Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 23:49

Rety! Ale literówki :/ Przepraszam.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 23:48

Aby rozładować trochę atmosferę może maleńki cytat z Załuckiego "Porząndy ojciec, porządna matka A on? Czort wie co. Zagadka... Znają go ludzie od dzieciństwa. Znają go niemal odkąd żyje. Niby nie zrobił nigdy świństwa. Niby porządny.. A nie pije! Mie raz robiliśmy mu chryję. Że młody, zdolny... A nie pije. Bo jak ktoś, prawda , alkoholik. Wiadomo! Polak i katolik. A tak to co? Wnet się wyłania. Kwestia zaufania. Sam go broniłem...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Chilly Dodany 31.05.2005 23:47

Wszystkiego najlepszego!

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: kot Dodany 31.05.2005 23:38

Bardzo Wszystkim dziękuję za życzenia i przesyłam wirtualne ciasto rabarberowe. Wśród prezentów oczywiście książka! Pozdrowienia :)K.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 23:35

Czy my przypadkiem nie mieszkamy po sąsiedzku? Przecież z Twojego opisu wychodzi to zakuprze gdzie przyszło mi żyć. Czasem trzeba uważać wieczorem, żeby sąsiadowi na ucho nie nadepnąć, zaś jedynym tematem do rozmowy może być albo omawianie najnowszego odcinka (Bóg jeden wie któreg z kolei) południowoamerykańskiej teledurnoty (przepraszam , ale inaczej nie mogę tego nazwać) albo przyklejanie łatek sąsiadom (im bardziej idiotyczna tym lepiej trzyma...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 23:20

Przy takich warunkach to jak raz pasuje cytat z Załuckiego : "Czym chata bogata, to damy. Poczytać". Pozdrawiam :)

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: amoretka Dodany 31.05.2005 23:09

Obawiam się, że ja też nie znajdę sobie męża. Tym bardziej, że wymyśliłam już jeden dyskwalifikujący niemal wszystkich kandydatów warunek - biblioteka zaopatrzona w 700 - 800 tomów, co najmniej 2/3 literatura piękna, co najmniej 3/4 przeczytanych ;) Niedługo kończę osiemnaście lat, więc najwyższy czas wyruszyć na poszukiwania. W końcu znalezienie takiej osoby może "trochę" potrwać...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: amoretka Dodany 31.05.2005 22:56

Twój chłop nie pije i osiedlowi "mężczyźni" patrzą na niego jak na dziwaka, ja nie piję i szkolni "koledzy" patrzą na mnie jak na dziwaka... Widzisz, jednak jest coś co łączy oba pokolenia ;) Pozdrawiam pełna współczucia i podziwu, że jeszcze im wszystkiego nie wygarnęłaś w twarz. A może się mylę i jednak wygarnęłaś? :) Tak czy inaczej trzymaj się ciepło.

Zobacz całą dyskusję

Z czasów średniowiecza ("Księga Małgorzaty" i "Wspólnicy piekieł")

Autor: eliot Dodany 31.05.2005 22:20

Oczywiście ja też czytałam wszystkie części, a także inne książki Gordona. Nie udało mi się tylko zdobyć "Diamentu z Jerozolimy". "Medicusa" poleciłam, bo jest "średniowieczny" :-) Pozdrawiam i życzę kolejnych ciekawych lektur.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Chilly Dodany 31.05.2005 22:20

Zadziwiający jest ten lęk przed książkami. Jedna z moich babć od dziecka wbijała mi do głowy, że jeżeli będę tyle czytać zdziwaczeję całkiem, nie znajdę sobie męża i w końcu zamkną mnie w "wariatkowie". Za to druga niejako zaraziła mnie czytaniem. :-) Przez niektórych jestem pewnie uważana za niezłe dziwadło. Uwielbiam książki i koty. Panna z dwoma kotami, która wiecznie czyta. Czy może być wdzięczniejszy temat dla "życzliwych&...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki Dodany 31.05.2005 20:57

Gdyby tylko takie dziwactwa jak czytanie książek były na świecie, to świat byłyby o wiele lepszy...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: firedrake Dodany 31.05.2005 20:47

