Nowości: Najdłuższa podróż, Głodne: Reportaże o (nie)jedzeniu, Cieszę się, że moja mama umarła
Zaloguj się
Phil Ochs jest świetny :)
:)
Chyba jeszcze od licealnych czasów...
Ja się cieszę bardziej, że Ty lubisz Mariannę i Kufer.
Och, Benten, jak ja się cieszę, że znasz i lubisz Mariannę i Kufer!
Podsumowanie pierwszego kwartału wygląda u mnie następująco: 12 książek z własnej biblioteczki (w marcu trochę nadgoniłam) + 1 pożyczka. Jestem całkiem zadowolona z tego wyniku, bo książki, które czytałam, do cienkich nie należały, a poza tym brak czasu też działał na moją niekorzyść. Np. w tym tygodniu (niestety) nie przeczytałam żadnej książki... :( A Wam jak idzie? Jesteście zadowoleni z własnych wyników? :)
Bardzo mądre słowa padły w Twojej recenzji, Diano! I tak samo format książki nieco mnie z początku przerażał, na szczęście się przyzwyczaiłam (ale uparcie twierdzę, że do przypisów na końcu nie da się przyzwyczaić ;D).
A to ciekawe, bo tam napisali, że 2003 ;-))))
U mnie ona w schowku od stu lat już tkwi!
Tu co nieco o marcowych lekturach, które z różnych powodów (głównie braku czasu) nie doczekały się formalnych recenzji: Poezje: Wybór (3,5) [nie całkiem w moim guście - parę wierszy dobrych, więcej irytujących patosem, pseudoludowym słownictwem („dzieweńkę”, „gębusia”, „zazuleńki”) i częstochowskimi rymami („dziewczyny - jedyny”, „twoje - swoje”, „morze - zboże – Boże”, „górale-hale”). Baśń o szopce (3) [sięgnęłam po tę pozycję, by dostarc...
Urządziwszy sobie lekturowy „chiński maraton”, postanowiłam upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i zakończyć go czymś, co będzie równocześnie chińskie oraz klasyczne. Po odkryciu, że w katalogu miejscowej biblioteki figurują „Dialogi konfucjańskie”, udałam się do niej niezwłocznie, sądząc, że w tak małej miejscowości prawdopodobieństwo, by w tym samym czasie znalazła się więcej niż jedna osoba zainteresowana wypożyczeniem tego rodzaju pozycji, ...
Nie daruję Ci tej farmy... Schowek.
Zwłaszcza "Płatki z nieba" brzmią adekwatnie. ;)
Marzec zakończył się z następującym rezultatem: Na plebanii w Haworth 5,5 Nowy wspaniały świat 5,5 Pani Dalloway 5,0 Lidka 5,0 Mąż do zadań specjalnych 5,0 Kaczka przynosząca szczęście 5,0 - przeczytane z Piotrkiem Nieśmiały prosiaczek 5,0 - j.w. Klątwa pierścienia 4,5 Dom tysiąca nocy 4,5 Stokrotki w śniegu 4,0 Ścianka działowa 4,0 Podróż poślubna 3,5 Brisingr 3,5 Płatki z nieba 3,0
Pasja życia 5,5 - mając artystę w domu należy czytać takie książki. Przynajmniej wiem, jakiego rodzaju szaleństw mogę się spodziewać. ;-) Gottland 5 - ta książka udowadnia jak mało jeszcze wiem o tamtych ciężkich czasach w komunie. Zawsze mi się wydawało, ze najgorzej było w ZSRR, a potem w Polsce. Szczygieł sprowadza w pewnym sensie na ziemię. Ziemia kłamstw 5 - dałam piątkę, choć ta powieść nadal we mnie jest. Duszna. Ciężka. Okruchy...
