Teksty i komentarze

Tak, "Woalki" to w zasadzie całkiem inna historia, u mnie na pół stopnia mniej niż "Falbanki". Ale to również niezwykła książka.

Na mnie też ta książka zrobiła wrażenie.

Robert Black dociera do Providence, gdzie spotyka samego H.P. Lovecrafta. Pisarz nie przestaje go fascynować, dziennikarz z zapartym tchem zanurza się w kolejne jego dzieła. Lovecraft staje się przewodnikiem Blacka po okultystycznych tradycjach Ameryki, a zarazem wprowadza go w swój tajemniczy świat pełen potworów i istot jak z koszmaru. Młody dziennikarz coraz mocniej zdaje sobie sprawę, że wkroczył do labiryntu, z którego nie sposób się wydosta...

Tę obserwację chciała przekazać autorka, a ja się z nią całkowicie zgadzam. Myślę, że po tym właśnie strachu można poznać prawdziwą miłość. Jeśli w chwilach, kiedy coś mogłoby grozić osobie A, nie boimy się o nią, to znaczy, że jej nie kochamy. Siesicka była bardzo mądrą kobietą. Podczas czytania „W stronę tamtego lasu” czy na przykład „Zapachu rumianku” często miałam wrażenie, że podzielam jej myśli.

Nie mam dostępu do Twoich ocen - może już poznałeś? ;)

Aż tak? U mnie w rodzinie nie czyta się dużo, ale na siłę można z kobietami o literaturze pogadać. Kuzynka lubi kryminały, wymieniłyśmy się spostrzeżeniami na temat Christie. Mama czasem podsuwa mi jakieś książki - niektórych próbuję (religijnych rzadko), chociaż zauważyłam, że polecaną przez nią klasykę ciągle odkładam "na potem". Ciocia lubi ode mnie pożyczać, zwłaszcza stare romanse i młodzieżówki bez smutnych finałów i epatowania złem - więc ...

Zajrzałam dzisiaj dość przypadkowo do Twojej czytatki i... tak, myślę, że dopiero teraz (w tych miesiącach, nie ograniczyłabym się tylko do tych tygodni, no, ale postaram się zostawić na boku sprawy prywatne) rozumiem, co chciałaś (albo co autorka książki chciała) powiedzieć o miłości. Lęk, nie, strach o życie ukochanej osoby - odbiera rozum. Stres wznosi się na poziom, który paraliżuje. Kochając, nie sposób przestać się bać.

Ala, uosobienie rozsądku, mistrzyni sarkazmu, rzucająca komentarzami ostrymi jak brzytwa, w obecności Wojtka staje się swoim przeciwieństwem. Brakuje jej słów, jest zdenerwowana, zakłopotana. To on jej pomógł po wypadku. Ala alias złośnica znalazła swego rycerza, upartego i sarkastycznego jak ona. Rozmowy tych dwojga to przerzucanie się słowami. Wyśmienicie się bawiłam, czytając dialogi. Autorka znakomicie je rozpisuje, wykorzystując sarkazm, prz...

Szósty tom przygód młodego Spider-Mana. Choć nastoletni Peter Parker z sukcesem stawił już czoła wielu wyzwaniom, nawet on może nie sprostać bezdusznej maszynie do zabijania, jaką jest Carnage. Jednak utrata bliskiej osoby zmotywuje Pająka do zdecydowanego działania. Nieco później osobliwe zajście połączy Spider-Mana z Wolverine’em. Żeby rozwikłać tajemnicę, powinni współpracować, a to wcale nie będzie bułka z masłem. Spider-Man spotka także D...

Najzabawniejszy i najmniej przydatny poradnik napisany przez genialnego autora niezwykle popularnego komiksu internetowego xkcd oraz bestsellerów "What If? A co, gdyby?" i "Tłumacz rzeczy". Zgłębiając najbardziej skomplikowane metody wykonywania prostych czynności, Munroe nie tylko utrudnia zadanie sobie i swoim czytelnikom – tak jak w fascynujący sposób czynił to w "What If? A co, gdyby?", tak i tu zachęca do eksplorowania najbardziej absurda...

My, kobiety, chcemy całego życia! Początek XX wieku. Eleonora ma wszystko, czego może pragnąć dziewczyna w przedwojennym Krakowie. Uroda, pewność siebie i piękne stroje wyróżniają ją spośród młodych kobiet na balach i przyjęciach. Zwraca uwagę mężczyzn. Przystojny hrabia Julian nie może oderwać od niej wzroku. To wszystko jednak jej nie wystarcza. Eleonora chce więcej. Marzy o tym, aby być niezależna. Młodość i energia napędzają ją do dzi...

Recenzuje: Urszula Janiszyn "ZRODZONY ZE SREBRA" - pod tym tytułem kryje się kolejna, piąta już odsłona bestsellerowego cyklu fantasy "Mercedes Thompson", autorstwa Patricii Briggs. Cyklu, opowiadającego o niezwykłych losach tytułowej bohaterki, będącej pół człowiekiem, pół kojotem, mechanikiem samochodowym i do tego niezwykle skutecznym wojownikiem, zawsze dbającym o tych, na której jej najbardziej zależy. Poznajmy zatem tę książkę i płyną...

Ciąg dalszy ekscytujących przygód sympatycznych bliźniąt. Tym razem Mela i Ignacy są świadkami zamieszania, jakie zapanowało w pałacu w Rogalinie podczas rozstrzygnięcia konkursu literackiego na najlepszy kryminał. W trakcie gali znika główna nagroda – figurka przedstawiająca słynne dęby rogalińskie. Ignacy i Mela są w swoim żywiole, próbując rozwikłać zagadkę. Podczas śledztwa trafiają na coraz dziwniejsze tropy. Przy okazji wychodzą na jaw taje...

Tym razem powiew przygody wywiał Melę i Ignacego na niespokojny Bałtyk. Bliźniaki na trzymasztowym szkunerze Zawiszy Czarnym stawią czoło sztormowi na pełnym morzu, wezmą udział w podwodnej eksploracji zatopionego żaglowca i nauczą się, jak przetrwać wachtę z groźnym kukiem. Mela przeżyje spotkanie w morskich odmętach z prehistorycznym jaszczurem oraz legendarnym kapitanem Zaruskim, a Ignacy dowie się, na czym polega marynarskie karmienie rybe...

Piękna. Uzależniająca. Okrutna. Historia naszej miłości jest prosta. Poznałem wspaniałą kobietę. Zakochaliśmy się. Zwierzaliśmy się sobie z największych marzeń i najmroczniejszych sekretów. Przeprowadziliśmy się na przedmieścia. A potem zwykłe życie przestało nam wystarczać... Żyjemy i wyglądamy jak zwyczajna para. Jesteśmy twoimi sąsiadami, nasze dzieci przyjaźnią się ze sobą, a my umawiamy się czasem na obiad. Każde małżeństwo ma jednak s...

W pierwszej i jedynej autobiografii Elton John (właściwie Reginald Dwight) ujawnia prawdę o swoim niezwykłym życiu. To szczera, zabawna, ale i wzruszająca historia charyzmatycznego artysty. Elton wraca myślami do trudnego dzieciństwa, które spędził na przedmieściach Londynu, i pierwszych porażek w branży muzycznej. Wspomina szalone trasy koncertowe, na których występował już jako supergwiazda w najbardziej odlotowych strojach. Nie unika też tr...

Margines i Szczęśliwy pies: Porady lekarza weterynarii - niestety tylko książkowy.

Letnia noc skończyłam Zimowe nawiedzenie zaczynam

A jeśli nie lubię uprawiać sportu, bo ktoś mnie kiedyś zniechęcił - zamiast zachęcić? Złe wuefistki na przykład? Absolutnie nie mówię o zmuszaniu do czytania, ale obawiam się, że niejedna osoba odwróciła się od książek z powodu złego nauczyciela, złego systemu pracy z lekturą, złego przykładu ze strony rodziców itp.

Anita to młoda kobieta, której życie potoczyło się zdecydowanie inaczej, niżby tego oczekiwała. Już w bardzo młodym wieku zaczęła spotykać się z mężczyznami i uprawiać z nimi seks. Największą pomyłką okazał się związek z Igorem: facet, w którym widziała nadzieję na lepsze jutro, wyłącznie ją wykorzystał, sponiewierał i pchnął ku gorszemu. Od tej pory jej życie to pasmo niepowodzeń i kolejnych przygód seksualnych. Bardzo dobra i mocna książka,...

Ja też widzę jakiś dysonans (zatrzymując się na ilości, pomijając jakość). Spotykam czytających, w różnych miejscach. Nieczytających również. Co mam sądzić? Gorzej robi się, gdy nieraz spojrzę, co ludzie czytają. Ale to też nie jest tak całkiem oczywiste. Bo wyciągam wtedy wnioski, czego nie czytają - lecz czy słusznie? Przecież sama czytam nieraz kiepskie rzeczy, a nie oznacza to, że po wielką literaturę nie sięgam.

Podzielam zdziwienie. Ale może zabrakło nam dystansu ;)

Mnie też denerwuje generalizowanie. Rozumiem wzburzenie.

Już kiedyś trafiłam na ten link, czyżby gdzieś na forum? Filmik i straszny, i śmieszny, i smutny.

Lubię tę "złośliwość" ;)

Mnie by ciekawiło porównanie różnych narodów. Dysponujesz jakimiś danymi? Czy czytanie rzeczywiście zawsze było hobby elitarnym? Mam wrażenie, że jednak jeszcze kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat temu czytano więcej - albo raczej: więcej osób czytało. Mniej innych rozrywek, większa popularyzacja czytelnictwa... Ale może tak mi się tylko wydaje?

Mówisz o polityce, nie literaturze, warto by "podeprzeć się" jakąś książką. Masz oczywiście wiele racji. Ale czy zdajesz sobie sprawę, jak ciężko przebrnąć przez tekst pisany byle jak?

To, co piszesz w drugim akapicie (od "Jeżeli jesteś «inny»..." do "... mądrych jeszcze mniej"), jest rzeczywiście bardzo smutne - i, obawiam się, niestety prawdziwe. Tylko szkoda, że ja nie doszłam do podobnych wniosków po lekturze "Samotności Bogów". Nie zrozumiałam, co Terakowska chciała przekazać.

Oczekujesz odpowiedzi na te pytania? Natchnęła Cię jakaś lektura?

Ależ błędy (różnego rodzaju, już nie będę wymieniać) to nie są pierdoły, zwłaszcza w serwisie zajmującym się literaturą. Nie ma nic dziwnego w wymaganiu od piszącego poprawnej polszczyzny. Bo liczy się i treść, i forma. Drobne, rzadko potknięcia można wybaczyć. Nie czepiam się pojedynczych literówek, problemów z przecinkami ani nawet, że tak powiem, nieintencjonalnych byków ortograficznych, jednak często do argumentów w dyskusji w ogóle trudno do...