Teksty i komentarze

Książka zaginęła gdzieś w domu rodzinnym, a może w czasie przeprowadzki?, tymczasem ja czuję wewnętrzny przymus, żeby ją odnaleźć - i mam nadzieję, że mi pomożecie. Historia dla dzieci, napisana przez kobietę, opowiadająca o rodzinie z licznym potomstwem, które otrzymywało imiona szekspirowskich bohaterów (w pamięci utkwiła mi Mała O, czyli Ofelia). Z powodu trudności finansowych, rodzina przeprowadza się do wozu podróżnego (przyczepy?) i rusza ...

"Miłość (…) - być może słabnie z biegiem lat, ale nie nienawiść." Rzadko zdarza mi się czytać kryminał, w którym pod warstwą typowo śledczą, kryje się głębsza, dość delikatna aluzja do niezakończonych spraw z wojennej historii Europy. Moje zaskoczenie wzrosło tym bardziej, gdy okazało się, że to właśnie niemiecka pisarka odważyła się poruszyć kwestię tak unikaną przez jej rodaków. Kwestię odpowiedzialności za losy okupowanej ludności podc...

Powoli się wybieram, mam nadzieję, że bez problemu trafię do "Babuni". :)

:-)))

Czuję się zaproszona, jak zawsze, ale będę tylko duchowo. O 14.00 wyjdę z domu i będę przenikliwym wzrokiem patrzeć w kierunku Katowic.

Dobrze, do zobaczenia

Odnośnie czytnika. Mój mąż zaopatrzył się w to urządzenie ponad dwa lata temu. Moją pierwszą reakcją był śmiech. Przełamałam się dopiero w zeszłym roku na wakacjach, lot samolotem i skąpy w tym przypadku bagaż, skłonił mnie do zastanowienia. Mąż zabrał do swojej walizki wszystko co chciał i czytnik, a ja niewiele i książki. Mogłabym się rozpisywać, ale... Ale każdy potrzebuje na to czasu, ja przekonywałam się dość długo, a wystarczył tydzi...

Dzięki Jolu , ale mam już pożyczoną od Nainali. Jeszcze z Wisły :)

Ja też będę. Przyjadę po 15. Do zobaczenia!

Mam wielką prośbę. Czy ktoś mógłby zamieścić (ew. wysłać mi wiadomością) NOWĄ wersję kanonu fantasy z wznowionego Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini: Kompendium wiedzy o literaturze fantasy . Tę, w której jest 100 pozycji, zamiast 85 i występuje Świat Dysku? Mam starszą wersję książki i nie uśmiecha mi wydawanie parudziesięciu zł na to samo, co mam, tylko z uaktualnionym kanonem i paroma poprawkami.

Wymienię cztery książki: - Dotyk zła - Alex Kava - W ułamku sekundy - Alex Kava - Śmiertelne napięcie - Alex Kava - Kolekcjoner - Alex Kava

"Wez moją duszę " Yrsa Sigurdardottir kupiłam ostatnio.

1) Buchling -przeczytała 2)Katiinka -przeczytała 3)misiabela -przeczytała 4)jesienna-przeczytała 5)nightbird-przeczytała 6)Anna Mirella-przeczytała 7)Marcinka-przeczytała 8)reniferze-przeczytała 9)little_angel_ 10)ktrya patriotka 11)anek7 12)iste 13)independent 14)ederlezi 15)Marylek 16)Kliva 17)zandra5

Warwi, czy chcesz jeszcze Błogosławieństwo ziemi?

Książka już u mnie :)

Sukienka z mgieł

"Silver linings playbook" - wolę ten tytuł w oryginale, niż jego polską wersję.

Cóż mogę napisać... Niezmiernie mi miło i mocno wierzę, że książka Cię nie zawiedzie. :)

Dobrze, żeby było uczciwie - z góry przyznaję, że Karolina Korwin-Piotrowska nie budzi mojej sympatii. I wcale nie chodzi o jej poglądy czy opinie. Raczej o sposób, w jaki je wygłasza, pewną taką pretensję w głosie i ton, który odbiorcy daje do zrozumienia, że oto ma przed sobą uosobioną nieomylność. Czytając tę książkę, ciągle miałam w głowie jedno pytanie: "po co ona tę książkę napisała?". Nie jest dla mnie również jasne, dla kogo właściwie ...

