Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: lipcowa Dodany 31.05.2006 22:01

Nie chowaj się, mi też się podoba! A Moryc to mnie urzekł po prostu :)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Anna 46 Dodany 31.05.2006 21:45

Evvelina, wyłaź z ukrytki! To jest ładne; postacie bardzo żywe - nawet lekko napoczęty blond rycerz; styl mi się podoba, humor mi się podoba; krótkie jest - i to mi się nie podoba! To jest świetny pomysł na ulubiony ciąg dalszy! Pisz, dziewczyno, o smokach i jednorożcach - bardzo wdzięczny temat i mój ulubiony. Dzięki za czytatkę!:-)))

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Kaoru Dodany 31.05.2006 21:34

Kiedyś (II klasa LO) napisałam sprawozdanie ze szkolnego wypadu przy okazji Sprzątania Świata. Na biologię to było. Nauczycielkę mieliśmy fajną, ale z dość specyficznym poczuciem humoru. Dziwaczną po prostu. Ale jak oddawała moją pracę to się naprawdę uśmiechnęła. Dzika satysfakcja ;)) Skończone, czy nie skończone - myslę, że to sprawa drugorzędna. Grunt, że się myśli twórczo. No chyba, że faktycznie chce się opasłe tomiszcze wyprodukować, ale...

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Evvelina Dodany 31.05.2006 21:28

>Ja też wielokrotnie miałam pomysł na pisanie, >ale gdzieś po kilku stronach zaczynało mi >braknąć inicjatywy i pomysł upadał w zarodku. Och, to u mnie normalne. Własnie dlatego darzę "Zębatą Górę" sentymentem, bo w zasadzie od początku do końca wiedziałam, co chcę napisać :) przy innych tekstach mi się to nie zdarza. A wiele rzeczy zaczynałam, i to z ambicją napisania "czegoś większego" i... no, pierwsze trzy ...

Zobacz całą dyskusję

Wyobraźnia, a literacka rzeczywistość....

Autor: lipcowa Dodany 31.05.2006 21:27

Ja mam podobnie z tymi mieszkaniami :) I jeszcze miasta, ulice - bardzo często w dziwny sposób przypominają te, które sama kiedyś widziałam ;)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Kaoru Dodany 31.05.2006 21:25

A wiesz, że często tak jest. Ja też wielokrotnie miałam pomysł na pisanie, ale gdzieś po kilku stronach zaczynało mi braknąć inicjatywy i pomysł upadał w zarodku. Osobiście uważam, że jak dotąd tylko jedne moje wypociny nadają się do użytku zewnętrznego i to też bardzo humorystycznie. Kiedyś namiętnie pisałam, ale teraz jakoś czasu i chęci brak... Brakuje mi pomysłów, może dlatego, że za dużo spraw na głowie ;) To miła odskocznia, ale przecież...

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: czupirek Dodany 31.05.2006 21:22

Niefotogeniczna? To ja chyba jakieś inne zdjęcia oglądałam, bo na tych, na których Cię widziałam, wyszłaś bardzo ładnie. :-) (Dla odmiany ja na ~90% zdjęć wychodzę obrzydliwie, ale się już przyzwyczaiłam i staram się to ignorować. :-) )

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: czupirek Dodany 31.05.2006 21:19

Czajko, ale chyba Cię tym nie uraziłam, co? czupirek w zaniepokojeniu lekkawym

Zobacz całą dyskusję

Wyobraźnia, a literacka rzeczywistość....

Autor: Tamarynka Dodany 31.05.2006 21:18

Tak, tak, tak, tak! Może to dlatego, że każdy z nas ma inną wyobraźnię? Np. złośiwa ciotka wg. mnie powinna mieć nienaganne maniery, elegancki żakiecik i aż pachnieć ironiczną słodyczą, a wg pisarza wygląda zupełnie inaczej. Tak samo z miejscami np. bohaterowie jednej książki mieszkają u mojej babci! To chyba zależy od nas, i tylko od nas.