Dawno nie miałam tak dobrego pod względem ocen miesiąca! I chyba nie będę miała przez najbliższych kilka lat. Albo miałam duuuuże szczęście, albo ten miesiąc bezrobocia rzucił mi się na głowę ;) 1. Młodszy księgowy: O książkach, czytaniu i pisaniu (5 - rozpoczęłam miesiąc bardzo dobrą lekturą. Jacek Dehnel to jeden z moich ukochanych pisarzy, a zebrane w tej książce felietony są najczęściej małymi perełkami dotyczącymi przeróżnych tematów. Okr...
Też tak mam :/ Przecież połowy mogłam się domyślić, nawet nie czytając danej książki! Ale czasu miałam niewiele, nie przejrzałam mataczeń - odbiję sobie następnym razem. Dziękujemy za konkurs, Dot! :)
A co mi tam. To ja też się przyłączę. Perełki, nie perełki, ale warto poznac co mi kurz zbiera na półkach :)
Faktycznie - te zaimki to tak trochę dziwnie umiejscowione. Ale to chyba wina tłumaczenia? Bo nie wiem czy dobrze myślę, ale tłumacz chyba powinien stosować "nasz" szyk zdania przy przekładzie (za wyjątkiem poezji, bo to całkiem inna historia jest), nawet jeśli w oryginale jest inaczej. Ale czyta się dobrze - ja cały cykl połknęłam w ciągu dwutygodniowej choroby:)
Postanowiłam podzielić książki na kategorie, może komuś to pomoże. SF 1. Luna to surowa pani (3,5) Sama nie wiem co myśleć o Heinleinie. "Obcy w obcym kraju" zachwycił mnie kilka lat temu i trzyma w tym stanie do dziś, mimo kilkukrotnej bardzo uważnej lektury, ba, znęcania się nad tekstem od każdej strony, ale pozostałe książki wydają mi się zwyczajnie kiepskie. Może poczucie humoru narratora/bohaterów (w tym przypadku narratora i bohatera z...
Och! :)) Mnie też się bardzo, bardzo podoba. :) Czytam pierwszy tom Whiteoaków, jestem w połowie. Urzekające opisy przyrody, w ogóle świetnie się czyta. Tylko dialogi czasami kuleją, są takie jakieś bez polotu - tak mi się wydaje. I irytują mnie zaimki nagminnie występujące na końcu zdania... - Nie podobają mi się takie domy. Wiec nie chciałabyś ładnej ciemnej cegły? - Jeśli nic lepszego się nie znajdzie... - A cóż mogłoby być lepszego? ...
Wstrząsająca opowieść o dwóch rodzinach, które zamieniły się miejscami przy grobie i szpitalnym łóżku. Pięć ofiar. Na skutek tragicznego wypadku samochodu należącego do Uniwersytetu Taylor zginęło pięć osób, a jedna ciężko ranna młoda kobieta została przewieziona do szpitala w stanie śpiączki. Pięć pogrzebów. Tragicznie zmarłych pożegnały rodziny, koledzy ze studiów i władze uczelni, wszyscy wspólnie modlili się też za walczącą o ...
Jak daleko się posuniesz, by odzyskać swoje dziecko? W 2011 roku zaginęło w Polsce ok. 4500 tys. dzieci i nastolatków, z czego za uprowadzenie dzieci do 6 roku życia najczęściej odpowiada jedno z rodziców. Keith Schafferius jest prywatnym detektywem, który pomógł ok. 100 uprowadzonym dzieciom powrócić do zrozpaczonych rodziców, pozostawionych bez żadnego wsparcia ze strony władz. Schafferius poświęcił blisko 30 lat swego życia rozwiązują...
O, mój też :-)
To jeden z najlepszych blogów jakie znam i czytam:) Tak z innej beczki - czyżbyś zawarła znajomość z rodziną Whiteoaków? Bardzo lubię ten cykl:)
Aniu, zajrzyj na ten bardzo ciekawy blog. Sporo zdjęć z uroczego Yoskshire (jest też Haworth) :) http://miastoksiazek.blox.pl/2012/07/Literackie-Yorkshire.html#.UVh5SjdZjm2
Fajnie, że jesteście - od Waszej dyskusji zawsze rozpoczynałam lekturę "Literadaru":)
Francja. Rok 1939. Wychodzi niepozorny zbiór opowiadań. Pięć krótkich, zwięzłych aktów ludzkiego życia. Tytuł: "Mur". Słowo widniejące na okładce oplata czytelnika symboliką, lecz można je też odczytać dosłownie - jako zlepek kilku cegieł porośnięty mchem i brudem. Jean-Paul Sartre kojarzy się przede wszystkim z filozofią. Czy jego styl literacki jest odzwierciedleniem poglądów? Czy sprawdza się dobrze na obu płaszczyznach? Aby w pełni zrozumieć ...
