Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Hmm...

Autor: annah15 Dodany 31.03.2006 23:24

Ron-Harry szczególnie:) Do książki ogólnie nic nie mam, i dodam że przeczytałam w dwa dni ;)

Zobacz całą dyskusję

Zabójstwo z premedytacją

Autor: sonja1 Dodany 31.03.2006 23:00

Tak, język koszmarny, a mimo to...Nie przeszkadzało mi to rozpłakać się na koniec jak dziecko. Ech, ma się te oczy w mokrym miejscu. Za Bulatovicia na razie się nie zabieram, muszę ochłonąć, poczytać coś lżejszego, może jakieś spokojne czytadełko, jakiś kryminał albo po raz kolejny "Błękitny Zamek". A on niech sobie stoi na półce i czeka w kolejce.

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: veverica Dodany 31.03.2006 22:49

To taka koszmarna czynność, polegająca na szorowaniu podłogi kłębem metalowych wiórków (takie jakby wąskie tasiemki, metalowe i ostre, skłębione i lubią sie kruszyć). Założenie jest takie, że zdejmujesz jakby wierzchnią werstwę i podłoga (parkiet) robi się ładniejsza. Moim zdaniem koszmar, i do tego nie działa;)

Zobacz całą dyskusję

Dziękuję...

Autor: LUCJUSZ Dodany 31.03.2006 22:43

Wieczorem przed domem stół, na nim obrus i chleb i dzban mleka. W dole cicho szumi rzeka i słowika śpiew z dąbrowy wywołuje zawrót głowy. Oprócz tego lampka wina w drżących dłoniach dogorywa. Po niej druga. Jak wspaniale, jak mi ciepło, jak mi miło. Znów alkohol zbiera żniwo. Skaara na nogach się słania. Nie, nie dojdzie do posłania. To daleko, sił za mało no i jeszcze by się chciało choć kropelkę. Więc zostaje przy stoliku, przy księżycu, w swoi...

Zobacz całą dyskusję

Dzień, zwykły dzień, deszcz na twarzy...

Autor: Laila Dodany 31.03.2006 21:42

... dzień spędzony w pociągach, autobusach, w obcym mieście - Elblągu, wśród obcych ludzi, na wyciągnięcie ręki i jednocześnie tysiące kilometrów w oddali. Pojechałam sobie na konkurs z angielskiego - sama - i dobrze, bo takiej samotności właśnie potrzebowałam, na przemyślenie wielu spraw. Dobrym sposobem jest takie poszwendanie się po nieznanym mieście, gdzie można zatopić się w swój własny świat, zapominając o istnieniu innych ludzi. No, ale d...

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: illerup Dodany 31.03.2006 21:11

Dziewczyny, co to jest wiórkowanie???

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: netusia Dodany 31.03.2006 21:08

Jolu Droga! Zapomniałaś, że z nadejściem ślicznej wiosny mamy smażyć pomidory zieloniutkie i chrupiące!

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 20:54

Anno, kocham jeść nad życie! Jak mi dadzą na syrwycie już gotowe, już pachnące, pokraszone, przyprawione... Mąż mój biedny już w marketach slimy mi odchudzające kupił, no i bacznie zerka, czy używam należycie. Myślę sobie, że na tłuszczyk już nie może wcale patrzeć. Zatem ja z przepisów Twoich nie skorzystam - tu łzę ronię. Rymu nie ma i nie będzie, bo ja czytać lecę. Koniec.

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: Anna 46 Dodany 31.03.2006 20:39

Słucham, czytam i chichotam, przepisami Cię omotam, Twoją niechęć do pichcenia szybko w miłość pozamieniam: babka lukrem ozdobiona, babka tarta, kakaowa, mazureczek kajmakowy do jedzenia wyborowy! Wszędzie pełno bakalijek, wszystko pachnące i świeże; od patrzenia ślinka płynie; zali, już Cię miłość bierze? :-)))

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: veverica Dodany 31.03.2006 20:35

U nas też się zawsze gotuje w cebuli, ładnie wychodzą... No i część jest ładnie wydrapana, ale zwykle ta mniejsza część;) Poza tym jakiś czas temu koleżanka nauczyła nas zdobienia woskiem - bardzo pracochłonne, ale wychodzi pięknie:) Czasem się łamię i kilka tak robię, czasem też spotykamy się przed Wielkanocą i towarzysko malujemy. Najpierw rozgrzanym woskiem i szpilką nanosi się wzorek, potem się to farbuje barwnikiem (na zimno), można np. jaki...

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 20:28

Kusisz ciastkiem, babką kusisz... Do pichcenia mnie nie zmusisz. Owszem gulasz, czy kapucha, jakiś krupnik... Koniec. Słuchasz?

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: MaTer Dodany 31.03.2006 20:28

W porządku :) każdy ma własne zdanie i nie będę tego zmieniać. W każdym razie wszystkim koncert bardzo się podobał :))) i o to mi chodziło. A gwizdanie puśćmy w niepamięć :))

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 20:21

:-). Tyle, że dla mnie gwizdanie to jednak nadal odruch chamski, wyrażający brak kultury. Niezależnie od poglądów obecnie modnych... Przykro mi. :-)

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: Anna 46 Dodany 31.03.2006 20:12

Nie sprzątam przed świętami, od tego mam trzech panów; uwielbiam kuchenne szaleństwo: te babki (drożdżowe, piaskowe, dwukolorowe), mazurki - mazureczki (na kruchym spodzie i na waflach); chrzanik z jajami ucierany (tylko na święta tak smakuje). Pisanki? Gotowane łupiny z cebuli, odcedzone, wsadzić jaja w wodę po łupinach, odczekać. Można wyjmować partiami, wtedy mają różne odcienie - czasem ktoś miłosiernie coś na nich wydrapie, ale nie potrzeba...

Zobacz całą dyskusję

Mój pokoik

Autor: lipcowa Dodany 31.03.2006 20:07

Agis, ja sobie zdaję z tego sprawę :) Pozostałe dwie rzeczy, którymi chciałabym sie zajmować w przyszłości właściwie opierają się na interakcjach z innymi ludźmi i z pewnością są bardzo absorbujące, tylko ja nie jestem przekonan, czy chciałabym pracować cały czas wśród książek. Czy by mi nie obrzydły, nie zniechęciłabym się... I czy nie miałabym poczucia, że robię coś, czego coraz mniej ludzi potrzebuje :(

Zobacz całą dyskusję

Wieczór z Salvadorem

Autor: netusia Dodany 31.03.2006 20:07

Nie. To ja dziękuję. To naprawdę niesamowicie miłe. Cóż pozostało powiedzieć (napisać)? Miłych wieczorów z Salvadorem!!!

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: MaTer Dodany 31.03.2006 20:02

jak to wyjaśnić: poprostu im się bardzo podobało :) gwizdanie w pozytywnym wydaniu :) wiesz o co chodzi :)))

Zobacz całą dyskusję

Wieczór z Salvadorem

Autor: lipcowa Dodany 31.03.2006 19:44

Netusiu, Twoja czytatka pchnęła mnie do kupienia tej książki. Zaczęłam wczoraj czytać, i rzeczywiście: od razu jego twórczość widzi się inaczej, widzi się na więcej. I w końcu dowiedziałam się skąd te tajemnicze "podpórki" na wielu z jego obrazów... Bardzo Ci dziękuję :)))

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: veverica Dodany 31.03.2006 19:43

Ja generalnie też wolę chyba zajęcia nie wymagające dłubania, nie przepadam (to eufemizm) za "typowo kobiecymi zajęciami", a już najlepiej jak mi każą drewna narąbać, piłą pociąć, wody przynieść czy węgla a nie bawić się naczyniami, ale wiórkowanie jest dla mnie absolutnym koszmarem, będzie mi się śniło po nocach...;) Jakiś taki uraz... Do tej pory pamiętam jak dziś przesuwanie się na kolanach, z tymi nieszczęsnymi wiórkami kruszącymi s...

Zobacz całą dyskusję

Słucham? ;)

Autor: Chilly Dodany 31.03.2006 19:34

Fakt, kraj dziwny i ludzie dziwni ;-) Ale chyba pod względem rozstrojów nerwowych, alkoholizmu, samobójstw, itp. wśród artystów tak bardzo się nie wyróżniają. Chociaż może w kraju, gdzie każdy dąży do perfekcjonizmu, a indywidualizm jest rzeczą wielce niepożądaną, dużo łatwiej o załamanie... Jeśli będziesz miała duże problemy ze zdobyciem, daj znać - pożyczę. :-)

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 19:31

...gwizdali...

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 19:30

Fajnie, że mogłaś to obejrzeć i przeżyć. Na pewno warto. :-)))

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: jakozak Dodany 31.03.2006 19:23

Wolałam to od żyrandolków, obrusiczków, jajeczek, serweteczek i ciasteczek. Jakiś taki babon rzadki...:-))) Teraz też wolę grabiami zasuwać nad jeziorem, niż przekładać w zbiorowej kuchni umyte garnuszki z półeczki na półeczkę.

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: MaTer Dodany 31.03.2006 19:21

A wiecie, było bardzo dużo młodzieży na tym koncercie :) strasznie się cieszyli, jak młodzi ludzie wiwatowali i gwizdali :) zwłaszcza taki jeden starszy solista. To było miłe... Bisowali prawie co drugą pieśń/piosenkę.

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: MaTer Dodany 31.03.2006 19:19

Nie ma sprawy :) jak tylko tata dostanie wypłatę, to pójdę go błagać o forsę. A jak tata nie da, to zawsze zostaje nadzieja w babci (moja chrzestna matka nawiasem mówiąc :>).

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: Chilly Dodany 31.03.2006 19:00

Przyłączam się do głosów zazdrości... Jak już zdobędziesz płytę, będę się uśmiechać o pożyczenie ;-)

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: joanna.syrenka Dodany 31.03.2006 18:44

MaTer, jak ja Ci zazdroszczęęęęęęęę......!!!!!

Zobacz całą dyskusję

Fenomenalny koncert!!!!

Autor: reniferze Dodany 31.03.2006 18:39

A mnie zazdrość gryzie po kostkach.. obłudnie powiem: cieszę się Twoim szczęściem ;). Wybierałam się jak sójka za morze.. no i siedzę teraz przed komputerem i mi bruksizm nawraca :/.

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: Makao Dodany 31.03.2006 18:25

U mnie też słoneczko świeci... co dwie godziny-tak to leje! Wielkanoc-uwielbiam posiłki wielkanocne. Jajka,szynka,chrzan i wiele innych. A lany poniedziałek to dopiero zabawa!!!

Zobacz całą dyskusję

Wielkanoc

Autor: veverica Dodany 31.03.2006 16:52

Brr, wiórkowanie... Chyba jedna z gorszych czynności jakie mogę sobie wyobrazić:) To już chyba wolę jajka (chociaż nie jest to mój ulubiony rodzaj zajęcia);)

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: