Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
To był dobry miesiąc, przede wszystkim ilościowo. Jakościowo raczej też przy takiej ilości. Udało mi się napisać sporo recenzji. 1 Słowo i sens: Rozmowy Janiny Koźbiel - 4+ - jest recenzja: Słowa, literatura, świat(y) 2 Nowy początek przy alei Rothschildów - 3+ - jest recenzja: Ostatni tom sagi rodziny Sternbergów 3 Proszę mnie nie budzić: Antybiografia oniryczna - 3 - jest recenzja: Senne trele-morele 4 Dziki łabędź i inne baśnie - 5 - je...
Literatura zagraniczna społeczno-obyczajowa: - Zamknięte drzwi (5) - Małe życie (5,5) - Brzemię rzeczy utraconych (3) Kryminał: - Podpalacz (5) - Łaska (5) - Poza sezonem (4,5) - Cień (4,5) Sherlock Holmes - Sherlockista: Fascynująca historia poszukiwań dziennika Arthura Conan Doyle'a (5) - Studium w szkarłacie (4) powtórka - Pies Baskerville'ów (4) powtórka
O bajkach, to ja się na Proppa nastawiam. Ile tam musi być dobrego słowa...
Dla mnie 4 grudnia może być :) Pytanie tylko, ile osób chce przyjść, bo w dwójkę chyba nie ma sensu iść na spotkanie ;)
Wczoraj przyszedł listonosz i przyniósł mi przesyłkę. Moja bratowa była u mnie i bardzo się zdziwiła, że nie wiem co jest w przesyłce. Lubię to uczucie, gdy się nie wie co dostaje. Ta niewiadoma sprawia, że czuję się jak dziecko. Ta może być mój jedyny prezent od Mikołaja w tym roku. Dziękuję więc bardzo Biblionetkołajowi z Kielc i kotom. Dostałam książkę Nory Roberts "Duma i zauroczenia" w której są dwie historie o braciach MacKade. To jakbym...
Mariana Mazzucato – ekonomistka z Uniwersytetu w Sussex. Jej zainteresowania badawcze koncentrują się na relacjach pomiędzy rynkami finansowymi, innowacjami i wzrostem gospodarczym. Laureatka wielu prestiżowych nagród i wyróżnień naukowych, m.in. New Statesman SPERI Prize i Hans-Matthöfer-Preis. Doradczyni ekonomiczna Komisji Europejskiej, a także rządów brazylijskiego, niemieckiego i fińskiego. W 2013 roku New Republic uznał ją za jedną z najważ...
A ile wynosi obecny rekord? :)
Wszystko czego wam nie powiedziałam (4,5) Miasto Archipelag: Polska mniejszych miast (5,5) Najpiękniejsze wiersze o kotach (6) Najpiękniejsze wiersze o psach (6) Tort urodzinowy (5) Hipotermia (5) Przypływ (4,5) Nieszczelna sieć (3,5) O pochodzeniu cnoty (6) Taniec z ziemią: Wiersze najnowsze z lat 2001-2006 (4,5) Więcej tu: Moje lektury 2016
180!
W listopadzie nadal doczytywałam książki pozaczynane przed paru tygodniami lub miesiącami, plus sporo (niektórych od dawna zalegających) pożyczek i te, które z jakiegoś powodu musiałam przeczytać w szybszym tempie. Wyszło niemało, ale zabrakło czasu na pomieszczenie porcji klasyki i oddanie należnego hołdu noblistom. Kiedyś nadrobię, a tymczasem: Podróż po Ameryce (6) [recenzja:Podglądanie Ameryki ] Przewrotka (3) [recenzja A ja wolę bez prz...
Tu garstka krótszych notatek z listopadowych lektur: Polacy i Niemcy: Posłannictwo książek (4) Krótkie i oszczędne w słowach – przez co, niestety, trochę suche (bardziej, niż wstęp pióra Egona Naganowskiego)– podsumowanie literackich związków pomiędzy Polską a Niemcami, poczynając od zapisków kronikarskich sporządzanych przez duchownych o rodowodzie niemieckim, czy też czesko-niemieckim, jak biskup Gaudenty, poprzez przyjaźnie ludzi pióra, wi...
