Teksty i komentarze

">>Aż w końcu, zmęczony i głodny, dobrnął do Stumilowego Lasu. A w Stumilowym lesie mieszkała Sowa Przemądrzała<<. Nie mogę przysiąc, że tak było. Zgaduję tylko. Mogę natomiast powiedzieć, że choć Sowa była postacią zmyśloną przez mojego ojca, jej dom istniał naprawdę. Tak właśnie było." Poza światem Puchatka, Rebis 2001 Sowo, czy to możliwe, żebym też miała część? :-(( Bardzo się zmartwiłam, ja mam trzy rozdziały: Zac...

Bardzo dobrze sobie pomyślałaś:-).

Czytałam część autobiografii Krzysia (bo najpierw wydali właśnie tylko część, a jak się ukazała całość, to już się nie załapałam; ale dzięki Tobie znów mnie naszła chęć na tę lekturę, więc chyba poszukam). Nie pamiętam (albo nie czytałam), jak się miał Krzyś do Kubusia i odwrotnie, natomiast bardzo dobrze pamiętam, że ojciec Krzysia zupełnie nie radził sobie z byciem ojcem. I tak sobie myślę ciszkiem marginesowym, jak by to było, gdyby A.A. Milne...

7 lutego odbędzie się uroczysta Gala Asów EMPiKu, podczas której wręczone zostaną nagrody za najpopularniejsze książki (oraz inne produkty kultury) ubiegłego roku. W tym roku statuetki wręczać będą... czytelnicy. Wystarczy wypełnić ankietę zamieszczoną na stronie EMPiKu, a w niej uzasadnić swoją chęć wręczenia nagrody wybranemu twórcy. Autorzy najciekawszych uzasadnień będą mieli szansę spełnić swoje marzenie. Nominowani do nagród są w tym r...

Na stronie wydawnictwa można zobaczyć okładkę :) Niestety - na okładce jest Łusia. Piszę "niestety", ponieważ wolę nieco starszych bohaterów.

I ja jestem miłośniczką "Jeżycjady", która doskonale spełnia swoją rolę. Marzy mi się spotkanie-zjazd wszystkich bohaterów wplecione w akcję w którymś kolejnym tomie.

Uwielbiam tę książkę i właśnie wybieram się na film :-)

To cudownie, że wychodzi kolejna część! Ja jak na razie przeczytałam cztery pierwsze, ale już w poniedziałek idę do biblioteki po kolejną.

Ja też mam taką nadzieję. Tak czy inaczej, czekam niecierpliwie :).

miejmy nadzieję, że jednak nie, może tym razem będzie to ktoś starszy....?

Czyżby tym razem Łusia i Walenty Oracabessa?:-)

Ja także bardzo lubię książki Małgorzaty Musierowicz. Wiem, że kiedyś skompletuję "Jeżycjadę", ale na razie mój zbiór jest bardzo, bardzo mały: tylko "Brulion Bebe B." Przez czas mojej młodzieżowości nie pamiętałam o tych książkach, ale teraz do nich wróciłam i przypominają mi się wszystkie miłe chwile spędzane z kolejnymi tomami "Jeżycjady".

Ale fajnie ;) Zawsze czytałam czytam i będę czytać jej książki ;):):) Czytałam po kolei ale zapomniałam o Opium w rosole i właśnie czytam teraz :)

To super niemoge się doczekac kiedy wyjdzie dolejny tom jeżyciady

To super;) przeczytałam już wszystkie książki z Jeżycjady( i wszystkie mam;) nie mogę doczekać się dalszych losów rodziny Borejko i ich przyjaciół;)

Pomyślałam, że rocznica urodzin to jednak milsze wydarzenie niż rocznica śmierci, a to okazja, żeby sobie przypomnieć niektórych pisarzy i postaci...

Od najbliższego poniedziałku (22 stycznia) przez trzy tygodnie o godzinie 21:45 na antenie Radia Bis można będzie posłuchać fragmentów " Pachnidła " Patricka Süskinda czytanych przez Jarosława Gajewskiego. Na polskie ekrany wszedł właśnie film zrealizowany na podstawie powieści przez Toma Tykwera.

