Teksty i komentarze

Ech Verdiana, tylko nic nie mów o Muminkach :P

Tak

> Jesteś wyrozumiały dla gniotów :) Łomatko, to piękne! I wiernie oddaje moje odczucia wobec piątki dla Kubusia. :-)

Interesują mnie fragmenty powieści młodzieżowych w formie monologu (mogą być pamiętniki, dzienniki itp.), najchętniej humorystyczne ewentualnie wyrażające różne emocje czy zmienne nastroje - słowem takie teksty, w których można się wykazać. Poziom gimnazjum, czyli raczej monologi nastolatek, bardzo mile widziane fragmenty dostępne w sieci, mogą byc też opowiadania z czasopism - o ile się nie mylę, chyba takowe teksty pojawiają się w prasie młodz...

Wiesz co? Lepiej mi powiedz, czy przewidujecie wypożyczanie książek z Twojego księgozbioru na odległość. Jeśli tak, to ja pierwsza! :-)

O, nie wiedziałam o tym wydaniu! W dodatku ono jest nowe, 2003. I jeszcze ten rabat... on tak na stałe? Mam wydanie "Fałszerzy" bez "Dziennika Fałszerzy", a chciałabym mieć to BN... Ech. :-) PS. A ja się w tym roku już złamałam i skorzystałam z dwóch promocji Merlina. W dodatku namówiłam do złego brata i dwie koleżanki, i też zrobili promocyjne zakupy z mojego konta, co oznacza, że darmowa przesyłka zostanie utrzymana. :>

No właśnie to mnie zastanawia. Zawiść jest wytłumaczeniem najprostszym, ale właśnie zawiść nie pasuje mi do Gide'a. Nie sprawia w Dzienniku wrażenia osoby zawistnej. Ale to w sumie jest tylko wybór z dziennika, nie cały dziennik, a i wrażenie jest moje własne, niepoparte dowodami...

Zawsze można zacząć od początku :) Ja tak tęskniłam za siedmioksięgiem Sapkowskiego... "Kubuś" też był u mnie czytany - na głos na dobranoc Kosmiczkowi :))) Hmm... i mamy coś jeszcze wspólnego.. też się z Prosiaczkiem identyfikuję (i troszkę z Kłapouszkiem). Jesteś wyrozumiały dla gniotów :) A Prus to nowelki?

Pewnie, że robimy głupstwa. :-) Ale u Gide'a to nie była pomyłka. On wiedział, że dostał książkę. Wiedział, czyja to książka. Wiedział, że miał ją przeczytać i zatwierdzić albo odrzucić. Doskonale wiedział. On jej nie zwrócił PRZEZ POMYŁKĘ! Nie przez pomyłkę skrytykował coś, czego nie czytał. No chyba, że miał aż taką sklerozę, że zapomniał, że tej książki nie rozpakował i nie przeczytał, i w odmowie wydawało mu się, że krytykuje inną książkę, a ...

Dzienniki czytalem,podobaly mnie sie,ale ze odrzucil Prousta nawet nie czytajac, to wychodzi zawisc, konkurencja.

Mit a poezja? Mit - fantsmagorie? Byle-co? Zwalczać mity? A może tworzyć? Żeby ogłupiać? Żeby nadawać sensy, ukierunkowywać wolę i dążenia? Kto to wie? Kto się domyśla? Kto co sądzi? Tylko nie zaglądajcie do słowników i leksykonów, to może byle małpa. Z główki, z główki proszę! pacyratsius

Bez obawy, nie jestem krwiożercza:-)) Rozdeptanie Ci nie grozi, co najwyżej delikatny wyrzut z mojej strony:-))

Dzien dobry, a zajrzyj do Hrabala, bo tam o jedzeniu istne poematy.

Ale ja nie mówię, że pomylił się w ocenie :) Zrozumiałam to, co napisałaś! Pomylił się w zachowaniu.. Wszyscy robimy głupstwa. Różne dziwne są powody. Ech, nie wybaczaj sobie :P

Niestety, nie mam w tej chwili książki żeby sprawdzić, a numerów nie pamiętam :(

Och, odcięcie od Swanna i sieci to są takie sytuacje, które sprawiają same problemy ;) Nie znalazłam nadal, walczę o swoje własne wydanie, ale bez rezultatów (jeśli to będzie kolejna książka którą mi "zjadło", to własnoręcznie zamorduję pożyczającego. O.) Będę Ci baaardzo wdzięczna :)

I, jeśli stwierdzisz, że jest przestarzała i bez wartości, rozdepczesz mnie tu jak stonkę ziemniaczaną. Dobrze. pacyratsius ​

1. Obietnica - Devueraux 2. I odpuść nam nasze winy - Sardou 3. Dziewczyny z portofino - Plebanek 4. Folwark zwierzęcy - Orwell 5. Nie-Boska komedia - Krasiński 6. Czarna polewka - Musierowicz 7. Chichoł losu - Lemańska 8. Na wschód od Edenu cz.1 - Steinbeck 9. Zaklinacz koni - Evans Noooo, nawet nieźle, ale i tak zbyt mało... A na feriach zamiast czytać to historii i niemieckiego się będę uczyć... o_O :-(

O, tak! "Prywatne życie..." to całkiem niezła książka. Oceniłam tak jak Akrim na 5.

To chyba te kciuki: Wchodzimy do istniejącego stowarzyszenia Przyjazne Pomorze. Nasz projekt statutu i ich były sobie programowo bardzo bliskie. Włączymy tylko do zadań Stowarzyszenia udostępnienie księgozbioru szerokiej publiczności i startujemy. Dziś Miasto spełniło pierwszą obietnicę: bagażówką Biblioteki Miejskiej i Wojewódzkiej przewieźliśmy 25% spakowanych książek do "poczekalni" tejże biblioteki. Prawdopodobnie tragarze...

Bardzo dobrze! Dużo nazwisk, ciekawe angdoty, kawałek historii. Ale, jeśli już jesteś zainteresowany Ludwikiem Sempolińskim to polecam "Wielcy artyści małych scen". Sempoliński opisuje tam najwybitniejsze gwiazdy kabaretów, operetki, musichallów przedwojennej Polski. Bardz ciekawa lektura.

"Pierwsze śledztwo Maigreta" Georges Simenon "Maigret w Vichy" Georges Simenon "Lost. Ukryta tożsamość" Cathy Hapka "Śmierć pustego człowieka" Caoline Graham "Pojedynek detektywów" Arkadiusz Niemirski "Codex" Lev Grosman "Wieści" William Warthon "Morderstwo na plebanii" Agatha Christie "Morderstwo w Orient Expressie" Agatha Christie "Listy do M...

"pro captu lectoris habent sua fata libelli - los książek zależy od pojętności czytelników" Terencjusz Maurus

Co prawda w domowej biblioteczce się nie poniewiera, ale jest w mojej osiedlowej bibliotece. Chętnie przejrzę, poczytam.

"Katedra Marii Panny w Paryżu" Victora Hugo

"Prywatne życie Mony Lisy" takie dobre? Czaję się na nie od jakiegoś czasu... Jak również na van Loona, Sołżenicyna i P.D.James:)

Ja właśnie skończyłam "Kołtun się jeży" Cejrowskiego i mam trochę mieszane uczucia, ale postawiłam 4.

Właśnie zaczynam "180 000 kilometrów przygody" Tony Halika

Topor zdaje sie byl Malarzem w Paryzu, dobrze mowie

Polecam Pachnidlo,pomimo ze jest w kinie.