Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dzięki:) Jak uda mi się zebrać myśli - napiszę, pewnie że napiszę, na razie stwierdzam, że odpowiedź na pytanie misiaka już i tak mnie wymęczyła:) Idę spać, może jutro będzie lepiej, dobrej nocy wszystkim:)
Och, przecież ja się pomyliłam! 4,5 miało być, nie 5,5 (a właściwie, 5,4), a jednak u mnie 4,5 to ocena książki, która mi się podobała, z różnych względów, lecz bez wielkiego zachwytu. Raczej nie jestem z tych, co za złe książki dają 1 czy 2, zatem i za dobre skala się podwyższa.
Podobało mi się, no cóż:) I to zarówno sny Culleen, jak i rzeczywistość. Świat ze snów mógł sprawiać wrażenie niedopracowanego, chyba tu jest problem, ale wydaje mi się, że to celowe było, dzięki temu wydawał się, hm, bardziej mroczny? Jeśli już, powiedziałabym, że kraina jest chaotyczna, a nie nijaka, a chaos generuje moją ukochaną kategorię psychodelii. Po prostu poczułam klimat książki, a nieczęsto to się zdarza.
1. W luty wszedłem mocnym akcentem książkowym: My z Jedwabnego -> recenzja My? Tak, my (6) 2. Wałkowanie Ameryki - jest taki rodzaj książek, które bardzo lubię, a nie bardzo wiem jak to nazwać. Reporter żyje dłuższy czas w jakimś kraju a potem pisze panoramiczny reportaż na podstawie obserwacji tego kraju, jego społeczeństwa, polityki, kultury itd. Jedną z takich książek jest "Wałkowanie". Bardzo dobra książka, zwróciła mi uwagę na kilka ba...
Emigranci Rok 1984 / Folwark zwierzęcy Zniewolony umysł
Pewnie chodziło o to "To!" :D To!
Podaj proszę autora "To!" albo jeszcze lepiej podaj link na niebiesko, bo niestety przy tak małej ilości danych wyszukiwarka wyświetla ponad tysiąc wyników...Z góry dziękuję.
No to Auderska zamówiona. Ten wątek to przekleństwo:).
„Robot Robert, dyrektor Polikarp, Klara i mały zepsuty robot to bohaterowie z mojej głowy. Bo głowa autora jest jak fabryka. Taka, co produkuje stwory, trolle, roboty i rozmaite historie”. Zofia Stanecka Lubi i trudne roboty, i urlopy. Nawet gdy pracuje, jest wolna jak wilk w biegu lub jak obłoki. W domu ma bałagan. Produkuje słowa. Ten tekst dedykuje pewnemu Jarkowi: z ukłonami za jego słowa i trudy nad doktoratem. Emilia Dziubak I...
Może i masz rację z tą matematyką. Może nie dało napisać się inaczej Genialnych. Ale subiektywnie odczuwam wielki niedosyt. Ale ja zawsze narzekam na biografie, można się przyzwyczaić. Rzadko która mi się podoba.
Widzę, że "Przyjdź i zgiń" oceniłaś raczej średnio. Ja niedawno miałam okazję obejrzeć film na podstawie tej książki - podobał mi się znacznie bardziej niż sama książka...
- Nie gaś światła (2,5) - Insekt (1,5) - Trafny wybór (5,5) - Wołanie kukułki (5) - Siostra (1,5)
Obejrzałem i aż ciarki przeszły mi po plecach... ;)
Z przyjemnością czytam książki pani Antoniny Żabińskiej. Są pisane miłością. Nie tyle z miłością, co samym tym uczuciem. Pani Antonina żyła w cieniu męża i choć on sam twierdził, iż ma ona niezwykły dar kontaktu ze zwierzętami, to była tylko żoną dyrektora zoo. Zauważmy jednak, że to kobiety zrobiły prawdziwy wyłom w stereotypach myślenia o zwierzętach. Goryle, szympansy i orangutany odkryły swoje tajemnice przed kobietami. Dzięki nim zyskały no...
Zdrowia życzę z nadzieją, że jak już dojdziesz do siebie napiszesz parę słów o twoich wrażeniach dotyczących książek Pauliny Wilk i Hannah Arendt.
Po tych książkach raczej Rosji się nie zrozumie, ale można zrozumieć, dlaczego. A to już coś. Swoją drogą - poczułam pewien dreszcz, kiedy czytałam w "Gogolu w czasach Google'a" o Marfie i jej towarzyszkach, które desperacko bronią mumii Lenina przed wszelką profanacją i są gotowe do największych poświęceń, byleby go tylko nie pochowano, bo wierzą w to, że już niedługo nauka będzie go mogła ożywić. Toż to brzmi jak fantazja, jak kpina z tych, ...
Dzięki za przypomnienie Czochralskiego. Właśnie mijają dwa lata odkąd o nim dyskutowaliśmy w Biblionetce. Jak ten czas leci.
Zapomniałem i tak jeszcze o jednej: 5. Koniec jest moim początkiem Za zrozumienie, jak ważna jest wolność w życiu człowieka.
