Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Napisałem Ci PW przecież. Wielokrotnie zwracaliśmy Ci uwagę na Twoje zachowanie na Forum, ja sam napisałem do wszystkich użytkowników z listy by zwracali uwagę na pisanie zgodnie z pisownią języka polskiego. Jeżeli mimo to chcesz wchodzić w moje kompetencje i upominać użytkowników sam publicznie jako samozwańczy moderator, wbrew temu co było komunikowane, to możliwość Twoich wypowiedzi na Forum jest zablokowana do momentu aż się porozumiemy. ...
To dzieło wydane w Pradze (1939) już po śmierci Edmunda Husserla (1859–1938), niemieckiego filozofa, twórcy fenomenologii, miało dość niezwykłą historię. Powstawało długo i ostateczną redakcję uzyskało po 1935 roku, ale na rynku wydawniczym zagościło na krótko, jako że wskutek zajęcia Czechosłowacji przez Niemcy wydawnictwo zostało zamknięte tuż po wydrukowaniu nakładu. Nakład zaś poszedł na przemiał z wyjątkiem 200 egzemplarzy przemyconych do An...
Peter Sloterdijk (ur. 1947), jeden z kilku najważniejszych dziś intelektualistów niemieckich, filozof kultury, w pierwszej dekadzie XXI wieku poświęcił kilka swoich prac kwestii religii. Niniejsza książka jest pod tym względem najbogatsza treściowo i intelektualnie. Trzy monoteizmy wywodzące się „od Abrahama”, judaizm, chrześcijaństwo i islam, dzielą dziś między siebie większość ogółu wierzących na świecie, a nawet obejmują w sumie większość ludz...
Michel Meyer (ur. 1950), pod którego redakcją ukazuje się ta książka, należy do najwybitniejszych znawców retoryki, kontynuatorów myśli Chaima Perelmana (także jako jego następca na katedrze w Brukseli). Niniejszy tom nie jest typowym banalnym spisem nazwisk i opisem dzieł w porządku chronologicznym, lecz poszukiwaniem głębokiego zakorzenienia retoryki w historycznych i intelektualnych uwarunkowaniach poszczególnych epok. Odzwierciedla nowoczesne...
Iain Gately (ur. 1965), brytyjski pisarz, autor powieści, a jednocześnie historyk kultury, opisał dwa nader ważne (nawet jeśli mało poważne) zjawiska kulturowe: picie (alkoholu) i palenie (tytoniu). „Kulturowa historia alkoholu” (Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2011) relacjonuje historię pierwszego, niniejszy tom – drugiego zjawiska. Panuje opinia, że historia tytoniu Gately’ego to najlepsza rzecz, jaką na ten temat dotychczas napisano. Żywa, pełn...
Dziś zaczyna się akcja sprzedaży książek za 4,99 w popularnym dyskoncie. Szczegóły tutaj: http://ksiazki.onet.pl/wiadomosci/tanie-czytanie-wielka-akcja-sieci-sklepow-biedronka/ppcn3
Jeśli chodzi o niektóre Twoje zarzuty, uważam, że są one spowodowane konwencją powieści łotrzykowskiej bądź powieści historycznej w stylu sienkiewiczowskim. Bohater musi ujść z życiem w nieprawdopodobny sposób - p.e. Kmicic i Kiemlicze, kniaziówna w Barze. Bliźniacy przypominają podwładnych Kmicina w "Potopie" - niebezpieczni, krótko trzymani, trzeba im ciągle przypominać, kim są. Powtórzenia są zupełnie zrozumiałe w gatunku opowiadań. Sama zac...
"»Trzeba zacząć walić w mordy«, jak pisze Witkacy, lecz niestety nie pamiętam gdzie". Też nie pamiętałam (albo i nie wiedziałam wcale), ale w podziękowaniu za cudnej urody opowieść z cytatami urody takiejż - znalazłam. W "Niemytych duszach" podaje on to zalecenie, a dalej też ładnie i słusznie: "Trzeba zacząć walić w mordy, myć niechlujne pyski i głowy trząść, i łbami zafajdanymi walić o jakieś chlewne ściany z całych sił, bo naprawdę, jak przyjd...
Ten dydaktyzm jest czasami bardzo narzucający, szczególnie jak pisze o totalitaryzmach jakoś to tak fałszywie brzmi mi czasami. Poza tym miałam dość często drobne deja-vu, szczególnie we fragmentach niemalże przepisywanych z Clausewitza - jakoś tak równolegle kiedyś czytałam. Generalnie mam wrażenie takiego łopatologicznego przeglądu systemów politycznych od starożytności, ale zaczynając oczywiście od amerykańskich klasyków. No i różne interesują...
Dobrze by było, gdyby ktoś (mam na myśli jedną osobę, ale może być ktoś inny) odpisał mi w miarę treściwie - czemu zostało zablokowanie pisanie przeze mnie czegokolwiek na forum?! Czekam na jakiekolwiek konstruktywne odpowiedzi - już wiem oficjalnie, kto za tym stoi, więc niech nie kryguje się, że to niby nie ta osoba. Naprawdę nie trzeba.
Rok, który wszystko zmienił
"Wspaniała jesienna noc, świeżość i jasność: Ponad echem muzyki i biciem bębenków z odległej wioski pojedyncza czysta nuta shakuhachi przynosi powódź łez i budzi mnie z głębokiego ponurego snu. shakuhachi – rodzaj prostego fletu w tradycji buddyjskiej kojarzony z bezpośrednim kontaktem z absolutem". [1] Uwielbiam ten wiersz Ikkyū. Rozglądałam się właśnie za polskim przekładem jego poezji, i oto Carmaniola czyta w moich myślach! To jej za...
Zakończyłam lekturę "Ranta" i mam bardzo mieszane uczucia. Książka jest wielką kumulacją najbardziej dziwnych i szokujących pomysłów, nie ma w niej miejsca na zwyczajność i przeciętność. Głównym bohaterem jest małomiasteczkowy chłopak, a jego losy i dokonania poznajemy z wypowiedzi różnych osób, np. rodziny, przyjaciół i znajomych. Oczywiście wypowiedzi są często sprzeczne ze sobą i niejednoznaczne, w innym stylu. Czytelnik musi sam z fragmen...
Odmieniło mi się: niedziela przestała mi pasować. Dla mnie więc tylko sobota.
O, ja też z wielkimi oczekiwaniami podchodziłam do tej książki! Spodziewam się powieści psychologicznej. A piszący lekarz kojarzył mi się bardzo dobrze. Ale ta pani Czechowem nie jest i nie da się tego ukryć. Nie mam pojęcia, dlaczego dziś każdy, kto potrafi jako-tako złożyć zdanie w języku polskim musi od razu kolejnymi zdaniami zapełniać stronice i wydawać to drukiem. Patrzyłam, jak oceniłaś. Cóż, ja niżej. Zagłodzony kotek mnie dobił. Zagło...
Ja mam każdy tom wypchany dosłownie mikro-zakładeczkami na interesujących fragmentach. Mam zamiar kiedyś je przepisać i gdzieś w skondensowanej formie umieścić - może właśnie na BNetce? Bo dla mnie to jest świetna literatura przygodowo-dydaktyczna :)
"Czarne krowy" to ostatnia książka Rolanda Topora, którą napisał krótko przed śmiercią. W tym nieopublikowanym dotąd zbiorze trzydziestu trzech opowiadań znaleźć można wszystkie tematy, które prześladowały autora: wyalienowanie w świecie rzeczy i pieniądza, potworność i starzenie się, lęk przed uciekającym czasem i krążącą wokół śmiercią. A wszystko to zroszone czarnym humorem, wrodzonym poczuciem groteski oraz na przemian sztubacką i niepokojącą...
Na dole, przy furtce, stała Mary Poppins, ubrana w płaszcz i kapelusz, z dywanikową torbą w jednej ręce i parasolką – w drugiej. Wiatr harcował dziko wokół jej postaci, szarpał spódnicę, zrywał jej z głowy kapelusz. Lecz Janeczce i Michasiowi zdawało się, że nic sobie z tego nie robiła, gdyż uśmiechała się tak, jakby ona i wiatr rozumieli się wzajemnie. Zatrzymała się na chwilę i obejrzała za siebie, w stronę domu. Potem szybkim ruchem otworzyła ...
