Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

"Przejrzeć Anglików. Ukryte zasady angielskiego zachowania" Kate Fox

Autor: hburdon Dodany 30.09.2007 22:14

Rzeczywiście nie wiem, dlaczego w Polsce nie ma tradycji "small talku"; Polacy to tylko o pryncypiach albo wcale, i bardzo z tego dumni. Barańczak tak szydzi z amerykańskiego small talku, choć bardziej chyba z tych, którzy go używają dla uniknięcia poważnych tematów, niż z tych, dla których stanowi wstęp do konwersacji... Książkę skończyłam, na 6 oceniłam i recenzję odpowiednią napisałam, ale obawiam się, że w wielu miejscach powtarz...

Zobacz całą dyskusję

cytat [J.Dobraczyński "Listy Nikodema"]

Autor: jakozak Dodany 30.09.2007 21:29

Mam wydanie z 1975 roku. Podaj przykłady, bo ja nie pamiętam. Przekartkowuję teraz książkę, nie widzę nic, co rzucałoby się w oczy. Ale może źle Cię rozumiem?

Zobacz całą dyskusję

JA, NIE i cała reszta

Autor: jakozak Dodany 30.09.2007 21:23

Czyli ja źle zrozumiałam. Przepraszam. :-)

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: hburdon Dodany 30.09.2007 20:40

Najbardziej znana teoria mówiąca, że język kształtuje myślenie, to tak zwana hipoteza Sapira-Whorfa: http://pl.wikipedia.org/​wiki/Hipoteza_Sapira-Whorfa

Zobacz całą dyskusję

jestem tu "nowa"

Autor: anne Dodany 30.09.2007 20:39

To z tym bakcylem nie jesteś osamotniona... To uzależnia:)

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: Ysobeth nha Ana Dodany 30.09.2007 20:35

A chyba się z tobą zgodzę - też mi się wydaje, że człowieka najwięcej kształtują okoliczności, otoczenie, historia - a on z kolei odzwierciedla to wszystko w języku. Język sam w sobie jest raczej skutkiem niż przyczyną (chociaż ciągle ktoś usiłuje kształtować sposób myślenia społeczeństwa przez narzucanie stylu języka). Tak mi się wydaje - ale oczywiście mogę się mylić, nie jestem specjalistą od psychologii społecznej ani językoznawstwa.

Zobacz całą dyskusję

jestem tu "nowa"

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 30.09.2007 20:31

A dziękuję. :) Życzę samych miłych chwil z nami. :)

Zobacz całą dyskusję

jestem tu "nowa"

Autor: ziaja Dodany 30.09.2007 20:19

Już czwarty dzień zaglądam do biblionetki i czuję, że złapałam bakcyla (zaglądania tu co najmniej raz dziennie). Pozdrawiam wszystkich Biblionetkowiczów!

Zobacz całą dyskusję

Roczek minął...

Autor: Akrim Dodany 30.09.2007 19:27

Nolu, wspominam Cię z sentymentem, bo byłaś pierwszą osobą w Biblionetce, która ponad rok temu pożyczyła mi książki (2 tomy pamiętników L.M.Mongomery):-) Z koniczynkami...:)) Miałam wtedy króciutki staż - od czerwca - i bardzo mnie podbudowało i ucieszyło zaufanie, którym mnie obdarzyłaś. Pozdrawiam Cię gorąco i życzę wszelkiej pomyślności :-)

Zobacz całą dyskusję

Roczek minął...

Autor: nola Dodany 30.09.2007 17:18

Coś strasznie długo nie pisałam... jakoś tak nie było okazji przez ten rok. Dużo się działo, jeszcze więcej się zmieniło. Mam nadzieję, że na lepsze, ale póki co ciężko powiedzieć. W lipcu była 1 rocznica mojej przynależnośći do biblionetkowej społeczności. Całe wakacje spędziałam w Krakowie, więc odzwyczaiłam się od internetu, zresztą nie mam teraz potrzeby by codziennie sprawdzać czy ktoś do mnie napisał, zresztą jak już ktoś pisze to są to sm...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane we wrześniu

Autor: Ayame Dodany 30.09.2007 15:34

Po wakacjach zazwyczaj mam wrażenie, że dzień drastycznie się skrócił :). Od miesiąca przestawiam się więc na zwykłe czytanie po nocach. Co do statystyk - zawsze lepiej przeczytać dwie ciekawe książki niż dziesięć beznadziejnych :).

