Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Dziękuję.;)
Dziękuję. ;)
"Paula", moim zdaniem, znacznie lepsza. Polecam!
"Kto wpadł na pomysł, żeby taka archaiczna przeciętność została szkolną lekturą?" Buhaha! Jak mój młody miał jako lekturę Janko Muzykant i ja to przeczytałam ponownie po latach, to odradziłam mu czytanie. To ma być lektura dla dziewięciolatka?! Koszmar! I też się zastanawiałam, czemu to ma służyć, czego uczyć, jaką postawę wobec życia wyrabiać. Szkoła wciąż jest do tyłu wobec przemian społecznych.
Wrzesień tak marny, że aż wstyd się przyznawać. ;( Cukiernia Pod Amorem: Tom 2: Cieślakowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 3,5 Kierunek Bagdad: Jak zostałem włóczęgą, terrorystą i szpiegiem na Bliskim Wschodzie 4,0 zmień Perswazje (Austen Jane) 3,0 Todo tiene un precio (Neus Arqués) 5,0 Mnóstwo książek zaczętych, wciąż w czytaniu. Tym się pocieszam, że może chociaż nie przeczytałam zbyt dużo to jednak czytałam trochę. ;)
Uch, ucieszyłaś mnie, naprawdę! Widzisz, wszyscy się tak zachwycają, a ja się czuję zmęczona. I czuję, że koniecznie muszę jakąś odskocznię sobie zrobić. Mam pożyczone kolejne części, ale muszą poczekać, odczuwam przesyt. :-/
Prawda! :)
Próbowałam chyba ze trzech książek Axelsson. Nie mogę. Nie trawię tego jej poplątania. W tej książce tak naprawdę musiałam co moment zaglądać na drzewko genealogiczne, bo mi się myliło, kto jest kto i po co. Lubię książki bardziej klarowne i sensowne.
Wypalone cienie Odkrycie miesiąca! Jest recenzja: Wielokulturowa saga rodzinna. Ocena 6. Krowy, świnie, wojny i czarownice: Zagadki kultury Rozszerzyła moje horyzonty myślowe. Uwielbiam tego typu książki. Ocena 6. Eunuchy do raju: Kościół katolicki a seksualizm Żyję w kraju, gdzie moralność ma tyle samo wspólnego z seksualnością, co i z każdą inną, dowolnie wybraną dziedziną życia. Pod recenzją tej książki wybuchła gorąca dyskusja: Każdy ...
Uściskobuziaczki :-**
Trzeba przeczytać żeby ocenić. Ja dałam jej 5,5. :)
Ale ze mnie gapa, "Bogumił" już jest na liście i to oceniony na 5 :)
Oczywiście nie wiem czy coś takiego zainteresowałoby panie od polskiego :). (Wikipedię raczej odradzam. Jeśli chodzi o podręcznik Aronsona to miałam w ręce nową wersję, bez podtytułu). Przeglądając stare zeszyty do polskiego znalazłam coś takiego (nie wiem czy to masz): teorie zbrodni - Hegel, socjalizm utopijny, Kant, Liebniz, religia (prawosławna), Nietzsche.
Wrzesień: Do zobaczenia w piekle: Kresowa apokalipsa: Ukraina, Polska, Białoruś, Łotwa (4,5) Jędrek i inni(5,0) Kroniki Jakuba Wędrowycza (3,0) Dobra nowina (4,0) Kuba Guzik i maszynista Łukasz (5,0) Mój przyjaciel Tulli (4,5) Plewy na wietrze (5,0) Saara, dziewczyna z Vastamäki (4,0) Trzech panów w łódce, nie licząc psa (5,5) Vademecum ojca (4,5) Zwierzyniec państwa Sztenglów (4,5) Żmijowa harfa (5,0) Żona mormona: Druga z dziesię...
Proponuje dodać jeszczedwie pozycje z pogranicza historii starozytnej i fantasy, czyli: Żołnierz z mgły Żołnierz Arete Właściwie to fantastyczności tu mało - poza tym, że główny bohater widzi greckich bogów, a nazwy historyczne zmieniono (coś jak w książkach Kay'a). Pisząc o umiejętności widzenia bogów przypomniała mi sie jeszcze jedna, bardzo ciekawa pozycja, gdzie główny bohater również ma taką zdolność, tyle że rzecz dzieje się w przedp...
Dziękuję! :]
Nowy, trzynasty album jest wyjątkowy. Po głośnym procesie telewizyjnym dziennikarze Ron Finkelstein i Warren Glass prowadzą dochodzenie w sprawie Trzynastego i roli, jaką odegrał w zabójstwie prezydenta Williama Sheridana. W albumie przeplatają się dwa wątki: z jednej strony dochodzenie ujawnia nieznane dotąd szczegóły historii opisanej w poprzednich tomach serii, dodając raz to w postaci dwu-trzystronicowych epizodów komiksowych, raz to w po...
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! :-)
Ale chyba jest jeden wyjątek. Wydaje mi się, że równie poprawne jak "niczego nie umiem" jest "nic nie umiem". "Nie robię niczego" i "nic ne robię". Czy mam rację, czy tylko mi się tak wydaje?
Mój wrzesień: 1. Ostatnia obietnica (5,5) 2. Mój przyjaciel wilk (2,0) 3. Nie samym chlebem (3,0) 4. Pensjonat na wrzosowisku (2,0) 5. Czerwona woda: Opowieść wakacyjna (2,0) 6. Sekretny język kwiatów (6,0) 7. Miłość w pięciu smakach (4,0) 8. Kilka dni z życia Alice (5,0)
Dziękuję. :)
A wiesz, początkowo mnie nieco nużyła. Chociaż im dalej, tym bardziej mi się podobała. Trochę smutna książka, przynajmniej w moim odczuciu. Smutna w sensie, że szkoda mi było dziewczyn. Drugą część na pewno przeczytam. Ekranizacje chciałabym obejrzeć. Zastanawiam się tylko, czy któraś ze stacji je wyemituje.
Wszystkim zrobił psikusa. Niechcący... albo chcący :)
Jeżeli to co jesz nie jest człowiekiem, ani żywym zwierzęciem to zawsze w bierniku. Czyli pomidor, ogórek, ziemniak, arbuz i banan. Z dopełniaczem po czasowniku odmieniają się ludzie i zwierzęta (oczywiście od tej reguły są wyjątki, które teraz nie przychodzą mi do głowy). I tak jeśli trzymasz wąż ogrodowy, to jest to wąż do podlewania ogródka, a jeśli trzymasz węża to uważaj bo może cię ugryźć, albo udusić.
W warszawskich autobusach komunikacji miejskiej wisi plakat z hasłem "ustąp miejsca". W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy to ja zgłupiałam, czy stołeczni urzędnicy.
A mnie się wydaje, że słownictwo powinno być adekwatne do treści. Takie drobne szczegóły - smaczki właśnie - przy uwzględnieniu klimatu powieści są diablo istotne, mimo że nie wpływają na fabułę. Różnicę najwyraźniej widać przy przekładach poezji, chociażby takiego "Króla Olch". Tłumacz powinien być wierny książce, bo nie jest jej autorem - a 'partnerem' ;)
Takie zaprzeczenie w polszczyźnie występuje i jest uznawane za poprawne, choć na logikę nie ma sensu. Np. przychodzisz do sklepu i pytasz: "Przepraszam, czy tu nie ma cytryn?" (przecież nie oczekujesz, że ich nie będzie). Ale możesz też zapytać "Czy są cytryny?" i też będzie dobrze. Przypuszczam, że tak może być też w przykładach, które podajesz. Choć szyk zdania wydaje mi się niezręczny, ale może to z powodu nieobycia się z taką formą. Co do róż...
Mafio, życzę Ci samych radości z nami i z książkami :))
A dla mnie ten film był magiczny, poczułam się jak w dzieciństwie, kiedy z wypiekami na twarzy czytałam "Opowieść wigilijną", którą dostałam ślicznie wydaną na Mikołajki.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)