Teksty i komentarze

Ja zgodnie z moim postanowieniem na nowy rok (czytać książki filmoznawcze) zacznę pozycją "Film i nie tylko" Andrzeja Zalewskiego. (Tak z ciekawości, dlaczego nie ma jej w katalogu, choć autor jest? Czyżby zbyt naukowa pozycja? Bo nie wiem, czy mogę ją wprowadzić.)

Kończę niedługo książkę Nędznicy , a po pierwszym zaatakuję Lśnienie Pierwsza świetna. A druga? Okaże się.

Zaczynam 2013 rok z: "Osiemdziesiąt dni niebieskich" (Jackson Vina)

W grudniu: 1. Anderson Evangeline - "Idealne ujęcie" (2,5) 2. Graves Jane - "Mąż z ogłoszenia" (5,5) 3. Fawkes Sara - "Na każde jego żądanie" (4,5) 4. Banks Maya - "Narzeczona na weekend " (4,5) 5. Jordan Penny (właśc. Groves Annie)- "Florenckie marzenie" (4,5) 6. Johnson Susan - "Jezioro pokus" (4,5) 7. James E. L. (właśc. Leonard Erika)- "Nowe oblicze Greya" (6) 8. Kyle Susan (pseud. Palmer Diana lub Blayne Diana)- "Aniołek" (4,5) 9. M...

Na przełomie roku ciągle jeszcze Dallas '63 . Ale tuż za rogiem czeka Biała wilczyca i Hiszpańskie oczy .

Ja w Nowy Rok wchodzę z kontynuacją "Imienia wiatru" P. Rothfussa, a pierwszą nową lekturą będzie "Cień wiatru" C. R. Zafona z biblionetkowych wędrujących książek. Czuję, że w tym roku pokonam granicę z akcji "52 książki":)

Nocny pociąg do Lizbony

A nie, mnie nie chodziło o sam opis stosunków seksualnych jako takich, a o to, że cała fabuła jest podporządkowana temu, by je ukazać. Tak właśnie rozumiem pornografię. I w tym z pewnością jest to podobne do "Stu dwudziestu dni Sodomy". Z tym, że, podkreślam, sądzę na razie tylko ze słów przyjaciółki, która zresztą markiza też czytała.

Witam, chętnie przygarnę "Cmentarz w Pradze" ale nie mam nic z Twoich poszukiwanych. Zajrzyj do mojego schowka może zainteresuje Cię jakiś tytuł. Pozdrawiam :)

Pisząc szczerze, z Prawdziwą pornograficzną książką a la Sade, "Pięćdziesiąt twarzy Greya" ma niewiele wspólnego. Wspomniane przeze mnie podwieszania i bicze występują jedynie jako element dekoracyjny "Pokoju cierpienia" (czy jak to tam się nazywało... przepraszam, jeśli przekręciłam nazwę, ale serio, nie pamiętam) niezrównanego Szarego :P Sam Szary chętnie objaśnia działanie poszczególnych "zabawek" swej Uległej, ale zważywszy na ubogi język au...

Iwona Menzel jak zwykle stanęła na wysokości zadania. Lektura pozycji jej autorstwa to po prostu uczta dla każdego miłośnika dobrej książki. Po przeczytaniu notki wydawniczej, miałam co do książki pewne nadzieje, które zostały zaspokojone, a przy okazji autorka dała mi o wiele więcej niż mogłabym się spodziewać. Daję 5/6 i polecam.

"Uleczyć nieuleczalne" Tombak (3) "Jesteś tym, co jesz" McKeith (4) "Kuchnia zdrowia i młodości" Żak-Cyran (4.5) "Świadomą drogą przez depresję" (4.5) "Być nadwrażliwym i przetrwać" Zeff (4) "Jak myśli lekarz" Groopman (5) "Zespół Aspergera" Preissmann (5) "Niebezpieczne idee we współczesnej nauce" Brockman (5) "Dieta Boot Camp" McKeith (4) "Rozmowy o tajemnicach psychoterapii" Grzesiuk & Krawczyk (5)

Niestety nie.

Szkoda, tytuł był taki intrygujący... Czy można by choć ogólnie się dowiedzieć, czego wątek dotyczył?

Bo to jest usunięta czytatka. Komunikat wyświetla się właściwy. Niewłaściwe jest tylko to, że link pojawia się na stronie użytkowniczki zielkowiak. Do poprawki.

