Teksty i komentarze

„Na peryferiach czasu, przestrzeni i stereotypów”[1]. Nie wszędzie Dzień Zaduszny kojarzy się z pełną zadumy melancholią i smutkiem. W wielu krajach Ameryki Łacińskiej jest to święto pełne śpiewu i tańca, dzień radości, w którym żywi mają okazję ponownie obcować z duchami swoich bliskich. Mała ekwadorska wioska La Ciénaga właśnie w Zaduszki zaczyna tętnić życiem, nagle roi się w niej od ludzi, którzy przyjeżdżają w odwiedziny do zmarłych poch...

Te trzy to są przecież twoje ulubione:P (Nie odpuszczę ci!) „króciutkie nowelki”. A wygląda, wygląda. Akurat tej nie przypominam sobie, ale „Sabałowa bajka” jest mi znana, nie wiem, może ze słyszenia:)

Naprawdę podziwiam Twoje tempo - 5 minut na książkę:) Ciekawy ten "Sąd Ozyrysa", swoją drogą, wygląda na zupełnie zapomnianą nowelkę.

A już wiem, że za kilka chwil odbędzie się Sąd Ozyrysa

A już wiem, że za kilka chwil odbędzie się Sąd Ozyrysa

Jako że... jeszcze jest! Rok 2016 - rokiem Henryka Sienkiewicza, więc pozwoliłem sobie ogłosić, że oto Ach, m. jest w Tatrach! Urzeka go Sabałowa bajka

Ach, m. jest w Tatrach! Urzeka go „Sabałowa bajka”

Na półce witamy jednego z tych autorów, którzy - jak to się ładnie mówi - wyprzedzali własne czasy. Nie mam pewności, choć wszystko wskazuje na to, że tak właśnie ze Stendhalem było, ale to akurat nic nowego, bo takich pisarzy niedocenianych za życia było już tylu, co w mojej skrzynce pocztowej piętrzących się ulotek zachęcających do wzięcia kolejnych kredytów i pożyczek. To w jakimś sensie zniechęcające, tak nie zdążyć doczekać się zasłużonej pi...

Marginesa dobiega Sabałowa bajka

Martin Heidegger (1889–1976), klasyk XX-wiecznej filozofii niemieckiej, wygłosił te wykłady o myśleniu na freiburskim uniwersytecie w roku akademickim 1951/1952. Reprezentują one filozofię z późnego okresu twórczości Heideggera, który po politycznych wyzwaniach lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku powrócił do życia akademickiego: objęty po wojnie zakazem nauczania z powodu wcześniejszych związków z nazizmem, uzyskał możliwość prowadzenia d...

Ano właśnie - w katalogu figuruje jako: Gatunek: poezja Forma: wiersz / zbiór wierszy A tu mamy "prozy poetyckie" - to jaka kategoryzacja byłaby najwłaściwsza?

Pełna zgoda. Myślałam, że zebrała "standardowe" wiersze, ale to... Już nie mogę się doczekać.

[*]

457 i to jeszcze nie koniec :-)

:-)))

Bardzo mnie intryguje, co masz na myśli pisząc "próbuję dla siebie "ułożyć klocki z dużego obrazka". Za pół roku powinnam je już mieć dość porządnie ułożone"? Kiedyś na konwersatorium z filozofii kolega zapytał prowadzącego o to, który z filozofów ma rację czy też jakie teorie są uznane za prawdziwe - odpowiedź była interesująca: "mam w domu całą półkę zastawioną dziełami filozofów wszelkiej maści i czasów. Jeżeli wyjmę dowolnie wybrane dwie z ty...

Większość ludzi szuka celu. Chcemy czuć się potrzebni, ważni. Chcemy widzieć efekty naszej pracy i starań, dzielić się nimi i chwalić. To naturalny, biologiczny wręcz proces i paradygmat. W ten sposób zaprogramowała nas natura. I właśnie w tej chwili, stojąc u progu rewolucji przemysłowej, ten dar odrzucamy. Zwalniamy i podziwiamy świt robotów. Czy praca księgowego zostanie zastąpiona przez komputer? Czy nadal potrzeba będzie ludzkiej myś...

Z tym, że na Wolnych Lekturach nie ma jak na razie 7 tomu.

Oj, tak, te Karkonosze... Nie mogę znaleźć chęci, żeby dokończyć składania kolejnej książeczki.

Uśmiecham się ładnie... Mimo, że czasy takie... Ale może właśnie dlatego?

Chyba lepiej gdzie indziej - na Allegro najtańszy komplet "W poszukiwaniu..." kosztuje 80 zł (plus wysyłka), chodzi o wydanie w miękkich okładkach z reprodukcjami impresjonistów. Kompletne wydania w grubej oprawie zaczynają się od ok. 150zł+wysyłka.

...Pomilczmy nad tym;] „Zabiłaś mnie”:P --- Ale po prawdzie to czego to ludzie nie szukają tam, gdzie ani nie jest, ani jak najbardziej nie powinno być:)

Cholipciuś, dyskutujemy coraz poważniej i to dobrze :D lecz mi brakuje czasu i niekoniecznie są to sprawy, za którymi w tym momencie chciałabym podążać. Nie jestem ekonomistą i próbuję dla siebie "ułożyć klocki z dużego obrazka". Za pół roku powinnam je już mieć dość porządnie ułożone. Nie znam odpowiedzi na wszystkie zadawane przez Ciebie pytania, czy stawiane tezy. Ponadto Bbnetka narzuca pewne ograniczenia związane z łatwym kształtowaniem odpo...

Przypomina mi się, jak kiedyś babka w Matrasie szukała Victora Hugo we współczesnej fantastyce.

Proust jest w zasadzie w domenie publicznej, więc można nawet zaoszczędzić całą kwotę. O ile oczywiście w grę wchodzi rezygnacja z fizycznej formy utworu :)

Przetrzymałam strasznie! Wyślę po powrocie do Warszawy! :-)

Chciałam się odwdzięczyć, no i te Karkonosze...

Ja również chciałbym podziękować Mikołajowi z Katowic za "Wilka stepowego" i przede wszystkim "Poczucie kresu" Barnesa - od dawna na tę książkę polowałem :) Dziękuję też za kartkę z życzeniami z niespodzianką :)

Znalazłam trzy księgarnie (internetowe), w których zapłaciłbyś o 80-100 zł mniej, ale w nich nie ma pierwszego tomu... :-)

Dzięki, choć naprawdę nie wiem, skąd pomysł, że ja cokolwiek optymistycznie wyznaję. :-) Jest to sprzeczne z mą istotą. A istota jest wątpiąca. Wątpię, więc jestem.