Teksty i komentarze

1. Człowiek jest tylko bażantem na tym świecie (3,5 - właściwie to przeczytałam ją w zeszłym miesiącu, ale o tym zapomniałam, co jest chyba najlepszą recenzją. Chyba w zły czas trafiła albo przedawkowałam Hertę) 2. Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury (4) 3. Zbrojni (4) 4. Ewangelia według Jezusa Chrystusa (6) 5. Chryzantema i miecz: Wzory kultury japońskiej (4,5) 6. Kryzys męskości w kulturze współczesnej (3) 7. Tradycja wyna...

Długo zwlekałem nim zabrałem się za moją pierwszą książkę Kossakowskiej. Nie liczyłem na wiele, po pierwszych stronach nabrałem przekonania nawet że nie uda mi się jej skończyć, lecz z biegiem stron moje wątpliwości zostały rozwiane. Ciekawa akcja, barwne postacie i te zdrobnienia...Lampka, Dżibril, Gabryś... Nie będę wtajemniczał nikogo w fabułę, jak mam w zwyczaju, powstrzymam się. Książka wciąga niemiłosiernie, nieobecny bóg, szykowany najazd...

Człowiek, który nie ma nikogo, najlepiej by zrobił, gdyby sklecił sobie byle ducha. Tchnął w niego życie i miłosnymi słowami nakłaniał do dalszej wędrówki. Dzielił się z nim każdym widmowym okruchem i ochraniał własnym ciałem przed niebezpieczeństwami.

Na szczęście są i przeciwne postawy. :) Mój teść jako jedyny akceptowalny portret przodka na ścianie uznaje jakiegoś hominida. Ogromnie ucieszył się zatem gdy podarowaliśmy mu oprawione w ramkę zdjęcie jakiegoś małpoluda. A na ostatnią Gwiazdkę Paweł osobiście zaprojektował i zamówił kalendarz z włochatymi przodkami i kuzynami, który wzbudził wielkie uznanie. Inni krewni i znajomi również wiedzą o tej fascynacji, więc "małp rozliczne są rodzaje" ...

Ogromnie dziękuję za szybką odpowiedź! Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnych książek do czytania:)

Również bardzo udany miesiąc, chociaż z jakością lektur różnie bywało.:) O bibliotece 3,5 (nieco już przestarzałe, ale przynajmniej ładnie się starzeje) Czy koty zawsze spadają na cztery łapy? 4 (zbiór ciekawostek dla wszystkich kociarzy) "Avatar" Jamesa Camerona 3,5 (zawiodła mnie jakość grafik, chociaż pomysł ciekawy) Muzeum rzeczy nieistniejących 3 Zbrojni 5,5 (znowu trafił mi się świetny Pratchett:) Kot, który czytał wspak 4...

Podzielam! Do biblionetki zalogowałam się niedawno i zupełnie nie pamiętam tytułów kryminałów Christie (było ich przynajmniej 20), które czytałam już jakieś 5 lat temu (poczułam się staro :)). Ale 10 Murzynków nie sposób zapomnieć. Jedna z lepszych zagadek.

Wojny husyckie trwają w dalszym ciągu. Reynevan umacnia swoją pozycję wśród czeskich wojsk. Szarlej staje jednym z najlepszych wojaków w tych szeregach, a Samson Miodek jest głównym obiektem zainteresowania praskich alchemików. Główna intryga toczy się wokół sercowych problemów Reynevana, który musi zmierzyć się z Janem z Ziębic, za to jak potraktował jego byłą już miłość. Z drugiej strony, podobno został ojcem ze swoją najnowszą miłością, panną ...

Niestety nie ma wydawnictwa - o ile wiem, to autorka składa tomiki własnym przemysłem i drukuje na swój koszt zapewne gdzieś w pobliżu (Bielsko? Cieszyn? - nie wiem, bo też nie podane, gdzie). Niestety tego numeru "Zwierciadła" już nie mam, zachowałam tylko tę jedną kartkę. Innych zresztą też nie, bo już od kilku lat go nie kupuję. Może jest podany na stronie internetowej czasopisma, a jeśli nie, to na pewno jest tam kontakt do wydawnictwa - pr...

