Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Ja poproszę o wpisanie na listę. Zawsza to jakaś odmiana. :)
Siostrzeniec czarodzieja - 5,5 Książę Kaspian - 5 Psy z Rygi - 4 Kod Leonarda da Vinci - 6 Busz po polsku - 4 Imperium - 6 Kłamczucha - 6 Ida sierpniowa - 6 Czarna polewka - 5 Brulion Bebe B. - 6 Tygrys i Róża - 5 Upiorny legat - 4,5 Nawiedzony dom - 6 Harpie - 5 Zatańcz z mordercą - 5 Okno z widokiem - 3,5 Przelot bocianów - 5 Zapałka na zakręcie - 4,5 Od pierwszego wejrzenia - 5
O tak. To było cudowne. Mnie się czasy mojego "radiowego" dzieciństwa kojarzą wybitnie z sobotnim Supełkiem, to dopiero była frajda:D A przypomniałam sobie jeszcze - z tych 'dorosłych' znanych mi słuchowisk radiowych taką perełkę, a właściwie istną perłę, jak "Powiatowa Lady Makbet" - narratorem był, o ile dobrze pamiętam, pan Krzysztof Gosztyła, który ma moim zdaniem po prostu fenomenalny głos. Ależ to było fascynujące słuchowisko! I na dodatek...
Dziękuję kolejnemu Mikołajowi, tym razem z Koszalina za książkę W. Bernhardt'a "Doskonała sprawiedliwość". Dziękuję bardzo, bardzo i pozdrawiam ciepło!
1. Siostrzyca (5,5 - dzisiaj wprawdzie doczytałam tylko ostatnich 80 stron, ale nie chciałam się spinać, by ją "wrzucić" do listy październikowej. Co za książka! Po pierwsze brawa wielkie za słowotwórstwo, to całe upalcowienie, podkołdrowanie, instynktowanie, bosostopowanie i dziesiątki innych słów - miodzio! Do tego książka tak napisana, że właściwie interpretować zachowanie głównej bohaterki można na wiele sposób - czy to tylko jej wyobraźnia, ...
Być może służy temu bardziej atmosfera listopada, niż sierpnia. Ale czy nie powinno być tak, że książka działa swoją mocą zawsze, bez względu na porę roku...? Teraz już jestem po lekturze "Kroniki pataka nakręcacza", która o wiele bardziej przypadła mi do gustu niż "Norwegian Wood". Zatrzymałam się w połowie "Kafki nad morzem" i powiedziałam sobie: dość, wystarczy Murakamiego. To było ciekawe spotkanie z tym autorem, ale wydaje mi się, że on ciąg...
Uczennica Maga Książkę przeczytałem jakiś czas temu, ale dopiero teraz mam chwilę coś o niej napisać. Otóż w pewnej chwili pomyślałem, że robi się lepsza, akcja zaczyna skakać do przodu a fabuła robi się spójna. Niestety aż za bardzo widać, że Pani Canavan stara się zrobić wprowadzenie do innych swoich książek, a dwa główne wątki historii przedstawionej w książce połączone są na siłę - w zasadzie są to dwie odrębne książki niezbyt umiejętnie p...
Straż! Straż! Przeczytałem ostatnio tą część Cyklu Świat Dysku, gdyż uważam, że książki tego autora cechują się dobrym humorem a czyta się je wyjątkowo łatwo. Także w tym przypadku nie zawiodłem się. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na ten konkretny tom, gdyż wśród dotychczas czytanych wydał mi się wyjątkowy. Już samo to, że tytuł mimo iz odnosi się do treści jest nieco mylący - nie pokazuje o czym jest dany tom. Tak jak "Równoumagicznienie" czy...
Kiedy zawodzi grawitacja Książkę tą wziąłem któregoś dnia na drogę, ale nie miałem wtedy dużo czasu na czytanie, więc przeleżała chwilkę napoczęta, aż niedawno znalazłem czas, by ja dokończyć. Samo to zdarzenie wskazuje na to, że nie jest to pozycja, od której nie można się oderwać. Zarówno bohaterowie (dość obcy dla Polskiego czytelnika, o Arabskich imionach i pseudonimach, nie wyróżniają się) jak i sama akcja powieści nie jest zbyt mocno zar...
Zgadzam się. Ani stylem, ani fabułą książka mnie nie urzekła. Lubię Paryż i książki o Paryżu, ale samego miasta i jego klimatu jest tu bardzo mało. Ciekawe jest prowadzenie podwójnego toku narracji, w którym obok zapisu zdarzeń z życia osobistego na przełomie lat 80. i 90. pojawiają się odwołania do dziejów Marii Magdaleny. Koncepcja wydaje mi się jednak bardzo powierzchowna. Pod względem fabularnym nic się nie dzieje. Czy może chodzi tutaj o prz...
Obrazy z podróży - Podróż po Harzu (przeł. Marian Gawalewicz) - Norderney (przeł. Stanisław Jerzy Lec) - Idee. Księga Le Grand (przeł. Izabela Czermakowa) - Szkice z Anglii (przeł. Jerzy Jędrzejewicz) - Listy z Helgolandu (przeł. Jerzy Jędrzejewicz) - Post scriptum (przeł. Helena Kahanowa) Publicystyka polityczna - Przedmowa do "Stosunków francuskich" (przeł. Witold Wirpsza) - Dziewięć lat później (przeł. Jerzy Jędrzejewicz) - P...
Hmmm :) Ja bym poleciła serię Gra Endera moim zdaniem pierwsze trzy, no cztery :P A czytał brat Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 ? Właśnie ukazała się czwarta część, książki są rewelacyjne :D i jeszcze może Opowieści z meekhańskiego pogranicza: Północ - Południe i kolejne dwa tomy - mim zdaniem rewelacja, szczególnie dla faceta, chociaż ja się świetnie bawiłam również :P Hmmm, może jeszcze Dworzec Perdido z kontynuacją :) przychodzi mi też do głowy s...
Dodam jeszcze, że najlepiej aby książka nie miała "miliona" tomów ciągłej fabuły (brat siedzi w Anglii więc łatwo następnych tomów nie kupi - poza tym sprezentowanie pierwszego tomu dłuuugiej serii, która może się nie spodobać to chyba zły pomysł) - najlepiej by było aby książka nie miałą więcej jak 2-3 tomy, albo części, które można czytać niezależnie (jak u Pratchetta np :)
Oj Aniu :D Właśnie się zachwycam Tropiciel rozmarzam się przy Autorze :D
Niedługo jadę do brata na urodziny i chciałabym mu sprezentować kilka książek tylko nie mam pomysłu jakich. To człowiek wychowany raczej na starszej fantastyce (typu Zelezny), ale nowego się nie boi. Jest on wielkim fanem Kronik wampirzych Rice i ogólnie wampirów (tylko wszelkie zmierzchy i cokolwiek co chociaż pachnie zmierzchem kategorycznie odpada - żadnych zawoalowanych romansideł czy emo-nastolatków udających łowców demonów itp !!!). Do...
Jak najbardziej zgadzam się z Twoją teorią. Jestem w wieku pani Kalicińskiej i książka podobała mi się wyłącznie przez sentyment do własnego, podobnego dzieciństwa. A i styl, przyznać trzeba, sympatyczny.
o, jak szybko kolejka się zrobiła :) czyli lista wygląda tak: 1. rastanja - wysyłam jutro 2. mamuśka 3. Anna Mirella 4. carly
Ja do "Fikołków" Kalicińskiej to mam taką teorię, że ona się będzie podobać ludziom w wieku pani Kalicińskiej, ew. młodszym, ale takim, które tamte czasy pamiętają, chodzili do szkoły w stylonowych fartuszkach, siedzieli popołudniami na trzepaku a nie przed komputerem, jedli oranżadę z papierka, itd. Ja jestem kilka lat młodsza, ale na wieś pewne rzeczy docierały z opóźnieniem, więc warszawskie wspomnienia Kalicińskiej z końca lat 60-tych, są ...
Masz zaklepane. :-)
Nie do końca. Bywała w związkach i nie bijała. Sex-sport innymi słowy... błe... Boi się uzależnić uczuciowo, zakochać. Znaczy jest zwichrowana emocjonalnie (ma prawo, zgoda) i nie powinna pracować w policji. Potem (też spojler trochę) wykrzyczała tę odsuwaną prawdę przy Rurce (oczywiście) i po jednym razie wykrzyczenia, ozdrowiała psychicznie. No, ręce odpadają.
Może to żadna strata, jeśli kiepska będzie! W każdym razie czekam na recenzję:)
Jeśli można, to również chciałabym "powąchać" te kwiaty.
Chciałabym, chciała... Mnie te s p e c j a l n e drzwiczki intrygują, bo to poziom mojej trzyletniej wnuczki; w zabawach mamy mnóstwo specjalnych rzeczy - drzwiczki też. :-D A tak wracając: na "Dotyk śmierci" byłam zapisana w kolejce. To bardzo poczytne jest i kiedyś, na poprawę humoru, gdyby mi wpadło w ręce mimochodem, kto wie? Bardzom ciekawa, jakie jeszcze gadżety "science-fiction" wymyśli pani Roberts, kiedy sobie przypomni czas akc...
Jasne, ale dopiero jak się naprawdę nacieszysz!
Ania - to będzie chyba spojler, ale Ewa ma, w związku ze swoją przeszłością, pełne prawo łomotać facetów, którzy mają nad nią władzę (lub wydaje się jej, że mają). Hmm... A ja myślałam, że młodzi bogowie nie mają problemów natury gastrycznej... Kolejny mit upadł;(
Książka niestety nie moja jest:(
No comment. :-D
Aż sprawdziłam - pani Maria, która dziecko znalazła pod drzwiami pochyliła się;) "In death" czytałam prawie całą serię, bez chyba czterech ostatnich tomów - to było w czasie ubiegłorocznych wakacji (książka dziennie) i jako letnie czytadło się sprawdziło. Jakby tu powiedzieć... - wiadomo, kryminał to w każdym tomie nowa zbrodnia; - sceny natury erotycznej 2-3 na tom są do przejścia, ew. bez większych strat te parę stron można ominąć - ...
Jak się nacieszę i mi przetłumaczą - pożyczę chętnie. Chcesz? :-)
No... Może przez te trzy lata powód do desperacji zniknie?:)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)