Teksty i komentarze

schodzi na psy nobel literacki! (chociaż nigdy nie był zbyt wysokich lotów) gdzieś od lat 60-tych dominują literaci lewaccy. teraz to taka międzynarodowa "nike"

Uff, co za ulga! Bo już myślałem, że dostanie G. W. Bush albo Dick Cheney z uzasadnieniem "za rozszerzenie strefy demokracji i poszanowania praw człowieka na kraje islamskie, ze szczególnym uwzględnieniem Iraku i Afganistanu". ;-)

Przepiękny jest ten spocik na stronie Guardiana: Lessing wysiada z taksówki, na wieść o Noblu rzuca zakupy na jezdnię. A najlepszy jest jej syn z karczochem w ręce. :-)

A laureatem pokojowej nagrody Nobla został Al Gore.

Doris Lessing opowiada, że wróciła wczoraj do domu ze szpitala, i zastała pod nim tłum kłębiących się reporterów z kamerami. Najpierw sądziła, że kręcą tam kolejny odcinek jakiejś telenoweli. Chodziło jednak właśnie o nią - świeżą noblistkę. Pisarka mówi, że noblowski komitet nie lubił jej w latach 70-tych, a teraz najwyraźniej zmienili zdanie. Miło jest jej być jedenastą kobietą na tej prestiżowej liście, choć ubolewa, że jedną z pierwszych n...

No, ale... נימו&#​1505; ככל שידוע לי מפורס–​1; אנגלי—​4;

Fantastyka i koty :D Żeby nie być gołosłowną: "Particularly Cats.. . And Rufus the Survivor" (1967), "The Old Age of El Magnifico: A Cat's Tale" (2000), "Doris Lessings Katzenbuch" (1999) wspólnie z Isolde Ohlbaum, "On Cats" (2002) :-)

Nie znam autorki kompletnie, ale - to chyba znak;-) - wczoraj wyjęłam ze skrzynki pocztowej jej "Piąte dziecko", wzięte z podaja... Zobaczymy.

Słuszna uwaga. Ta autorka jest zupełnie nieznana w Polsce. Ja też nie znam jej twórczości, ale patrząc na jej życie natychmiast mam ochotę czytać jej autobiografię.

"(...) because no one - but no one at all - can tell you what to read and when and how" - chyba że jest się studentem filologii, jak to ktoś powiedział. ;)

Ależ mi nie chodzi o tych, którzy dostali, większość mi nawet odpowiada. Tylko, że było tak wielu doskonałych pisarzy, których pominięto. A tak słynna nagroda powinna być wręczana naprawdę najwybitniejszym. I nie powinna być traktowana jako produkt zastępczy - nie mogli dać Churchillowi Nobla pokojowego, no to dali literackiego.

Sprawdź listę laureatów, może znajdziesz nazwiska, z którymi się zgodzisz. :) http://nobelprize.org/nobel_prizes/l​iterature/laureates/

Myślę, że i tak dali nam Euro 2012 i wybory miss. Na Polskę też ostatnio patrzą. Może Sapkowskiego docenią:-)

O! :-)))

Podoba mi się jako autorka tych słów: "In the university they don't tell you that the greater part of the law is learning to tolerate fools" :)) albo "With a library you are free, not confined by temporary political climates. It is the most democratic of institutions because no one - but no one at all - can tell you what to read and when and how." Pozdrawiam :)

Też myślę o Dukaju - i wiesz, nie jesteśmy jedyne, na wtorkowym spotkaniu bnetkowym taka propozycja - Dukaj - też padła. :-)

Tylko że Nobla dostała prawdopodobnie nie za to, że pisze fantastykę, tylko pomimo tego. :-) Byłoby fajnie, gdyby ktoś dostał Nobla ZA fantastykę. Ale nie tracę nadziei. Mamy przecież Dukaja, a kraj politycznie też coraz gorzej stoi, jeszcze parę lat i będziemy najlepszym kandydatem. ;-)

A co z polityką? Od conajmniej kilkunastu lat nagrody trafiają do właściwych politycznie postaci. Zaczęło się chyba nawet jeszcze przed Miłoszem.

Darek Walcott absolutnie nie był wpadką, ale trudno się o tym w Polsce przekonać!!!

Bardziej Ci się podoba, że stara czy, że kobieta?

Były prezydent Francji powiedział kiedyś, że Polska zmarnowała okazję, żeby milczeć. O Akademii Szwedzkiej można powiedzieć, że nie zmarnuje żadnej okazji, żeby pominąć kogoś naprawdę wybitnego. Lista pisarzy, którzy nie dostali Nobla jest doprawdy imponująca, od Tołstoja począwszy, a na Kapuścińskim skończywszy. Tak się zastanawiam, skąd właściwie bierze się prestiż tej nagrody?

Przekorna to była moja reakcja, Librarianko :D Twoja jest absolutnie na miejscu! Przepraszam.

Może jest w mojej reakcji coś przekornego Syrenko, ale podoba mi się fakt, że nagrodę dostała stara kobieta. Czytałam tylko jedną jej książkę i to dawno temu, pamiętam, że bardzo mnie poruszyła. Teraz chętnie sięgnę po coś tej autorki, żeby przekonać się o jej wartości.

Ja też chętnie poczytam. Samą Lessing takoż. I pewnie nawet mi się spodobają jej książki, tak jak "Pamiętnik". Tyle że dla mnie 6 dla czytadła nie jest równa 6 dla wybitnej literatury. Lessing to po prostu nie ta klasa co Zagajewski. I tu już nie chodzi o (nie)podobanie się... Dla mnie jedyny plus Nobla dla Lessing to to, że Lessing pisze fantastykę. :-)

Teraz na pewno wyjdą inne jej książki. Będzie można przeczytać te najlepsze, których być może do tej pory w Polsce nie było.

Akademia Szwedzka musiałaby być ślepa i głucha, żeby sobie nie zdawać sprawy z marketingowego znaczenia swojej nagrody. Jeśli więc mają wybór między kilkoma wybitnymi (a wybitnych jest jednak więcej niż nagród Nobla, tym bardziej że kryteria są bardziej mgliste niż na przykład w sporcie) to BYĆ MOŻE jakimś kryterium jest właśnie to, że "Llosę i tak ludzie czytają". Nie mam pojęcia. Nie podejmę się poza tym porównywania Lessing z Llosą - ale jeśli...

A ja tak tylko napisałem. :P Ktoś mówił. Ale, jak już pisałem, się z nim nie zgadzam. I tak poczytam Lessing. Może rzeczywiście coś w niej jest? :)

A Nobel jest po to, żeby zajmować się marketingiem i promować mniej znanych pisarzy, czy żeby nagradzać wybitne osiągnięcia literackie? Tak tylko pytam... :-)

Masłowska - czemu nie? :P Jest jeszcze młodą pisarką, może się rozwinie?

O, właśnie, to samo mówiono o Kapuścińskim - był już tak znany i ceniony, że ta nagroda nie była mu potrzebna. Ktoś się tak wypowiadał. Chociaż ja osobiście się z tym nei zgadzam A Lessing poczytam. ;)