Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dr Bartłomiej Janicki - historyk, nauczyciel, autor książki "Polski komiks historyczny (lata 1920-2010)" i innych publikacji dotyczących pracy dydaktycznej z wykorzystaniem narracji obrazkowych. "Próby wykorzystania komiksu w procesie edukacji nie są nowe. Brakowało jednak kompleksowego spojrzenia na tę problematykę, uporządkowania różnych opinii oraz ocen i co ważne wskazania na możliwości zagospodarowania tej tematyki dla potrzeb szkolnej ed...
Jako realistyczny obraz zachowań społecznych książka się broni. Dobrze pokazuje co z dzieckiem robi beztroska rodziców i bezmyślność nauczycieli (szczególnie katechetów). Jednak problem w tym, że niezbyt nadaje się na lekturę dla młodszych dzieci. A "urocze" może być dla każdego co innego, więc się nie będę spierał.
Przede wszystkim - było realistyczne. Dzieci tak reagują, a tak szczerze mówiąc, zdaje się, że nie tylko dzieci. Czy w ramach poprawności politycznej należy podobne reakcje wykreślić z literatury? Wiem, że jak ktoś chce psa uderzyć, to kij zawsze znajdzie, widać ta książka wzbudza w niektórych takie odruchy.
Marżin spróbuje dowiedzieć się, Jak żółw Bursztynek szukał domu
Książka „Kociaki” to wspaniały prezent dla wszystkich – dużych i małych – wielbicieli tych puszystych, słodkich zwierzątek. W przygotowaniu kolejny tom serii: „Psiaki”. [Wydawnictwo SBM, 2008]
Zapraszam do schowka. Muszę uszczuplić półki dlatego wymienię nawet 2-3 za jedną. Najbardziej zależy mi na Camilli Lackberg (mam Pogromcę lwów, Kamieniarza i Księżniczkę), a także polskim fantasy. Rozważę każdą propozycję!
Przy okazji - wszystkiego książkowego z okazji urodzin BiblioNetkowych :)
A "Helter Skelter"? Patrząc po tych tytułach - niegłupie, nawet zachęcające - ale o morderstwach Mansona to naprawdę świetny kawałek literatury faktu. Na GR znalazłem jeszcze: https://www.goodreads.com/book/show/348575.Till_Death_Us_Do_Part?from_search=true&search_version=service o morderstwie Henryego Stocktona "Till Death Us Do Part: A True Murder Mystery" https://www.goodreads.com/book/show/17573703-parkland?fr...
Czytałam "Śród żywych duchów" i byłam zachwycona tą książką! :)
Hm, Marylku, ale ja nie zamierzałam w tym [moim poście] oceniać, tylko stwierdzić fakt. Nie piętnuję podglądania ;-) z zamiłowaniem. Ani czytania z emocjami. Na zimno potrafią pewnie tylko psychopaci, choć pewnie jesteśmy już trochę znieczuleni tymi wszystkimi obrazami okropieństw, które pokazuje telewizja. Tak czy inaczej, widoku cudzego cierpienia jest w cenie.
Czytałam kilka tych "Akuninów" ale tak dawno temu i tak bez wrażeń, że nie pamiętam kompletnie nic. A powtarzać jednak nie warto.
Jakby co, to najlepiej będzie "wredność" Akunina widać w Pory roku i w Azazel, a w pewnym stopniu też w Dekorator i w Kochanek Śmierci (ale to dalsze części cyklu).
Np. Ohyda (aż żal, że do takiego świetnego zakończenia dodano taką marną książkę :() Hehe. Napolecałam, a teraz czuję presję, że a nuż się nie spodoba ;)
Otóż to!!!
Nie da się edytować postów. NIESTETY !!!
Oooo, to ja też tą Odyseję chcę bardzo... Zakończenie książki jest chyba najtrudniejszym zadaniem dla pisarza. Z tym, że zakończenie może całkowicie zawalić doskonałą książkę już się spotkałam nie raz ale w drugą stronę... Czy pamiętacie jakąś słabszą książkę, którą zakończenie uratowało?
"Większość ludzi ignoruje to, czego nie potrafi zrozumieć". Lubicie się bać? Lubicie atmosferę grozy, tajemnicy oraz niedopowiedzenia? Fascynują was zjawiska paranormalne? Jeśli tak, to nie oglądajcie powielających ten sam motyw, współczesnych horrorów, które nudzą swoją powtarzalnością i sztampowymi rozwiązaniami fabularnymi. Gdy za oknem zapada zmrok, usiądźcie wygodnie w fotelu i otwórzcie pierwszą stronę "Płaczącego chłopca". Gwarantuję wa...