Przy wierszach Marii Burek nie mam napisanego wydawnictwa i nigdzie nie mogę tego znaleźć... Czy mogłabyś mi napisać jakiego wydawnictwa są poszczególne tomiki Marii Burek, Dot? W czasopiśmie "Zwierciadło" brakuje numeru ISSN... Pozdrawiam. Proszę o szybką odpowiedź... Kasia.

Wszystko? Zaledwie mały fragment. Mam nadzieję, ideał wręcz, że kiedy będę już starym człowiekiem i przyjdzie do mnie mój wnuk, żeby powiedzieć: "Dziadku, myliłeś się ty i nasi przodkowie co do (na przykład) telekinezy. Tutaj są dowody naukowe, potwierdzone przez eksperymenty i zaakceptowane przez naukowców", mam nadzieję, powtarzam, że będę w stanie być mu za to wdzięczny.

Czemu ludzie obrażają się, albo negują, kiedy neguje się wszystko to w co wierzyli całe życie, integralny element światopoglądu ich i ich przodków?

też mnie zastanawia, czemu ludzie negują albo obrażają się za "nagą małpę"..jakby to miało cokolwiek zmienić w ich życiu

"... na szerokim świecie każdy ma swoją ciemną komórkę, w której zbywa się na chwilę maseczki i wolną piersią oddycha..."

Tak, tak, o to mi właśnie chodziło z syndromem miejsca - jakoś zgrabniej to ująłeś, chociaż pewnie pod tym moim wydumanym terminem jeszcze parę drobiazgów się kryje. Mój Pakistańczyk z pytania jest wielce abstrakcyjny i nie ma możliwości czynienia żadnych porównań kulturowych (może być z Lądku Zdroju, albo z Londynu) - czytelnik nie znajdzie w jego utworze niczego, co odbiegałoby od dzieł pisarzy rodzimych (to też oczywiście ogromne uproszcze...

"(...) zrozumiał, że szczęście polega na patrzeniu na istotę, którą się kocha - i że trzeba mieć na kogo patrzeć, aby być szczęśliwym."

Po czasie sprawdziłam i widzę, że podzielasz moją opinię^^

"Dziesięciu Murzynków" czytałaś? polecam:] ten jest trochę inny od wszystkich, moim zdaniem najlepszy z kryminałów Christie:)

W liceum zaczytywałam się A.Christie i niestety po kilku pozycjach też zawsze wiedziałam kto okaże się mordercą :) Ale i tak bardzo mi się podobały, najbardziej lubiłam pannę Marple. Hmm, aż nabrałam ochoty na jakiś kryminał :)

Muszę pomyśleć. Mi chyba chodzi o coś odrobinę innego, jeśli za punkt wyjścia przyjąć książkę Hanifa oczywiście. Pakistańczyk napisał rzecz dobrą, może bardzo dobrą, ale mam wrażenie, że w "innych dekoracjach" rzecz była wałkowana już wielokrotnie, czasem w podobny, także formalnie, sposób. Ale bez nazwisk, obiecałem;) I gdyby to był autor z tych "innych dekoracji" (zabawne, za pierwszym razem napisałem "demokracji" - też pasuje), to ocena powieś...

Właśnie mając trochę czasu z powodu choroby postanowiłam doczytać wszystkie książki z Poirotem, których nie przeczytałam do tej pory:) zostało mi jakieś 9 ich^^

A gdyby Pakistańczyk napisał powieść, której akcja rozgrywa się w typowo polskich realiach, miałoby dla Ciebie znaczenie, że napisał ją pisarz dość egzotycznej narodowości? Siedziałoby Ci to brzemię białego człowieka na ramieniu? Pytam nie bez kozery, bo u mnie jest niby podobnie, ale wydaje mi się, że to raczej jakiś "syndrom miejsca", a nie "brzemię białego człowieka" tzn. gdybym czytała dwie podobne powieści, ale akcja jednej z nich rozgryw...

