Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Eida Dodany 31.05.2012 15:54

Mam dokładnie tak samo. Podkreślam, robię notatki i wprost uwielbiam czytać przy śniadaniu!

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Rigel90 Dodany 31.05.2012 15:36

Podpisuję się pod każdym Twoim słowem. Nie dajmy się zwariować!

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Rigel90 Dodany 31.05.2012 15:33

Jakieś 90% książek, z których korzystam pochodzi z najróżniejszych bibliotek. Na pierwszym roku studiów też robiłam skrupulatnie notatki przez pierwsze miesiące, lecz zorientowałam się, że mimo iż siedziałam nad książkami po całych dniach, przeczytałam niewiele. Teraz bez wyrzutów sumienia podkreślam ołówkiem najważniejsze fragmenty (a własne książki bezlitoście kolorowymi markerami). Dla mnie książka to pewna treść, przedmiot użytkowy, który do...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Eida Dodany 31.05.2012 12:21

"Nawet po książkach z biblioteki nie potrafię bazgrać" Nie wyobrażam sobie pisać czy podkreślać coś w książkach z biblioteki, ale po swoich już owszem. Dosyć często zdarza mi się podkreślać coś ołówkiem, albo nawet robić krótkie notatki na marginesie (również ołówkiem). Chyba nie mam aż tak nabożnego stosunku do książek, dla mnie to po prostu przedmioty użytkowe. Jeśli podkreślenie czegoś, czy wynotowanie ma mi pomóc w zapamiętaniu albo lepszy...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: mariolawiki1 Dodany 30.05.2012 23:38

Jeżeli są to książki do nauki (wszelakiej), to zdarza mi się kreślić, niestety. Oczywiście muszą być moje własne. Książki, które czytam dla przyjemności, pozostawiam "dziewicze", gdyż nie potrafię się przełamać do ich kreślenia, nawet ołówkiem. W opowiadaniu/mini-powieści Dom z papieru jeden z bibliofilów zarzucał drugiemu, że ów kreśli i bazgroli po książkach (własnych), często w różnych kolorach pomimo tego, że były to bardzo cenne i rzad...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: ka.ja Dodany 30.05.2012 22:42

Czytanie książek też je niszczy, grzbiety się wyginają, rogi strzępia, książka traci zapach. To co - nie czytać? Znałam takiego jednego, który w czasach płyt analogowych z uporem maniaka kupował po dwa egzemplarze każdego albumu, bo chciał mieć jeden dziewiczy, nietknięty. Skutkiem czego miał tych płyt niewiele, bo czasy nie sprzyjały zaopatrzeniowo takim fanaberiom. Do czego zmierzam - ze wszystkim można przegiąć. Ja zaznaczam, podkreślam, popr...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Szeba Dodany 30.05.2012 22:02

Zaznaczam, ołówkiem i raczej w moich własnych, bo robię to dla siebie, ale zdarzyło się i w bibliotecznych. Zdarzało mi się również wycierać, w bibliotecznych, bo nie mogłam się skupić, ani nauczyć z takiego czegoś, dlatego drażnią mnie grube krechy, a już długopisowe okropnie! czy wyróżnione co drugie zdanie - jaki sens? Przeciwko samemu zakreślaniu nic nie mam, ale z umiarem, jak to w "miejscach publicznych". Kiedyś przepisywałam ciekawsze rze...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.05.2012 21:45

I tak, i nie - to znaczy, lubię zaznaczać, ale nie ma prawa na tym książka ucierpieć, nawet jeśli jest moja własna i nikt prócz mnie do niej nie zajrzy. W tym celu mam paczuszkę kolorowych fiszek i wtykam je między kartki podczas czytania, a po zakończeniu przeglądam zaznaczenia i cytaty wypisuję do specjalnego zeszytu (a jeśli mi są tylko np. do recenzji potrzebne, to od razu do pliku w komputerze). Zamiast pisania po marginesach w razie potrz...

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: AnnRK Dodany 30.05.2012 20:01

Oczywiście! Zaznaczam ołówkiem jak tylko znajdę ciekawy cytat albo coś, co chciałabym później sprawdzić - jakieś ciekawe nawiązanie do filmów, muzyki, innych książek. W książkach bibliotecznych robię to samo - delikatnie, ołówkiem. A gdy już przepiszę cytat do zeszytu, to ołówek zmazuje i nie ma po nim śladu. Po cudzych nie piszę i tak samo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś bazgrał po moich.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Czajka Dodany 30.05.2012 19:13

Wypisuję do zeszytu i przyklejam karteczki. :)

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: lovejoydiver Dodany 30.05.2012 19:10

Oj, mnie się ciężko przełamać co do zakreślania. ;) Jeśli już, to w swoich podręcznikach i ołówkiem. Natomiast wszystkie ciekawe cytaty zapisuję w specjalnym zeszyciku. Gorsze od pisania po książkach jednak jest dla mnie zaginanie rogów... Ale mam hopla na punkcie wyglądu książek.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Olga M. Dodany 30.05.2012 18:59

