Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
- Pioruny - Dzieje niegrzecznego chłopczyka - Nasz włoski cicerone - Dzieje grzecznego chłopczyka - Jak redagowałem dziennik w Tennesee - Król i osioł - Awantura z dyfterytem - Interview - Moje notatki paryskie - Literatura wspaniałomyślnych uczynków - Obraz - Trup w obłokach - Moja rekomendacja wyborcza - Wyrok śmierci [E. Wende i S-ka, Warszawa [1925]]
Mój marzec 2009: * Raduńska Sonia, Białe zeszyty (3); * Raduńska Sonia, Kartki z białego zeszytu (5); * Oz Amos, Czarownik swojego plemienia (4-); * Christie Agatha, Morderstwo to nic trudnego (3); * Pratchett Terry, Kosiarz (5-); * Ōe Kenzaburō, Sprawa osobista (6); * Lessing Doris, Szczelina (4); * Deaver Jeffery, Kolekcjoner kości (5); * Deaver Jeffery, Dar języków (6); * Fugard Athol, Tsotsi (4); * Faulkner William, Czerw...
Chyba masz rację, arcydzieło wcale nie musi być ambitne, może być lekkie jak piórko i pozostawać arcydziełem. Ta trudna do wytyczenia granica nie dzieli zatem dzieł na ambitne i nie, tylko - bo ja wiem, jakiego określenia użyć? - na wielkie i małe, powiedzmy.
Taaa... I też już drugi miesiąc z rzędu więcej oglądasz niż czytasz?
Może dlatego, że to bardzo trudny temat? Myślę, że podział literatury na ambitną i popularną, w przeciwieństwie do gustu, nie jest sprawą indywidualną. Granica jest jednak tak płynna, a kryteria tak subtelne, że prawdopodobnie nigdy nie uda się ich ściśle określić... Próba czasu jest chyba najlepszym dostępnym testem, aczkolwiek bynajmniej nie doskonałym: myślę, że istnieją arcydzieła niedocenione, podobnie jak cieszące się powszechnym uz...
Zastanawiam się w takim razie jakie książki powalają Cię na kolana, skoro w tych "co nie powalają" potrafisz dostrzec tyle zalet :) A co do perełki - to jest boska, ale niestety ja jej pewnie nigdy nie wypowiem, bo lubię otaczać się książkami, które wywarły na mnie wrażenie.
To, że literatura jest "ambitna", wcale nie oznacza, że jej miejsce jest na górnej półce. Na przykład lekka, ale wspaniała i niezwykle w swoim czasie popularna proza Kiplinga na pewno leży na najwyższej półce, choć raczej nie ma jakichś wielkich ambicji oprócz niesienia czytelnikowi przedniej radości. Z kolei są całe magazyny literatury, ba, całe okresy literackie, kiedy pisarze usiłowali wywracać świat do góry nogami, a mimo to ich amb...
Carmaniolo, to jest komentarz dziękczynny: przeczytałam "Japonię utraconą" Kerra. Fantastyczna lektura! Więcej na jej temat napiszę później, tymczasem chciałam tylko podziękować Ci za polecenie, bez którego prawdopodobnie nie sięgnęłabym po książkę z Serii Podróżniczej Obieżyświat. ;-)
Geniusz i obsesja: Wewnętrzny świat Marii Curie - jestem właśnie w trakcie czytania...
Temat jest dosyć bolesny dla wszystkich.
Łatwe to nie jest, ale wystarczy zerknąć na okładki :)
Hmm...dlaczego nikt nie chce nic napisać?? :)
Nie wiem. :-) Zupełnie tego nie pamiętam. W którym to tomie jest? Albo nie odpowiadaj! Ktoś odgadnie. :-))))
Horace Worblehat (w kolejce czeka "Kolor magii" i "Blask fantastyczny" do powtórki :) Jeżeli o bibiliotekarzu, to za kogo był przebrany, kiedy wraz z magami udał się do XVI wiecznaej Anglii?
"Istniał tylko jeden powód, by nie twierdzić, że Nobby bliski jest królestwa zwierząt: taki, że królestwo zwierząt by wstało i odeszło jak najdalej...." ("Straż! Straż!") "Nobbs... cóż, pewnie też to jakoś załatwiał. Podobno miał ciało osoby dwudziestopięcioletniej, chociaż nikt nie wiedział, gdzie je trzyma." ("Zbrojni")
Trzy tygodnie. Poproszę o personalia Bibliotekarza... uk uuuk...
Przez długi czas psychiatra Elchanan z ukrycia obserwuje przyjaciół: Joela i jego żonę Jael. Żyje bardziej ich życiem niż własnym. Kiedy Joel ginie w wypadku, Elchanan i Jael razem noszą po nim żałobę, po roku zaś Elchanan wprowadza się do Jael. Nowe życie Elchanana z Jael nie jest możliwe. Po ich mieszkaniu chodzi zmarły – głównie za sprawą obsesji Elchanana, z powodu jego zazdrości. Niegdyś Elchanan utożsamiał się z prawdziwym Joelem, ter...
Kapelusz maga! :-) Motto: Nunc id vides, nunc ne vides ("Teraz widzisz, a teraz nie").