Wymienię: 1.Jestem Numerem Cztery; 2.Nieśmiertelność.Wieża; 3.Gildia Magów(pocket); 4.Królowa Zdrajców(pocket); 5.Century-Pierwotne Źródło; 6.Zaklinacz Cieni; 7.Battlefield 4; 8.Piękne Istoty(stan średni mogę podesłać foty).
Póki co mam za sobą 4 tomy i zaczynam V :) I pochłaniam je jednym tchem. Interesujące są również prawa magii. Pierwsze prawo magii ma wiele zastosowań i w normalnym życiu. Drugie jest aż zbyt często prawdziwe, zresztą dobrze je opisuje polskie przysłowie: "Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane".
Wygląda na to, że tak.
Będę :) Może sobota, to lepszy termin?
Tak, książka jest mniej więcej utrzymana w tym duchu. Gdy umierają rodzice, na potomków, którzy są w rozpaczy po stracie najbliższych, spadają też sprawy doczesne. Jedną z nich jest "zagospodarowanie" rzeczy pozostawionych. Co zostawić? co sprzedać? co rozdać? co wyrzucić? Każdy, kto się kiedykolwiek przeprowadzał, wie ile człowiek jest zdolny nagromadzić w mieszkaniu (w bloku), a jeśli ma się dom z piwnicami i strychem to ilość rzeczy zgroma...
Dzięki, Marylku! Twoje notatki są bezcenne! :D Pamiętałam, że coś było też o „dorabianiu kluczu”, ale już nie chciało mi się wertować tego ponownie. Wynotowane przeze mnie spostrzeżenia nie są najwyższych lotów (!), ale to nieliczne zdania „noszące znamiona” oryginalności, które znalazłam ;P Może bez sensu szukałam na siłę dobrych stron, ale jakoś trudno mi było uwierzyć, że wśród patronatów Biblionetki znalazła się taka pozycja… Poza tym chyba p...
W sobotę moja przyjaciółka wychodzi za mąż, więc byłoby mi trudno przyjechać na spotkanie. Ale mną się nie sugerujcie, ostatnio i tak prawie wszystkich zagadałam, a książek wcale nie mam dużo ;).
Bardzo amerykańska książka - w złym tego słowa znaczeniu. Wszystkiego jest tu za dużo, wszystko jest zbyt fantazyjne i dziwaczne. Jeśli pies, to ślepy i martwy, jeśli najlepszy przyjaciel, to gej-narkoman, jeśli utalentowany młody człowiek, to patologiczny kłamca, jeśli piękna azjatycka żona, to adoptowana przez Żydów... przeczytałam do końca, ale czuję jakiś niesmak. Autor wrzucił do jednego worka absolutnie wszystko, tworząc bardzo płytką i bar...
"Rak po polsku" jest zapisem spotkań z Justyną Pronobis-Szczylik, psychoonkolożką, oraz jej mężem profesorem Cezarym Szczylikiem, onkologiem. To książka o lekarzach, którzy wykonują swój zawód z determinacją i wbrew przeciwnościom losu, a także o kondycji polskiej nauki i uwikłaniu jej w politykę. To rozmowy o biznesie farmaceutycznym i oskarżenie rodzimej klasy rządzącej o działanie na szkodę zdrowia obywateli. To opowieść o psychice chorując...
No właśnie nie wiem jeszcze. Na sto procent będę wiedzieć 7 czerwca.
Mężczyzna wstaje nagle od nakrytego do kolacji stołu, rozstaje się z żoną i rusza w drogę, żeby odszukać zmarłego syna. Dzień za dniem kroczy uparcie przed siebie, zataczając kręgi z wolna ogarniające całe miasto. Do wędrowca dołączają ci spośród mieszkańców, którzy tylko czekali na to, by ktoś mocą wielkiego pragnienia ośmielił się podważyć granicę pomiędzy "tu" a tym, co jest drugą stroną, negatywem życia... Jeden z najwybitniejszych współcz...
Też się stęskniłam, ale mogę być wyłącznie w sobotę.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)