Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja staram się ich nie popełniać."Lepiej zapobiegać niż leczyć". Co do wechikułu to sama chętnie wróciłabym się do przeszłości...
Każdy człowiek popełnia błędy, to jest fakt. Z tym stwierdzeniem raczej nikt nie będzie ze mną polemizował. Każdy człowiek popełnia w życiu błąd, jeden mniejszy, drugi większy. Nieraz myślałem o tym, że na mojej drodze pojawia się wehikuł czasu N- 701. Podchodzę do pojazdu, otwarte drzwi. Wsiąśc do automobilu czy nie wsiąść o to jest pytanie / Hamlet "Byc albo nie być o to jest pytanie/. No i bez względu na wyrzuty sumienia wsiadam do tego kosmi...
Niestety, nie jestem dobra w rozwijaniu myśli, tylko taki bełkot mi wychodzi;-)
Tak jest. Ale kiedyś czytałam bardziej wstrząsający mną opis obozów (skleroza, nie pozwala przypomnieć sobie tytułu) i chyba poprzez tamten pryzmat czytałam ta pozycję. To prawda zamerykanizowanych Japończyków łatwo zrozumieć...
Nic. Dobrze się czyta, a potem dużo myśli, a że często trudno wyrazić myśli taki bełkot powstaje:-)
Pierwsza powieść Sołżenicyna przeczytana przeze mnie w całości, bo "Archipelagu GUŁag znam niestety jedynie fragmenty (mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni - jest to "kiedyś" dość nieokreślone, bo wiem, że na takie dzieło będę musiała mieć bardzo dużo czasu, i duży zapas skupienia). Skończyłam ją dopiero przed chwilą i bez wahania postawiłam 6. Za cudowny język, taki różnorodny, jakby "skondensowany" a jednocześnie lekki i przejrzysty. Styl Soł...
Mnie też ten się najbardziej podoba ;-)
Wspaniała czytatka. Bardzo mądrze, a równocześnie tak prosto to napisałeś. I przypomniałeś mi o ważnej rzeczy - o odkrywaniu nieba w drobnostkach. Dziękuję.
< Wojny są głupotą, Ameryka jest śmieszna, stereotypy chore. > Ależ tak! Co jest z tą książką?
Och, Sznajper. Znów mnie ustrzeliłeś. :-)
W dramacie do którego fragmentów czasem wracam - "Dziadach" Mickiewicza, konkretnie pod koniec części czwartej w tak zwanej godzinie przestrogi, upiór wyśpiewuje takie zdanie: (w. 1279-81) "Według bożego rozkazu: Kto za życia choć raz był w niebie, ten po śmierci nie trafi od razu" Pewnej logiki nie można temu stwierdzeniu odmówić. Jednak ja nie widzę przeszkód, żeby budować sobie własne niebo tu na Ziemi. Co mam na myśli? Chwile szczę...
“Inteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.” Terry Pratchett “Ostatni kontynent” Zdecydowanie najlepszy!:-)
Super!
Też czytałam ten artykuł,był niesamowity,bidulka czekająca w domu na powrót pana- w pełnej gotowości, i z full serwisem,beczka śmiechu. I choć minęło ponad 5o lat,znam kilka takich pań w naszych obecnych czasach.A wracając do tematu czytałam ksiązkę niemieckiej pisarki (nie pamiętam nazwiska)-"Grzeczne dziewczynki idą do nieba,a niegrzeczne idą tam gdzie chcą"oraz H.Samson "7 opowiadań o miłości",idealne na jesienne pluchy,c...
Nie wszystkie, ale większość (i zaznaczam, że nie wszystkie przeczytałam, jeszcze ;-)) "Gorszą płeć" mam, chętnie udostępnię. Może napiszesz do mnie, to się bardziej szczegółowo umówimy?
Pierwszy tutuł, który mnie zainteresował to Boguckiej: Gorsza płeć. Czytałam tej autorki biografie Marii Stuart i (chyba) Elżbiety I.
Z przyjemnością :) Czy wszystkie te książki stoją u Ciebie na półce?
Przepraszam za pomyłkę. Zazwyczaj pożyczam od koleżanki stosik zaległych numerów i zawsze jest ich tyle, iż kojarzyło mi się, że to miesięcznik. :-)
Pytam, bo jeśli miałabyś ochotę, to mogłabym Ci coś pożyczyć, a było by zbyt szczęśliwym zbiegiem okoliczności gdybyś w Krakowie mieszkała. Niemniej jednak oferta nadal aktualna.
Szczerze mówiąc wcale nie chcę wyjeżdżać... Mam nadzieję, że tu się pozmienia i zanim skończę studia będę mogła tu spokojnie, dobrze zarabiać... Po prostu nie wykluczam wyjazdu. Zresztą chyba jak wielu młodych ludzi... ale może akurat uda mi się tutaj... Jak to śpiewa Turnau: "Czy ci się tutaj uda, czy ci się nie uda, czy cię byt zaciekawi, czy cię spławi nuda- pomyśl, że o tym nogdy się nie dowiesz, jeśli wszystko zostawisz i pojedziesz ...
Pamiętnik. Kiedyś, parę lat temu gdy miałem uszczuplony dostęp do netu /dlatego, że łączyłem się przez modem/ prowadziłem pamiętnik (jeżeli tak to można nazwać) który zapisywałem na dysku twardym. Tak się stało, że to co tam zostało naskrobane, poszło siną w dal, i tyle mi pozostało z pamiętnika. Poniekąd czytatnik, może spełniać taką rolę, przynajmniej tak mi się wydaję. Tyle tytułem wyjaśnienia. Jedno jest pewne, jak nic nie stanie na przeszkod...
Nie wiem, czy mam się martwić Twoją domyślnością? Fakt, nie mieszkam w Krakowie. Po czym poznałaś? Mam śląski akcent? ;) Ale mieszkam niedaleko Krakowa, bo w Katowicach. I Kraków często odwiedzam.
Niestety nie comiesięczną, a szkoda ;) Zadra to raczej kwartalnik, najnowszy numer ponoć dopiero w październiku, ale za to podwójny :) Zapraszam do uzupełniania listy, nie pretenduje ona do bycia wyczerpujacą.
No i zapomniałam o "Piątym Świętym Żywiole"! Świetne.
Ja mogę jeszcze polecić comiesięczną lekturę "Zadry" - pisma feministycznego - oraz książkę "Siostry i ich Kopciuszek" bo zdaje się, że zabrakło jej w zestawieniu tematycznym.
Lista zamieszczona :-) W zestawieniach tematycznych. Chen, Ty pewnie w Krakowie nie mieszkasz?...
MK myślę, że za szybko się poddajesz... A gdybyś spróbował pisać pamiętnik? Przecież to rzecz prywatna, do niczego nie zobowiązuje, a doskonale kształtuje pióro. Nie mówiąc już o innych korzyściach z takiego pisania płynących. No i czytatnik - masz rację to też dobry pomysł. Jeśli o mnie chodzi do prawdziwego pisarza mi daleko, ale próbuję swoich sił. A jak nie mam natchnienia to sięgam po pamiętnik. Zapisuję właśnie dwunasty zeszyt w historii ...
To fajnie:)))))
Na okładce było napisane, że to "doskonala kontynuacja bestseleru Austen". Ale cóż... bussines is bussines;) a reklama to reklama. Swoja drogą jak dowiedzialam się, że Darcy i Elizabeth nie bedą żyli "długo i szczęśiwie" jak sobie tego zyczyla autorka "Dumy..." to mój zapał trochę ostygł. Kiedy przeczytam to podziele się z toba moimi wrażeniami.
To musi być to! Dzięki!
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)