"Nazywam się Brodeck i nie mam z tym nic wspólnego". Tak zaczyna się tytułowy "raport", najnowsza powieść Philippe’a Claudela, znanego francuskiego pisarza (ur. 1962), autora wielu powieści, wśród nich "Szarych dusz" (2005) i "Wnuczki Pana Linha" (2006) wydanych w polskich przekładach w "Czytelniku". W "Raporcie Brodecka" Claudel opisuje tragiczne wydarzenia rozgrywające się w nieokreślonym czasie i miejscu, choć można się domyślać, że akcja d...
Której imię wymazano Woolfolk Cross Donna ( 5) Ciekawie napisana, bardzo rzetelne podejście autorki do historii. Podobało mi się, jak w Posłowiu tłumaczy, co jest ścisłym faktem historycznym mającym miejsce w danym czasie, które fakty zdarzyły się nieco wcześniej lub później, ale były jej potrzebne dla efektu fabularnego, a co wymyśliła, żeby wypełnić luki w wiedzy historycznej. Bo napisała powieść, a nie pracę naukową. I dobrze się czyta. Pier...
Jestem zachwycona, że nareszcie ktoś napisał o "Kwartecie aleksandryjskim", który wielbię :-) Pozdrawiam serdecznie i biegnę podejrzeć inne Twoje oceny :-) serdeczności
1. Jednoroczna wdowa Irving John [5] 2. Nowe przygody Mikołajka Goscinny René & Sempé Jean Jacques [5] 3. Sto odcieni bieli Nair Preethi [5] 4. Ulica Szalonej Rzeki Fielding Joy [4] 5. Nieznośna lekkość bytu Kundera Milan [4+] W trakcie: Wolni od niemocy Pelanowski Augustyn Marzec czytelniczo udany :)
A nie jest tak, że film nakręcony został na podstawie opowiadania "The Sentinel" Clarke'a? Natomiast scenariusz napisany został przez Clarke'a i użyty w filmie nakręconym przez Kubrica. Dopiero po tym jak film odniósł sukces autor scenariusza napisał na podstawie tego właśnie scenariusza powieść, o kórej tu rozmawiamy. W mojej opinii książka nie jest ani specjalnie ciekawa, ani zbyt dobrze napisana, ale po tym jak dowiedziałem się, że j...
Czasy szwedzkiego „potopu”. Na Pomorzu do walki ze Szwedami stają luźne grupy mieszkańców wsi. Michałko, wiejski chłopiec, jest przywódcą partyzantki. Książka opowiada dzieje zbrojnego oddziału, pomagającego hetmanowi Czarnieckiemu. [Wydawnictwo Łódzkie, 1988]
Legendy m.in. o rozbójnikach, czarownicach, rycerzach, dziewczętach zaklętych w kamień, diabłach, świętych. Tematyka różna jak widać, prawdziwy tygiel :) Poza tym część - mniej więcej połowa - legend tu zawartych opowiada o losach prawdziwych ludzi, o prawdziwych wydarzeniach, podane są daty, imiona, nazwiska. Moim zdaniem warto poczytać, zwłaszcza jeśli ma się sentyment do tamtych rejonów :) A jak się nie ma, to też warto :)
"Afrykańska odyseja" to poruszający literacki reportaż o drodze, jaką przebyć muszą emigranci z Afryki, by spełnić marzenie o lepszym życiu w europejskim raju. Drodze prowadzącej nierzadko prosto do śmierci w łodziach i tratwach przybijających do wybrzeży Morza Śródziemnego… By ją poznać, Klaus Brinkbäumer wyrusza w podróż z byłym uchodźcą z Ghany – Johnem Ampanem, który po czternastu latach spędzonych w Europie postanowił powrócić do domu. ...
„Sea-gull” kontynuuje dzieje bohaterów, których poznaliśmy w tomie „Czerwona ręka”. Akcja bieżąca rozpoczyna się w grudniu 1748, a znacznie się cofa w retrospekcji. Walenty Onasz przeżywa wiele przygód i dramatycznych sytuacji, bierze udział w zwariowanej wyprawie prawnuka Sobieskiego, Karola Edwarda Stuarta, do Szkocji po koronę (1745), w końcu absorbuje go bez reszty miłość do pięknej, kruchej Szkotki, przezwanej Sea-gull, czyli Mewa-Śmieszka. ...
Marzec taki bardziej romansowy wyszedł ;) Księżycowa klatka L. Holeman (5) Lato w Toskanii E. Adler (4) Sny J. A. Krentz (4) Na zawsze J. McNaught (4) Gomorra: Podróż po imperium kamorry R. Saviano (5) Triumf miłości J. McNaught (3) Piwowar z Preston A. Camilleri (4) Niebezpieczne gry S. Crosland (4) Strategia skorpiona K. McClure (3) Stulecie chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna J. Thorwald (6)
S.King "Chudszy" (3) N.Bouvier "Oswajanie świata" (5) J.Littell "Łaskawe" (4) K.Kalfus "Choroba narodowa" (2) M.Pollack "Śmierć w bunkrze" (4) J.Hartwig "Mówiąc nie tylko do siebie" (5) Y.Banana "Tsugumi" (4) Ch.Hope "Kochankowie mojej matki" (5) P.Segur "Pisarz w 10 lekcjach" (4)
Napiszę, jak przeczytam:) Jak się zorientowałam, już dwie osoby oceniły tę pozycję. "Lato przed zmierzchem" też mi się bardzo podobało, choć z rozmów o tej książce wiem, że różnie jest ona przyjmowana, czasem bardzo chłodno. Dla mnie stała się ważna. Pozdrawiam:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)