Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Skoro obecna forma świadczenia usługi Ci odpowiada, to tego się trzymaj! :) Życie uczy, że jak coś budzi wewnętrzny sprzeciw, to nie ma się co przymuszać. Grzecznych opcji odmowy jest kilka: 1. (na entuzjastkę) „Fajnie, że się tak często widzimy! Ale dziękuję, że chciał mi pan zaoszczędzić spacerów z awizo” 2. (na Glorię z Madagaskaru) „Ekstraśnie, że poczta ma opcję wrzucania do skrzynki, ale ja wolę do łapki”, 3. (na zdziwionego Gumisia) „2...
Niestety już nie. Nie jestem pewna czy "Pani Bovary" mi się spodoba, tylko słyszałam o książce i przeczytałam problematykę i pasuje do tematu. Pomyślałam nad tym i rzeczywiście takie zawężenie jest dobrym pomysłem. Jeśli w Lalce występują 3 pokolenia idealistów to nie muszę poruszyć każdego. Dziękuję za pomoc :) Tylko pozostało jeszcze pomyśleć nad inna książką.
Określenie marzenia z pewnością ułatwi Ci pisanie. Zwłaszcza, że nie możesz mieć 50 książek :) Myślę, że "Anna Karenina" to dobry wybór. Nawet lepszy niż "Pani Bovary". A "Przeminęło z wiatrem" ? Tylko nie pamiętam, czy to jest jeszcze pozytywizm.
Jerzy Krzysztoń "Obłęd" i nie jestem pewna ale wydaje mi się, że ta pozycja też tu pasuje - "Listy Nikodema" Jan Dobraczyński.
Aj, mój błąd! Oczywiście powinno być: 3. Michał Choromański "Zazdrość i medycyna"
No właśnie mój listonosz najpierw kilka razy informował, a teraz coraz częściej wyraźnie daje znać, że do mnie często coś przychodzi, a on ma 200 takich przesyłek do doręczenia. Po czym pada wyraźne: "proszę podpisać ten papier, będę pani wrzucał do skrzynki". Ale ja jakoś nie... No nie wiem. Mam wrażenie, że jak ktoś płaci, żeby mi doręczyć POLECONY, to po to, żeby mieć pewność, że przesyłka dotrze do moich rąk i na karcie odbioru będzie widniał...
Cześć. Od kilku dni zastanawiam się jaką obrać koncepcje w moim temacie maturalnym, który dotyczy dramatu niespełnionych marzeń w literaturze pozytywizmu. Rozmawiałam z Panią polonistką, która doradziła mi zawęzić temat do konkretnego marzenia (marzenie o nauce, miłości, władzy, lepszym życiu itp). Jeśli chodzi o książki to z lektur bardzo podobała mi się "Lalka". Jest w niej marzenie miłości (Wokulski), do tego dodałabym Panią Bovary, ale nie wi...
Z mojej ostatniej lektury: Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego. Główna bohaterka, Ayla, jest świetnym przykładem kobiety-buntowniczki... z epoki kamienia łupanego.
na przełaj hipokryzja czy szczerość?
Jeżeli chcesz również omówić postać z współczesnych książek, to polecam Róże Wolską, jako buntowniczkę (autorka: Gutowska-Adamczyk Małgorzata)
Szalona: Powieść Autor do matury idealny, książka niespecjalnie długa, w bibliotekach raczej dostępna.
Na luzie: Równoumagicznienie Pierwsza Spowiedniczka Na poważnie: Chwast
Mam „R-kę” na skrzynce, żeby nie stać po polecone na poczcie. Generalnie czułam się bezpiecznie z tą usługą, dopóki moja siostra swoimi małymi paluszkami nie udowodniła, że można wydobyć list ;/ Więcej przykrych doświadczeń miałam z kurierami niż z PP (po złożeniu reklamacji przesyłkę odzyskałam, neuronów nie). Trzeba pamiętać, że za stan skrzynek odpowiedzialny jest administrator budynku i w razie czego, jeśli ktoś się dobierze do naszej przesył...
No to ja mam więcej szczęścia, bo moi jeżdżą do 18, więc wielokrotnie lecę prosto z pracy, by złapać autobus i zdążyć dojechać, by odebrać paczkę. Zmiana miejsca dostarczenia powoduje 1-2-dniowe opóźnienie, bo zmienia się rejon. Poza tym wielu z nich w ogóle nie dzwoni, tylko jadą ot tak, a potem się pieklą, zostawiają paczkę u sąsiada-pijaka czy też w sklepie na rogu o_O Ale nie mogę tylko psioczyć, pan kurier z jednej z firm jest cudny - dzw...
Myślę, że zarówno Scarlett O'Hara jak i Melania Hamilton Wilkes z "Przeminęło z wiatrem" będą świetnie pasowały.