Zobacz całą dyskusję

wrzesień 2007: Joanna + farmacja = mało czasu na czytanie

Autor: Ayame Dodany 30.09.2007 15:29

T. Pratchett: „Prawda” (5) Książka uzyskana z biblioteki bardzo pokątną drogą :). Początek kiepski, wręcz zniechęcający. Na szczęście potem akcja się wspaniale rozwija i dochodzimy do mojego ukochanego Ottona Chrieka, absolutnego hitu, jeśli chodzi o moje dotychczasowe kontakty ze Światem Dysku. Intryga z Vetinarim interesująca, choć wątek kryminalny zdecydowanie gorszy niż w „Bogowie, honor i Ankh-Morpork”. Mimo wszystko całość ciekawa, śmie...

Zobacz całą dyskusję

Przeczytane we wrześniu

Autor: lusinka1992 Dodany 30.09.2007 15:01

Liście spadają z drzew wrześniową porą, podobnie jak moje czytelnicze statystyki. Już na początku roku zawalona matmą i konkursami, przeczytałam tylko dwie książki, ale obydwie mi się podobały. Więc mimo wszystko miesiąc pod względem czytelniczym uważam za udany! 1) Anna In w grobowcach świata, Olga Tokarczuk 2) Zielone jabłuszko, Izabela Sowa

Zobacz całą dyskusję

Do fanów Sapkowskiego

Autor: Laila Dodany 30.09.2007 14:27

Dzięki za podpowiedzi. :) Zobaczymy, może zacznę od opowiadań - o ile "uczelnia pozwoli" czytać cokolwiek poza skryptami. ;)

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: hburdon Dodany 30.09.2007 14:07

Anglik, który na powitanie wali dłonią w plecy, to jakiś nietypowy Anglik. :-) Za to "alright" na powitanie - jak najbardziej typowe. Pytanie, czy to człowiek kształtuje język, czy też język człowieka, od dawna nurtuje językoznawców, i na pewno znalazłbyś wśród nich tak zwolenników, jak i przeciwników twojej teorii. Osobiście uważam, że wpływ człowieka na kształtowanie języka jest większy niż odwrotnie.

Zobacz całą dyskusję

świecie nasz.

Autor: avery Dodany 30.09.2007 14:02

witam serdecznie wszystkich Biblionetkowiczów po dość długiej przerwie! melduję, że miałam najcudowniejsze w życiu wakacje, w czasie których czytałam głównie poezje panów stachury, podsiadła i świetlickiego, więc teraz cierpliwie nadrabiam zaległości jeśli chodzi o prozę :-) kończy się wrzesień, pierwszy miesiąc w nowej szkole. czasami czuję się, jakby na siłę wrzucono mnie do worka z napisem 'dorosłość', ale ogólne wrażenie na plus, poza ty...

Zobacz całą dyskusję

III kwartał 2007 – książkowe podsumowanie

Autor: Gusia_78 Dodany 30.09.2007 13:52

Przeczytane we wrześniu: 101.Nowy wspaniały świat Aldous Huxley (5) 100.Cienia dla Leokadii Halina Rozwadowska (4) 99. Wspomnienia starobielskie Józef Czapski (5) 98. Dom nad Oniego: Dziennik Północny Mariusz Wilk (5) 97. Córka Robrojka Małgorzata Musierowicz (nadal 5) 96. Czytanie wzbronione Dubravka Ugresic (4+) 95. Sklep potrzeb kulturalnych Antoni Kroh (4+) 94. Post mortem: Katyń Andrzej Mularczyk (4+) 93. Ojciec chrzestny Mario Pu...

Zobacz całą dyskusję

jestem tu "nowa"

Autor: avery Dodany 30.09.2007 13:41

życzę miłego korzystania z serwisu i pozdrawiam serdecznie!

Zobacz całą dyskusję

Pytanie retoryczne

Autor: avery Dodany 30.09.2007 13:40

widzę, że szkolne pielgrzymki były powszechne :-) film średni, chociaż zdjęcia dobre; dialogi denne, czy Ty także miałaś takie odczucie? myślę, że kiedy zabijesz po raz pierwszy, następne zabójstwo jest już tylko kolejnym, machinalnym gestem; za pierwszym czy drugim razem jeszcze się wahasz, myślisz, kim był ten człowiek, którego pozbawiłeś życia, później ogarnia cię znieczulica, zabijanie staje się monotonią.