Z całą pewnością każdy ma książkę, która z różnych względów mocno zapadła mu w pamięć. Wszystko zależy od naszej wrażliwości na operowanie słowem. Każdego porusza inna z kwestii podejmowanych przez literatów. Warto się zastanowić, co w naszym życiu jest główną siłą popychającą do działania i realizowania marzeń, założeń, spełnienia ambicji. Pytania uniwersalne - cyklicznie dręczą one osoby myślące, otwarte na dyskusje. Wśród tematów często pojawi...
Trudno pisać o książkach, które są tym, czego oczekujemy od literatury. Trudno pisać o artystycznym ideale, który właśnie leży w naszych dłoniach. Tydzień po lekturze – wciąż czuję te subtelne emocje, jakby wyważone w rękach poetyckiego demiurga. Albert Camus niewątpliwie był największą osobliwością sztuki w XX wieku. Dlaczego? Otóż okazał się wirtuozem słowa. Idealnie dobierał styl do jakże trudnych tematów, na które można napisać dziełko nadają...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 12.01.2023 00:04
Autor: idiom1983
Typ recenzji: oficjalna PWN Recenzent: idiom1983 (Krzysztof Gromadzki) Dokładnie sześćset lat temu, w 1423 roku, osiadły we Florencji malarz Gent (...)
Dodany: 17.11.2022 17:08
Autor: dot59
Całkiem nierzadko zdarza mi się żywić ponadprzeciętny opór przed czytaniem konkretnej książki, nawet lubianego autora. Bo, na przykład, wiem, że posłu (...)
Dodany: 14.11.2022 22:48
Nie czytałam wszystkich dzieł Steinbecka i niektórych prawdopodobnie nie przeczytam nigdy, bo na przykład „Złota czara” należy do gatunku, który mnie (...)
Dodany: 06.09.2022 12:55
Kiedy byłam mała, w telewizji nie można było jeszcze oglądać rewelacyjnych filmów przyrodniczych Sir Davida Attenborough i innych podobnych twórców; e (...)
Dodany: 18.08.2022 17:26
Autor: Mikołaj Małecki
Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. A gdyby jednak spróbować? „Szklane ptaki” są kolejną, po „Ty jesteś moje imię”, opowieścią Katarz (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 23.01.2023 23:54
Autor: fugare
Bydgoszcz jest miastem położonym nad rzekami: Brdą i Wisłą, nie powinno więc nikogo dziwić, że są tu również mosty. Ale już to, że jest ich ponad pięć (...)
Dodany: 22.01.2023 22:54
Autor: Asienkas
Kocia Szajka zasłynęła z brawurowego rozwiązania kilku spraw kryminalnych w Cieszynie. Tym razem jej pomoc będzie potrzebna daleko od rodzinnej miejsc (...)
Dodany: 21.01.2023 20:09
„A gdyby ktoś od razu zobaczył go takim, jakim był, elementem niepasującym do niczego (…)?”[1]. Tym „elementem niepasującym do niczego” jest tytułowy (...)
Dodany: 18.01.2023 13:59
Autor: Que_Sabe
Do twórczości Marlen Haushofer mam stosunek skrajnie nieobiektywny. W książkach austriackiej pisarki odnajduję własne emocje, własną wrażliwość i włas (...)
Dodany: 18.01.2023 10:14
Anne Elliot uległa perswazjom i zrezygnowała z własnego szczęścia w imię tytułów i opinii. Ona córka baroneta, on marynarz – taki mezalians był nie do (...)