No to musimy znaleźć inny termin... Ja to mam pecha - zawsze jak zakładam wątek, to spotkanie się nie udaje :(
A patrz, ja się bałem z kolei np. Nie płacz, Koziołku , szczególnie ilustracji, a Andersena Towarzysz podróży bardzo lubiłem, mimo takich kawałków: "Na każdym drzewie wisiały po dwa i trzy szkielety zamordowanych książąt, którzy się ubiegali o rękę księżniczki. Za każdym powiewem wiatru uderzały ich kości o siebie, a wystraszone ptaki nie śmiały się gnieździć w tym prawdziwym ogrodzie śmierci. W doniczkach nawet stały trupie główki zamiast świ...
„Szafranowy krzyż” to intrygująca historia miłości baptyjskiej pastorki Dany i gorliwego hinduisty, byłego mnicha Freda. Poznali się na portalu randkowym i zaczęli trudną, lecz inspirującą podróż, jaką jest związek międzywyznaniowy. Od pełnej wyrzeczeń podróży poślubnej po walkę z apetytem na cheeseburgery, zabawne i szczere wyznania ukazują problemy, z jakimi boryka się dwoje ludzi, starając się połączyć ze sobą dwie diametralnie różne duchowe ś...
Tom gromadzi cztery książki wybitnego francuskiego prozaika, Marcela Schwoba (1867-1905), z którego garściami czerpał Jorge Luis Borges, którego cytował Jerzy Stempowski, którym karmił się Roberto Bolaño. Przede wszystkim mamy tu „Żywoty urojone”, wspaniałe krótkie prozy, korowód postaci zawieszonych między istnieniem a nieistnieniem, o których wiadomo niewiele lub zgoła nic, wyrzutków społecznych, morderców i piratów, księżniczkę indiańską Pocah...
Dlaczego praktycznie żadne państwo nie uznaje Jerozolimy jako stolicy Izraela? Jak działały kibuce? Jak to się stało, że w Izraelu do tej pory nie uchwalono konstytucji? „Właśnie Izrael. »Gadany« przewodnik po teraźniejszości i historii Izraela" to poszerzona i zaktualizowana wersja, wydanej w 2005 roku, książki Elego Barbura i Krzysztofa Urbańskiego. Książka ma formę potoczystej, pełnej anegdot, rozmowy dobrych znajomych. Rozmowy poruszają...
Na marginesie: "pytań o początek (początki)", a nie "o początku".
Musiałem lekko ochłonąć, bo przesyłkę odpakowałem już dwie godziny temu, ale byłem zbyt podniecony, więc piszę dopiero teraz. Duża, ciężka, opakowana w karton przesyłka czekała na mnie po powrocie z pracy. Pomyślałem sobie, że nieco podkręcę swoją ciekawość i najpierw wezmę prysznic, podczas którego cały czas myślałem o tym, co znajduje się w przesyłce. Obstawiałem książki, w liczbie mnogiej, bo karton zbyt duży i zbyt ciężki, jak na jeden egzemp...
Miałam tak samo. Andersenowych baśni nie lubiłam i przeczytałam tylko kilka, chociaż mam gigantyczny zbiór z pięknymi ilustracjami. Myślę, że to też dlatego, że w baśniach braci Grimm mimo że jest sporo makabry (choć wciąż uważam, że w wersjach oryginalnych jest jej stanowczo za dużo, to co znamy obecnie to już są wersje bardzo złagodzone), to jednak zazwyczaj kończy się dobrze, zło zostaje ukarane i napiętnowane, jest jakiś w miarę jasny morał. ...
Wróciłam z pracy urobiona jak górnik przodowy, ale zanim padnę, muszę koniecznie podziękować Mikołajowi z Islandii (na pieczątce wygląda to jak Iława, ale Iława jest zdecydowanie za mało północna, jak na taki prezent), który podarował mi Męka twórcza: Z życia psychosomatycznego intelektualistów - mam nadzieję, że to lektura, a nie przepowiednia ;) Książka czeka na mnie w Polsce, poczeka niestety do wiosny, ale jak mawiał klasyk, czekanie na jedze...