Po "Wszystko, co lśni" to każda książka jest zwięzła. Tamtą po przekątnej czytałam kilka dni, coraz bardziej zirytowana. A Modiano to jeden spokojny wieczór. Nie jest to ani Lessing, ani Munro. Ale zdecydowanie ta półka. Akcji jest jeszcze mniej niż w Munro (do której wciąż nie mogę się przekonać, wciąż chyba nie trafiłam na tę właściwą).
Te wywiad chyba dość dobrze przedstawia stan obecnej sytuacji w Rosji: http://wyborcza.pl/magazyn/1,143015,17267183,Niech_sie_nas_boja_i_szanuja.html I ten też warto przeczytać (szczególnie z uwagi na ostatnie wydarzenia): http://www.forbes.pl/-jesli-poziom-zycia-sie-obnizy-na-ulice-wyjda-glodni-ludzie-,artykuly,187337,1,1.html
1. Czerwone i czarne 2. Tylko MIŁOŚĆ się liczy 3. Kochać z otwartymi oczami
I jeszcze przyłączam się do zachwytów nad Wittlinem. :)
Słuchałem pierwszą część cyklu Wołanie kukułki też w wykonaniu Stuhra i przyznam że całkiem przyjemnie wspominam. Na początku nieco irytowały mnie fragmenty dialogów kobiecych gdzie były wg mnie komicznie przeczytane ale po pewnym czasie przestałem na to zwracać uwagę. Ogólnie nie mam innych zarzutów co do lektora którego jak do tej pory tylko w tym audiobooku słyszałem. Mimo wszystko mam swoją wielką trójkę która po wielu przesłuchanych audiobo...
"Może doczytam do końca, jak już naprawdę nic innego nie będzie, jak mi się skończą już nawet etykietki na słoikach z marynatami. Ygh." :) Piękne. Mnie do Wyspy Łza skutecznie zniechęciło parę nawiedzonych i nadmuchanych fragmentów w audycji poświęconej tej książce w Radiu Kraków. Zupełnie bez sensu to było. Ja matematyki w Genialnych nie znalazłam ani trochę. Nie sądzę, że dlatego, że ponad 20 lat temu skończyłam mat-fiz. Przecież ja już n...
„Więzień nieba” to kontynuacja słynnego na całym świecie cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek, którego autorem jest hiszpański pisarz Carlos Ruiz Zafón. Autor zabiera nas ponownie do barcelońskiej księgarni prowadzonej przez będącego już w podeszłym wieku pana Sempre i jego dorosłego syna Daniela, który zdążył założyć własną rodzinę. Wspólnie z ojcem i synem w antykwariacie pracuje także ich wieloletni przyjaciel – Fermin Romero de Torres. Prze...
W przypadku tak opasłych tomów, to masz rację. W takich przypadkach rozsądnieh jest dzielić. Ale to już zapewne, jak mówisz, pomysł autora. Chociaż... Na półce mam sienkiewiczowską Trylogię - dwutomowe "Ogniem i mieczem", trzytomowy "Potop" i jednotomowego "Pana Wołodyjowskiego". 6 książek, które i tak są Trylogią. ;)
Bardzo mnie ten Modiano nęci. Napisałaś, że zwięzły* (!), a akcja nieważna** (tylko Grę o tron czytam/łam dla akcji). Więcej nie trzeba. Już sobie zamówiłam jedną jego książkę - jak chyba wszystkie - niezbyt obszerną. * noblowe skojarzenie: Piąte dziecko, Lessing ** noblowe skojarzenie 2: Alice Munro
Mimo dość wyrównanego poziomu trafiły się rozczarowania; cóż, czasem człowiek się spodziewa rewelacji, to wtedy i coś powyżej przeciętnej okazuje się zbyt słabe... Pomiędzy czerwienią a czernią (4) [recenzja: http://ksiazki.wp.pl/rid,6457,tytul,Juz-po-wojnie-jeszcze-przed-wojnaS,recenzja.html ] Kobiety Kossaków (4) [recenzja wysłana do https://www.biblionetka.pl/content.aspx?PageName=Polecane ] Pandrioszka (5) [recenz...
"Kości księżyca" oceniłaś tak wysoko? Ja byłem naprawdę rozczarowany. Carroll miał fajny pomysł na fabułę, ale ta kraina była tak nieprzekonująca i nijaka, że aż żal. Wynudziły mnie fragmenty snów Culleen James.
Dożywocie (4) Miejsce w słońcu (4) Dwie dalsze części cyklu z Anniką Bengtzon. Nie planowałam czytać dwóch po kolei, ale ponieważ stały na półce w niewłaściwym porządku, wyjęłam najpierw tę drugą. Przeczytałam kawałek i znalazłszy w tekście (niestety, aż nazbyt czytelne) wzmianki o czymś, czego w poprzednim przeczytanym przeze mnie tomie nie było, zorientowałam się, że coś jest nie tak i postanowiłam jednak zachować właściwą kolejność. Jak się ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)