A ja nie wyobrażam sobie pisania po książkach. Dla mnie to rodzaj okaleczania ich. Nawet po książkach z biblioteki nie potrafię bazgrać. Jak widzę biblioteczną książkę popisaną i pokreśloną, to aż mnie szlag trafia.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Rigel90 Dodany 30.05.2012 18:52

Lubię, zaznaczam i nie wyobrażam sobie czynienia inaczej. Ołówkiem.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: exilvia Dodany 30.05.2012 18:50

Ja uwielbiam mazać po książkach. Swoich, oczywiście. :-) I lubię pomazane książki czytać. I przylepiać w nich karteczki. Potem fajnie się wraca do takich książek, np. po 10 latach - czytanie takich zaznaczonych fragmentów, czasem też komentarzy, to prawie jak czytanie swojego pamiętnika.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: jakozak Dodany 30.05.2012 18:43

Nie. Nie lubię i nie zaznaczam.

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: Pani_Wu Dodany 30.05.2012 18:43

Niczego nie zaznaczam w książkach. No, może w niektórych typu poradnik. Ale to sporadycznie. Raczej robię notatki i to mi się lepiej sprawdza, bo notując zapamiętuję więcej, niż zakreślając (byłam zmuszona do pisania po książkach do nauki języków i przychodziło mi to z trudem, w sensie przełamania się).

Zobacz całą dyskusję

Zaznaczanie ciekawych fragmentów

Autor: jordache Dodany 30.05.2012 18:33

Czy wy również lubicie zaznaczać swoje ulubione fragmenty, cytaty w książkach? Wiem, że to niszczy książki dlatego wybieram mniejsze zło i zamiast zakreślaczy używam cienkopisów, które delikatnie wyróżniają ulubiony fragment :)

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: osiemgroszy Dodany 28.05.2012 13:39

Lublin jest i czyta:), na ścianie wschodniej panuje bibliofilia w czystej postaci i nikt tu nie ma czasu na fora internetowe:)

Zobacz całą dyskusję

Tematy maturalne - zestawienie - część 2

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 19.05.2012 13:30

Paryż: Praca maturalna... Wolność słowa: Wolność słowa w czasach komunizmu Polacy wobec Innego: Polacy wobec Innego Państwo: Poprawność bibliografii Pieniadz: literatura przedmiotu do prezentacji.. Wiara: Wiara w Boga motywacją do działania w Dziadach III Bóg: Wiara w Boga motywacją do działania w Dziadach III

Zobacz całą dyskusję

Szukam osoby dobrej z filozofii.

Autor: Zbojnica Dodany 19.05.2012 09:44

http://www.filozofia.fora.pl/

Zobacz całą dyskusję

Szukam osoby dobrej z filozofii.

Autor: henia04 Dodany 18.05.2012 21:25

http://filozofy.blox.pl/html A na forum się nie możesz tym problemem podzielić?

Zobacz całą dyskusję

Wiara w Boga motywacją do działania w Dziadach III

Autor: Neecrus Dodany 18.05.2012 20:13

Witam Mój temat to: Wiara w Boga motywacją do działania. Jak to ma się do Dziadów III?

Zobacz całą dyskusję

Szukam osoby dobrej z filozofii.

Autor: steff Dodany 18.05.2012 19:26

Szukam osoby, która pomogłaby mi w naprawdę krótkim zadaniu z filozofii, chodzi tylko o wskazanie problemu lub filozofa, który mówił o podobnych rzeczach. Proszę o kontakt na priv.

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: jakozak Dodany 18.05.2012 14:08

Lublin

Autor: imarba Dodany 18.05.2012 08:14

W przedszkolu, potem w szkole. Nie wspominam tego okresu specjalnie dobrze, ze względu na niektóre sytuacje, ale było tam kilka miłych osób. Jedna o Twoim nazwisku, Marzena, ale ona raczej nie była stamtąd.

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: jakozak Dodany 18.05.2012 08:06

Gdzie pracowałaś?

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: imarba Dodany 17.05.2012 21:30

Ja pracowałam tam w latach 86 -90... No, no.... A to ciekawe. To zaraz koło Puław, a tam mieszkałam przez ponad dwadzieścia lat.

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: jakozak Dodany 17.05.2012 21:24

Lublin

Autor: jakozak Dodany 17.05.2012 21:23

Z Żyrzyna pochodzi mój mąż. W Żyrzynie mieszkają do dziś jego rodzice. Bywam tam od 1981 roku co najmniej raz w roku. Cudne okolice. Cudne!

Zobacz całą dyskusję

Lublin

Autor: andrea14-10 Dodany 17.05.2012 19:26

Prawdziwa ściana wschodnia. Przez dwa miesiące zgłosiło się zaledwie troje mieszkańców. I pomyśleć, że w epoce renesansu naszymi ziomalami byli Jan Kochanowski, Mikołaj Rej, Jan Zamojski, Szymon Szymonowic, ... Eh, były czasy!

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: