Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
plaża
Antoś, gniewasz nas nieobecnością swoją! Pani Jakozak pragnie uslyszeć fraszkę Twoją. Raczyż wstąpić na forum, posłuchaj mej rady bo inaczej dosięgną Cię nasze bicze i baty! =)
Dickens - Samotnia. Wspaniały obraz wiktoriańskiego Londynu. Jeśli myślisz o Lalce to polecam ci "Warszawa w Lalce Prusa". Niestety nie pamiętam autora...
Własnoręcznie robionej nie lubię, bo zwyczajnie nie wychodzi mi dobra kawa - nie umiem trafić z proporcjami. A jeżeli robi ją ktoś - to jest mi bez różnicy czy z mlekiem, czy zwykła czarna bez cukru - jak jest dobra to każdą wypiję. Ale będę musiała spróbować przepisu Anndzi (a właściwie jej mamy) bo brzmi ciekawie :) Ale jednak mimo wszystko wolę herbatę. I herbaciane eksperymenty smakowe (oj, cynamonowa...). A marzy mi się, żeby napić się ki...
moze i lubie, ale nie moge ;) po jednym kubku zachowuje sie jak pacjent z Tworek ;) jakis psychotyczny stan mi sie wlacza [albo po prostu wychodzi z ukrycia ;)]. dlatego preferuje czysta wode, reszta ma dla mnie wiecej skutkow ubocznych niz wlasciwosci nawadniajacych ;)
Ja najbardziej lubię zalać sobie wrzątkiem Nescafe 3 w 1. Jak dla mnie - idealne proporcje. Ale nie pijam dużo kawy. To chyba rodzinne. Dużo u mnie ciśnieniowców...:)
Czuję w powietrzu tragedię; w tym Gronie rzecz niesłychana! Jola stojąca w malinach z wałkiem: zatłucze pana! :-)))
boso ( ale w ostrogach )
Zielona truskawkowo-śmietankowa jest przepyszna:))A, i jeszcze czekoladowa, ale to czarna była, w sam raz na tę psią pogodę. A z kawy to tylko Inkę z mlekiem pijam, normalna mi nie smakuje.
i można się poparzyć
Mmmm kawusia. Uwielbiam rozpuszczalną z mleczkiem i łyżeczką cukru. Ale najlepszą robi moja mama. Sypie do słoiczka łyżeczkę kawy, łyżeczkę cukru i mleczko skondensowane, po czym zamyka słoik i trzepie nim przez parę minut. Potem wlewa to do filiżanki, dopełnia gorąca wodą i jest wspaniała kawusia z pianką. Tylko trzeba uważać, bo pod pianką jest gorąca kawa.
ostrogi :P
Ech, a ja zielonej nie znoszę... Próbowałam się przekonać, i taką - powiedzmy - truskawkowo-śmietankową wypiję (zwykłej w ogóle, źle mi pachnie), ale bez żadnej przyjemności. Czerwonej zresztą też nie trawię... a bez czarnej życ nie mogę:))
żelazne okucia
Jacy Herbatkowcy? Herbatniki chyba...:D Też jestem kawiara. To juz chyba uzależnienie, bo źle się czuję, jak rano nie wypiję kawy. Ale herbatę też lubię:)
uczone- księgi
Piłaś kiedyś taką z dodatkiem chryzantemy?
Zielona, zielona herbata jest najlepsza. Chińczycy piją ją przez cały dzień dolewając kolejny raz wrzątek,bo następne i następne zaparzanie wydobywa wszystkie właściwości tego napoju. Chodzą więc sobie, albo jadą i pociągają z termosów co i rusz parę łyczków herbaty.Dodają też kwiat chryzantemy, mięty, imbir.Zielona herbata,gdy się już do niej przekonamy, oczyszcza organizm, uspokaja, leczy.Piję ją od roku i czuję się świetnie :)
Może w karcięta gdzieś teraz grywa? E...pik...ura...tuj mnie mój partnerze. :-))) Inaczej przegram pół chaty, auto... Poratuj! Błagam! Wierzysz? ........................... Nie wierzę....
Słuchaj, Antosiu! Antoś nie słucha... A Jola smutna ranki, wieczory... Słuchaj, Antosiu! Przybądź, Antosiu! Gdzie się podziewasz aż do tej pory? :-)))
oj... jest taka książka pani Ani Ciesielskiej "Filozofia Zdrowia". Tam jest wszystko ładnie opisane. No a śledziona, bo ona jest wrażliwa na jedzenie o naturze wychładzajacej, np. herbatka ;-(. Tak bardzo ogólnie skutkiem źle pracującej śledziony mogą być przeziębienia, ciągłe odczuwanie zimna a nawet migreny...
Duża czarna Nescafe gold łyżka cukru i jest energia na pierwsze 3 -4 godziny dnia. A potem następna i kolejna … Kocham kawę!
papieżyca Joanna. Czytaliście? Bardzo fajna książka! Polecam. Której imię wymazano.
Danuśka
do białogłowa - uczone
białogłowa
Słyszysz mnie Antoś? Kobieta prosi. Tak szlocha smutna wieczory, ranki. Zlituj się, dobrze? Naskrob coś jeszcze i wyleź wreszcie zza tej firanki :-)))
białe
Czemu akurat dla śledziony???
Kawa, kawunia, kawusia moja ukochana! Bez kawy żyć nie mogę! Piję mocną, czarną, bez cukru lub pyyyszną nesscafe 3w1. Kawa pozwala mi przetrwać, chociaż myślę, że jest to bardziej siła sugestii, niż rzeczywistość. Przyzwyczajenie...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)