Demony Leningradu Ostatnio mam dziwnym trafem sporo okazji czytać powieści napisane przez autorów o ewidentnie prawicowych przekonaniach. Nic w tym złego, ba, nawet wiele dobrego. Uderza bowiem znakomite przygotowanie tematu, który poruszają. "Demony Leningradu" zapewne nie zostawiłyby we mnie głębszego śladu, gdyby nie znakomita znajomość autora realiów sowieckich. Połączenie ich z wątkiem fantastycznym podkreśla jeszcze bardziej wartość tej ...
Zaczęłam czytać Kraina wódki Nie wiem, co o niej myśleć. Jestem zdezorientowana. Nie potrafię tego, co się w niej dzieje, przypisać do niczego mi znanego. Zobaczymy. Albo będę brnęła dalej, albo rzucę ją w kąt.
Po Odyseję jutro polecę do biblioteki :), no niejako będzie przy okazji - i tak miałam zamiar się udać. Mam nadzieję, że będą mieli. Akunina popełniłam jedną książkę, dawno temu, nie pomnę jednak tytułu i nic z niej nie pamiętam. Może też spróbuję - zaintrygowało mnie, co masz na myśli z tym znęcaniem się nad czytelnikiem::).
„Kiedy na świat przyszedł drugi syn pani Fryderykowej Malutkiej, wszyscy zauważyli, że był nie większy od myszy. Prawdę mówiąc dziecko pod każdym względem przypominało mysz. Miało tylko sześć centymetrów długości, ostro zakończony mysi nos, mysie wąsy i miły, nieśmiały sposób bycia. Upłynęło kilka dni. Dziecko nie tylko nie zmieniło wyglądu, ale wręcz zaczęło zachowywać się jak mysz - chodziło w szarym kapeluszu i z laseczką w ręce. Nadano mu imi...
Przypomniało mi się, jak już wysłałam komentarz (czy na biblionetce da się edytować posty?) Co do tego, że w kryminałach zawsze można liczyć na dobre zakończenie. Widzę, że Akunina to jeszcze koleżanka nie czytała? Nie cierpię tego zbója. Kocham go za to, że wymyślił Fandorina, ale to, co on wyprawia z tymi zakończeniami to jest znęcanie się nad czytelnikiem.
Ja jestem człekiem nielogicznym. Bo z jednej strony jestem fanatycznym wyznawcą "lukrowanych ciastek" (serio, happy end dla wszystkich, których lubię to jedyny słuszny rodzaj zakończenia), a z drugiej strony najbardziej gustuję w historiach z gatunku "wszystkie nieszczęścia jakie możesz sobie wyobrazić plus jedno gratis", gdzie się takich raczej nie spotyka. Natomiast ostatnio udało mi się wyhaczyć happy end idealny - niebanalny, przewrotny, z...
Na... niewielkie smutki pomoże Stuart Malutki:) - z „Pajęczyny Charlotty”, a w zasadzie opowieści O pająkach i wędlinach.
I już. Teraz, wprost z „Pajęczyny Charlotty”, a w zasadzie opowieści O pająkach i wędlinach - na... niewielkie smutki pomoże Stuart Malutki
Ja nie odważyłam się przeczytać Gwiezdnych wojen. Trzy pierwsze filmy cyklu to kod mojego dzieciństwa. Nie śmiem, lękając się rozczarowania. Jeśli przeczytasz napisz proszę o swoich wrażeniach.
Ostateczny argument królów Czarnoksiężnik Bayaz, zabójczyni Ferro Maljinn, oficer Jezal dan Luthar i barbarzyńca Logen Dziewięciopalcy powracają po długiej, ciężkiej i niespełnionej podróży do Adui, gdzie wszyscy się rozstają. Logen wyrusza na północ, gdzie Unia toczy wojnę z jego dawnym przyjacielem, a obecnie największym wrogiem - Bethodem; odmieniony Jezal ma dosyć wojny i wraca do ukochanej kobiety, u której chce znaleźć spokój, miłość i...
Jaka ciekawa myśl z tym happy endem! :D W istocie albo mamy lukrowane ciastka, albo wycieczkę do wnętrza cierpienia. Może to właśnie happy end stanowi klucz do konstruowania wakacyjnych zestawów. Na codzień ciężkie życie i znój, dobre zakończenia na wolny czas. Jakby istniały tylko te dwie opcje? Mędrkuję lecz sama też nie jestem wolna od lukrowanych ciastek. Dzięki wam uświadomiłam sobie, co mnie przyciągnęło do scfi, kryminałów różnorakiej ma...
Przede mną są Zając i dziecko, a w zasadzie już jestem w połowie... kapusty.
A gdybym został królem? - może zastanawiać się każdy, kto sięgnie po tę powieść historyczną. Światło dzienne ujrzała w roku 1972, na ziemie polskie przywędrowała w 1987. Na razie nie ma ocen.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)