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Evvelina Dodany 31.05.2006 21:09

Wiem, że nie to miałaś na myśli :) ale po prostu wydaje mi się, ze to "jedyne słuszne" zakończenie. Osobiście wydaje mi się, że impet opowiadania wytraca się gdzies w połowie, a potem to zakończenie stanowi taką klamrę. Obawiam się także, ze brakuje mi pomysłu na rozwinięcie... moze za długo leżało w szufladzie? ;)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Kaoru Dodany 31.05.2006 21:01

Nie, nie - nie miałam na myśli tego, że kończy się źle. Jak na krótką formę opowiadania kończy się bardzo dobrze. Po prostu to świetny pomysł na coś dłuższego. Ale zrobisz jak zechcesz ;)

Zobacz całą dyskusję

Wyobraźnia, a literacka rzeczywistość....

Autor: nati1987 Dodany 31.05.2006 20:41

Ostatnio zauważyłam, że w wypadku większości książek, które czytam, bohaterowie w mojej wyobrażni wyglądają inaczej, niż w literackim pierwowzorze... A dokładniej zawsze wygladają tak samo, zwłaszcza główne postaci...tymczasem miejsca zdarzeń umiejscawiam w dobrze mi znanych lokacjach (Mieszkania bohaterów bardzo przypominają mieszkania moich znajomych, rodziny...)A jak to jest w waszym przypadku????:)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Evvelina Dodany 31.05.2006 20:31

Myślę, że kończy się dobrze - bo tak, jak sobie zaplanowałam ;). Ciągnięcie pewnych rzeczy w nieskończoność nie jest na ogół dobrym pomysłem, zwłaszcza że doskonale wiem, że większej formy nie ukończę, bo stracę rozpęd w połowie ;)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Kaoru Dodany 31.05.2006 20:28

Mnie się podobało, nie musisz się chować ;) Możnaby z tego rozwinąć coś całkiem przyzwoitego, pomysł świetny ;)

Zobacz całą dyskusję

Smoki i jednorożce, czyli rzecz o "tfurczości własnej".

Autor: Evvelina Dodany 31.05.2006 20:14

Nie chciałam wykorzystywać czytatnika do tak niecnych celów, ale pomyślałam, że przedstawię wam pewne opowiadanie. Jest już dość stare - wręcz bardzo stare, bo z dwa lata (a może trzy nawet?) ma, ale mam do niego sentyment, bo jest to jeden z niewielu tekstów, które udało mi się ukończyć ;) __________________________________​_____ *** Nad Zębatą Górą, na tle ciemnogranatowej zasłony nieba, migotały wyzłocone gwiazdy, niby rozs...

Zobacz całą dyskusję

Opowieść Cleo - fragment pierwszego rozdziału mojej książki.

Autor: aleutka Dodany 31.05.2006 16:59

Powiesc gotycka... hmmm. Nie gniewaj sie ale pomyslalam o Ani Shirley i jej klubie powiesciowym. Geraldina o purpurowych oczach i zamki z trupami w szafach... Ach... Zbyt smiertelna powaga w niektorych sytuacjach robi sie niezamierzenie zabawna, musisz uwazac. Nie wiem jak strzaly (z tekstu wynika ze sa to takie strzaly jak do luku) mogly zniszczyc pomost. Nawet jesli sie wbily z impetem... Trzy strzaly? Potem sa wprawdzie pociski, ale to mu...

Zobacz całą dyskusję

Opowieść Cleo - fragment pierwszego rozdziału mojej książki.

Autor: Anna 46 Dodany 31.05.2006 16:02

"Obruciłam się" - obrÓciłam, ale tu brzmiałoby lepiej "odwróciłam się"; "wkroczyły cuda" - cuda raczej nie wkraczają, ale się zdarzają, "krwiożerczym (...) głosem" - krwiożercze to mogą być zamiary a głos owego, mało miłego pana może ociekać jadem nienawiści a oczy, czy też ślepia, mogą rzucać złowrogie błyski; "i jakimś cudem wypuścił z niej takie trzy czarne strzały" "Z jego ręki...

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: Jean89 Dodany 31.05.2006 15:54

Ja też nie lubię oglądać siebie na zdjęciach, a pocieszam się w ten sam sposób ;-)

Zobacz całą dyskusję

Być jak Ania...