Całkiem pokaźna ta lista. Widzę, że sporo kryminałów. Dawno nic nie czytałam Christie, chyba czas to zmienić. Najbardziej lubię te książki, gdzie występuje Poirot, rozejrzę się za czymś w bibliotece ;) Też nie lubię domyślać się zakończenia, wolę jak mnie ono zaskakuje.

Rozmawiałem dzisiaj z moją babcią o teorii ewolucji. Może "rozmawiałem" to za dużo powiedziane, raczej słuchałem i nie mogłem wyjść z zaskoczenia. Zapytałem ją, czy uczono o darwinizmie na lekcjach biologii i jak kiedyś na to reagowano. Ot ciekawość, niedawno oglądałem kilka filmów dokumentalnych o kreacjonistach i chciałem się dowiedzieć jak to było w Polsce. Myślałem że pogadamy sobie o tym jak to dawno temu ludzie nie mogli uwierzyć, ha ha ha...

Nieciężko zauważyć, że moje tzw. recenzje w ostatnim czasie zamieniają się w ciąg porównań, odniesień, powtórzeń. Oczywiście i książkę Hanifa mógłbym, a może powinienem tak potraktować, ale jakoś mi głupio. Znowu pisać to samo o tym samym? Spróbuję bez ani jednego nazwiska, ani jednego tytułu. Tylko jak w takim razie zabrać się do tej książki? No jak? Czy zdarza się Wam oceniać książki, nie wiem, filmy, muzykę (z) innych kultur, mam na myśl...

Są jednak pewne zalety chorowania;) *przeczytane: 1.Inny świat: Zapiski sowieckie - 5 2.Samotność Bogów - 5,5 - z happy endem chyba byłaby gorsza 3.Trzepot skrzydeł - 3,5 4.Gringo wśród dzikich plemion - 6!!! - rewelacja, moim zdaniem nawet lepsza niż "Rio Anaconda" 5.Paragraf 23 - 3 6.Kontrabasista - 5,5 - zupełnie inne spojrzenie na instrument, jak i na muzyka:) rewelacja 7.Trzy historie i jedno rozważanie - 4 - miało być 5, ostatnie op...

1. Córki Graala (4,5)

"[...]- Otóż właśnie. Potrafi pan umrzeć dla idei, to widać gołym okiem. Ja zaś mam dosyć ludzi umierających dla idei. Nie wierzę w bohaterstwo, wiem, że jest łatwe, a zrozumiałem, że było zabójcze. Żyć i umierać dla tego, co się kocha, tylko to mnie interesuje. Rieux słuchał dziennikarza uważnie. Wciąż na niego patrząc powiedział łagodnie: - Człowiek to nie idea, Rambert. Tamten podskoczył na łóżku, twarz miał rozpaloną namiętnością. - To je...

Tak, jest świetna! :) A ja wciąż mam coś popożyczanego z biblioteki, czy to do poczytania, czy do pracy magisterskiej, a że wolno mieć naraz tylko osiem, nie mogę nigdzie wcisnąć "Perfum..."... A to osiem to i tak dla mnie zdecydowanie za mało. Karteczki z numerami stron z cytatami, w których szczególnie się rozsmakowałam, nie wyrzuciłam jednak, więc mam nadzieję, że kiedyś zmotywuje mnie ona do wypożyczenia i przepisania wielu (albo co najmniej:...

Twoja logika jest bardzo kobieca, Marylku, i także z tego powodu podoba mi się:) Marylku, Ty chcesz nieustającego zachwytu, wiecznego nienasycenia! Rozkoszne to oczekiwanie, ale możliwe do przeżywania chyba tylko w wyjątkowych okresach, na przykład w czasie zakochiwania się; może właśnie dla tych intensywnych barw świata tak bardzo chcemy kochać? Wrażenia są trudne do przekazania innej osobie, a już na pewno nie ma możliwości porównania ich int...