Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
2 września 2007 (niedziela) w Katowicach : Spotkanie z Dariuszem Rekoszem , autorem cyklu książek detektywistycznych dla młodzieży oraz demaskatorskiej książki "Szyfr Jana Matejki". godz.16:00 EMPiK Silesia Megastore, ul. Chorzowska 107
Hih. Od razu mi się przypomniała prześlicznej urody anegdotka (se non è vero, è ben trovato:-D) z czasów, kiedy filologię polską studiowało kilka przedstawicielek bratniego narodu - nie chińskiego co prawda, lecz wietnamskiego (też daleko na wschód). I któraś z nich, pytana na egzaminie z literatury o jedną, drugą, kolejną lekturę wykazywała się tak dokładną ich nieznajomością (nawet ze słyszenia), że egzaminujący się poddał i zapyt...
To, że "Pana Tadeusza" przetłumaczą, nie znaczy koniecznie, że zachowają ilość wersów czy sylab. A jak wygląda? Zapewne od góry w dół;)
Nienie! Nie o twórczość całościową Sienkiewicza mi chodziło, ale konkretnie o "Quo vadis" - w Japonii, co prawda nie odbywały się igrzyska ku chwale cezara, ale tam także "polowano" na chrześcijan. Podejrzenie o wyznawanie obcej wiary było równoznaczne z wyrokiem śmierci. I były to śmierci równie paskudne jak na arenie.
88-92. Trochę się wtedy zmieniło
Ja nie rozumiem. Możesz napisać coś więcej o różnicach w potencjalnym odbiorze Sienkiewicza przez Chińczyków i Japończyków?
Ciekawe jak trzynastozgłoskowiec wygląda w wersji chińskich znaków...
Łomatko! Chiny mi się z Japonią pomyliły! "Quo vadis" zatem odpada, ale reszta Sienkiewicza zostaje. ;-)
Ale za to "Potop" "Ogniem i mieczem" powinny im się spodobać. A myślę, że i z odbiorem "Quo vadis" też nie będą mieli problemów. ;-)
I mam nadzieję, że właśnie na takiego trafiły. :)
Dobry tłumacz poradzi sobie nawet z gwarą;)
Ja nie jestem sceptyczna. :)) Tylko trudno mi sobie wyobrazić przetłumaczoną gwarę. :) Ale życzę naszym "reprezentantom" sukcesu. :)
Oj, nie bądźmy tak sceptyczni;) Kultura chińska też jest dla nas całkiem obca, a jednak książki chińskich pisarzy czytamy i jest dobrze. Wystarczy trochę o danej kulturze poczytać, a wtedy większość trudności związanych z odbiorem dzieła znika.
Ja też nie wiem. Dla mnie te książki i "Chłopi" są ciężkie do przełumaczenia w ogóle na inne języki. :)
Ja jestem naprawdę ciekawa, jak można było przełożyć "Pana Tadeusza" na chiński i co oni z tego mogą zrozumieć! Oraz z "Dziadów" na przykład.
31 sierpnia 2007 (piątek) w Lublinie : Spotkanie z Moniką Szwają i promocja jej najnowszej książki "Klub Mało Używanych Dziewic". Podczas spotkania odbędzie się rozmowa z pisarką oraz, jak zwykle, sesja autografów. godz.16:00 Galeria Centrum, ul. Krakowskie Przedmieście 40
Też jestem ciekawa, jak polskie książki będą tam przyjęte.
Coś nikt nie komentuje...:) Ciekawa jestem jak Chińczycy przyjmą naszą klasykę :) I ciekawe, czy Sienkiewicz spodziewał się tak spektakularnego, ogólnoświatowego sukcesu ;)
Dlatego jeszcze tam nie byłam, że nie wiem jak będzie z udźwignięciem. A widziałaś informację, że to już trzecia antologia komiksu, i że na miejscu jest czytelnia, w której można obejrzeć poprzednie?
A ja już wiem, że pojadę z bratem. Nie wyobrażam sobie nie dzielić takiej chwili z kimś bliskim. Nie zostawiłabym brata samego w takim miejscu (chyba że chciałby), bo jak to unieść samotnie? Sama chyba nie odważyłabym się tam pojechać jeszcze przez następne lata. :( Obejrzę ten komiks na miejscu - na stronie muzeum wyczytałam, że niedługo będzie dostępny (jeszcze w sierpniu bodajże). Niestety cena będzie kosmiczna - ponad 60zł.
Sądzę, że komiks to nie gatunek literacki tylko jedna z dziedzin sztuki istniejąca obok literatury, filmu czy muzyki. Nie rozumiem dlaczego komiks traktujący o Powstaniu Warszawskim miałby być czymś niestosownym a film czy powieść stosownym.
Międzynarodowe Targi Książki w Pekinie rozpoczynają się jutro. Zaprezentują się na nich wydawcy z ponad 50 krajów. W tym roku po raz pierwszy będzie wśród nich również Polska, dzięki Instytutowi Książki i ambasadzie polskiej w Chinach. Na chiński tłumaczona jest głównie polska klasyka: "Ogniem i mieczem", "Potop", "Quo vadis", "Ziemia obiecana", "Dziady" czy, "Pan Tadeusz". Dwa lata temu ukazała się "Lalka" Prusa. Wydano również "Prawiek i inne...
Na spotkanie z Markiem Krajewskim , autorem znanego cyklu kryminalnego toczącego się w przedwojennym Wrocławiu, zaprasza do Darłowa wydawnictwo W.A.B, które w październiku wyda jego najnowszą powieść. Spotkanie odbędzie się 1 września (sobota) o godzinie 18 w Hotelu Apollo (ul. Kąpielowa 11).
Są takie chwile, które trzeba przeżyć samemu. :-)
Biblionetkowicze, tak na marginesie, gdybyście chcieli obejrzeć poprzednie antologie komiksu o Powstaniu Warszawskim (to już trzecia antologia) to w Muzeum Powstania Warszawskiego jest czytelnia otwarta dla wszystkich osób z zewnątrz. Można poczytać książki o II wojnie światowej, o Powstaniu i o historii Warszawy. Szczegóły na stronie www.1944.pl
Zgadzam się z Tobą, ja również bywam tam sama, a jeśli z kimś to rozdzielamy się i każdy idzie w swoją stonę.
Napewno się podzielę. Jeszcze nie zaplanowałam, kiedy pójdę, bo chcę iść sama, wtedy najlepiej odbieram takie sprawy, jak nikt nie dodaje od siebie ani słowa. Choćby to był ktoś lubiany i znający temat - to mi zgrzyta, więc muszę się zorientować kiedy będę mogła się wybrać.
To przygotuj sie na solidną dawkę niezapomnianych emocji....i weź ze sobą chusteczki, nie żartuję... I mam prośbę - jak wrócisz, podziel sie ze mną swoimi wrażeniami.
Skoro tak mówisz, to pójdę. Pamiętam do dziś wrażenia z tamtej wystawy, choć minęło chyba ze 20 lat (albo i więcej), bardzo mnie poruszają takie miejsca.
Nie byłaś? To wybierz się koniecznie - to miejsce niezwykłe, magiczne i traumatyczne. Bywam tam regularnie.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)