Autor: Jean89 Dodany 31.05.2006 15:48

Tak, w tych czasach też chciałabym żyć. Mnie również podoba się "takie spokojne życie - bez pośpiechu". Poza tym te suknie, piękne otoczenie...

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: veverica Dodany 31.05.2006 15:37

Dziękuję bardzo:) Veverica nieco pocieszona, lecz nieprzekonana;)

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: Edycia Dodany 31.05.2006 15:30

A właśnie, że ślicznie wyszłaś na zdjęciach. Bardzo mi się podoba.:)

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: Edycia Dodany 31.05.2006 15:29

Tiaa i wyszłam jeszcze trochę na mało poważną. Jak zobaczyłam zdjęcia, to najpierw mnie zatkało, a na drugi dzień miałam kaca, że się wydurniałam. Stara baba a głupia.:)

Zobacz całą dyskusję

Opowieść Cleo - fragment pierwszego rozdziału mojej książki.

Autor: Sznajper Dodany 31.05.2006 14:56

"Proszę was oceńcie szczerze i powiedzcie co wam się nie podoba" żeby ocenić ten fragment, przydałoby się wiedzieć ile masz lat selter. Sądząc z tekstu to około 14, prawda?

Zobacz całą dyskusję

Opowieść Cleo - fragment pierwszego rozdziału mojej książki.

Autor: selter Dodany 31.05.2006 14:19

- Las był wtedy taki piękny. Wybrałam się na spacer, jak każdego, wiosennego poranka. Gdy doszłam do urwiska, poczułam, że ktoś mnie obserwuje. Odwróciłam się gwałtownie i zobaczyłam wysokiego człowieka w czarnej, długiej pelerynie z kapturem. Z twarzy nieznajomego widziałam tylko czerwone, piekielne oczy. Patrzył na mnie jakby chciał mnie zamordować. I wtedy wkroczyła czarna magia. Wokół nas buchnęły czarne płomienie, odcinając mi drogę uc...

Zobacz całą dyskusję

Alicja w Krainie Czarów

Autor: yerka Dodany 31.05.2006 14:01

Cytat z "Alicji w Krainie Czarów", który, jakby to ująć... w sym absurdzie jest piękny :-)w każdym razie podwieczorek u szalonego kapelusznika rządzi.

Zobacz całą dyskusję

"Mansfield Park"

Autor: Panterka Dodany 31.05.2006 13:24

"Duma i uprzedzenie" sobie trochę poczeka. "Mansfield Park" wpadł mi w ręce niespodziewanie i ponadprogramowo. Teraz idę zgodnie z wytyczonym harmonogramem.

Zobacz całą dyskusję

[cytaty] "Nie-Ja Edwarda Stachury" Falkiewicz

Autor: verdiana Dodany 31.05.2006 13:09

A tu ciekawa rozmowa z Falkiewiczem: http://www.teatry.art.pl/​!rozmowy/spojnan.htm I nieco obok, bibliografia opracowań Stachury: http://www.stachura.xemantic.​com/pelna.html

Zobacz całą dyskusję

"Mansfield Park"

Autor: anndzi Dodany 31.05.2006 12:42

Czytałaś "Dumę i uprzedzenie"? Jeśli nie, to polecam:)

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: verdiana Dodany 31.05.2006 11:51

Tu jest dyskusja na prk: http://tinyurl.com/l9uzw Zacytu​ję tylko posta Tomka Brzezińskiego: Użytkownik "Daga" napisał w wiadomości news:c3u56b$hc0$1@inews.gazeta.pl... ​> miejscu - co to, na miłość boską, jest szczur szary?? Dla niezorientowanych: to, co po angielsku nazywa się "grey rat", to rattus norvegicus, po polsku szczur wędrowny. > Jeśli się te zgrzyty pominie, to mamy książkę doskonałą. ;) No, dla mn...

Zobacz całą dyskusję

Kominy

Autor: Allma Dodany 31.05.2006 11:49

Chyba nie odpowiem na te podchwytliwe pytania, bo strach pomyśleć, co Freud na to ;-)))) Ps.Zapomniałam zapytać, chyba z wrażenia ;-)

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: