Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Wypróbujcie - a potem podzielcie się opinią. :)
Ależ skąd! "Główny bohater mnie mierził okropnie, bo zgrywał takiego twardego macho z wrażliwą duszyczką, a ostatecznie był tylko nudnym egocentrykiem." Chyba czytałyśmy inne książki. ;) Główny bohater nie był w najmniejszym stopniu macho, był zagubionym, niepewnym siebie małym człowieczkiem, nieumiejącym wydobyć się z kompleksów dzieciństwa, niepotrafiącym reagować nawet na dobro, które mu się przydarzało, na najpiękniejsze uczucia, nawet n...
No i "Malarstwo iluzjonistyczne cywilizacji zachodniej" brzmi zdecydowanie bardziej precyzyjnie i zrozumiale, nie podejrzewałam autora o dowodzenie wyższości jednej rasy nad drugą, nie rozumiałam tylko, dlaczego dobiera artystów według koloru skóry. Bardzo dziwny tytuł.
Skuś się!
Przeczytane w grudniu: 1.Z Wiednia do Wersalu (5) 2.Ludobójcy i ludzie: Sąsiedzi (4) 3.W Wersalu i Petit Trianon (5) 4Małe zbrodnie małżeńskie ponownie(5) 5.Wołyń we krwi 1943 (5,5) 6.Drogie życie (4) 7.Handlarz śmiercią (3,5) 8.Anioł w kapeluszu(4) 9.Lisia dolina (5
Być może to powinien być powód do zadowolenia!
Tak, uzasadnia. Cykl "Malarstwo białego człowieka" dotyczy malarstwa iluzjonistycznego cywilizacji Zachodniej, a więc w ujęciu na przykład perspektywy linearnej, powietrznej i barwnej, światłocienia (sfumato i chiaroscuro), technik malarskich, takich jak laserunek, jak również tematyki malowideł swoistych dla cywilizacji Zachodu. Nie jest to tytuł sugerujący wyższość rasy białej w sztuce, tylko tytuł ma sugerować to, że malarstwo bizantyjskie czy...
Mało precyzyjnie zadałam pytanie - chodzi mi o książkę Waldemara Łysiaka.
A czy autor w jakikolwiek sposób uzasadnia to, dlaczego kryterium doboru artystów jest ich kolor skóry? Wcześniej na ten tytuł nie wpadłam, a teraz nie mogę przestać się dziwić.
A mnie przy tej książce szlag trafiał, choć pewnie największą "zasługę" należy przypisać lektorowi, bo słuchałam, a nie czytałam. Główny bohater mnie mierził okropnie, bo zgrywał takiego twardego macho z wrażliwą duszyczką, a ostatecznie był tylko nudnym egocentrykiem. W dodatku w środku zimy zostawił zwierzęta bez opieki, a w dalszej części książki wyładował frustrację, kopiąc psa. Inna bohaterka dla podkreślenia wypowiedzi rzuciła kotem o ścian...
Czemu oceniłaś ten "Dowód" tak słabo? Nie chcę sam czytać tej książki, ale kupiłem ją mamie na Święta na jej wyraźne życzenie, stąd jestem ciekaw:)
Ja też zalecam:)
Jest w bibliotece - wypróbujemy!
Kochani! Mało mnie ostatnio na forum, czytam niewiele, ale mam nadzieję, że to nie stanie na przeszkodzie, żebyście mnie odwiedzili:) Proponujemy z Misiabelą spotkanie w Częstochowie. Terminy to 25 lub 26 stycznia. Wolałabym 26, gdyż 25 w sobotę pracuję i mogłabym dotrzeć do Częstochowy dopiero w okolicach 16. Mam nadzieję, że chętni będą. Tak dawno Was nie widziałam, brakuje mi spotkań... A tak zupełnie na marginesie, życzę wszystkim Bibl...
Hm, mnie podobało się bardzo, ortodoksom nie podoba się wcale. To prosty przekaz, zabawna forma. Sądzę, że do dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej dotrze bez problemu (7-10 lat). Poza tym, to bardzo króciutka historia, rodzic na pewno przeczyta wcześniej i sam zdecyduje, czy jego dzieci są na taką książeczkę gotowe.
Trzej towarzysze (5) Dowód: Prawdziwa historia neurochirurga, który przekroczył granicę śmierci i odkrył niebo (3) Czy ten rudy kot to pies? (4)
Kiszę właśnie tę Janion w wirtualnym koszyku i myślę - kupować, nie kupować? Chyba się w końcu skuszę.
Cieszę się, że Ci się podoba:) Do tej pory nie znalazłam innej biografii, żebym mogła mieć porównanie, czy ta 5 którą wystawiłam jest zasłużona;)
Marylku, stanowczo zalecasz szukanie tego Jeżyka i Prosiaczka? Z dziećmi w jakim wieku można to czytać?
Dostałam w Wigilię, ale a konto urodzin "Złotą księgę kucharską". Bardzo zacne dzieło, posiada bardzo duże walory argumentacyjne - raczej nikt się nie odwazy powiedzieć, że nie smakowało w obawie przed innym zastosowaniem. ;)
Moje prawie wszystkie "szóstki" z tego roku: Motyl Pępowina Paradoks macho: Dlaczego niektórzy mężczyźni nienawidzą kobiet i co wszyscy mężczyźni mogą z tym zrobić Włoskie szpilki Dziewczęta i kobiety Tak wysoko oceniłam również książkę przeznaczoną do pracy z dziećmi - ofiarami przemocy domowej Zły Pan, ale znałam ją już od dawna - pamiętam ciszę jaka zapadła na sali, gdy Svein Nyhus prezentował ją kilka lat temu na Bałtyckich Spotkaniach ...
:) Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Mnie podobała się ogromnie.
O, "moralność mózgu"! Miałam to w ręku, ale odłożyłam na półkę, bo wyglądała na trochę przegadaną.
302! Chciałam bardzo podziękować Mikołajowu za "Bunt sieci". Przez komin Mikołaj dawno wrzucił, mama wyjęła z kominka, tylko ja jeszcze musiałam dotrzeć za siedem lasów, gór i rzek!
A moje podsumowanie roku 2013 wygląda tak: Rarytasy i cymesy: Wielki głód: Tragiczne skutki polityki Mao 1958-1962 Oddział chorych na raka Śród żywych duchów Kwietniowa czarownica Wichrowe Wzgórza Dzisiaj narysujemy śmierć Rarytasy i cymesy mniejszego kalibru: Wodnikowe Wzgórze Dobre miejsce do umierania Wyspa klucz Piaskowa Góra Gnioty, kiczole i rozczarowania: Planeta samych chłopców Dziennik pisany później Jedenaści...
kupiona :)
Moje hity 2013 roku, czyli książki na 6: Znaczy Kapitan Ciumkowie w szkocką kratę Dom duchów Paryż: Miasto sztuki i miłości w czasach belle époque
A tak, to mam ogarnięte:) Zresztą katalog on-line pokazuje od razu wszystkie zbiory.
Mam całą serię "Jalny", kupowałam ją (co miesiąc jeden, dwa tomy) jeszcze w licealnych czasach z pieniędzy przeznaczonych na opłacenie obiadów w szkolnej stołówce...
O "Budowie Jalny" i mojej czytelniczej porażce pisałem trochę tutaj: z okładki Czy masz pierwszy tom tego cyklu? Jeśli nie, z przyjemnością Ci go podaruję. Zawsze byłem za tym, żeby książki trafiały tam, gdzie będą kochane. Czekam zatem na Twoje zestawienie:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)