Teksty i komentarze

- Dawid, syn Henryka - Molto antipatico - Spacer w zoo - Przesłuchanie Pana Boga [Państwowy Instytut Wydawniczy, 1969]

Żartujesz?! Ja nie rozumiem, skąd ludziom w ogóle przychodzi do głowy, że "musisz" czytać. Nie musi się czytać - LUBI się czytać.

way ahead of you. Teraz jestem na etapie mruczenia pod nosem epitetów na Wasz temat, dodając kolejne pozycje do schowka.

Czajko, a czy Miasteczko... i Młyn... to masz papierowe czy też inne? Jak inne, to bym była bardzo zainteresowana :)

Przeczytane w czerwcu: Nostalgia anioła (5) Dzienniki (5,5) Ogromne okno (4) Gromowładny (4) Posłaniec (4) Zalotnica niebieska (4) Kobieta z bagażem (4) Wojna i pokój (5) Cylinder van Troffa (4) Wyspa Ściętych Hiacyntów (1,5) Najpiękniejsze wiersze i piosenki (6) Diuna: Kapitularz (6) Stieg Larsson: Mężczyzna, który odszedł za wcześnie (3) Dworzec Perdido (4,5)

Prawda, że ten Aksamitny Królik czyli Jak zabawki stają się prawdziwe to w sumie jakby rewelacyjna książka:)? Dodatkowo niewątpliwie na plus dla książki działa to, że patrzę na nią, co prawda, trochę przez pryzmat swojej Babci Zajęczycy i misia Bartka, ale... któż by tak nie patrzył:)? Kto z nas nie miał swoich ulubionych przytulanek, maskotek, ktore spędzały z nami każdą chwilę:]? Że taka nieznana to książka? ... bo to świeżynka jest;]! Ale...

Oj, całkowicie się zgadzam, "nowa Chmielewska" to pomyłka... Tak myślę, że lepiej by zrobiła gdyby jakiś czas temu z godnością się wycofała, a czytelnicy mogliby cieszyć się jej świetnymi książkami czytanymi tysięczny raz, zamiast sięgać z niedowierzaniem po kolejne czytadła, z których każde następne jest gorsze od poprzedniego. Wypaliła się pani Chmielewska, niestety.

Może to będzie pomocne:) 12.06.2011 "Dom w Kornwalii" i nie tylko...

Tak to jest z amatorami. Jak możesz nie wiedzieć, że to labiryntoworobaczkowy.

A co? Nie mam racji? ;D

To już kolejna osoba o tym wspomina Gale Patrick w zachwytach, chyba nawet w tym temacie! Ja jakoś nie nadążam za wami wszystkimi. Muszę zbadać tę sprawę!

> Może ten fakt nie jest jakiś najważniejszy, ale mnie zawsze miło, kiedy okazuje się, że autor nie jest palantem. :D To Ci wyszło kapitalnie. Kandydatura na motto roku, serio :D

A Ty, Czajko droga, ukrywasz informacje o sobie? Na spotkaniu z niewinnie spuszczonym wzrokiem i rumieńcem zawstydzenia twierdzisz, że nic nowego nie przeczytałaś od majowego zjazdu, a tu takie skarby!

1. Profesor Tymoteusz Misiak ("Sposób na Alcybiadesa" - Edmund Niziurski) 42 2. Samuel Pickwick esq. ("Klub Pickwicka" - Charles Dickens) 54 3. Alicja K. ("Alicji K. życiowy poradnik, bezradnik" - Caroline Knapp) 8 4. Kelsier ("Z mgły zrodzony" - Brandon Sanderson) 40 5. Ewa Jedwabińska ("Opium w rosole" - Małgorzata Musierowicz) 18 6. Kapitan Ahab ("Moby Dick czyli Biały Wieloryb" - Herman Melville) 42 out 7. Stanisław Wokulski ("Lalk...

Uważam, że ta książka jest nietuzinkowa. Inna niż wszystkie. Podczas lektury znalazłam się w innym, przepełnionym magią świecie. Świecie, z którego nie chciało mi się wracać do realu. W świecie, w którym miłość mężczyzny do kobiety potrafi być olbrzymia. Miłość, w której nie ma egoizmu - bo ona "cierpliwa jest, łaskawa (...), nie szuka poklasku, nie zazdrości (...), wszystko przetrzyma, we wszystkim pokłada nadzieję" (Psalm 25). To piękna opowieś...

Jedna pozycja! (napowietrza się z oburzenia) Poza tym autor jest bardzo sympatyczny, parę razy byłam na jego spotkaniu jako członek Towarzystwa Japońskiego. Może ten fakt nie jest jakiś najważniejszy, ale mnie zawsze miło, kiedy okazuje się, że autor nie jest palantem. I też nie mówi ex catedra o całej kulturze japońskiej. On jest z wykształcenia anglistą i zawsze podkreśla, że to tylko jego spostrzeżenia i przygody. Ale co przesiedział to jeg...

Po jakiemu? Po takiemu ten, no, robaczkowolabiryntowatemu? :-)

Jak to nikt? Ja tam wychwyciłam, mimo, że odbyło się to błyskawicznie między stacjami Fabryczna - Skierniewice. :)

No i pięknie. Schowek mi puchnie przez Ciebie ;-)

Syrenko, ile smakowitych książeczek:):):) Mój czerwiec wygląda następująco: 1 Kochanice króla - 5 bardzo dziękuję Akrim, jest czytatka 2 Błękitny chłopiec - 4 3 Traktat moralny - 3 4 Traktat poetycki - 4 5 Dziewięć wcieleń kota Deweya - 4 6 Dom w Kornwalii - 5 - świetna powieść, jest czytatka 7 Nieobecni - 3+ 8 Księga ziół - 4 9 Zwierz w łóżku - 4+ 10 Niebo i ziemia - 5 11 Człowiek, który pokochał Yngvego - 5 12 Opowieści Druida ...

to jeszcze 2 i 3 ;)

Piąte, przepraszam, pomerdało się ze szczęścia :)

Oczywiście!

To była tylko taka próba, to jeżeli bym przygotowała taki prawdziwy quiz, to nikt by się nie obraził?

Janie Mamucie, wybacz, proszę, jestem fasolowym ignorantem :(

:-))))))))))))))))))))))

O rany, o rany, mam szóste: "Ojciec chrzestny" (Mario Puzo). Tak? Załapałam?

U mnie tak: Jutro możesz zniknąć (4) Burza z krańców ziemi (4) Balsam dla duszy: Historie miłosne: Opowieści o pierwszych randkach, bratnich duszach i miłości, która trwa wiecznie (3) Balsam dla duszy miłośnika kotów: Opowieści o kocim przywiązaniu, tajemniczości i wdzięku (4,5) [ jest czytatka] Straż! Straż! (5) Bibliotekarki (2) [ jest recenzja] W alkowach królewskich żon i faworyt (4) Moja żona wiedźma (3,5) Z budy: Czy spuścić uczn...

Tak, chodziło mi o fasolę Mamut, nie o naszego Mamuta. Na Lubelszczyźnie spotkałam się także z fasolą zwaną "piechota", ale nie byłam pewna, czy to nie regionalizm, więc wybrałam Mamuta, Adzuki byłaby za łatwa :)

Jasne :)