Teksty i komentarze

„Obietnicę Łucji”, debiutancką powieść Doroty Gąsiorowskiej, pochłania się w jeden wieczór i to wcale nie ze względu na niewielką liczbę stron, ale dzięki niezwykle wciągającej historii i przezroczystemu stylowi, który nie stara się nadmiernie skupić na sobie uwagi. Dzięki temu czytelnik może bardziej wczuć się w losy bohaterów, ich myśli, uczucia. Główną postacią jest tytułowa Łucja – kobieta sukcesu, właścicielka biura podróży w stolicy; w ...

Ajajaj, nie żądaj ode mnie dogłębnej analizy - to moje pierwsze "koty za płoty" i nie mogę napisać nic więcej ponad to, że to, co pisze Żadan bardziej odpowiada mi mentalnie i emocjonalnie. Pewnie za jakiś czas zabiorę się za panie. Na razie jednak muszę odsapnąć - odłożyłam "Mezopotamię", a nawet numero uno - Bodora - i nurzam się w odmętach literatury iberoamerykańskiej i japońskiej. Ale to żadna nowina. ;)

Dzieło niezwykle popularnego, bo subskrybowanego aż przez 3,7 miliona użytkowników angielskiego vlogera Alfiego Deyesa, który na swoim kanale YouTube – Pointless Blog – zamieszcza zabawne wideorelacje z codziennego życia. Książka to zaproszenie Alfiego, by dołączyć do jego kreatywnych rozrywek. Poobserwuj z tą książką ludzi. Weź ją ze sobą na randkę. Poproś nieznajomego o rysunek. Sprawdź, na ile schodów wejdziesz, zanim spadnie ci z głowy. Al...

Rzecz o współczesnych, światowych gospodarkach realnego kapitalizmu, w których monopolizacja i finansjeryzacja doprowadziła do permanentnego stanu stagnacji – kryzysu bez końca. Przejmujący opis i analiza wyzysku megakorporacji, których realna konkurencja ogranicza się do znajdowania coraz to nowych miejsc i sposobów eksploatacji siły roboczej – od Stanów Zjednoczonych po Chiny i Azję Południową. "Autorzy starannie rozwijają przekonującą arg...

Jego mózg od pewnego czasu działał jak bezmyślna katarynka. Wszystko co przenika przez horyzont zdarzeń – myślał w przerwach tego dziwacznego natręctwa – ginie na zawsze. Co za ulga. Horyzont zdarzeń otacza bańkę głowy każdego z nas, a w środku bańki jest plątanina miliardów neuronów, galaktyki połączeń, które zgasną pewnego dnia – pomyślał Łasabi – i zapadną się jak czarna dziura*. --- * Maciej Bennewicz, "Gra w kości", wyd. Coach & couch ...

Książka przeznaczona dla Dzieci od lat 3 do 103 :-) Jessika jest największą hipopotamią gwiazdą. W tej książce opowie o swoim niesamowitym życiu, jak została zaadoptowana przez ludzi, czy lubi pozować do zdjęć i udzielać wywiadów. Dowiecie się też, ile kilogramów szpinaku zjada na śniadanie i ile łóżek zniszczyła, bo zarwały się pod jej ciężarem. Posiadanie tak wielkiego dziecka w domu to dla rodziców Jessiki wielka radość, ale też wielki kł...

Mam wrażenie, że to można byłoby napisać o książkach dotyczących dowolnego okresu historycznego. Takie np. chińskie średniowiecze: cesarska tyrania, nepotyzm, okrucieństwo, okaleczanie kobiet... Z drugiej strony: wynalezienie prochu i inne osiągnięcia naukowe, kultywowanie sztuki, budowa Wielkiego Kanału. Albo europejski renesans: rozpasanie erotyczne, rozpowszechnienie chorób wenerycznych, nagminne trucie/ duszenie/ zakłuwanie sztyletem etc. kon...