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: Krzysztof Dodany 30.09.2007 13:28

Teraz wiem, skąd się wzięły nasze świnie i dlaczego w angielskich sklepach jest pork:). A propos (i to bardzo): nasi politycy jako żywo przypominają mi widzianą kiedyś w cyrku małpę ubraną w marynarkę i próbującą zachowywać się jak człowiek. Zadziwiające podobieństwo. A z nazwą mięsa podobnie jest i u nas: mamy wołowinę, mimo że wołów już nie mamy, a pospolite krowy. Kiedyś Krawczuk zwrócił mi uwagę na większą trwałość słów niż kamieni, co widać ...

Zobacz całą dyskusję

To już jest koniec, nie ma już nic...

Autor: emkawu Dodany 30.09.2007 12:37

No pewnie, że na smutno. :-( Ale trochę okazji do pouśmiechania się też było.

Zobacz całą dyskusję

3 lata w Biblionetce

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 30.09.2007 11:48

I to dzisiaj o 21:07:19 minie dokładnia 3 rocznica. Dziękuję za wszystkie gratulacje i pozdrowienia. :)

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: Ysobeth nha Ana Dodany 30.09.2007 00:49

Co do związku elastyczności języka z historią państwa - wydaje mi się, że to działa w obie strony. To znaczy - u nich podbijający, aczkolwiek w pierwszym pokoleniu na pewno bardzo uciążliwi dla podbijanych, dość szybko byli asymilowani. Owszem, były (Szkoci) i są (Irlandczycy) rozmaite walki o niepodległość, ale bardziej politycznie niż językowo. U nas inaczej - język był częścią walki z zaborcą, pielęgnowany, uwznioślany, święty i upatriotycznia...

Zobacz całą dyskusję

Pytanie retoryczne

Autor: krysiron Dodany 30.09.2007 00:26

Ja miałem podobne myśli czytając "Medaliony". Nie mogłem uwierzyć, że można powiedzieć coś takiego jak to, że Niemcy potrafili zrobić coś z niczego. Tym czymś było mydło a niczym niestety człowiek. A powiedział to taki zwykły przeciętny obywatel Rzeszy.

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: Ysobeth nha Ana Dodany 30.09.2007 00:19

No ale w zasadzie mogli najechać, nagrabić i wracać do domu ;-) A tymczasem albo od razu osiadali na stałe, albo jak Rzymianie - najpierw podbijali, potem zakładali obozy i garnizony wojskowe, wreszcie poszło im w prywatne wille i rozmaitą infrastrukturę, a nawet jak się w końcu wynieśli, to zostawili mnóstwo potomstwa i "Rzymian kulturowych". U nas najpodobniej było w czasie rozbiorów, tylko że u nas był bardzo silny sprzeciw, w końcu ...

Zobacz całą dyskusję

Lektury

Autor: krysiron Dodany 29.09.2007 22:29

Możesz spróbować "Antygonę" dla porównania tych klasycznych dramatów, a na pewno będzie wielki plus na klasówce.

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: hburdon Dodany 29.09.2007 22:28

Bo jak już się tak daleko zapędzili, to nie bardzo było gdzie iść dalej. Kontynuowanie podróży groziło odkryciem Grenlandii. :-)

Zobacz całą dyskusję

Do fanów Sapkowskiego

Autor: krysiron Dodany 29.09.2007 22:27

Zawsze chętny do pomocy pozdrawiam serdecznie:)

Zobacz całą dyskusję

jestem tu "nowa"

Autor: krysiron Dodany 29.09.2007 22:25

To miała być mobilizująca zachęta do strzeżenia piękna naszego kochanego języka:)

Zobacz całą dyskusję

Porządki

Autor: Ysobeth nha Ana Dodany 29.09.2007 22:02

Nie wiem, czy mam więcej czegokolwiek ;-) Język angielski to jest coś, co narastało wiekami z wchłaniania rozmaitych języków. Trochę inaczej niż u nas - gdzie naleciałości brały się od sąsiadów, wędrownych handlarzy, rozlicznych, przyjaznych lub wrogich, kontaktów na wielu płaszczyznach (niemiecki, rosyjski, węgierski, turecki), tudzież mód na używanie tego lub innego języka (łacina, francuski, angielski). Tam odbywało się to drogą kolejnych naja...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: