowniej.

Odważył się źle powiedzieć o nagrodzie michNike? To tylko czekać, aż jakiś niezawisły sąd skaże go za godzenie w dobre imię czegoś tam.

No to korzystajmy sobie z prawa do krytyki. Byle z zachowaniem kultury. A swoją drogą - właśnie mamy w redakcji Wprost bardzo ciekawą sytuację. Nigdy bym nie pomyślała, że w III RP ABW, Prokuratura i Policja wkroczą do redakcji gazety i będą zajmować komputery. Chyba pora na List 34 bis. Bo wolność słowa dziś została naruszona według mnie.

Z tym ze akurat tutaj perspektywa historyka nie ma zastosowania. "Ksiazki najgorsze" powstawaly jako felietony w latach siedemdziesiatych o ile pamietam, omawialy literature jak najbardziej wspolczesna autorowi, odbiorcy i wspoltworcy tejze kultury, wiec argument z dwudziestoleciem nie trzyma sie kupy. Zarzucanie autorowi zacieniania tla czy braku wlasciwej perspektywy nie ma racji bytu. Oczywiscie wydawano w latach siedemdziesiatych wartosciowe ...

Nie samym Prószyńskim rynek książki żyje. Na pewno są wydawcy, którzy docenią nową powieść LZ. :)

No przecież nikt mu nie odebrał prawa do krytyki. Świetlicki ma prawo do krytyki wyroku sądu (czy postawy Agory), a ja mam prawo krytykować uzasadnienie jego decyzji, co właśnie czynię.

Oczywiście, że mówimy o procesie cywilnym. Świetlicki wyraźnie to napisał: "Nie chcę uczestniczyć w konkursie organizowanym przez instytucję, która wytacza procesy poetom za to, co myślą." Skoro wytacza proces, to cywilny. Pytanie - czy aby nadrzędne nie jest prawo do krytyki? Nad "poczuciem się obrażonym"? Agora zawsze się na to prawo powołuje w procesach z kolei jej wytaczanych za "obraźliwe wypowiedzi", wywodząc, że nadrzędne, itd... Oczywi...

"Przy tej okazji po raz kolejny wyszło, że w Polsce niemal każdy obywatel ma problem ze zrozumieniem otaczającej go rzeczywistości na elementarnym poziomie." A dlaczego? Być może sobie pochlebiam, ale nie uważam, abym miała problem z tym zrozumieniem.

Ja też tego do końca nie rozumiem, tym bardziej, że mówimy tu o procesie cywilnym o zniesławienie, do którego prawo ma każda osoba, która poczuje się obrażona. Świetlickiemu nie podoba się to, że ktoś się poczuł obrażony? Poza tym, Rymkiewicz nie został pozwany za swoją twórczość poetycką, tylko za obraźliwą wypowiedź (a profesja pana Rymkiewicza nie ma tu nic do rzeczy), więc mówienie w tym kontekście o "wytaczaniu procesów poetom za to, co m...

Sama rezygnacja spoko, kto co lubi, ale już jej uzasadnienie świadczy o kompletnym oderwaniu się pana Świetlickiego od otaczającej go rzeczywistości. Po pierwsze wyrok jest wyrokiem, jeżeli sąd uznał, że doszło do naruszenie dóbr osobistych to doszło - koniec kropka. Po drugie co ma wyrok sądu do stwierdzenia, że Nike jest "nagrodą polityczną"? Co to ma do czegokolwiek, to chyba nawet umysł pana poety nie ogarnia. Po trzecie zaś fakt, że fundator...