Małgorzata Musierowicz pracuje nad kolejnym, już osiemnastym, tomem cyklu " Jeżycjada ". Ma nosić tytuł "Sprężyna" i trafić do czytelników jesienią tego roku. Wydawcą jak zwykle będzie Akapit Press.

Twardowski jest w moim życiu czytelniczym zawsze. Składam mu dziś podziękowanie i " modlitwę najmniejszą"...

Lecę, pędzę, trepy gubię!! :-))

A czytałaś, Sowo, biografię Krzysztofa? Kubuś był dla niego przekleństwem. A dla nas, gdzie byśmy nie otworzyli: "Nagle Krzyś wybuchnął śmiechem... i śmiał się... i śmiał się... i śmiał się. I nagle - trach! - łeb Słonia huknął o korzeń, garnek rozprysnął się i spod rozbitego garnka wyjrzał na świat boży łebek Kubusia Puchatka. (...) - Ach, ty Misiu, Misiu, okropnie cię lubię - powiedział Krzyś. - I ja cię też - powiedział Puchatek....

Dzięki Puchatkowi czytelnicy na całym świecie zawsze będą wspominać jego twórcę z sympatią i wdzięcznością. :-))) :-))) :-))) (Szkoda, że nie umiał być równie dobrym ojcem, jak pisarzem - zasmuciła się Sowa w nawiasie, ze współczuciem myśląc o Krzysztofie Robinie).

Zapraszam do\tematu Krzysztofa: [artykuł niedostępny] :-)

Co można napisać z okazji 125 rocznicy urodzin? Chyba nigdy jeszcze nie byłam w takiej sytuacji. Jestem ogromnie wdzięczna za Kubusia Puchatka, który cały czas niesie radość i uśmiech dzieciom i dorosłym (prawie wszystkim). Wczoraj akurat patrzyłam na zdjęcie Krzysztofa Robina z ojcem. To niewiarygodne, jaki jest bardzo smutny.

Jutro (piątek 19 stycznia) w warszawskim Traffic Clubie (Bracka 25, sala klubowa) o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie z Maciejem Orłosiem . Okazją jest Dzień Babci oraz promocja książki dla dzieci, "Tajemnicze przygody Kubusia". Jej młody bohater przeżywa niesamowite przygody dzięki swojej babci. Fragmenty książki czytać będzie Krystyna Czubówna.

Dziś obchodzimy 125 rocznicę urodzin angielskiego pisarza A.A. Milne'a , twórcy Kubusia Puchatka. Sam Puchatek w zeszłym roku skończył 80 lat. Milne był również dramaturgiem (ma na koncie ponad 25 sztuk teatralnych), pisał wiersze i powieści, ale to najsłynniejszy miś świata natychmiast kojarzy się czytelnikom z jego nazwiskiem.

Posłuchałam fragmentów autobiografii księdza Jana. Jak pięknie mówi o swojej matce. Dobrze, że fragmenty te czyta Krzysztof Kolberger. Jego głos, kultura przekazu, spokój idealnie pasują do tekstu. Już rano, po wysłuchaniu audycji radiowej przypominającej poezję księdza Twardowskiego pomyślałam, że zajrzę dzisiaj do jednego z tomików Jego wierszy."Autobiografę" daję do schowka.

Dziś mija rok od śmierci księdza Jana Twardowskiego . Niedawno nakładem Wydawnictwa Lierackiego ukazała się jego " Autobiografia ". Jej drugi tom ukaże się na początku lutego. Onetowa czytelnia proponuje posłuchanie fragmentów autobiografii w wykonaniu Krzysztofa Kolbergera.

W środę 17 stycznia o godz. 19:00 w warszawskiej Fabryce Trzciny (ul. Otwockiej 14) spotkać będzie można Edytę Czepiel . Autorka scenariusza do filmu w reż. Bogusława Lindy pracowała równocześnie nad wersją książkową, która ukazała się nakładem Muzy. Spotkanie poprowadzi Mariusz Rokos. Wezmą w nim udział również twórcy i aktorzy grający w filmie, pokazywane także będą jego fragmenty.

To już tyle lat? Łza się w oku kręci za czasami, kiedy nobliści byli znajomi i było się dumnym, że Autor aktualnie podziwainy dostał Nobla... ech...