Czajce dziękuję za zgromadzenie takich ciekawostek na temat raju i zorganizowanie rajskiej wprost zabawy:) Paren dziękuję za opiekę nad to zabawą i poprzednimi:) Wszystkim "zabawowiczom" gratuluję świetnej zabawy i zdobycia wyróżnień:) Najbardziej wyróżnionym gratuluję zdobycia Sowy:) Wygląda... znakomicie, smakomicie. „Dobra sowa nie jest zła”:)! A sobie... zajęcia jakże zaszczytnego 123. miejsca;]!

Na stronie użytkowniczki 'zielkowiak' jest wątek 'polecam': "Czy jest na sali bibliotekarz" i zobaczyłam komunikat taki jak w temacie. Dlaczego?

Czytając tą książkę nie powiem, że się "nie zawiodłam", ale oczekiwałam raczej czegoś lepszego. W porównaniu z innymi romansami historycznymi, które miałam okazję przeczytać, ten wypada dość blado i płytko. Książka nie miała zbyt rozbudowanego słownictwa, dialogi były raczej słabe. Przez całą jej treść jedyne co czułam do głównego bohatera (Gideon) było współczucie spowodowane praktycznie nieustannym nazywaniem go Potworem. Spodobała mi się natom...

Andrzeju, twój wpis jest wzorcowym przykładem inicjatywy "weźmy się i zróbcie coś". Nie wnikając w zagadnienia tematów arogancji władzy (masz tu sporo racji), to bardziej Twój sam wpis odczytuję jako pisany w tonie aroganckim do Wojtka i roszczeniowym do Bnetki. Ze wszystkich nas tutaj w tym wątku, to akurat Wojtek coś zrobił, miał pomysł i go zrealizował. Coś co zostało tu potem poddane "należnej" krytyce. Uważasz że coś jest ważne, warte...

Witam "świeżynka" biblionetkowego. Nie spostrzeżesz się jak twój schowek najpierw pojawi się, a potem (w zastraszającym tempie:P) zacznie puchnąć, puchnąć, puchnąć:)... Przez polecanki biblionetkowe, innych biblionetkowiczów, czy po spotkaniach, zlotach... Oszpecona wygląda na... kawał bardzo dobrej literatury, oczywiście upycham ją w schowku:)

"Fida'i? To słowo spada na mnie jak grom z jasnego nieba. Bo fida'i [fedain] jest kimś więcej niż zwykłym sobowtórem. Fedain jest wszystkim - sobowtórem, wojownikiem i poddanym. Fedain musi być przygotowany na śmierć dla swojego pana". Latif Jahja, młody, pochodzący z zamożnej bagdadzkiej rodziny mężczyzna, był przez 5 lat zmuszany do pełnienia funkcji sobowtóra Udajja Husajna - syna dyktatora. Jahja miał bliski kontakt z całą rodziną Husajn...

65.

Polecam serdecznie tę książkę i cały cykl "Kroniki Obdarzonych". Jednak to właśnie w tej powieści, która rozpoczyna cały cykl, poznajemy głównych bohaterów - Ethana i Lenę; ona należy do świata tytułowych Obdarzonych, on natomiast jest zwykłym śmiertelnikiem, wiedzie spokojne życie w miasteczku, które jest tak nudne, że chłopak marzy, aby się z niego wyprowadzić. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Lenę, która z racji swojego pochodzenia i genów ma...

..jak widać po zamieszaniu z podwójnym postem, Wielcy Przedieczni nie lubią żartów... :)))))))))))))

Przez miesiąc byłam w szpitalu i okolicach, wracam do domu, a tam "Listy Nikodema" od Biblionetkołaja. Bardzo bardzo dziękuję. Ta książka w sam raz na moje bożonarodzeniowe przemyślenia.

Fakt - określenie Pełzający Chaos pasuje do sporej ilości dzieci znajomych :] No i bez Lovecrafta nie byłoby choćby "Studium w szmaragdzie" Gaimana...

Mijający rok zakończyłem wczoraj "Ulubionymi rzeczami" S.J. Bolton. Na nowy, choć to już blisko ;) to jeszcze nie zdecydowałem czym go rozpocząć. Możliwe, iż będzie to "Oszpecona" autorstwa Ranii Al-Baz.

Chyba mocno tu zaniżę ogólną średnią przeczytanych książek ;) W moim przypadku liczba przeczytanych książek w 2012 r. to 13. Wiem, wiem - marniutko, ale jak na ostatnie lata wcale nie najgorzej, jeśli chodzi o moje możliwości ;)

Ja w tym roku przeczytałam 80 książek (w tym kilka powtórek). I jestem z siebie dumna :)

Ja jestem w trakcie czytania Byłem synem Saddama Husajna: Sobowtór w służbie irackiego dyktatora i kontynuowaniem lektury tej książki zacznę 2013 rok :)