Wiesz, teraz się śmieją a potem będą zazdrościć, wierz mi.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: jakozak Dodany 31.05.2005 20:35

Nie czułam się dziwadłem, będąc nastolatką, bo w środowisku, w którym obracałam się po prostu czytanie nie było ujmą. Za to teraz - tu, gdzie śpię i spędzam jałowe chwile, czyli w miejscu zamieszkania, jestem strasznym dziwadłem. Norma jest taka: nie mądrzyć się, nie czytać, nie włóczyć się, weekendy spędzać w domu, nie wyjeżdżać na wakacje, zmieniać meble co roku, siedzieć w oknie, albo pod blokiem na ławce, obgadywać sąsiadów, gadać o chorobach...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: jakozak Dodany 31.05.2005 20:26

Jeszcze WSZYSTKO przed Tobą, Amoretko. Będzie dobrze. :-)

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: ALIMAK Dodany 31.05.2005 20:06

No właśnie, chyba niekoniecznie minęły...niestety. Znam osobę, ucznia pierwszej klasy gimnazjum, który dopiero niedawno odkrył przyjemność czytania. I ten oto młody człowiek wstydzi się chodzić do biblioteki, w obawie, że ktoś go nie daj Boże zobaczy. Bo czytanie książek wśród młodych osób uchodzi za "obciach", a nie każdy mam tak silną wolę, żeby robić coś, bez względu na to co powiedzą koledzy.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: amoretka Dodany 31.05.2005 19:56

Może i minęły... choć ja uczę się w najlepszym liceum w województwie i nie widzę, żeby powodzeniem cieszyły się lektury inne niż "Dzieci z dworca ZOO" (bardzo poczytne, jak poinformowała mnie szkolna bibliotekarka), "Hera - moja miłość", ewentualnie jakiś Wharton czy Coelho. Ostatnio nieopatrznie wyjęłam na przerwie Dickensa i teraz obawiam się, że etykietka dziwadła zostanie zastąpiona przed mocniejsze wyrażenie "świr&q...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: ALIMAK Dodany 31.05.2005 19:51

Dołączam się do życzeń...:))

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Raptusiewicz Dodany 31.05.2005 19:07

No i wszystkiego najlepszego:))

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: ALIMAK Dodany 31.05.2005 18:51

Niestety:]nie mogę się przyłączyć do "Klubu dziwadeł":), gdyż nigdy nie byłam za takie uważana. Wynika to pewnie z faktu, iż mało kto w mojej (już byłej) klasie wiedział, że tak kocham książki. Moi najbliżsi znajomi, owszem, czytają, ale o książkach raczej nie rozmawiamy, nie wymieniamy poglądów, nie dzielimy się wrażeniami. Nie znamy nawet naszych wzajemnych książkowych upodobań. To przykre, ale przynajmniej w bNetce mogę się wygadać:)

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: pilar_te Dodany 31.05.2005 18:40

no to życzę, żeby książka Twojego życia była jeszcze przed Tobą, Kocie :) pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 17:59

Witamy w klubie "dziwadeł" :) Mnie też uważano (i tak jest do dziś) za "dziwadło", które znajduje przyjemność w czytaniu książek (chyba zwariował. Nie szkoda mu czasu?). Mam niewielu znajomych z którymi mogę rozmawiać na inne tematy niż zawodowe (zgroza! ) i w rezultacie pozostaje świat książek i czasem , choć na chiwlę, wejście na formum Biblionetki. Tu nikt nie musi skrywać swojego uwielbienia dla słowa drukowanego. Możemy s...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Laila Dodany 31.05.2005 17:39

Wszystkiego najlepszego, Kocie. Przede wszystkim mnóstwa niezapomnianych wrażeń przy czytaniu książek :) Może miałam wyjątkowe szczęście, ale trafiłam akurat na takich ludzi, dla których moja pasja czytelnicza nie jest oznaką dziwactwa :) Z ludźmi ze szkoły łażę do biblioteki po "strawę duchową", wymieniamy się książkami, a przy tym jestem zapraszana na imprezy (z czego skwapliwie korzystam :P) Chyba minęły te czasy, kiedy bywalce bibl...

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: Raptusiewicz Dodany 31.05.2005 17:28

Ja się cieszę, bo znam dużo "dziwaków":))

Zobacz całą dyskusję

Dlaczego??!!

Autor: Laila Dodany 31.05.2005 17:27

Dlaczego ta książka kończy się w najlepszym momencie? Dlaczego wciąż trzeba czekać na trzecią część Trylogii Lwowskiej? Nurowska zostawia nas w momencie wzbudzającym największe emocje - rozpacz, lęk, przerażenie. I jeszcze - niepewność... "Powrót do Lwowa" warto przeczytać właściwie tylko dla jego zakończenia. Reszta wydaje się trochę przekombinowana, mało spójna, tak, jakby losy głównej bohaterki miały być tylko taką masą tabulette zapychającą...

Zobacz całą dyskusję

Czy wiesz, że...

Autor: Maxim212 Dodany 31.05.2005 17:24

Widzę, że mamy podobny nałóg, jednak nie mam zamiaru leczyć się z tego uzależnienia. Zbyt przyjemne :) Jeszcze raz dziękuję za wspaniałą stronę. Tak trzymać! Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracujących przy tworzeniu biblionetki.

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: kot Dodany 31.05.2005 15:00

Też byłam takim "dziwadłem", liceum to był jeden towarzyski out i koszmar, ale dzięki temu miałam dużo czasu na czytanie książek :) Czasami naprawdę już mi brakowało wiary, że to się zmieni, książki są wspaniałe, ale nie mogą stać się protezą życia. Ludzi spotykamy różnych i tak być powinno, ale odradzam daleko idące kompromisy. Czasem lepiej przeczekać. Pozostać sobą. Dzisiaj są moje urodziny i tak mi się zebrało na różne podsumowania....

Zobacz całą dyskusję

Czytanie szkodzi zdrowiu i grozi zaburzeniami psychicznymi

Autor: amoretka Dodany 31.05.2005 13:24

Co do wyborów, to mam daleko idącą skłonność dokonywania tych najmniej właściwych, niemniej za miłe słowa ślicznie dziękuję :)

Zobacz całą dyskusję

Podręczniki

Autor: Shadowmage Dodany 31.05.2005 13:15

Ostatnio mało czytam, ale postanowiłem podzielić się kilkoma wrażeniami na temat książki, którą obecnie czytam od deski do deski. Jest to "Geografia fizyczna Polski" Stanisława Lencewicza i Jerzego Kondrackiego, wydanie pierwsze z 1964 roku. Z dwójki autorów ten drugi zasługuje na szczególne wyróżnienie, nastepne wydania było często sygnowane tylko jego imieniem. O samej książce w światku geografów mówi się per "Kondracki". Ja...

Zobacz całą dyskusję

Z czasów średniowiecza ("Księga Małgorzaty" i "Wspólnicy piekieł")

Autor: labeg Dodany 31.05.2005 10:59

Czytalam nie tylko Medicusa, czytalam cala historie pokoleniowa Medicusa - Szamana i Spadkobierczynie Medicusa tez. Polecam rowniez - nie moglam sie oderwac od tych ksiazek! Troche dawno to bylo wiec nie pisalam tu o tym ale moze to jest pomysl na kolejna tematyczna notatke?

Zobacz całą dyskusję

Z czasów średniowiecza ("Księga Małgorzaty" i "Wspólnicy piekieł")

Autor: labeg Dodany 31.05.2005 10:54

To prawda, tytul czytatki jest z Leca. To byl mistrz slowa - w malej liczbie wyrazow potrafil zawrzec cale bogactwo odczuc, sadow, pasji zycia. Jeden cytat badz mysl satyryczna powie czasem wiecej niz rozwlekly elaborat naukowy. W mojej czytatce chcialabym z jednej strony nauczyc sie precyzowac wlasne odczucia odnosnie ksiazek a tym samym i zycia a z drugiej.. wiem ze niekiedy te mysli moje nie maja ani ladu ani skladu stad sa nieuczesane:))) ...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: