Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Zawiodłam się. Nie bardzo było się z czego śmiać, ale to nawet nie w tym problem. Książka napisana chaotycznie- autorka sama to przyznaje- do mnie nie przemawia. Gubię się, po prostu. To jednak można przeboleć. Drażniło mnie bardzo wstawianie po opowiedzianej historii zwrotów: "nie ma się z czego śmiać", "jest się z czego śmiać", "było się z czego śmiać". Czułam się jakby pokazywano mi tabliczki: śmiech, cisza, smutek itd. Autorka nie pozwoliła ...
Najnowsza powieść Mario Vargasa Llosy. Fascynująca podróż w otchłań ludzkiej natury. Roger Casement siedzi w celi śmierci. Nie wie, jak skończy się walka o jego życie. W zamknięciu zmaga się z demonami przeszłości. Casement, idealista i charyzmatyczny dyplomata, większość życia spędził w Kongu i Amazonii. To on ujawnił całemu światu okrutną prawdę o bezmyślnych torturach i gwałtach na rdzennych mieszkańcach, jakich dopuszczali się - rzeko...
Nie podobała mi się ta książka. Miałam wrażenie, że czytam jedno i to samo, tylko imiona bohaterów się zmieniają. Szablon wygląda mniej więcej tak. Opis dlaczego jadę, wyjeżdżam, jestem, pierwsza praca, pierwsze mieszkanie, pierwsze zgrzyty. Dalej: druga praca, drugie mieszkanie, drugie zgrzyty itd. Poza tym odnosiłam wrażenie, że autorzy piszą w formie hmm nie wiem jak to nazwać. Odebrałam to tak: Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem (lub wręcz p...
"Kompot" to projekt, który jest efektem współpracy polskich i izraelskich artystów komiksowych w ramach Sezonu Polskiego w Izraelu, organizowanego przez Instytut Adama Mickiewicza. Jesienią 2007 roku w Warszawie i w Tel Awiwie odbyły się warsztaty, których celem było stworzenie historii komiksowych inspirowanych rzeczywistością Polski i Izraela. Po roku intensywnych prac i artystycznych sporów udało się wydać album w dwóch wersjach: polsko-hebraj...
Fantastyka czy ahistoryczność wcale nie muszą być wadami dramatu. Gdyby tak było, to mielibyśmy i Shakespeare'a za grafomana, co wymyślał "dialogi pełne niedorzeczności i krwi", nierozjaśniające starożytnych dziejów Anglii tudzież Danii ;) Inna rzecz, że i on był przez okres klasycyzmu niedoceniany... Dziękuję bardzo, Sherlocku, za ten tekst współczesnego Słowackiemu krytyka. W kontekście popularności "Balladyny" pokazuje, jak arcydzielność ar...
w odpowiedzi przytoczę fragment regulaminu: 'przepisz tekst dokładnie, nic nie zmieniaj ani nie dodawaj'
Na początku 2004 roku w redakcji stołecznego oddziału "Gazety Wyborczej" pojawił się pomysł, by dokumentować życie Warszawy przy pomocy komiksu. Udział w tym przedsięwzięciu zaproponowano Przemkowi Truścińskiemu, który miał zająć się stroną graficzną, podczas gdy za scenariusze odpowiedzialni byli znani dziennikarze "Wyborczej" - Tomek Kwaśniewski (autor m.in. "Dziennika ciężarowca") i Alex Kłoś (współautor dokumentalnego filmu o Stanisławie Grze...
Potwierdzam. Hiaasen to mistrz sensacji, humoru i absurdu. Do tej pory był mi niejako znany z filmu "Striptease" (pamietna rola Demi Moore), bo to na podstawie jego powiesci został nakrecony. Teoretycznie książka nie powinna mi się podobać, bo mozna ja okreslic jako satyrę na amerykańskie społeczeństwo, trochę moralitet (ekologia!), bohaterowie są zupelnie „odjechani” i przerysowani, a tego ogromnie nie lubię. Próbowałam tego typu dzieł i zawsze ...
Szkoła mistrzów - nowa seria poradników tworzonych przez zawodowców z myślą o wszystkich miłośnikach fotografii. Rozwijaj swoją pasję - rób coraz lepsze zdjęcia. "Fotografujemy ptaki" to poradnik fotograficzny, album z fascynującymi zdjęciami i jednocześnie barwna opowieść o ptakach, pasji ich poznawania i przygodzie poszukiwania. Autorzy, znani i cenieni fotograficy, wiedzą o ptakach prawie wszystko i jak mało kto potrafią o nich opowiadać. P...
Jolanta Guse jest tłumaczką, felietonistką, pisarką i przewodniczką wycieczek. Doświadczenia z tego ostatniego zajęcia wykorzystała w swojej najnowszej książce, pt. "Nie zawrócę". Bohaterką powieści jest Laura - pięćdziesięciolatka, której świat właśnie się zawalił. 12 lat wcześniej wyszła za mąż za obcokrajowca i wyjechała do Hiszpanii. Stała się żoną przy mężu, dbała o Carlosa, dom oraz o własny wygląd - wiadomo wszak, że żona jest najlepsz...
Jestem w trakcie lektury i mam ten sam problem: język, który mnie irytuje. Z każdą stroną coraz bardziej. Zaczynam nawet poważnie wątpić czy dam radę przeczytać tę powieść do końca. Fragment o ikonkach na pulpicie też mi jakoś utkwił w pamięci ;P Ale... pomijając nadmierną drobiazgowość opisów co poszczególne postaci jadły, piły i robiły (czy też w jakim układzie są porozmieszczane przedmioty na ich biurkach) jest jeszcze coś, co u mnie osobi...
To krótka książka, książeczka. Kapuściński pisze o tym, jak wygląda jego początek dnia: spacer poranny. Mieszkał niedaleko Pól Mokotowskich w Warszawie i spacerował właśnie tam. Mnie zachwyciła jego spostrzegawczość, umiejętność wydobycia szczegółów i nadania im sensu. Zdumiała mnie jego wszechstronność i przygotowanie (wiedza o ptakach!). To lektura, która pozwala czytelnikowi na zatrzymanie się i zachwyt nad pięknem chwili. Esej o spacerze, ...
"Karl von Spreti był dyplomatą. Porwali i zabili go bandyci" - tak mogłaby brzmieć najkrótsza recenzja tej książki. Kiedy ukazała się po raz pierwszy, jedyną osobą, która odważyła się polemizować z Kapuścińskim był Osiatyński, który napisał, że Kapuściński broni terrorystów. Nie podzielam opinii pana Wiktora. "Dlaczego zginał Karl von Spreti?" jest pytaniem, na które Kapuściński odpowiada po przeanalizowaniu i przedstawieniu czytelnikom histor...
Pierwszy raz próbowałem przeczytać "Heban" chyba w 1998 roku. Zacząłem i porzuciłem, nie wchodziła, nie czułem jej. W 2001 roku pojechałem na wakacje do Afryki i wziąłem ją ze sobą. Nie zapomnę sytuacji na dworcu autobusowym w Daar-es-Salaam. Chcieliśmy kupić bilety na autobus do Arushy... na szczęście wcześniej przeczytałem rozdział "Hebanu" o tym, że autobusy w Afryce nie mają rozkładów ani godzin odjazdów. Po prostu: są pasażerowie, autobus si...
O "Cesarzu" napisano już wystarczająco dużo. Dla mnie to jest książka o władzy. A dokładniej: o tym, jak wygląda, czym się charakteryzuje i co robi z człowiekiem fakt, że zaczyna mieć władzę. Siła książki Kapuścińskiego leży właśnie w umiejętności pokazania mechanizmów i zależności między "tym wyżej" a "tym niżej" w hierarchii. Przy czym - jak w każdej hierarchii - ci na dole są jednocześnie na górze, bo niżej i wyżej jednocześnie niż inni. Opis ...
Gdyby ta książka była osobą... powiedziałabym, że "ma kurwiki w oczach";P
Eduardo Mendoza. Wybitny współczesny pisarz hiszpański. Autor między innymi „Lekkiej komedii” i „Trzech żywotów świętych”. Lata pięćdziesiąte XX wieku, San Ubaldo de Bassora. Właśnie w tej mieścinie pewien bogacz, Augusto Aixela de Collbato, ostatni potomek starego rodu posiadaczy ziemskich, osiadł na dłużej. I tu też trwonił swój wielki majątek na imprezy, alkohol i kobiety. Różne plotki głosiły, że ma dużo kochanek, które jednak dość częst...
"Nie cieszcie się za wcześnie. To jeszcze nie koniec. A."* Po odnalezieniu ciała Alison i po uroczystościach pogrzebowych cztery przyjaciółki myślą, że skończą się tajemnicze wiadomości, które od pewnego czasu dostawały. Nic bardziej mylnego! Osoba, która je wysyłała nadal je niepokoi i najwyraźniej czuje się coraz pewniej, gdyż w wiadomościach od niej pojawiają się groźby pod adresem dziewczyn. Jedynym logicznym rozwiązaniem byłoby trzymanie ...
„Niewidzialny” to pierwsza z siedmiu książek z inspektorem Andersem Knutasem w roli głównej, których akcja rozgrywa się na Gotlandii. Na ich podstawie powstał serial niemiecki, który ogląda regularnie po pięć milionów widzów. Gotlandia. Spokojna wyspa, często odwiedzana przez turystów szukających wytchnienia i ciszy. Sytuacja zmienia się jednak pewnego lata, w czerwcu. Wtedy to na plaży zostają znalezione zwłoki młodej kobiety zabitej w bestia...
Co jest najważniejsze w życiu? Miłość czy przyjaźń? Czy ze względu na miłość człowiek może poświęcić pewne aspekty swojego życia, zmienić się? A może nawet miłość nie powinna zmuszać nas do czegoś takiego? Darcy i Rachel, przyjaciółki praktycznie od zawsze. Zawsze razem, bez względu na przeciwności losu - i na różnicę charakterów, która, prawdę mówiąc, jest widoczna i, zdaniem innych osób, wręcz nie do pogodzenia. Mimo tego wszystkiego dziewc...
"Gargantua i Pantagruel", powieść François Rabelais (1494-1553), wielkiego klasyka literatury francuskiej, jednego z najbardziej wszechstronnych umysłów okresu Odrodzenia, zajmuje w rzędzie arcydzieł literatury światowej jedno z czołowych miejsc. Dzieło to, jak pisze Tadeusz Żeleński (Boy), "...zespala fantazję i realizm, powagę godzi z komizmem, uczoność humanisty i doświadczenie przyrodnika zaszczepia na pniu ludowej mądrości... broni przeko...
Chciałam tylko dodać do powyższej recenzji, że autor w drugiej części popiera swoje tezy z części pierwszej nie tylko na przykładzie starożytnego Egiptu, ale również Izraela, Grecji i Mezopotamii. Według mnie wywód z pierwszej części jest bardzo przejrzysty, napisany jasnym językiem, poparty ciekawymi przykładami, które rozjaśniają teorię. Wypowiadam się z punktu widzenia osoby, która do tej pory miała do czynienia raczej z teorią literatury, niż...
Witaj. Mam wrażenie, że tutaj w Kanadzie, to też pisarz bardzo niszowy, choć ciągle znany, ale czy czytany? Lubiłam bardzo jego opowiadania, ale przyznam się, że już dawno nic nie czytałam. Cieszę się, że go poznałam i dlatego poleciłam. A zatem uniezależniajmy się i uczymy się języków obcych nie licząc na tłumaczy. W innych krajach nie jest lepiej, oto co mówi Edith Grossman, wybitna tłumaczna literatury hiszpańskojęzycznej na język angielski i ...
A ja, tak po prostu, lubię "Mistrza i Małgorzatę" :D Między innymi, za: "-Panowie jesteście pisarzami? - zadała teraz z kolei pytanie obywatelka. - Bez wątpienia - z godnością odpowiedział Korowiow. - Proszę okazać legitymacje - powtórzyła obywatelka. - Ślicznotko moja...- zaczął tkliwie Korowiow. - Nie jestem ślicznotką - przerwała mu obywatelka. - O, jakże tego żałuję - rozczarowanym głosem powiedział Korowiow(...)- no cóż, jeśli pani ...
Swoją przygodę z Jackiem Ryanem zacząłem niedawno (dzięki Fabryce Sensacji), a "Suma wszystkich strachów" jest drugą powieścią, jaką postanowiłem przeczytać. Samą książkę, pomimo jej gabarytów, czyta się bardzo szybko, jest wciągająca, a w porównaniu do filmu (jak to zwykle bywa) wygrywa już na starcie. Film wydaje się kiepską namiastką książki, nawet nie jej streszczeniem, a do czasu przeczytania powieści oceniałem ekranizację dość pozytywnie...
Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie cechy powinien mieć pisarz zajmujący się literaturą biograficzną? Wiadomo, powinien być skrupulatny, dokładny i systematyczny, bo grzebanie w archiwach, przerzucanie tony korespondencji w poszukiwaniu pojedynczych perełek czy wertowanie całej spuścizny i dzieł przeróżnej jakości (to w przypadku biografii wszelkiej maści artystów) takich właśnie cech wymaga. I takimi cechami charakteryzuje się z pewnością ...
Lepiej bym tego wszystkiego nie ujęła. :)
Wydaje mi się, że ten opis, który jest zacytowany nie pochodzi z wydania Wydawnictwa Literackiego z 2009 roku, bo mając ten przed oczyma widzę co innego:). Tak czy inaczej, pomijając że w opisie jest błąd, bo Wenecjanina nikt na targu nie kupił, bo Hodża dostał go od szacha, to reszta się zgadza i faktycznie opis na dobrą sprawę prezentuje wszystko co się w książce dzieje. Jestem po lekturze diabelnie zmęczony i żałuję, że to moja pierwsza książk...
Kocham "Mistrza i Małgorzatę", więc nie umiem znieść tak - moim zdaniem - bezpodstawnej krytyki. "Choćby pierwsza z brzegu: skoro Ha-Nocri miał tylko JEDNEGO ucznia – Mateusza Lewitę, to czemu aż cały Sanhedryn miałby się zbierać i radzić o jego śmierci?" Ano dlatego, że Jezus - w uszach Żydów - namawiał do zburzenia Świątyni. To trochę tak, jakby w Kaplicy Sykstyńskiej stanął wariat i nauczał: "Zburzcie Watykan!" Tylko że my mamy świecką ...
Nic nie ma. Ale autor był komunistą...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: Fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)