Książka przeznaczona dla Dzieci od lat 3 do 103 :-) Poznaj historię wesołego orangutana o imieniu Happy oraz jego przyjaciół. Happy sam opowie, jak się życie w tropikalnym lesie na wyspie Borneo, dlaczego został porwany przez ludzi i trafił do niewoli. Dowiesz się też, czy odnajdzie swoją mamę i będzie żył na wolności, oraz przekonasz się, że dzikie zwierzęta nie mogą być traktowane jak zabawki dla dzieci. Orangutany to przecież jedni z nasz...

Tak, wiem o tym, że już długo się nie logowała. Sprawdziłam. To chyba wyślę pytanie do następnej osoby z listy.

Książka przeznaczona dla Dzieci od lat 3 do 103 :-) Mrówkojady nie mają zębów, ale mają za to język sześć razy dłuższy od naszego, potężne pazury, doskonały węch, a ogon służy im za kołderkę. Bohater tej książki, Carlito, opowie o swoich niezwykłych umiejętnościach. Jak spędza czas w amazońskiej puszczy i w co się bawi z małpką Raszi. Dowiesz się też, na czym polega prawdziwa przyjaźń. Każdy z nas ma wpływ na losy naszej planety. Ta książ...

Nikt nie jest zainteresowany?

Byłem nastawiony sceptycznie. Książkę polecały od dawna koleżanki. No dobra, w końcu skusiłem się. I muszę przyznać, wciąga jak cholera. Trudno we współczesnej polskiej literaturze znaleźć równie zgrabne pióro! Czyta się "Całe zdanie..." świetnie, akcja pełna zakrętów i zwrotów niczym film z agentem 007. Przygody, kasyna, porwania jachtów, uprowadzenia dam, kradzieże, pościgi samochodowe, mafia, mroczne zamki, włoskie plaże - wychodzi z tego w...

"Jest ser!" to relacje z podróży dziennikarskich po Europie i Polsce w poszukiwaniu smaku serów. Druga część książki to przepisy kulinarne, w których sery są głównymi produktami. Przepisy (a jest ich ponad 200) są przeznaczone na wszystkie posiłki, czyli od śniadania po kolację. Książka zawiera także precyzyjną instrukcję dla amatorów, jak zrobić we własnej kuchni ser długo dojrzewający. [Bernardinum, 2015]

Veldorota nie logowała się na Biblionetce od 25 lutego, zauważ. Wiem, bo też ją "przeskoczyłam" wysyłając wędrowniczkę dalej.

Jeśli Gordon, to i Rosenberg Marshall B. - ich koncepcje porozumiewania się są bardzo podobne. A książki w temacie to: Edukacja wzbogacająca życie i Porozumienie bez przemocy: O języku serca (choć lepsza chyba W świecie porozumienia bez przemocy) oraz broszurka (64 strony) Wychowanie w duchu empatii: Rodzicielstwo według Porozumienia bez Przemocy

Marshall B. Rosenberg, twórca Porozumienia bez Przemocy ‒ komunikacji opartej na wzajemnym zaufaniu i szacunku ‒ dzieli się osobistymi doświadczeniami i refleksjami na temat rodzicielstwa. Pokazuje, że oprócz wychowania opresyjnego, wykorzystującego kary i przymus, oraz całkowitej bierności i permisywizmu wobec tego, co robią dzieci, możliwe jest jeszcze inne podejście. Jego podstawą są empatia i szacunek. Wbrew pozorom te proste środki poma...

System edukacyjny oparty jest przede wszystkim na dominacji, opresji i zależności. Marshall Rosenberg skonstruował alternatywny system, którego rdzeniem stała się metoda Porozumienia Bez Przemocy w szkole. Już nie tylko rozwiązanie typowych problemów szkolnictwa, ale przekształcenie samego paradygmatu edukacji. To edukacyjny system oparty na sprawiedliwości, odpowiedzialności i współzależności, w którym respektuje się potrzeby dzieci, uczy je wsp...

Zachęcona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po tę książkę. Niestety nie przypadła mi do gustu i sprzedałam ją na Reklama usunięta jak najszybciej, by nie musieć na nią patrzeć. Nie rozumiem fenomentu tej lektury.

Próby wywyższania się, protekcjonalność, czy uważanie się za lepszego od innych zawsze są to rzeczy lekko niesmaczne, niezależnie od tego kto i na jakiej podstawie próbuje te postawy uskuteczniać. Halo wokół ww książek natomiast przebiega jak widać na kilku poziomach i w różne strony się rozchodzi, nie tylko wśród czytelniczek i czytelników, czy nie-czytelników. Zastanawianie się nad fenomenem zjawiska też przybiera rozdmuchane formy ;) Mnie ...

Ortega y Gasset w Bunt mas pisze: "(...) umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swojej przeciętności i banalności, mają czelność domagać się prawa bycia przeciętnym i banalnym i do narzucania tych cech wszystkim innym". A w Dehumanizacja sztuki i inne eseje pisze z kolei: "Czytelnik masowy nie pragnie posiąść wiedzy, lecz wydać sąd, czy treść dzieła jest zgodna z jego banalną przeciętnością umysłu". To jest moim zdaniem diagnoza syst...

Nie ukrywam, że nie lubię książek o PRL, gdyż praktycznie wszystkie należą do jednego z dwóch trendów: TREND 1: Jak to było źle za komuny (brak wolności, terror, władza ZSRR, itp) TREND 2: Jak to było fajnie za komuny (zwany również nostalgicznym) Ponieważ obydwa trendy wzbudzają u mnie odruch wymiotny, z założenia nie sięgam po książki o PRL.

Największy problem dla myślącego czytelnika - poza zmarnowanym pomysłem nie ma nic co mogłoby zmusić do przebrnięcia przez całą książkę... Dlaczego zatem książka zdobyła popularność? Bo znudzone panie domu chciałyby, żeby ktoś je wziął tak jak Grey (o takich kobiecych fantazjach wie chyba każdy) - nawet za cenę ciągłego przypominania o oddychaniu. Jak "ślubny" nie dostarcza emocji, to można chociaż pomarzyć, że bogaty i zdeprawowany przystojniak...

A ja sięgam teraz po "starocie" - na przemian Verne i Howard

Veldorota nadal się nie odzywa i nie wiem, co dalej z książką. Mam spróbować przesłać do następnej osoby, czy czekać?

Tekst Zapomniany mieszkaniec Doliny Muminków jeszcze smacznie drzemał w Poczekalni, a Kto pocieszy Maciupka? szybciutko trafiło do mojego schowka:)

Wszystkim zwyciężczyniom serdecznie gratuluję:)

Drodzy Rodzice! - czy Wasze dzieci zasypują Was pytaniami z historii Polski? - nie wiecie, jak wyjaśnić dziecku, co to jest elekcja, opozycja czy odsiecz? - nie pamiętacie, kiedy była bitwa pod Kircholmem albo od kiedy Warszawa jest stolicą Polski? Właśnie znaleźliście książkę idealną dla Was! „Ilustrowana historia Polski dla najmłodszych” pomoże Wam odnaleźć proste odpowiedzi na trudne pytania Waszych dzieci! Nauka historii jeszc...

Ja też ją lubię :) Ale i po tej książce uważam, że jest w jej pisaniu jakiś chłód i dystans, i nie do końca mi to chyba odpowiada. Oczywiście i ja każdą następną jej książkę i tak przeczytam, teraz została mi jeszcze, czy może już tylko "Połówka pomarańczowego słońca".

Mały miś nie chce iść spać, woli dalej się bawić. Kiedy wołają go mama niedźwiedzica i inne zwierzęta, udaje, że nie słyszy. Ale słońce zachodzi i niedługo będzie ciemno. Czy mały miś znajdzie drogę do domu, zanim zapadnie noc? Dowiesz się z tej magicznej, skąpanej w blasku księżyca, opowieści do czytania przed snem. [Wydawnictwo Olesiejuk, 2014]

Nastał wieczór, czas spać, ale misiaczek wędruje przez las i żegna się ze swoimi przyjaciółmi. Spotyka żabki, wiewiórki, króliki, pszczółki… Wszystkim życzy dobrej nocy. Rymowana opowieść i urocze ilustracje sprawiają, że ta książeczka jest idealna do czytania dziecku przed snem. [Wydawnictwo Olesiejuk, 2014]