Chciałabym z całego serducha podziękować moim dwóm Mikołajom. Mikołajowi z Łodzi za pyszne herbatki oraz książkę I odpuść nam nasze... oraz Pani Mikołajowej z Katowic ( chyba, bo stempelki niewyraźne) za książkę Bezduszna. Życzę wam obojgu Wesołych Świąt i zaczytanego Nowego Roku :)
Mniej więcej to samo napisaliśmy. O Syrence u Bettelheima nie pamiętam. Pamiętam natomiast, jak w dzieciństwie strasznie się bałam Andersenowskiej Syrenki i innych jego baśni. Natomiast Grimmów nigdy się nie bałam, czytywałam ich przez całe wczesne dzieciństwo.
"dzieciom łatwo jest wpoić strach, mylne postrzeganie świata." Oczywiście! Ale mylne jest wpajanie dziecku postrzegania świata, jako pełnego dobra i szlachetności, bo wtedy gdy ono, dla przykładu, zezłości się na mamę, nawet tylko w myślach, a potem złość mu przejdzie, pozostanie w przekonaniu, że jest strasznie złym człowiekiem (złym dzieckiem), bo przecież dobre dziecko mamę tylko kocha. To degradujące dla dziecka poczucie. Jednak jeśli wie,...
Bettelheim piętnuje tak "baśnie" Andersena, jak i sztucznie układane baśnie Perraulta (były to "baśnie dworskie") oraz odróżnia je od bajek i mitów - bajki są prostolinijnym moralitetem, więc dziecko odebrać je może jako kazanie starszych, zaś z mitem nie może się identyfikować, ponieważ występują tam jednostki wybitne, których osiągnięcia są poza dostępem śmiertelnika: bogowie, herosi. Możesz powiedzieć "ale bycie królem/księżniczką tak samo" - ...
Wśród moich trofeów książkowych ze zlotu w Puszczykowie znalazła się Rewizja. Okazała się ona porządnym, sprawnie napisanym thrillerem prawniczym, w którym główną rolę detektywa odgrywa ciekawa postać. Joanna Chyłka to prawniczka zmagająca się z demonami przeszłości (z lapidarnych wzmianek dowiadujemy się, że większa część, jeśli nie całość odpowiedzialności za ten stan, spoczywa na barkach jej ojca, na darmo usiłującego zyskać przebaczenie córki...
Art Spiegelman w formie powieści graficznej opowiedział historię życia swojego ojca, więźnia Auschwitz, Władka Szpigelmana. Równolegle z nią sportretował w „Mausie” trudy życia z ojcem – ocalałym z Holokaustu. „Maus” to jedna z najważniejszych opowieści o Holokauście, stawiająca trudne pytania, na które autor próbuje znaleźć odpowiedź w nowatorski sposób. Umiejscawiając realistyczną opowieść w komiksowym medium, stosując przerysowanie i karyka...
Co Ty z tą Syrenką? To jest baśń literacka, wymyślona przez współczesnego autora. Nie ma osadzenia w folklorze. Nie mówi o konkretnych problemach istoty ludzkiej i nie pomaga radzić sobie z nimi. Jest ohydna! Mała Syrenka" niczego o świecie nie uczy. Bo czego? Że szlachetność, miłość i poświęcenie nie popłaca? To może najwyżej przerażać. Mnie przerażało. Bezpieczne opowieści nie konfrontują dziecka z rzeczywistością, omijają problemy, nie pok...
Pewnie, że czytałem, choć nie w całości. Tak jak napisałem gdzieś wyżej, była to lektura na studiach. Nie jestem za tym, aby świat baśni był uładzony. Ani za tym, żeby karmić dziecko opowieściami z cukierkowego świata. Ale z drugiej strony dzieciom łatwo jest wpoić strach, mylne postrzeganie świata. Chociaż może masz rację, pisząc, że "To my usiłujemy uładzić wszystko pod jedną sztampę. Wyeliminować krew z bajek, jakby jej w świecie nie było"...
Misiaku, mylisz to, co Bettelheim wyraźnie rozróżnia: baśnie z folkloru, funkcjonujące od pokoleń w przekazie ludowym oraz współcześnie wymyślone pseudo-baśnie, które właściwie nie są baśniami tylko przekazem autora, mającym cele różne. "Mała Syrenka" jest baśnią współczesną, niedowartościowany, zakompleksiony, gnębiony poczuciem osamotnienia i odrzucenia Andersen ją sam wymyślił. Polecam: Andersen: Życie baśniopisarza, żeby nie było, że jest...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)