Są takie recenzje, których się nie szuka. To one znajdują czytelnika. Wchodzisz na biblionetkę, a ona już tam jest. Czeka na ciebie. Wręcz prosi o odrobinę zainteresowania. Nie masz pojęcia, o czym jest, zwykle nawet nie znasz nicku autora. Ale gdy tylko twoje spojrzenie spocznie na tytule, już wiesz. Ta książka musi być Twoja. DZIEKI

To wydanie Muminków jest nieco inne niż to o którym mówiłem. Może to tylko sentyment, ale to pierwsze wydaje mi się do dzisiaj ładniejsze :) Wydanie dwutomowe jest bardzo ładne. Nasza Księgarnia wydaje teraz sporo książek w podobnym formacie. Z tych, które uważam za prawdziwe perełki to: http://www.nk.com.pl/kubus-puchatek​-chatka-puchatka-powrot-do-stumilowego-l​asu-zestaw-3-tytulow/1100/ksiazka.html ​Kubuś Puchatek to ta...

Okładka rzeczywiście ładna i ciekawa, ale...ta książka to straszny tłuścioch! 700 stron to nie w kij dmuchał. Zwykle taka liczba sprawia, że poważnie zastanawiam się, czy zacząć czytać, a czasami odmawiam sobie lektury. Z prostego względu- lubię doczytywać książki do końca, czuję poważny dyskomfort psychiczny, jeżeli z jakiegoś powodu nie kończę lektury. A proszę sobie wyobrazić, że zaczynam książkę 700-et stronicową i po kilkudziesięciu kartkach...

Pilnie poszukuję książek Remarque'a z wydawnictwa Rebis: Czas życia i czas śmierci(twarda okładka), Trzej towarzysze, Kochaj bliźniego. Kupię wszystkie trzy książki!!

Azali jedynym ze swego rodzaju jest on . :)

Problem, który dotyczy głównej bohaterki ma wiele twarzy i odbija się jak w lustrach, w postaci losów pozostałych postaci. Poznajemy różne warianty toksycznej rodziny. A model ten jest stary jak świat, skoro opowiadali już o nim starożytni Grecy. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Kiedyś mi żyłka pęknie od takich książek! Nie dość, że przy końcówce prawie pot na czoło wychodzi, to jeszcze na kontynuację trzeba czekać nie wiadomo ile... Jak żyć?! Tak czy owak świetny to cykl, pochłania bez reszty. Szkoda tylko, że literówki i inne takie przywracają człowieka do rzeczywistości, choć i tak korekta lepsza niż w poprzednim tomie i nie ma kwiatków w stylu zamienionych stron :) Och, no to czekam na ciąg dalszy!

Doktor Emma Roberts przyjeżdża do rodzinnego Avondale w Szkocji, by odpocząć po wyczerpującej pracy w Afryce. Niestety, od razu wpada w wir zajęć, ponieważ wuj, właściciel przychodni, jest chory. W dodatku okazuje się, że będzie musiała pracować z doktorem Danielem Kennedym, który kiedyś ją porzucił. Oboje mają mieszkać w domu wujostwa... [Harlequin Enterprises, 2012]

Trupia Farma to Ośrodek Badawczy Medycyny Sądowej przy uniwersytecie stanowym w Tennessee. Bada się tam wpływ różnych czynników, także atmosferycznych, na zwłoki. W Black Mountain, pipidówie, w której kradzież gazety uchodziła za sensację, przypadkowy wędkarz znajduje nad brzegiem jeziora, ukryte w zaroślach, ciało 11-letniej Emily Steiner. Lekarz sądowy, Kay Scarpetta, i nie tylko ona, podejrzewa początkowo, że zbrodni dokonał Temple Gault – ...

Ja też przyłączam się do tych "zmodyfikowanych". Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu połykałam powieści Folletta i uważałam, że są świetne. Teraz już nie zaspokajają moich czytelniczych wymagań. Myślę, że nie chodzi nawet o to, że obniżył on poziom. To raczej moje gusta się pozmieniały :)

Książka jest u mnie - szaleństwo końcoworoczne powoli się kończy i będę mogła wziąć się za czytanie.