Hmm... No to chyba ja mam jakiegoś wyjątkowego pecha! Raz nawet pokłóciłam się w tej sprawie z kurierem - powiedział, że on rozwozi tylko do 15tej, a jak nie odbiorę, to będzie musiał podrzucić tę paczkę "przy innej okazji", czyli podobnie jak w sytuacji Alvy. Jeszcze nie zdarzył mi się taki przypadek, żeby kurier przyjechał z paczką później niż o 15tej, nawet po rozmowach telefonicznych, w których wspomniałam, że w domu będę dopiero później. Do ...
Witam. :) Piszę, ponieważ potrzebuję małej pomocy. W końcu zaczęłam zabierać się za prezentację maturalną i potrzebuję do niej paru postaci kobiet uległych oraz buntowniczek. Co prawda mam już jakieś swoje typy jednak chciałabym mieć 'w czym wybierać'. :) Mogą to być zarówno postacie z kanonu lektur jak i z poza niego. Jeżeli znalibyście też jakieś nadające się opracowania byłoby cudownie. Będę wdzięczna za każdą pomoc. :) +Czy jeżeli w temac...
Aż się muszę wtrącić. Do tej pory nie miałam problemów z kurierami, bez problemu umawiałam się do odbioru paczki tak, jak mi było wygodnie. Zdarzało się, że owszem, kurier zostawiał paczkę u sąsiadki, ale zawsze przedtem dzwonił i pytał, czy mi to odpowiada. Jednak przed świętami zetknęłam się z kurierem, który strasznie zrzędził, że musi mi dowieźć paczkę do domu i czy nie mogłabym przyjechać tam, gdzie on akurat jest, bo jemu się nie opłaca wie...
Kurierzy dostarczają o różnych porach, można też poprosić, żeby podjechali do pracy. Niektórzy kurierzy są tak uprzejmi, że nawet zgadzają się umówić gdzieś na trasie lub przekazują przesyłki koledze z sąsiedniego miasta, gdzie akurat mogę odebrać. Zawsze podaję nr telefonu, bo dzięki temu mogę się spokojnie umówić i o konkretnej godzinie i w konkretnym miejscu.
Znów ten sam błąd, co wyżej. Popraw, proszę.
Ależ dostarczają - jak im się rano nie uda. :) Przychodzą nawet o 22. :) Podobnie zresztą paczkowy.
Ze względu na to, że nie ma mnie w domu przez większą część dnia, z pracy wracam, kiedy urząd pocztowy jest już zamknięty i nie mam jak odebrać przesyłki awizowanej, zgodziłam się, żeby listy polecone zostawiali w skrzynce. I tu raczej nie ma problemu. Gorzej z kurierami. Denerwuje mnie to, że za przesyłkę kurierską płacę drożej niż za pocztę, z nadzieją, że paczka dotrze szybciej i prosto w moje ręce, a okazuje się, że kurier przyjeżdża o god...
Wszystkie książki Axelsson.
"Zazdrość i medycyna" nie jest Nałkowskiej, lecz Choromańskiego!
Ja także polecam: 1. Proust "W poszukiwaniu straconego czasu" 2. Nałkowska "Granica" (szczególnie polubiłam tą powieść) 3. Nałkowska "Zazdrość i medycyna" 3. Albert Camus "Upadek" Swego czasu widziałam dwie z tych pozycji tutaj http://nauka.anonse.pl/ksiazki-i-podreczniki,452. Powodzenia w pisaniu pracy. :)
Parę lat temu myślałam, że może w tych pudłach są listy od kogoś, kto przejdzie w chwale do historii i będę miała moralny obowiązek przekazać je muzeum albo jakiejś fundacji, ale dziś już wyraźnie widzę, że choć zadawałam się z samymi oruginałami, geniuszy wśród nich jednak nie było. A szkoda.
Zgadzam się, że czasem proza życia bierze górę. Nie mogę jednak potwierdzić, że pióro i kartka to tylko forma. One nie raz decydują właśnie o treści, treści odpowiedniej, która mając inną formę nie byłaby już treścią tą samą...
No tak, trudno nie przyznać Ci racji, ale w moich warunkach lokalowych przed rozwiązaniem tasiemki musiałabym odgruzować dojście do szafy lub pawlacza, przedrzeć się przez poustawiane tam przedmioty do jakiejś puszki lub pudła z tyłu, sprawdzić, czy to jest to właściwe... Nie mówiąc o ryzyku narażania się na pytania typu: a co tam masz, a pokaż, a przeczytaj... Nie powyrzucałam starych zdjęć, ale rzadko do nich zaglądam. Komp natomiast włączony j...
Marylku, pewnie że otwarcie e-skrzynki również nie raz przyprawiło o szybsze bicie serca. Jednak, jak dla mnie,to nie to samo. Pomysł ze skanowaniem zdjęć o sentymentalnym charakterze zupełnie do mnie nie przemawia. Poczuć w dłoniach ten skrawek papieru, dotknąć, powąchać, przypomnieć sobie to i owo... Nie chcę zamieniać tego na szybko wysłane i szybko otrzymane wiadomości, które nigdy nie zastąpią listu napisanego własnoręcznie. Dla celów s...
Jeśli trafi się na odpowiednią osobę, to jestem przekonana że tak.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)